WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak wiem o tym.
Ale inteligencja rok temu nie blysnelam jak zmylam na tydz przed laparoskopia paznokcie u stop , po czym dzien przed pomalowalam na mocny roz i z rana dzielnie jjade na oddzial i nagle problem bo nikt nie ma zmywacza... taka madra bylam. Do tej pory nie wiem czemu pomalowalam ale juz sie nie dowiem
-
nick nieaktualny
-
diatomka wrote:Tak wiem o tym.
Ale inteligencja rok temu nie blysnelam jak zmylam na tydz przed laparoskopia paznokcie u stop , po czym dzien przed pomalowalam na mocny roz i z rana dzielnie jjade na oddzial i nagle problem bo nikt nie ma zmywacza... taka madra bylam. Do tej pory nie wiem czemu pomalowalam ale juz sie nie dowiem
Jak to po co? Żeby ładnie stopy wyglądały:D a co sobie robisz? Hybrydę? Ja robiłam sobie sama hybrydę i na stopach trzymała mi się dwa miesiące, później już odrost był za duży. Teraz sobie odpuściłam gdyby nagle coś się działo tfu tfu to ściągnięcie jej trochę czasu zajmuje.
-
Nie normalnie pomalowac lakierem.rok temu probowalam hybrydy pare razy i po trzech dniach odpadalo. Chyba mi plytka odrzuca , to samo bylo jak mialam jakies zele przed weselem,. Wieczorem paznokcie w piatek zrobione a w sobote w poludnie na poprawke jechalam! I oszczedzalam paznokcie przeciez:/
-
Witajcie Mamuśki!
Dopiero Was nadrobiłam..2 godziny mi to zajęło...
U nas dziś okropna nocka...4 godzinny ból brzucha jak na miesiączkę, promieniujący na plecy. Obawiam się, że to skurcze przedwczesne. Nad ranem sie powtórzyły. W ncy wzięłam 2 no-spy forte i przeszło po tych 4 godzinach a nad ranem wzięłam 1 i przeszło po godzinie. Póki co jest ok, ale postanowiłam się już naprawdę oszczędzać, bo przyznaje się, że przeginałam pałe z zakupami i ogólnym bieganiem codziennie wszędzie. Jeśli to się dziś choć raz powtórzy jadę na IP.
Wczoraj byłam na krzywej cukrowej i tak:
na czczo cukier 66
po 2 godz. 76
Więc chyba dobrze, prawda?
Reszta też ok, tylko hemoglobina na granicy bo 12,1 i hematokryt 36,8 %.
W poniedziałek mam wizytę, więc zobaczymy co powie gin:)
Miłęgo dnia dla Was!
Dominika trzyma sie cieplutko
Córcia
-
Ja ide na hybrydę na stopy w poniedziałek i do porodu nie zmywam. Mam zamiar cale lato nie męczyć sie z paznokciami. Ostatnio sobie pomalowalam wszystko ładnie pięknie, pouzywalam troche kremów do opalania i juz lakier zmatowial a jak mysle, ze co 5 dni mam go poprawiać z tym brzuchem pomiędzy to nie dam radyDżuls wrote:Co do manicure, to podobno do porodu trzeba zmyć
Kminiłam ostatnio, czy sobie nie zrobic hybrydy na okazję porodu (tak, takie obecnie mam największe zmartwienia ) i podobno nie można mieć pomalowanych paznokci, bo lekarze patrzą m.in. na to, czy ręce nie sinieją itd 
Do porodu wystarczy, ze paznokcie u rak będą odsloniete- nie trzeba miec i tych i tych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2015, 15:38
diatomka lubi tę wiadomość
-
Eeee to nie wystarczy, ze u rak mam zmyte? U mnie kumpele rodzily z hybrydami na stopach i nikt nic nie mówilMadziaRatMed wrote:nie można mieć pomalowanych paznokci ponieważ puloksymetr nie działa przez lakier, a trzeba kontrolować tętno i wysycenie hemoglobiny tlenem
zawsze możecie zostawić 1 paznokiec czysty 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2015, 15:38
-
Kucykowa wrote:Witajcie Mamuśki!
Dopiero Was nadrobiłam..2 godziny mi to zajęło...
U nas dziś okropna nocka...4 godzinny ból brzucha jak na miesiączkę, promieniujący na plecy. Obawiam się, że to skurcze przedwczesne. Nad ranem sie powtórzyły. W ncy wzięłam 2 no-spy forte i przeszło po tych 4 godzinach a nad ranem wzięłam 1 i przeszło po godzinie. Póki co jest ok, ale postanowiłam się już naprawdę oszczędzać, bo przyznaje się, że przeginałam pałe z zakupami i ogólnym bieganiem codziennie wszędzie. Jeśli to się dziś choć raz powtórzy jadę na IP.
Wczoraj byłam na krzywej cukrowej i tak:
na czczo cukier 66
po 2 godz. 76
Więc chyba dobrze, prawda?
Reszta też ok, tylko hemoglobina na granicy bo 12,1 i hematokryt 36,8 %.
W poniedziałek mam wizytę, więc zobaczymy co powie gin:)
Miłęgo dnia dla Was!
Dominika trzyma sie cieplutko
Oszczedzaj sie:) ja tez jaknarazie latam wszedzie i ciagle cos robie poki upalow nie ma
cukier ok, a hemoglobina widze wszystkim spada
Kucykowa lubi tę wiadomość
-
4me wrote:Eeee to nie wystarczy, ze u rak mam zmyte? U mnie kumpele rodzily z hybrydami na stopach i nikt nic nie mówil
Pewnie zależy na kogo trafisz. U nas w szpitalu nie pozwalają ani na stopach ani na rękach. A jak by mieli mnie opierniczać za pomalowane paznokcie, to sobie odpuszczam hehe.
-
Dominika, dołączam się do tego wspierającego głosu z forum. Będzie dobrze, wracaj do nas szybko z wiadomościami.
Co do lakieru - na dłoniach rozumiem, ale na stopach w niczym nie przeszkadza. Też zamierzam iść w przyszłym tygodniu na pedicure, w końcu lato, stopy z sandałków wystają (u mnie momentami się wylewają , ale to już inna historia), trzeba jakoś wyglądać.
A ja po wizycie u hematologa - wyniki znowu się pogorszyły, zmiana żelaza na Tardyferon, więcej żelaza i kwasu foliowego w diecie, i generalnie jak najmniej słodkiego ... jak ja przeżyję bez lodów w te upały ...
W weekend mam szkołę rodzenia, liczę, że będę bogatsza o wiedzę, co mi potrzebne do szpitala i od poniedziałku kompletuję wyprawkę.
Ciekawa jestem, Ile średnio Was to wyniosło? Bez laktatora, niani i monitorów oddechu, bo to drogie sprzęty.
No i narobiłyście mi smaka na czereśnie, nie wtrzymam i pojadę kupić, chociaż troszkę na spróbowanie pierwszych w tym roku
-
nick nieaktualnyco do paznokci...u mnie nie można w szpitalu, ani żelu ani lakierów...ale ja to rozumiem, bo pierwsze oznaki niedotlenienia pokazują się poprzez zasinienie pod paznokciami, inne dolegliwości też 'wychodzą' pod paznokciami...więc ja sobie robię teraz na wesele, ale tylko dłonie. Później odpuszczam, nic mi się nie stanie a wolę być spokojna.
-
aldonaa wrote:Mam juz dosc mojego pecherza. Nie wiem jak mala to robi, ale w nocy do toalety budze sie zawsze tylko raz. I przewaznie miedzy 4 a 5. A w dzien to co 10 min musze isc wysikac po 3 krople, bo jak nie pojde, to mam wrazenie ze mi pecherz rozsadzi. A uczucie pelnego pecherza nie ustepuje... wychodzi na to, ze moj pecherz juz na dobre za trampoline robi
Myślałam, że tylko ja tak mam... myślę już czy to nie infekcja, ale ostatnio robiłam badania i było ok, nawet wyjście do sklepu to teraz sport wyczynowy ;// ktoś ma jakieś porady co z tym zrobić??
