Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A co do wozka to mam wymarzony riko brano ecco rozowy, ale mowie wczoraj do mojego M , ze musimy chyba juz kupic w razie gdybym wczesniej urodzila (tfu,tfu,tfu) a on ze najwyzej poleci do sklepu i kupi "jakis"
juz sobie wyobrazam z czym by wrocil
Carolline lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
uffff... nadrobić Was po weekendzie to nie jest prosta sprawa
Byliśmy caaaly weekend u teściów... i ogóle doszłam do wniosku, ze dłuższe wyprawy w takie upały nie sa dla mnie... w samochodzie umeczylam się jao nie wiem, tragedia...
Upał, gorąco wiec w aucie szyba cały czas otwarta i teraz mam... katar i ból gardła, no czuje sie fatalnie...a najgorsze, ze nie mam pojęcia czym się kurowac poza herbata z sokiem malinowym... kiedyś walnelabym kilka herbatek z rumem i po problemie
Dobrze, ze dziś już jest jakaś pogoda dla ludzi...
Sigma bardzo dobra podjelas decyzję, najważniejsze żeby wózek podobał się Tobie
Jak kot? ... udało się go odnaleźć, albo wrócił?
ps. Powodzenia na dzisiejszych wizytach -
nick nieaktualnyWczoraj w Wawie trafiłam na imprezę dla ciężarnych i robili tam usg. Babeczkikkilkanaście, ja 5 w kolejce to skorzystałam. I niby wszystko ok. Lekarka z asystentem.zachwucali się wielkością siusior a mojego syna, powiedzieli ze bardzo dorodny (w tej ciąży zdjęć siusior a będę miała więcej niż buzki). Mózg ok, serce ok, kręgosłup ok. Z martwią nas tylko poszerzonym UKM , choć powiedziała ze nie ma czym się martwić bo 7 chłopców jest to częste. To jest jakaś przestrzeń w nerkach która może być do 0.5 mm u nas jest 0.76mm. No i w domu zaczęłam studiować (niepotrzebnie) co u jak. Być może dziecka mocz nie przechodzi całkowicie i się zatrzymuje. Miałam odrazu lecieć dzisiaj na usg, ale stwierdziłam ze od wczoraj to raczej mało się zmieni i lepiej jak za jakieś dwa tygodnie sprawdzę czy się zmniejszyło. Liczę ze tak. Znalazłam tez ze ukm do 24 tc ma być do 0.5mm a od 28 tc do 0.8mm. A ile pomiędzy 24 a 28 to już nic nie ma. Liczę po cichu ze jednak na usg następnym będzie ok. A i myślałam że nasz robaczek jakoś będzie dużo ważył przez cukrzycę a on waży 80, i termin z om i usg się. Pokrywają.
-
W ogóle to mam w sobotę wesele i.... nie ma się w co ubrać
Patrzyłam w weekend po sklepach za sukienkami i tragedia coś dobrać... jak dobra w brzuchu to wisi mi ja górze w ramionach... z kolei jak dobra w ramionach i ładnie wygląda to nie naciągane na brzuch...
Musze się wybrać chyba do wawki do happymum i tam poszukać w typo ciążowych sukienkach, bo tu nic nie znajdę...
Potrzebuje sukienki jak na kangura
Waska góra, szerszy dół ... no i przy czym, żeby nie wyglądać jak banka -
dziewczyny zdecydowałąm, ze za kilka tygodni (jeśli tylko nie zmienią się wskazania do porodu sn) zaczynam ćwiczenia z balonikiem aniball. Czytał o tym dużo, a że bardzo boję się porodu, bólu, pęknięcia, jak i nacięcia, postanowiła przygotować mięśnie Kegla odpowiednio (zwykłe ćwiczenia i masaże krocza niewiele dają).
Co Wy na ten temat sądzicie?Kilka dziewczyn z obecnych Czerwcówek też tego używały i sobie chwalą, cena też nie jest jakaś kosmiczna, bo ok 200 zl. -
nick nieaktualnybento wrote:
wiaraczynicuda Prawdopodobnie my też wybierzemy lupo comfort lub husky, ale jeszcze przeglądam... wózków jest taki ogrom że ciężko podjąć decyzję.
No ja jak tylko zaszlam w ciaze to stawiałam własnie na baby design potem zapomnialma o tej firmie i nastawialam sie na inne i na samym koncu wrocilam do tej pierwszejJuż myslam ze nikt z tego forum nie bierze tej firmy pod uwage a wozki naprawde sa swietne i maja pozytywne opinie wiec az sie dziwie.
-
nick nieaktualnyhey dziewczyny
nawet nie usiłuję Was nadrobić po weekendzie
Zwróciła moją uwagę dyskusja o spacerówkach - u nas to samo...młody od ok 1,2 roku życia chodzi sam za rączkę na spacery, ale wiadomo nie ujdzie jakiś kilometrów więc "extrawypaśną" spacerówkę dołączoną do wózka (gondoli,takiego 3w1), tak skrupulatnie wybieraną w czasie ciąży, zamieniliśmy na zwykłą parasolkę, bo 3/4 spaceru i tak młody idzie sam, a potem ewentualnie w spacerówkę...a taką parasolkę łatwiej spakować do samochodu czy pchać obok siebie gdy młody śmiga obok mnie sam na nóżkach...chociaż teraz u nas wózki wszelkiej maści leżą i się kurzą a na topie jest rowerek trzykołowy bez którego młody nie chce ruszać na spaceryna szczęście ma dołączoną taką długą rączkę dla mnie i nie muszę się schylać
Co do torby do szpitala, ja wczoraj zabrałam się za pakowanie...stoi już gotowa i moja i młodej...muszę tylko dorzucić kilka rzeczy do kupienia w aptece.... zważywszy na moje przejścia wolę być gotowa... wiem , że w razie "W" mąż by sobie poradził, ale wolę oszczędzić mu tego stresumi zajęło spakowanie jakieś 2 godz i bynajmniej mam spokojną głowę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2015, 09:34
-
marlenak_me wrote:dziewczyny zdecydowałąm, ze za kilka tygodni (jeśli tylko nie zmienią się wskazania do porodu sn) zaczynam ćwiczenia z balonikiem aniball. Czytał o tym dużo, a że bardzo boję się porodu, bólu, pęknięcia, jak i nacięcia, postanowiła przygotować mięśnie Kegla odpowiednio (zwykłe ćwiczenia i masaże krocza niewiele dają).
Co Wy na ten temat sądzicie?Kilka dziewczyn z obecnych Czerwcówek też tego używały i sobie chwalą, cena też nie jest jakaś kosmiczna, bo ok 200 zl.
Marlenak, nie słyszałam o tym baloniku, ale mnie zainteresowałaś. Kupujesz w aptece czy jakimś specjalistycznym sklepie? Na szkole mówili tylko o ćwiczeniach i masażu krocza olejkiem lawendowym. -
nick nieaktualnybento wrote:wiaraczynicuda Mnie korci żeby kupić różowy
lupo comfort, chociaż w husky jest taka super osłonka przy budce gondoli, którą można podnieść gdy mocno wieje, ale kolorystyka jakaś taka... ponura.
Ja wlasnie obstawialam Dotty albo Husky bardziej w sumie Husky ale mojemu R spodobal sie ten turkusowy Dotty i mowi ze ladniejszy niz ten ponury jak to powiedzialas Husky. Pomyslama ze w sumie taki wesoly zywy oryginalny kolor ze bierzemy
No i my chcielismy zeby byl kolor jasny glownie spacerokwi ze wzgledu na nasza spanielke co strasznie gubi siersc i na huskym ktory ma ciemna spacerwoke bedzie bardzo duzo tej sierci widoczne plus inne kurze pylkiWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2015, 09:44
-
marlenak_me wrote:dziewczyny zdecydowałąm, ze za kilka tygodni (jeśli tylko nie zmienią się wskazania do porodu sn) zaczynam ćwiczenia z balonikiem aniball. Czytał o tym dużo, a że bardzo boję się porodu, bólu, pęknięcia, jak i nacięcia, postanowiła przygotować mięśnie Kegla odpowiednio (zwykłe ćwiczenia i masaże krocza niewiele dają).
Co Wy na ten temat sądzicie?Kilka dziewczyn z obecnych Czerwcówek też tego używały i sobie chwalą, cena też nie jest jakaś kosmiczna, bo ok 200 zl.
moje kolzeanki mowily, ze w ogole tego naciecia nie czuly. Robili je w skurczu.
-
Już po:) Wszystko ok:) Dostałam żelazo z powodu anemii. Malutki waży 1546 gram:)
alutka, agatka196, marlenak_me, easymum, Gusiak, bento, diatomka, Lady Savage, kasig, .ona., Dżuls, Anitka201, snoopy_etka, adzia, Sigma, Czarna_88, Dominka92, Kasiarzynka, Lilla My, karolcia87, sweety, przyszła mama, skabarka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybento wrote:wiaraczynicuda Bardzo mi się podoba ten Dotty różowo- szary, ale nie widziałam ich w żadnym sklepie. Czy to jakaś nowość? są dostępne tylko w internecie. Wszędzie są lupo, lupo comfort i husky, a Dotty brak.
Jest to edycja limitowana dlatego nie mozna jej znalesc wszedzie bo jest tylko w paru sklepach w Polsce na stronie babydesign w aktualnosciach chyba jest podana lista sklepow gdzie ten wozek z edycji limitowanej mozna znalesc, kolejna partia tych wozkow bedzie na poczatku sierpnia tylko ne wiadomo ile wozkow i w jakim kolorze producent dostarczy do danego sklepu, wlasciciele sklepow ponoc nie maja na to wplywu:( dlatego my teraz bierzemy ten nasz dotty bo jest osttani i powiedzial nam pan ze nie moze nam zagwarantowac ze ten sam kolor bedzie w sierpniu dostepny u nich:(