Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
kasig wrote:Lady mnie czasem boli jak mój maluszek wypnie się główką czy też pupką, nie odróżniam jeszcze, w okolicach pępka w innych okolicach brzucha jakoś nie boli ale przy pępku to aż czasem muszę kucnąć tak boli.
no dokładnie mam tak samo jak Tu, jeszcze jak leże na bokach to ok. Ale jak już na plecach albo siedzę, to mała się potrafi tak wyrwać do przodu że aż za boli. Tak samo z kopniakami, rzadko są, bo częściej czuje teraz jak rusza nóżkami, rączkami, główką, i innymi częściami ciała niż takie kopniaki kopniaki. Ale jak kopnie, to też tak zaboli, że aż krzyczę, ałćWiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 09:54
-
4me wrote:OMG! Ona chyba musi podejrzewać, ze chodzisz gdzie indziej... Jak mogla Ci nie zrobić żadnego USG i stwierdzić, ze ciaza zdrowa... A polowkowe?
Normalnie takiej babie powinno sie zabronić wykonywać zawodu. A pozniej wielkie zdziwienie, ze dziecko nie ma raczki, nóżki albo ma inne choroby wrodzone... Brrr konował
raczej nie podejrzewa, ale tak jak mówisz taka osoba nie powinna prowadzić ciąż, ja to jeszcze pójdę prywatnie, ale chodzą do niej tez biedniejsze pacjentki, ktorych zwyczajnie nie stać i też nie mają robionych usg, tak więc dla mnie to naprawdę porażka, pewnie musi się stać jakaś tragedia żeby lekarka zmieniła nastawienie. Ale przykre że człowiek całe życie płaci składki a potem trafi na konowała i nic z tych składek nie ma4me lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej:) witam sie i ja:) my wczoraj byliśmy na szkole rodzenia, fajnie było, temat o karmieniu piersią
ja tez nie mam co wizytę USG, a wizyty mam z reguły co 3 tyg., na początku ciązy co 2.
mnie mocniejsze ruchy dziecka zaczynają boleć, a wypychanie się- najczęściej pupcią też odczuwam.
wczoraj jak jechaliśmy właśnie do szkoły to mała tak mnie uderzała w szyjkę,ze aż płakać mi się chciało,bo było to często i mocno, raz aż poczułam to dosłownie w odbycie.
Cieszę się, że wszystko z nią dobrze i daje o tym znać, ale jak na kobietkę przystało mogłaby być bardziej delikatna:)
Powodzenia dzis na wizytach:)
-
Witam się i ja!!
U mnie maluszek też się pręży i wystarczy dotknąć tego miejsca i się przesuwa.
W końcu ZUS zmobilizowal się i w czwartek dostanę pieniądze za okres 23.04-03.06. Dla Pani z zasiłków problemem było ze na odwrocie L4 brak było adnotacji ze "nadal jestem zatrudniona" mimo iż mam umowę na czas nieokreślony, pracodawca wg prawa nie może mnie zwolnić. Moje biuro dziennie wysyła L4 ciążowe i tylko na moim trzeba to pisać, bo akurat ta Pani ma rządzi się swoimi prawami. Masakra jakas. Dobrze że mamy za co żyć, a współczuję ludziom dla których to jedyne źródło utrzymania bo trzymać pieniądze dwa mniesiace to już przesada. Między innymi dlatego nie ruszyłam jeszcze z wyprawka ;/ teraz nadrobie zalegloscialdonaa lubi tę wiadomość
-
Hej:)
Ja mam wizyty co miesiac i usg za kazdy razem (chodze na NFZ). Na początku ciazy mialam wizyty co tydzien-dwa (do 10tc).
Nie wyobrazam sobie nie miec zadnego usg, przeciez trzeba sprawdzić czy maluszek się dobrze rozwija! Choc jak wiemy mozna miec i kilka usg, u kilku lekarzy i zaden nie zauwazy, ze dziecko nie ma raczek i nozek:/ -
nick nieaktualny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 23:13
kasig, Gusiak, aldonaa, Natka88, Czarna_88, magdalenkaihelenka, Wonderland, Sigma, agatka196, Lady Savage, Kasiarzynka, Nancy87, Terazsięuda:-), monaaa85, trix, sweety, Dżuls, Kucykowa, .ona., karolcia87, 4me lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Powodzenie na wizytach i gratuluje już tych udanych
Ja do lekarza róznie chodzę na początku co dwa tygodnie później co trzy-cztery tygodnie i za każdym razem mam usg robione
Ja mojego szkraba widziałam tydzień temu i teraz idę dopiero 3 lipca i już nie mogę się doczekać tej wizyty i tego ile mój maluszek waży i jak wygląda
-
Ja chodzę na nfz co miesiąc i co miesiąc mam usg
ciekawa jestem czy jutro zrobi mi usg skoro byłam w szpitalu i miałam
no ale miejmy nadzieję , że zrobi , bo chciałabym wiedzieć ile mój maluszek waży
Co do wypinania się u mnie nic nie widać jedynie czuję, że kopniaki są mocniejsze
i silniejsze. Ostatnio kopnął mnie w pęcherz to aż bolało
, a mój mąż dostał w ucho dwa razy kopniaka chyba chciał powiedzieć " tato nie podsłuchuj mnie". U nas w Jeleniej nie zakładają szwów ani pesserów czy jakoś się tam zwie na krótkie szyjki, twierdzą , że nie mają doświadczenia , a jak u was w miastach?
-
Moja lekarka pewnie by zrobiła, żeby się na własne oczy przekonać, czy wszystko w porządku z dzieckiem.
A co do szwów i pessarów, to oczywiście w Łodzi zakładają, ale my mamy akurat dobre szpitale położnicze specjalizujące się w takich trudnych przypadkach (Matka Polka i Madurowicz - chociaż jeśli chodzi o jakość sal, wygląd i warunki do rodzenia, to ja jednak postawię na prywatny szpital, jeśli wszystko będzie ok).Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 10:44
Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Mój malec też się wypina..ostatnio bardzo rozszalał się w brzuchu
.
Jak się położę brzuch chodzi mi na wszystkie strony
Powoli ogarniam się w kwestii wyprawki. Dzisiaj zamówiłam wózek. Może jutro zamówię łóżeczko z komodą/przewijakiem i później przyjdzie kolej na te wszystkie bibeloty. Nie wiem jak to u Was wygląda ale ja najchętniej chciałabym aby to ktoś za mnie zrobił.. jakoś nie sprawia mi przyjemności zastanawianie się np. jaką butelkę zaakceptuje nasz maluch. -
nick nieaktualny
-
Mój mały też się wypina i to często nawet ( tak mi się wydaje ) naj bardziej jak słyszy szczekanie naszej suni
-
nick nieaktualnyanulka20 wrote:Ja chodzę na nfz co miesiąc i co miesiąc mam usg
ciekawa jestem czy jutro zrobi mi usg skoro byłam w szpitalu i miałam
no ale miejmy nadzieję , że zrobi , bo chciałabym wiedzieć ile mój maluszek waży
Co do wypinania się u mnie nic nie widać jedynie czuję, że kopniaki są mocniejsze
i silniejsze. Ostatnio kopnął mnie w pęcherz to aż bolało
, a mój mąż dostał w ucho dwa razy kopniaka chyba chciał powiedzieć " tato nie podsłuchuj mnie". U nas w Jeleniej nie zakładają szwów ani pesserów czy jakoś się tam zwie na krótkie szyjki, twierdzą , że nie mają doświadczenia , a jak u was w miastach?
w 3city nie zakładają pessarów, twierdzą że ze względów medycznych bo wzrasta gwałtownie ryzyko infekcji etc...coś generalnie jest na rzeczy bo nie robią tego nawet prywatnie...moi znajomi by założyć pessar jechali aż do Łodzi...mój lekarz jest również zdania, że pessar to profilaktyka tzn zakłada się go jeżeli istnieje podejrzenie,że szyjka może się skracać w kolejnych etapach ciąży lub skraca się bardzo powoli...w gwałtownych przypadka takich jak np mój ze w tydzień szyjka z 3,2 cm skrociła się na 0,8 pessar juz by nie pomógl ( nie byłoby go na co założyć ;P ) i zakładają szew...a szew zakładają w zasadzie w każdym szpitalu z oddziałem patologii ciąży -
Ja wizyty mam co 4 tygodnie, a od lipca będą co 3 tyg. Usg lekarz wykonuje oddzielnie w Luxmedzie, więc nie są zbyt częste, ale jak sama mam ochotę, to idę -co prawda prywatnie, ale nie znalazłam lekarza na nfz z usg w gabinecie u nas w mieście.
Jeśli chodzi o szwy i pessary, to w moim szpitalu zakładają jedne i drugie, ale tylko w razie konieczności- najpierw profilaktyka oszczednego trybu życia.
A co do zakupów dla synka, to ja uwielbiam i muszę się pilnować, bo mogłabym fortunę przepuścić. No i za nic nie dałabym się komuś w tym wyręczyćWiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 11:02