Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny kupujecie laktator?jeśli tak to elektryczny czy ręczny?Wiem,że już była dyskusja na forum na ten temat i chwaliłyście firmę Medela i ja chcę kupić właśnie tej firmy,tylko zastanawiam się czy elektryczny jest faktycznie dużo lepszy i czy opłaca mi się dokładać do niego 300zł?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 13:22
alutka lubi tę wiadomość
-
Sigma wrote:Przede wszystkim ten 31 tydzień jest grubo przesadzony, bo wg terminu z OM jesteś w 29...
a po drugie macica to jest mięsień, rozciąga się w różny sposób, dzieci bywają różnej wielkości (nie tylko masa ciała się liczy), a Twoja córa szybko urosła ze względu na szalejące cukry, a nie przez prawidłowy przyrost na długość (mówiąc wprost: po prostu jest cięższa). Także ten... ja nie chcę być chamska, ale mam trochę dość tego wszystko-wiem-najlepiej-bo-wychowałam-13-dzieci.
Wg OM jutro będzie 30. -
nick nieaktualnyKoalka wrote:88L też całkiem fajny,chociaż dla mnie może aż za szary,ale rozumiem Ciebie bo PIK8 bym nie wzieła! Mi właśnie facet w sklepie mówił,że na zamówioną barlette się bardzo długo czeka,bo mają jakaś przerwę w szyciu niektórych kolorów(czyli potwierdzają się Twoje słowa)dlatego tak się cieszyłam,że znalazłam akurat mój wypatrzony kolor w sklepie od ręki!
Dziewczyny z tym kompletem minky to mi nie pomogłyście hihibo jeszcze tylko gorsze zamieszanie w głowie mam,zawsze byłam niezdecydowana ale w ciąży to już jest masakra!A o co chodzi z tymi metkami przy kocyku?
Lady wybacz,ale jeśli chodzi o informacje dotyczące mojej ciąży to bardziej ufam mojej ginekolog niż Tobie :p Na przed ostatniej wizycie mówiła mi,że w większości przypadków dzieci w przeciągu następnych 4tyg.się odwracają główką w dół i przyszłam po 4 tyg i faktycznie mały był już główką w dół,więc nie mam prawa jej nie wierzyć ;)Nie powiedziała,że na milion procent mały się nie przewróci z powrotem w poprzek i na bank będę rodziła sn.Tylko,że przy pierwszej ciąży najczęściej już tak zostaje i jest duże prawdopodobieństwo.Dzieciaczek ma coraz mniej miejsca na fikołki,chociaż kręci się i kopniaki mi daje bardzo częstoPo ruchach,kopniakach dziecka też można domyślić się jego pozycji.
Tak jak napisała Sigma dla dzieciaczka to dodatkowy bodziec i atrakcja i - jak w przypadku mojego syna- w późniejszym etapie rewelacyjny drapak bolących od ząbkowania dziąseł -
Ja mam usg w 30 tv teraz
Mój maly dalej będzie ułożony posladkowo tak sądzę bo czuje jak wypycha się z jednej strony brzucha i z drugiej jak kopiewięc się nie.obraca bo cały czas ruchy czuje tak.samo . Ale lekarz mi powiedział że spokojnie jeszcze ma czas żeby się obrócić do porodu
A każde dziecko jest inne jedno się bardziej wierci drugie mniej -
Sigma wrote:Przede wszystkim ten 31 tydzień jest grubo przesadzony, bo wg terminu z OM jesteś w 29...
a po drugie macica to jest mięsień, rozciąga się w różny sposób, dzieci bywają różnej wielkości (nie tylko masa ciała się liczy), a Twoja córa szybko urosła ze względu na szalejące cukry, a nie przez prawidłowy przyrost na długość (mówiąc wprost: po prostu jest cięższa). Także ten... ja nie chcę być chamska, ale mam trochę dość tego wszystko-wiem-najlepiej-bo-wychowałam-13-dzieci.
czegoś chyba Sigma nie zrozumiałaś, wg wypowiedzi koali i jej ginekolog to jej dziecko w 26 tyg jest większe od mojego bo ma już mało miejsca i się nie przekręca w brzuchu i zostanie już do wrzesnia w pozycji główkowej -
nick nieaktualnyAlutka (i inne mamy
) - od kiedy maluch zaczyna się interesować takimi miękkimi zabawkami sensorycznymi? Tzn. od kiedy jest sens zawiesić coś w wózku albo na pałąku fotelika samochodowego? Chętnie bym coś pokupowała już teraz, ale pytanie kiedy faktycznie dziecko na tym skorzysta
z psychologii rozwojowej pamiętam, że chyba coś koło 2-3 mca życia dziecko zaczyna bardziej ogarniać tego typu sprawy, ale w sumie wiele rzeczy się z książkową wiedzą nie pokrywa... Myślałam, żeby pierwszy miesiąc zostawić małego w spokoju jak chodzi o te zabawki, bo i tak ma bodźce w stylu nowe środowisko, twarz rodziców, dotyk, gadający ludzie itd. Jak uważacie?
-
Poddalam się... ruszyłam dupke do apteki, bo już nie wiem jak sobie radzić... tam niestety typko syrop prenalen, ale z braku laku lepsze to niż nic... niby wiem, ze tam sama porzeczka, malina i czosnek ale może jak będę piła dalej te swoje herbatki, soczek porzeczkowy i jeszcze dodatkowo ten syrop to szybciej się wykuruje...
-
nick nieaktualnyKoalka wrote:
Dziewczyny kupujecie laktator?jeśli tak to elektryczny czy ręczny?Wiem,że już była dyskusja na forum na ten temat i chwaliłyście firmę Medela i ja chcę kupić właśnie tej firmy,tylko zastanawiam się czy elektryczny jest faktycznie dużo lepszy i czy opłaca mi się dokładać do niego 300zł?
Ja mam elektryczny MEDELI bo ręcznym bym się zajechala - syn wczesniak miał zaburzony odruch ssania i aby utrzymać pokarm musiałam bardzo czesto uzywac laktatora, poza tym ze wzgledu na brane przeze ,mie leki nocne mleko musialam odciagnąć i wylać i dopiero kolejne dac mlodemu - stad laktator był w uzytku non stop, az wymiękłam i przeszłam na butelkę
więc w mojej sytuacji reczny nie sprawdziłby się w ogóle, ale jeżeli wszystko jest ok i laktator ma słuzyc od czasu do czasu to chyba lepiej wziąć reczny....jedyne co moge powtórzyć to to, że jezeli mozesz wstrzymaj się z zakupem do porodu i sprawdz jaka bedzie sytuacja medele na ogoł można dostać w większości aptek od reki
-
Nie każde dziecko jest tak samo ruchliwe A rozmiary naszych dzieciaczków też sa.bardzo różne bo waga.nie.sświadczy o długości dziecka. A po za tym każda z nas ma swojego ginekologa i mu ufa. A lekarze chyba bardziej się znają niż my
Koalka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGusiak wrote:Poddalam się... ruszyłam dupke do apteki, bo już nie wiem jak sobie radzić... tam niestety typko syrop prenalen, ale z braku laku lepsze to niż nic... niby wiem, ze tam sama porzeczka, malina i czosnek ale może jak będę piła dalej te swoje herbatki, soczek porzeczkowy i jeszcze dodatkowo ten syrop to szybciej się wykuruje...
kochana uważaj na ilość malin, słyszałam, że mogą powodować skurcze (typu nie powielać w syropach, sokach itp ciągle maliny) -
nick nieaktualnySigma wrote:Alutka (i inne mamy
) - od kiedy maluch zaczyna się interesować takimi miękkimi zabawkami sensorycznymi? Tzn. od kiedy jest sens zawiesić coś w wózku albo na pałąku fotelika samochodowego? Chętnie bym coś pokupowała już teraz, ale pytanie kiedy faktycznie dziecko na tym skorzysta
z psychologii rozwojowej pamiętam, że chyba coś koło 2-3 mca życia dziecko zaczyna bardziej ogarniać tego typu sprawy, ale w sumie wiele rzeczy się z książkową wiedzą nie pokrywa... Myślałam, żeby pierwszy miesiąc zostawić małego w spokoju jak chodzi o te zabawki, bo i tak ma bodźce w stylu nowe środowisko, twarz rodziców, dotyk, gadający ludzie itd. Jak uważacie?
jak młody skonczył 2 msc to zaczął łaskawie je zauważaća potem chyba 3 jak juz ładnie się nimi bawił
mi tez i w szpitalu i w szkole rodzenia mowili by nie obwieszać dziecka od razu zabawkami bo to dla niego za dużo bodźców...i tak "nasz świat" jest dla niego szokiem po - umówmy się - nudnych widokach w brzucholcuSigma, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
Lady mój od jakiegoś tygodnia na pewno się nie przewraca, bo czuję jak jest ułożony. Myślę, że jemu tak dobrze tam na dole:) pytałam mojej ginekolog czy już tak zostanie i mówiła, że są przypadki, że dzieci nawet i w 36 tygodniu się obracają ale raczej nie powinien. I tutaj opowiedziała mi historię jak przychodziła do niej kobieta, która panicznie bała się porodu i dzidziuś jeszcze w 35 był ułożony główką do góry, więc i ta babka i moja ginekolog cieszyły się, że będzie cesarskie, ale jakie było ich zdziwienie kiedy dosłownie kilka dni przed cesarką obrócił się głową do dołu hehe. Koniec historii jest taki, że dziewczyna urodziła siłami natury i bardzo fajnie sobie z tym poradziła. No ale tak jak mówiła to bardzo rzadko się zdarza. Tak naprawdę dzieci chyba powinny do 34 tygodnia się ułożyć głową w dół, później szanse na prawidłowe ustawienie znacznie maleją.
Koalka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gusiak wrote:Poddalam się... ruszyłam dupke do apteki, bo już nie wiem jak sobie radzić... tam niestety typko syrop prenalen, ale z braku laku lepsze to niż nic... niby wiem, ze tam sama porzeczka, malina i czosnek ale może jak będę piła dalej te swoje herbatki, soczek porzeczkowy i jeszcze dodatkowo ten syrop to szybciej się wykuruje...
Mi pomogło mam nadzieję, że w jakimś stopniu Tobie pomogęWiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 14:02
Gusiak lubi tę wiadomość
-
Kucykowa wrote:O matko i córko, ale mam od 3 dni parcie na pierogi...Jem codziennie
Najlepsze są serowo-jagodowe polanę śmietanką i posypane cukrem...Mmmm. maomazja !
W życiu nie byłam fanką pierogów
a teraz
aaa i polecam Wam lody Belcanto z Biedronki: premium, na śmietance kremówce z bakaliami...No coś pięknego !a fajna ta moja teściowa więc chyba mnie poratuje
-
Nancy87 wrote:Lady mój od jakiegoś tygodnia na pewno się nie przewraca, bo czuję jak jest ułożony. Myślę, że jemu tak dobrze tam na dole:) pytałam mojej ginekolog czy już tak zostanie i mówiła, że są przypadki, że dzieci nawet i w 36 tygodniu się obracają ale raczej nie powinien. I tutaj opowiedziała mi historię jak przychodziła do niej kobieta, która panicznie bała się porodu i dzidziuś jeszcze w 35 był ułożony główką do góry, więc i ta babka i moja ginekolog cieszyły się, że będzie cesarskie, ale jakie było ich zdziwienie kiedy dosłownie kilka dni przed cesarką obrócił się głową do dołu hehe. Koniec historii jest taki, że dziewczyna urodziła siłami natury i bardzo fajnie sobie z tym poradziła. No ale tak jak mówiła to bardzo rzadko się zdarza. Tak naprawdę dzieci chyba powinny do 34 tygodnia się ułożyć głową w dół, później szanse na prawidłowe ustawienie znacznie maleją.
No właśnie o tym mówie, że wszystko jest możliwe, w 26 tyg ciąży mówić że już dziecko się nie obróci to lekka przesada, ja rozumiem 29. 30 tydzień ale 26 (25 tydzień) to maleństwo jeszcze -
Gusiak. Ja też nie kupuje na razie laktatora bo nie wiadomo czy się przyda a wrazie jak bbędzie potrzebny to maz kupi w każdej aptece w mieście
-
Gusiak dodam, że przy tych domowych sposobach trzeba być bardzo systematycznym. Ja gardło płukałam kilka razy dziennie, ten chleb z czosnkiem też często jadłam. Śmierdziało ode mnie niesamowicie ale co zrobić
.
Myślę, że inhalacje możesz robić 2 razy dziennie. -
nick nieaktualny