Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLady Savage wrote:Wiaraczynicuda dasz radę
mam nadzieje ze te mdlosci przejda do konca pierwszego trymestru, bo obawiam sie ze nie bede mogla przytyc pozniej, a teraz mam niedowage i obawiam sie ze bedzie ciezko przez te wymioty i moj szybki metabolizm -
Lady Savage wrote:Witam
Wszystko ok, mnie też boli kręgosłup, i tak uważam że to i czasami te bóle podbrzusza jest 10000 razy lepsze od bóli miesiączkowych jakie przechodziłam, strasznie się ciesze że mam spokój
Dziękuję za pocieszenie. Dzisiaj przynajmniej z rana jest na pewno o niebo lepiej niż wczoraj:)Marzenia się spełniają
-
nick nieaktualny
-
Nancy87 wrote:Przyszła mama ja też mam straszne bóle krzyża. Nie mogę za długo chodzić ani szybciej iść, o schylaniu nie wspominając...Marzenia się spełniają
-
wiaraczynicuda wrote:mam nadzieje ze te mdlosci przejda do konca pierwszego trymestru, bo obawiam sie ze nie bede mogla przytyc pozniej, a teraz mam niedowage i obawiam sie ze bedzie ciezko przez te wymioty i moj szybki metabolizm
Dzidzia wie co robi nie martw się na zapaswiaraczynicuda lubi tę wiadomość
-
przyszła mama wrote:Ja właśnie wczoraj i w poniedziałek mialam tak straszne bóle, ze nie mogłam nawet ubrań z szafki wyciągnąć, ale dzisiaj juz jest dużo lepiej. Czytałam, żeby spać na boku i dobrze wygrzać krzyż to mniej boli mi pomogło:)
A właśnie jeśli chodzi o spanie, jak śpicie, mi jest niedobrze na brzuchu, a kiedyś najbardziej lubiłam tą pozycję, czytałam też że zła jest pozycja na plecach, -
nick nieaktualnyStaraczka23 wrote:Hej dziewczyny pisze do tych w 5tyg bylyscie u ginka? Ja mam 5tydz 6dzien a wizyta z pierwszym usg za tydzien
To jak najbardziej prawidłowo, bo masz wtedy duże szanse, żeby i zobaczyć twoją kruszynkę i nawet usłyszeć bijące serduszko... Ja mam teraz 5.+2 i mam wizytę na początku 7 tygodnia tzn. 6.+1.
Ale się czasem zastanawiam czy nawet nie przesunąć na parę dni później np. na 30 stycznia... bo boję się że nic nie zobaczymy... -
nick nieaktualnylucy1983 wrote:wiaraczynicuda trzymaj się kochana ja też idę znowu parzyć imbir, bo jakoś mi znowu gorzej dziś z mdłościami...
a powiedz mi jak smakuje ten parzony imbir i jak to robisz? bo ja slyszalam o tym ale jakos boje sie sprobowac nie wiem czemu -
nick nieaktualnyLady Savage wrote:A właśnie jeśli chodzi o spanie, jak śpicie, mi jest niedobrze na brzuchu, a kiedyś najbardziej lubiłam tą pozycję, czytałam też że zła jest pozycja na plecach,
ja od zawsze spie na boku raz prawym raz lewym na zmiane w ciagu nocy, ale tez tak troche pol boku poł brzuchu tak mi najwygodniej -
Lady Savage wrote:A właśnie jeśli chodzi o spanie, jak śpicie, mi jest niedobrze na brzuchu, a kiedyś najbardziej lubiłam tą pozycję, czytałam też że zła jest pozycja na plecach,
Na brzuchu ja nie mogę spać, bo mnie piersi bolą potem - trochę im się dużo przyrosło. A na plecach podobno też niedobrze, bo jeśli ktoś ma takie bóle z krzyża to dodatkowo jest wtedy ucisk na jakiś nerw. Ja w ogóle nie mogę sobie znaleźć miejsca na łóżku. Mąż dzisiaj rano stwierdził, że nie może się ze mną wyspać, bo się ciągle wiercę na łóżku.Marzenia się spełniają
-
przyszła mama wrote:Na brzuchu ja nie mogę spać, bo mnie piersi bolą potem - trochę im się dużo przyrosło. A na plecach podobno też niedobrze, bo jeśli ktoś ma takie bóle z krzyża to dodatkowo jest wtedy ucisk na jakiś nerw. Ja w ogóle nie mogę sobie znaleźć miejsca na łóżku. Mąż dzisiaj rano stwierdził, że nie może się ze mną wyspać, bo się ciągle wiercę na łóżku.
Mów mówi dokładnie to samo -
nick nieaktualnywiaraczynicuda ja to po prostu obieram ten korzeń, mniej więcej 2 cm, myję solidnie i kroję na drobne kawałki i zalewam wrzątkiem jak herbatę i trzymam tak to 10-15 min. Potem można wcisnąć cytrynę i dodać miodu do smaku... Mi smakuje nawet bez niczego, ale ja lubię ostre jedzenie.... A imbir lubię, bo bardzo zdrowy...Możesz też dodać te kawałki imbiru do normalnej herbaty... No ale imbir ludzie albo lubią albo nie znoszą... musisz sprawdzić...
A próbowałaś z herbatą miętową? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylucy1983 wrote:To jak najbardziej prawidłowo, bo masz wtedy duże szanse, żeby i zobaczyć twoją kruszynkę i nawet usłyszeć bijące serduszko... Ja mam teraz 5.+2 i mam wizytę na początku 7 tygodnia tzn. 6.+1.
Ale się czasem zastanawiam czy nawet nie przesunąć na parę dni później np. na 30 stycznia... bo boję się że nic nie zobaczymy... -
nick nieaktualnyJa też nie mogę znaleźć dobrej pozycji do spania... ani na brzuchu ani na plecach nie mogę długo wytrzymać i wiercę się jak głupia w łóżku a mój mąż ma już dosyć, bo on nie ma zwolnienia żeby się wyspać... ostatecznie jakoś zasypiam na boku chyba...
-
Lady Savage wrote:Mów mówi dokładnie to samo
myślałam, że tylko u nas jest taki problem już wymyślił, że może pójdzie na drugie łóżko spać, ale zaprotestowałam argumentując, że fasolka i ja możemy go potrzebować w nocy i musi być na wyciągnięcie rękiLady Savage lubi tę wiadomość
Marzenia się spełniają
-
nick nieaktualnyAgata w tych poradach pisalo ze ba mdlosci banan lub sucharek pomagaja sprobuj
u mnie z łóżkiem zawsze problem był bo sie rozpycham, spie na boku ale zanim usne to musze na wznak lezec bo piersi bola, nie mam problemu z tym ze szybko usypiam, ale za szybjo sie budze juz od weekendu przed 7 goni do wc a dzisiaj za czesto biegam i ta zgaga echh
dziewczyny tez macie ochote na pikantne potrawy? Ja wspomnialam babci a ona mowi ze powinnam uwazac bo rozrzedza krew i moze sie źle skonczyc -
lucy1983 ja ie do lekarza za tydzień w środę 28. To będzie 6 + 1. Też zastanawiam się czy nie za wcześnie, ale to będzie pierwsze usg i już dłużej nie wytrzymam. Od początku jem duphaston ze względu na pierwszą poronioną ciążę, no i tak sobie do środy czekam. Strasznie się boje;(
-
marcepanek też się bałam i szłam na 1 usg mniej więcej jak ty niestety dzidzi nie zobaczyłam i w 1 momencie to był szok dlatego warto mieć świadomość że może tak być, ja niby wiedziałam ale i tak się troche przestraszyłam. Ale potem serducho było Kiedyś musi nam się udać, dlaczego nie teraz?Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]