Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPannaB, przykro mi, moja babcia zmarla na miesiac przed tym jak nam sie udało zajść w ciąże, też by miała pierwszą prawnuczke i czekała na to, bardzo to przeżyłam, bo byłam z nią silnie związana, od kilku lat leżała i trzeba było się nią zajmować i ona się przy tym męczyła więc tłumaczę sobie, że teraz jest jej lepiej, do dziś jest mi smutno jak o niej myśle, a czasem sobie nawet popłacze, bo była dla mnie bardzo ważna, ale wierz mi że starość jest przykra i większość ludzi się męczy i czeka na śmierć( pracowałam 2 lata w domu opieki i sporo widziałam).
I właśnie moja dzidzia będzie miała imię po moich babciach, bo obie były Helenki i jak się okazało,że jestem w ciąży, to powiedziałam,że jak bedzie dziewczynka to nie nazwę jej inaczej niż Helenka.
Przykre jest to,że ludzie odchodzą ale na ich miejsce rodzą się nowi.
PannaB, trzymaj się! -
nick nieaktualnyNatka, mi z USG wychodza pomiary wieksze prawie o 2 tyg, ale lekarz jakos to bardzo nie zaniepokoiło, zawsze jest jakiś margines błędu pomiaru, bo przecież tepomiary nei są w 100 % wiarygodne. I termin z USG wychodzi mi 2 tyg wcześniej niż z OM.
Myślę, ze nie ma co się martwić na zapas. -
magdalenkaihelenka wrote:PannaB, przykro mi, moja babcia zmarla na miesiac przed tym jak nam sie udało zajść w ciąże, też by miała pierwszą prawnuczke i czekała na to, bardzo to przeżyłam, bo byłam z nią silnie związana, od kilku lat leżała i trzeba było się nią zajmować i ona się przy tym męczyła więc tłumaczę sobie, że teraz jest jej lepiej, do dziś jest mi smutno jak o niej myśle, a czasem sobie nawet popłacze, bo była dla mnie bardzo ważna, ale wierz mi że starość jest przykra i większość ludzi się męczy i czeka na śmierć( pracowałam 2 lata w domu opieki i sporo widziałam).
I właśnie moja dzidzia będzie miała imię po moich babciach, bo obie były Helenki i jak się okazało,że jestem w ciąży, to powiedziałam,że jak bedzie dziewczynka to nie nazwę jej inaczej niż Helenka.
Przykre jest to,że ludzie odchodzą ale na ich miejsce rodzą się nowi.
PannaB, trzymaj się!
dziekuje Wam dziewczyny bardzo.
Magdalenkaihelenka u nas podobnie od 2 miesiecy babcia juz nie chodzila i mama sie nia zajmowala ale ciagle byla przytomna i mowila ze tak sie cieszy ze pozna prawnuczke eh, zycie
jeszcze raz dziekuje dzuewczyny:*
tez sobie tak pomyslalam 1 zycie seie zaczyna a 2 sie konczy -
a to nasze złożone łóżeczko wczoraj przez dumnego tatę
(mam nadzieje że się otworzy
)
http://naforum.zapodaj.net/759d06718862.jpg.html
tylko tatuś z rozpędu szczebelki przykręcił na sam duł hehe i musi je przekręcićWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2015, 12:38
monaaa85, Lady Savage, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPannaB wrote:dziekuje Wam dziewczyny bardzo.
Magdalenkaihelenka u nas podobnie od 2 miesiecy babcia juz nie chodzila i mama sie nia zajmowala ale ciagle byla przytomna i mowila ze tak sie cieszy ze pozna prawnuczke eh, zycie
jeszcze raz dziekuje dzuewczyny:*
tez sobie tak pomyslalam 1 zycie seie zaczyna a 2 sie konczy
bardzo Ci współczuję, ale nie denerwuj się bardzo, zeby dzidzia była spokojna.
ehhh no i taki ze mnie płaczek,że teraz siedzę i pociągam nosem.
-
magdalenkaihelenka wrote:bardzo Ci współczuję, ale nie denerwuj się bardzo, zeby dzidzia była spokojna.
ehhh no i taki ze mnie płaczek,że teraz siedzę i pociągam nosem.
staram sie nie denerwowac i mowic sobie ze patrzy na nas z gory, oboje z dziadkiem czekali bardzo na prawnuczke juz od dawna (dziadek niestety zmarl pare lat temu a babcia nie zdazyla)
napewno gdzies tam "po drodze" sie spotkaly z mala:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPannaB wrote:staram sie nie denerwowac i mowic sobie ze patrzy na nas z gory, oboje z dziadkiem czekali bardzo na prawnuczke juz od dawna (dziadek niestety zmarl pare lat temu a babcia nie zdazyla)
napewno gdzies tam "po drodze" sie spotkaly z mala:)
napewno i pewnie nie raz Cie odwiedzi we śnie, mi w ciąży bardzo często śnią się moje babcie i dziadziusiowie.
i wiem,że trzeba uczyć dzieci szacunku do starszych osób bo niestety z tym jest coraz gorzej w dzisiejszym społeczeństwie.
-
Panna B. i moje wyrazy współczucia...
Napewno z góry będą czuwać nad dzieciatkiem...
My sie z mężem staraliśmy o dziecko od jakiegos czasu już...róznie to bywało,traciłąm nadzieje ...dziadek zawsze mówił,że przydałlby nam sie bąbelek mały...dziadek zmarł w pierwszym cyklu po jego śmierci (odpusciłam sobie już...)udało nam sie,niedowierzanie i szok,test zrobiłam w dzień dziadka...wyszły 2 krechy :)pózniej obawa ,że znowu strace dziecko(przedtem poroniłam w 8tc)i piękny sen ,jak widze dziadka twarz i mówi do mnie"MASZ SIE NIE DENERWOWAĆ WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE"nawet piszac to mam gęsia skórke...zawsze w chwilach zwątpienia powtarzam sobie jego słowa i wiem ze bardzo mnie kochał i nie przyśniłby mi sie na marne...Przepraszam,że zaśmiecam...juz kiedys opisywałam mój sen w szczegółach ...magdalenkaihelenka, Czarna_88, Lady Savage, Anitka201, Wonderland, Natka88, Gusiak lubią tę wiadomość
-
macie sprawdzoną jakąś firmę co do materacyków dla maluszków bo szukam coś fajnego dla mojego bąbelka ?
-
PannaB wrote:wlasnie zmarla moja babcia- a tak chciala doczekac pierwszej prawnuczki:(((((
ojejmoje kondolencje, wiem jak się czujesz bo moja babcia i babcia R też bardzo czekają na prawnuczkę, moja babcia jeszcze ok, ale Rafałowa, jest dość w kiepskim stanie.
-
hejka
gratuluje udanych wizyt
natka nie przejmuj się rozbieżnością wymiarów ,to normalne.
staraczka to teraz i Ty należysz do grona oszczędzających się.oby szyjka wytrwała do terminu.też mam podobne foto z USG z otwartymi oczkami,taki niby obcy
sigma gratuluję zdanej sesji.teraz już z górki
anitka bardzo ładny ten wózeczekciekawe jak się będzie woził.
ostatnio coś królują szarości u nas na forum
PannaB wyrazy współczucia.moje obie babcie umarły jedna po drugiej,całkiem niedawno bo końcem kwietnia i w połowie maja.z jedną z nich byłam bardzo zżyta.mimo,że leżała już w łóżku prawie 3 lata,trzeba było się nią opiekować i przebierać to wyniki badań miała dobre a serce mocne.kiedy nagle trafiła do szpitala,nikt się nie spodziewał,że za dwa tygodnie umrze..
do tej pory nie mogę się z tym pogodzić.
u nas seksik ostatnio jakby trochę hmmm mniej porywający.raz w tyg to minimum ale polotu że tak powiem ,brak
któraś narzekała na brak humoru.łączę się w bólu,od wczoraj mam doła.czuję się nieatrakcyjna (czyt.gruba) i brzydka ,kondycji żadnej,ubrać skarpetkę graniczy z cudem a w dodatku zgaga znów o sobie przypomniała..ehhh:/Anitka201, Sigma lubią tę wiadomość
-
Panna B najszczersze kondolencje. Babcia na pewno będzie nad Wami czuwać! Trzymaj się ;*
Czarna - ja kupiłam lateksowy w ikei, wydaje się być porządny i wygodny - mój mąż się na nim położył haha
Co do niani - ja nie kupuję, mamy mieszkanko 70m także na pewno uslyszę każdy pomruk z łóżeczka
Ciągle mam zagwostkę jak ogarnąć 3 wyjścia z psem i z dzieckiem. Prawdopodobnie mój mąż znowu dostanie budowę w innym mieście i nie będzie go z nami codziennie. Na szczęście wizja jest taka, że ma pracować poza domem od wtorku do czwartku. Ehh ciągle go gdzieś rzucają