Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLady ja to mam i ból zakwasowy rwie z prawej nawet jak leżę na lewej stronie, mój się śmieje że jak wstaje z łóżka to jak robot
Jest normalne bo lekarz mówił że biodra rosną tzn kości się rozchodza te miednicze
Diatomka tak, pewnie gdyby nie wysokie ciśnienie to by jeszcze w brzuszku byłaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 09:14
-
hej,
mnie dziś coś pod żebrami z prawej strony uwiera ehh te dolegliwości. Pogoda się i u nas zepsuła akrat kiedy wyprałam poduszkę rogal. Wczoraj było piękne słońce, ale jeszzce wkład nie zdążył wyschnąć, więc chyba musze odpalić kaloryfer elektryczny w lazience, bo mi zkiśnie :
nie mam pomysłu na dzisiejszy dzien, gdybym chodziła do pracy to nie mogłąbym się już doczekać wakacji i pewnie dalekiego wyjazdu, a teraz siedzę jak emeryt i gderam ;-P -
Dzień dobry, witamy się w kolejnym tygodniu
U nas niestety pogoda nie zachęca do wychodzenia z domu - pada i jest zimno. Nasz wiercioch strasznie się rozpycha w brzuchu i mam wrażenie, że chce wyskoczyć bokiem. Poza tym mąż dzisiaj pojechał w delegację do Warszawy i wróci dopiero późno wieczorem
Czarna_88 lubi tę wiadomość
Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
marlenak_me wrote:hej,
mnie dziś coś pod żebrami z prawej strony uwiera ehh te dolegliwości. Pogoda się i u nas zepsuła akrat kiedy wyprałam poduszkę rogal. Wczoraj było piękne słońce, ale jeszzce wkład nie zdążył wyschnąć, więc chyba musze odpalić kaloryfer elektryczny w lazience, bo mi zkiśnie :
Z prawej strony to może dzidziuś uciska na wątrobę - wtedy podobno jest takie nieprzyjemne uczucie, czasami brakuje aż oddechu.
A rogala też prałam, ale samą poszewkę.Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Dzień dobry
I u nas pogoda jakąś kiepska się zrobiła... ale póki co jeszcze nie pada...
Wczoraj z mężem nas tchnelo (chociaż to bardziej ku mojemu zdziwieniu Jego ;p) pojechaliśmy na zakupy i caaaaaly pokój zastawiony kartonami... kupiliśmy dla małej do pokoju komodę, pileczki na ścianę, cały asortyment do malowania i farby... a weekend mamy zaczynac działać
Na dobrą sprawę to pozostało nam dokupić tylko łóżeczko i gotoweagatka196, Misi@, Wonderland lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry,
Lady, a kiedy masz wizytę u lekarza? Takie bóle i dolegliwości, które nie przechodzą chyba trzeba by było konsultować z ginem.
Poza tym powiedz jak się mieszka? wszystko już wykończone?
Staraczka Dzięki za pomysł na kawowy peeling, chyba sobie dziś trzasnę
marlenak_me może dzieciątko wpycha rączkę, albo nóżkę w tym miejscu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 08:33
przyszła mama lubi tę wiadomość
-
diatomka wrote:Hej
Lady a Ty masz jakies wskazania do cc? Czy sn raczej? I jak Twoje cukry? Ja wczoraj po podsmazonym mialam najwyzszy do tej pory po godz od zjedzenia:(
Staraczka czyli niespelna kilogramowe dzieciatko jakos sobie poradzilo.
to się okaże czy mam jakieś wskazania, po badaniu okulistycznym, bo moja wada sięga -6 i jest ryzyko że przy skurczach partych mogę oślepnąć. 10 lipca mam badania okulistyczne, zobaczymy co mi lekarka powie. -
diatomka wrote:Hej
Lady a Ty masz jakies wskazania do cc? Czy sn raczej? I jak Twoje cukry? Ja wczoraj po podsmazonym mialam najwyzszy do tej pory po godz od zjedzenia:(
Staraczka czyli niespelna kilogramowe dzieciatko jakos sobie poradzilo.
A cukry, raz gorzej, raz lepiej, jutro idę do diabetologa -
bento wrote:Dzień dobry,
Lady, a kiedy masz wizytę u lekarza? Takie bóle i dolegliwości, które nie przechodzą chyba trzeba by było konsultować z ginem.
Poza tym powiedz jak się mieszka? wszystko już wykończone?
One się kończą jak się przekręce, albo zmienię pozycję, np z siedzącej na stojącą, ale po 1 godzinie muszę znowu bo znowu napierdziela. Wizytę mam 29 czerwca. A mieszka się bardzo fajnie, 2 minusy, nowe budownictwo, mury jeszcze nie zagrzane i w nocy bardzo zimo, w takiej chwili marzę żeby wreszcie się pojawiło to durne słońce i 36 stopniowe upały ;/ bo przez ten 5 dniowy deszcz to ja chora będę ;/ albo zamiast dziecku łóżeczka będę musiała zainwestować w elektryczny piecyk czy kaloryfer ;/. Po dwa gdy leje największy deszcz to nie mam ani zasięgu na komórce ani na internecie ;/ mam nadzieję że się to zmieni do sierpnia, bo nie daj boże zacznę rodzić w jakiś ulewny dzień.