Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
marlenak_me wrote:Gusiak jakie piłeczki na ścianę? nie mam pomysłu na ozdobienie ścian w pokoju Małej.
Bento Ja prałąm kocyk minkyw 40 stopniach i piękny nadal jest.
Póleczki miały być... poleczki... nie pileczki
To jest właśnie pisanie na telefonie
Ale co do ozdabiana ścian to dziś mam właśnie szukac szablonu malarskiego - księżyc i gwiazdki
Jeśli któraś gdzieś wypatrzyla to poproszę
pokój ogólnie będzie różowy, a na ścianach szary księżyc i gwiazdki -
Hello
Od wczoraj się czuje jakby ktoś ze mnie zabrał wszelką energię, słabo mi a moja aktywność oscyluje w granicach kanapyNie mam na nic siły dosłownie. Dzisiaj wizyta i proszę trzymać kciuki za bobasa
Lady Savage, adzia, Misi@ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się w 27tc czyli w 7msc ciąży!!!Ale się cieszę!
Jeszcze belly tak ładnie mi dzisiaj napisała,że jak dziecko teraz by się urodziło to ma niby 85% szans na przeżycie oczywiście dzięki nowoczesnemu sprzętowi medycznemu.To takie pocieszająceCzarna_88, przyszła mama, Sigma, adzia, Wonderland, easymum, skabarka lubią tę wiadomość
-
hej dziewczynki byłam rano u okulisty na badaniu dna oka pod kątem zmian spowodowanych cukrzycom.Naszczęście wszystko dobrze
zmian nie ma...ale po zakropieniu oczu przez okuliste słabo mi jest...teraz po 2 godzinach i tak juz lepiej ale przedtem wszystko mi sie zlewało miałam uczucie jakbym dostała choroby lokomocyjnej i jechała zatłoczonym autobusem....bleee...położyłam sie w domku i szybko doszłam do siebie
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny....
Ale ja mam zgonno masakra jakaś ...aż mi się płakać chce z tej niemocy...nic konkretnego się nie stało, męczy mnie jakieś przeziębienie, ale spadek formy emocjonalnej mam gorzej niż straszny....nie wiem może taki czas...jutro 30 tydzień....w 35 urodziłam młodego.....ehhhh
i uaktywniło mi się "wicie gniazda" tym samym...wczoraj wracając od gina pojechaliśmy po ostatnie rzeczy do apteki, dopakowałam torby, dziś wrzuciłam kolejne pranie..i znowu mam zjazd formy...ach te hormony...brrrrrr..
Wczoraj miałam wizytę i mała waży 1380 g jest baaaardzo żywa, liczenie ruchow póki co lekarz kazał nam odpuścić - skoro się rusza to jest git
Jedyne co Go zaniepokoiło to to, że skróciła mi się szyjka z 3,97 na 3, 37...oczywiście mieści sie w normach bo " krótka szyjka to 2, 4 i poniżej", ale ze względu że ja już miałam taki problem wymaga to częstszej kontroli...w sumie jakoś mnie to nie martwi, że za tydzień znowu USG i zobaczę małąobiecałam sobie, że będę się ten tydzień oszczędzać na tyle, ile pozwoli mi synek
Misi@, Carolline lubią tę wiadomość
-
bento wrote:Dziewczyny mam bardzo wysokie leukocyty 15,4 a norma do 10, a w rozmazie wysokie neutrofile... wiecie coś na ten temat?
Poza tym pozostałe badania ok.
W ciąży normy są inne, leukocyty do 15.
Te normy podane są dla ludzi bez mieszkańców w brzuchu
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Gusiak wrote:
pokój ogólnie będzie różowy, a na ścianach szary księżyc i gwiazdki
My w zeszłym roku robiliśmy u syna na jeden ze ścian(lazurowej, sam wybrał, kolor nawet nawet) chmurki. Szablony sama wycięłam
, podobnie bym zrobiła z gwiazdkami i księżycem - szczerze mówiąc, nie wiem, czy gdzieś kupi się takie jak się chce
. My dodatkowo gdzieś między chmurami mamy jeszcze naklejki 3d z bajki samoloty
Całkiem fajny efekt wyszedł.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
bento wrote:Dzień dobry,
Lady, a kiedy masz wizytę u lekarza? Takie bóle i dolegliwości, które nie przechodzą chyba trzeba by było konsultować z ginem.
Poza tym powiedz jak się mieszka? wszystko już wykończone?
Staraczka Dzięki za pomysł na kawowy peeling, chyba sobie dziś trzasnę
marlenak_me może dzieciątko wpycha rączkę, albo nóżkę w tym miejscu.
Ja już jutro mam wizytę, więc jestem spokojniejszaDziewczyny mam bardzo wysokie leukocyty 15,4 a norma do 10, a w rozmazie wysokie neutrofile... wiecie coś na ten temat?
Poza tym pozostałe badania ok.
Chciałam zacytować a polubiłamz tego co mi wiadomo leukocyty w ciąży maja prawo być podwyższone nie wiem o ile ale na pewno nie zamykają się w normie 10 jeśli chodzi o kobiety w ciąży
Marzenia się spełniają
-
Moja mała też się coraz częściej tylko przeciąga, czuję jej smyranie pod skórą. Ale coś na kształt "kopniaków" też bywa, choć najczęściej jest to strzał główką w okolicach pępka, aż widzę jak mi brzuch podskakuje. Dziś jest super spokojna, rano się tylko przekręciła i śpi, ale ja się jej nie dziwię - ta pogoda sprawi, że ja też drzemię na siedząco. Za to wczoraj po południu i wieczorem odstawiła niezłe harce.
U mnie remont w pełni, czekamy na fachowców od szafy do początku lipca. Już się nie mogę doczekać, bo jak patrzę na górę pierdoletów na środku pokoju to mi się chce płakać. Już mam wizję, że będę się potem gorzej czuła i zostaniemy z całym tym rozgrzebaniem do porodu, brr.
Za to sypialnia z kącikiem małej jest super, ślicznie to wygląda i już tak realnie - mamy już wszystkie mebelki, łóżeczko, miejsce na przewijak.
Powoli sortuję ciuszki. Co gorsza okazuje się, że mam bodziaki prawie wyłącznie w rozmiarze 56, a pajacyki tylko 62. Koniecznie muszę w końcu przygotować listę co jeszcze dokupić. I chyba się złamie i kupię dziecięcy proszek, akurat się normalny kończy - skoro mam kupować i tak, to mogę dziecięcy. -
przyszła mama wrote:z tego co mi wiadomo leukocyty w ciąży maja prawo być podwyższone nie wiem o ile ale na pewno nie zamykają się w normie 10 jeśli chodzi o kobiety w ciąży
jak wspomniałam wyżej, do 15.
Można by powiedzieć, że 15,4 to jeszcze norma
przyszła mama lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
nick nieaktualnyJuż wczoraj pytałam o elektryczną nianię,ale chyba tylko 2 dziewczyny mi odp
Tzn że tak mało z nas planuje taki zakup??
bo ja się głowię czy kupić zwykłą nianie czy taką z monitorem oddechu?bo czytam sprzeczne informację i nie wiem czy taki monitor jest faktycznie bardzo potrzebny? -
Witam się i ja
Dziś od rana jakieś niezbyt to moje samopoczucie... poza tym martwią mnie bóle jak na miesiaczkę, które mam tak ze dwa razy dziennie. Kontrola u lekarza dopiero za tydzień... eh
Obowiązki domowe całkowicie przejął mąż. Wczoraj nawet prał dzieciaczkowe ubranka- trochę mu zazdrościłam... a taką miał radochę przy rozwieszaniuW nagrodę zamówiłam mu książkę na Dzień Ojca
-
Koalka wrote:Już wczoraj pytałam o elektryczną nianię,ale chyba tylko 2 dziewczyny mi odp
Tzn że tak mało z nas planuje taki zakup??
bo ja się głowię czy kupić zwykłą nianie czy taką z monitorem oddechu?bo czytam sprzeczne informację i nie wiem czy taki monitor jest faktycznie bardzo potrzebny? -
Koalka my dostaliśmy elektroniczna nianie w prezencie... wiec ciężko mi cokolwiek powiedzieć, bo sami się nie rozgladalismy ani nie szukalismy
Co do monitora oddechu wciąż się zastanawiamy... właśnie z tego względu, ze jest to dla bezpieczeństwa malucha, aczkolwiek parę osób mówiło, ze tak naprawdę nie jeet to az tak potrzebne...
Niby monitor zalecany jest przede wszystkim do wcześniaków, ale sama nie wiem...
Jest to pewna forma bezpieczeństwa, wiec może się jednak zdecydujemy ... tyle, ze rodzajów jest od cholery, wiec sama nie wiem na co zwracać uwagę -
ja kupuję monitor oddechu angel care za ok 300 zl- sam bez niani. Pokoik maluszka będzie zaraz obok naszego, a pewnie przez większość czasu będę tam spać, zeby mąż się mógł wyspać do pracy. Zamówię ją dopiero po narodzinach, dojdzie kuroerem w 1 dzień.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 11:44
-
Koalka wrote:Już wczoraj pytałam o elektryczną nianię,ale chyba tylko 2 dziewczyny mi odp
Tzn że tak mało z nas planuje taki zakup??
bo ja się głowię czy kupić zwykłą nianie czy taką z monitorem oddechu?bo czytam sprzeczne informację i nie wiem czy taki monitor jest faktycznie bardzo potrzebny?
Koalka ja niani nie kupuję bo mamy małe mieszkanko, ale monitor oddechu chcę mieć, znam siebie i wiem że oka nie zmrużę bo będę nasłuchiwać, czy synuś oddycha, dlatego mam nadzieję że taki monitor zapewni mi względny spokój -
Mój mąż zrobił rekonesans wśród detektorów i zdecydował się na Angelcare. Niani nie kupujemy, bo mamy małe mieszkanie.
Teraz na tapecie jest fotelik samochodowy i chyba kupimy Kiddy, ze względu na kręgosłup synka, bo myślimy, że będziemy często korzystać z fotelika umocowanego w wózku przy wyjściach.