Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Rękawki można podwijać, ale już dolną część nie bardzo. Ja pamiętam jak wyglądała moja chrześnica w 56 - stópki miała na wysokości pajacykowych kolan, siostra jej na wierzch śpioszków zakładała dodatkowe skarpetki, żeby to się jakoś trzymało. Ani to nie było ładne, ani wygodne, w 62 to już by w ogóle utonęła. A wcale nie była maleńka, ponad 3kg i 50cm z małą końcówką (chyba 52, choć teraz dokładnie nie pamiętam).marlenak_me wrote:ja mam same ubranka 62 zakupione oraz jednego pajaca na 50 cm i na 56 cm i tyle. Jak będzie malutka, to będziemy podwijać rękawki
Ja wolę zamówić teraz coś w moim stylu niż być po porodzie skazana na coś co się "trafi" w odpowiednim rozmiarze.
Córeczka
-
witam się i ja co do odwiedzin ja w szpitalu życzyłabym sobie tylko męża, rodziców i teściów no i moją siostrę, ale z racji, że ona ma termin swojego porodu 3 tygodnie przede mną to pewnie będzie to niewykonalne:) W domu też chciałabym mieć z miesiąc spokoju. Mąż pierwszy tydzień będzie na pewno ze mną. Moja mama niestety pracuje i ciężko będzie, żeby dostała wolne a z teściową nie mam takiego kontaktu, żeby zostawać z nią na całe dnie i żeby chodziła koło mnie i dziecka. Co do innych gości mam nadzieje, że uszanują to, że chcemy mieć na początku trochę spokoju. Wiem, że moja rodzina nie przyjedzie tak wcześnie ale męża nie mogę być pewna dlatego zapowiem od razu, że nie życzę sobie żadnych wizyt wcześniej niż miesiąc po porodzie.
W ogóle chyba mi hormony buzują. Dzisiaj rozmawiałam z mężem przez telefon bo jest teraz w pracy i rozpłakałam się bez najmniejszego powodu i tak mi jakoś smutno sama nie wiem dlaczego
Marzenia się spełniają
-
Ja mam za to ostatnio jakieś schizy, że mała za mało kopie, że źle, że nie wtedy co bym chciała, że inaczej itp.
Zupełnie bez sensu, bo odzywa się regularnie, może bez szału - ale przez moje łożysko z przodu to momenty ostrych harców to się ogólnie zdarzają tylko jak się jakoś wykręci w dobrą stronę, raczej raz na kilka dni niż codziennie. Poza tym wiem, że ma coraz mniej miejsca, więc coraz więcej przeciągania, a mniej ostrych ruchów. Ale wiadomo, hormony buzują, więc mam jakieś załamanie nastroju.
Córeczka
-
nick nieaktualnyHej!
Trix - sorry, nie było mnie już wczoraj tu Tak, w takim czystym olejku migdałowym bez chemicznych dodatków można kąpać maleństwo (od noworodka) na zasadzie dodania kilku kropelek do wanienki - cudownie nawilża skórę oprócz tego można go stosować zamiast oliwki i do masażu malucha
-
Ale jestem zla ! Poszlam do chirurga na sciagniecie szwow a on ze nie ma czasu dzis ! to ja pytam czy mam z tymi szwami chodzic az mi w skore wrosna !! a on ze mam przyjsc w poniedzialek ! matko boska ! dobrze ze przy rejestracji babeczka mnie zawolala bo widziala ze w ciazy (az milo ) a przy rejestracji doslownie z 20 osob.. i mowi zebym podeszla spytac lekarza. A to ch** jeden stary no. I jeszcze powiedzial ze numerki sie skonczyly przed 8 rano
w poniedzialek od 5 bede tam kwitla. Szkoda gadac
byle mi cukry dobre wyszly bo mam ochote rzucic sie na slodycze
-
Dominka92, a nie możesz podejść na oddział gdzie byłaś w szpitalu? Mi po laparoskopii ściągnęli szwy bez problemu, po cesarkach też ściągają.
Może jak pójdziesz na oddział i powiesz jaka sytuacja to i u Ciebie się zlitują? To przecież minuta roboty.Córeczka
-
Sigma - dzięki za info. szukałam właśnie czegoś do kąpieli i nie miałam koncepcji, dlatego zakupiłam gotowca z pat&rub. patrze na skład ich olejku do kąpieli i też z samych olejów się składa - słonecznikowy, sezamowy, sojowy, winogronowy i bawełniany. Migdałowy zawsze wyjdzie taniej i dla siebie go jeszcze podbiorę
Kasiarzynka - widziałaś tą szkołę rodzenia w Kijewie? Nie masz ochoty się wybrać? Ja raz mam, a raz mi przechodzi, a czasu już mało
Dominka - może faktycznie spróbuj z tymi szwami jeszcze dzisiaj. O lekarzu się nie wypowiem, bo brak słów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2015, 12:41
Sigma lubi tę wiadomość
-
Ja nawet teraz smaruję się olejkiem migdałowym bo fajnie działa rozciągajacą się skórę.Sigma wrote:Hej!
Trix - sorry, nie było mnie już wczoraj tu Tak, w takim czystym olejku migdałowym bez chemicznych dodatków można kąpać maleństwo (od noworodka) na zasadzie dodania kilku kropelek do wanienki - cudownie nawilża skórę oprócz tego można go stosować zamiast oliwki i do masażu malucha
Wczoraj kupiłam w aptece olejek migdałowy, z kiełków pszenicy i jojoba i zrobiłam taki mix do smarowania Po nocy skóra nadal nawilżona i nic nie swędzi
Podobno ten z kiełków pszenicy świetnie nadaje się do masażu krocza (aby przygotować do porodu)
Sigma lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWrocilamnz corka od lekarza lzejsza o 100 za leki. No ale co zrobic. Wazne zeby mlodwj szybko przeszlo.
Co do odwiedzin to ja jestem pewna ze jak tylko wyjde ze szpitala to dostaniemy telefon od tesciowej z pytaniem kiedy do niej przyjedziemy. Taki jej urok. Ostaynio jak niebylo nas u niej 4 dni to sie pytala czy juz calkiem o niej zapomnielismy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2015, 12:50
-
Mozajka - zdrówka
Diatomka - mi kiedyś trzy razy pod rząd wyszedł całkiem inny wynik od 100 do 138.
Anitka - ile płaciłaś za olejki w aptece? ja zamawiam przez net, może wcale nie warto. Muszę też sobie mix zrobić, bo smaruje albo arganowym, albo z baobabu, ale pojedynczo mam wrażenie, że nie natłuszczają dobrze. Chyba najbardziej na tą chwilę pasuje mi masło shea.. Do krocza, to chyba też może być migdałowy.
