Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
AniaM wrote:I wiecie co dzisiaj zauważyłam ale nie śmieje się :)jak chodzę czy jestem.w WC i się podcieram to zauważyłam że wargi sromowe te małe i większe są takie dobrze ukrwienie, wielkie przy lezeniu tego nie ma.może Dziecko ciąży i to takie uczucie, któraś z was tak ma?
AniaM - już kiedyś o tym wspominałam. U mnie już na przełomie marca/kwietnia pojawił się ten problem, ale co ciekawe tylko z jednej strony. Jakąś powiększoną żyłkę tam mam, to jeszcze nie zylak, ale... Dosyć szybko pojawił mi się ucisk macicy na jakąś żyłę (z tego też powodu biorę cyclo3fort na wzmocnienie żył). I za fajne to nie jest, czasem ciężko mi się na d...e siedzi, bo to boli, tak samo nie mogę za dużo chodzić, bo jest jeszcze gorzej. Nie przerabiałam tego w ciązy z synem, także to nie jest reguła.
Pocieszające, że wytrzymałam z tym już 3 miesiące, to jeszcze max. 2 muszę dać radę.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
la_lenka wrote:4me, sowy straszne, a te upiorne owce to mnie prześladują po nocach, wszędzie je widzę, brrr.
Ja na razie mam w koszyku zestaw różowych z F&F, zobaczymy jaki przyjdzie.
No, wstałam i wstawilam pranie, jesteście ze mnie dumne?te na białym tle to mi sie jeszcze nawet podobają
-
Lilla My wrote:Może Ci podesłać kilka?
Kocham szary od lat, trochę ubolewam, ze teraz się zrobił taki "modny", bo nie lubię mieć tak samo jak wszyscy, ale nie będę preferencji zmieniać tylko ze względu na popularność. Z drugiej strony dzięki tej modzie jest większa dostępność i wybór w sklepach, a to już jest fajne. Kilka lat temu ciężko było cokolwiek fajnego wyszukać w szarościach. -
Mi tam sówki nie przeszkadzają, sama kupię komplet pościeli z sówką na allegro, tylko waham się pomiędzy turkusem a limetką... może któraś mi pomoże? Dodam, że w pokoju małego mam zasłony biało-limetkowo-turkusowe
Pościel taka: http://allegro.pl/11cz-posciel-dla-dzieci-100x135-lub-90x120-34wzory-i5193850283.html?bi_s=ads&bi_m=p1,2&bi_c=36554
A zasłony mam takie: http://www.dekoria.pl/offer/product/6068/
W ogóle to mam niezłego nerwa teraz. Jak pamiętacie, w urodziny wylądowałam w szpitalu, a że była to równocześnie 30-tka mojego męża, to wyszło jak wyszło i nie w głowie były nam żadne imprezki z tej okazji. Ustaliliśmy, że może w lipcu coś skromnego zrobimy, bo mąż będzie miał więcej czasu i przyjedzie do mnie siostra na wakacje (ma 17 lat), to na pewno nam pomoże. Ja zresztą z tym pessarem to w połowie uziemiona jestem
Nagle dziś okazało się, że znajomi wpadną, bo przecież 30-tkę trzeba opić, a kolega w lipcu może nie mieć czasu. Chciał wpaść jutro, to wykręciliśmy się, że nie możemy i co? I będzie o 19:00... W domu syf jak cholera, a ja na pewno stać przy garach nie będę, zresztą nie za bardzo mogę... Ja nie wiem, czy ludzie to już w ogóle nie mają wyczucia? Mężowi zapowiedziałam kategorycznie, że solone paluszki i krakersy
Uff... jak się wywnętrzyłam, to mi nawet lepiej
-
ja juz jestem po wizycie oczywiscie wymaz z bakteria do zwalczenia ale w piatek załaza mi pessar":)szyjke mam dalej koło 2 cm.trochę mnie nastraszyła ze jakbym miała te pobolewania jak na kres to od razu na SOR zeby dali mi ten steryd na płuca,a ten steryd mozna podawac tylko raz w ciazy i działa on tylko na 3 tyg>mam pytanie do dziewczyn z pessarem czy szyjka wam sie trzyma z tym krazkiem czy dalej sie skraca ?
-
Wyobrazcie sobie ze nie zdjeli mi szwow w szpitalu. Zenada. Spotkalam mojego ginekologa i mowi ze on mi dzis sciagnie bo za duzo to nie moga byc , to mowie do niego a to moze jakies USG od razu?
i wlasnie jade do niego zobaczyc moja malutka
alez sie ciesze
-
nick nieaktualny
-
I po
szwow nie ma - uff !
mala wazy 1300g, wymiary idealnie co do terminu , wszystkie inne pomiary tez ok. Widzialam pierwsze wloski !!oby byla taka kudlata
ale sie ciesze, martwilam sie ze przez te antybiotyki cos bedzie nie tak,ale wszystko gra
tylko szyjki nie sprawdzalismy bo niby przez pessar nie ma za bardzo jak..agatka196, Misi@, la_lenka, Nancy87, Kasiarzynka, adzia, Sigma, sweety, .ona., snoopy_etka, Anitka201, Gusiak, Wonderland, monaaa85, Czarna_88, easymum lubią tę wiadomość
-
A ja po kolacji, trochę porobiłam chałupnictwa na leżąco teraz odpoczywam. Coś mi się słabo zrobiło i leżę, ciśnienie ok, cukier też więc nie wiem czemu. Miałam się kąpać, lecz poczekam aż mi przejdzie, bo sama jestem i jak walnę gdzieś w łazience to będzie nieciekawie.