Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
diatomka wrote:Wyniki z dzis : 87 - 165- 125
Kurczę, wyniki ok. Daj znać co powie Ci diabetolog.
Ciekawa jestem jakie by u mnie były w takim razie wyniki ponownej krzywej - ale nie mam ochoty znowu tam siedzieć i męczyć siebie taką dawką cukru (i nie o smak tu chodzi, bo nie było to dla mnie problemem)
I dziwne, że walczysz (nadal?) z porannym cukrem, skoro wyniki krzywej teraz w normie... No chyba, że to przekłamanie glukometru. A jeśli przekłamanie, to ja zamiast 70kilka rano mam niewiele ponad 6o. Ciekawe.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Agatka super brzuszek. Też dzisiaj robiłam zdjęcie swojego:) O taki bębolek już jest:
Na szczęście na razie nie ma żadnych rozstępów. Wczoraj babka się mnie pytała czy bliźniaki, wredna małpa;/ Mówię, że nie, a ona no niektórzy mają dużo wód. Pierwszy raz ktoś mi dał do zrozumienia, że mam duży brzuch, zawsze mówili, że mały:D
aldonaa suszarka to ostatnia rzecz jaką się używa przy zalaniu, także dobrze, że nie użyłaś
Czy Wam też tak rosną szybko włosy? Niedawno farbowałam, a dzisiaj patrzę i znowu pełno odrostów. Ale pierniczę to, zafarbuję przed porodem hehe.agatka196, aldonaa, Paulinek, Lilla My, Dominka92, MadziaRatMed, .ona., Gusiak, Staraczka23, snoopy_etka, Anitka201, la_lenka, karolcia87, easymum, Czarna_88, skabarka, adzia, monaaa85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Glukometr mogą działac plus10 minus 10 także wydaje mi się ze jak się ma wyniki w miarę w normie to ok:)
ktoś pytał się w którym tyg robi się wyniki badań na tego paciorkowca. GBS (chyba dobrze napisałam) zauważyłam właśnie ze ja juz miałam te badanie bo dr wzięła mi wymaz z szyjki żeby założyć mi ten krążek -
nick nieaktualny
-
Mozjaka wrote:Nancy chyba faktycznie wredna babka byla. Pierwsze co pomyslalam jak zobaczylam twoje foto to jaki ladny maly brzuszek.
Byłam na urodzinach męża chrześniaka i pierwszy raz w życiu widziałam tę babkę. Ona wcześniej zapytała, który miesiąc, to mówię, że 8 zaczęłam, a ta do mnie czy bliźniaki. Nie mogłam jej słuchać -
Hehe powiem Wam, że nie chodzi mi o to, że ona uważa, że mam wielki brzuch (w końcu tyle na niego czekałam i cieszyłam się, jak ktoś zauważył), tylko byłam w szoku, jak można takie głupoty gadać.
P.S. Ona ma 4 dzieci, ciekawe jakie miała brzuchy:D -
Lilla My wrote:Mnie też pytają ciągle, czy to aby nie bliźniaki. Staram się olewać
Ludzie to w ogóle nie mają wyczucia. Ostatnio moja koleżanka: ale Ci poszło w nogi, nie? No kurczę poszło, ale co zrobię, jestem w ciąży. Czasami ludzie by mogli się ugryźć w język. -
nick nieaktualnyStaraczka23 wrote:I u mnie leniwiec III trymestru dopadł
odkurzylam, wytarlam kurze i d.. siad
Ponoć masaż krocza jest bolesny, gdzieś czytałam ze dziewczyna ledwo schodzila z fotela jak przed porodem jej zrobili. Sama nie bede tego praktykować
Wczoraj ponowilam pytanie BEDZIESZ ZE MNĄ RODZIL? a mąż powiedział że zaczeka bo to nie dla niego, byłam nastawiona że razem będziemy witać córkę ale jego wola, chociaż będę robić tak aby był jak nie to mama będzie albo siostra a co tam przecież taty nie wezmę haha
Sigma niewiem jak u ciebie włosy farbę przyjmują Ale od początku ciąży jak na blond chciałam to nie przyjęła się bez amoniaku, w tamtym tygodniu zrobiłam dekoloryzacje a potem blond i były żółte czyli nie przyjęło znowu, z kolei kupiłam szamponetke i dała radę
przepraszam że się wtrącę, ale podczytuję was od dłuższego czasu, sama urodziłam we wrześniu więc z tą datą jesteście mi dość bliskiea co do twojej wypowiedzi Staraczko, to daj mu czas, sama to przerabiałam, ciągle tylko narzucałam mu pytanie czy będzie ze mną na porodówce, a on wciąż mówił że nie chce, że się boi, no ale wystarczyło że odeszły mi wody, posłuchał w szpialu bicie serduszka na KTG i od razu chciał być przy porodzie
myślę że to kwestia czasu, musi do tego dojrzeć, w końcu nie codziennie patrzy na rodzące kobiety ;p
-
nick nieaktualnyapropo brzuszków to mi tesciowa wczoraj powiedziała. Oj ta sukienka będzie Ci za chwilę za ciasna. A mialam ją pierwszy raz...\mierzyłam brzuch z ciekawości talia 89
w okolicach pępka 98
No cóż moja teściow ma chopla na punkcie chudości i ciągle mi głupoty opowiada...jakby to, że ktoś jest szczupły świadczyło o jego wnętrzu...ech musialam to wydusić z siebie, bo mnie to irytuje!!!
Mój mąż też chce być przy porodzie. No ale raczej będzie cc więc nic z tego.
teściowa się z zdziwiła, i cały czas mi powtarza, że ona by na moim miejscu nie chciała by ktoś przy tym był...no a ja chcę ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 18:50
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Co do wielkości brzucha to byłam dziś na tym pobraniu krwi w Luxmedzie, wchodzę do gabinetu, spodnie ciążowe, obcisła bluzka, a pielęgniarka mnie pyta przed pobraniem czy jestem w ciąży
A już myślałam, że teraz, zwłaszcza w odpowiednim stroju to wątpliwości nie ma
4me lubi tę wiadomość