Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Czyli od jutra u mnie znów się zaczną wieeeeeelkie kostki i serdelkowe paluchy... jak zawsze uwielbialam lato i wysokie temperatury tak w tym roku zdecydowanie poprzestalabym na max 25 stopniach
Staraczka ja to już przy ostatniej fali upałów wyciągnęłam japonki, bo sandałki zaczęło cisnąc.... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mozjaka wrote:Witam z rana.
Isabel podziwiam ze tak dlugo dalas rade do pracy chodzic. Ja mimo tego e fizycznie czuje sie dobrze, to nie dalabym tady wysiedziec 8 godz przy biurku.
Ja za chwile sie zbieram do rodzinnego. Zarazilam sie od mlodej czyms i mam cale zatoki zawalone.mam już dość. Przychodzę do domu i jestem padnięta. W sumie taki konkretny spadek formy mam od początku 3 trymestru..
-
Witam się z Wami w 32 tygodniu. ☺Już coraz bliżej.☺
Już tak pragnę zobaczyć tą moją malutką. Nie wiem jak Wy Ale myśli o Lence tak mi zaprzataja głowę że od 3 dni nawet się wysypiam.
A to dlatego że w każdą noc śni mi się malutka. Pierwszej nocy że braliśmy ją ze szpitala, drugą noc że gdzie tylko mogłam to jeździłam z nią wózkiem. A dziś wybierała najlepszą pozycję dla Nas do karmienia. ☺
Te sny są tak realistyczne. ☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2015, 08:42
Misi@, Czarna_88, Gusiak, agatka196, kasig, skabarka, easymum lubią tę wiadomość
-
jak ja się ciesze, że w moim szpitalu wszystko jest ! musze zabać dla Lili tylko chusteczki nawilżane i ciuchy na wyjście, a dla siebie: pidżame(do porodu dają), kosmetyki, klapki, ręczniki, wodę z dziubkiem i koniec ! ale wezmę jeszcze jakieś jedzenie, mimo, iż menu jest na stronie i zapowiada się pysznie to raczej od kolacji o 17 do rana nie dam rady
i sok wiadomo
a reszta jest nawet sztućce i kuchnia jakby ktoś chciał hebratkę zrobić czy coś
)
-
Lady Savage wrote:nie wiem dlaczego w Poznaniu prywatny ginekolog kosztuje 250 zł a okulista 300 ;/ nie mam bladego pojęcia, do innych jak dzwoniłam to się nie dodzwoniłam, a jak się dodzwoniłam to urlopy.
-
A tak ogólnie to witam się po przerwie...odpoczęłam sobie w szpitalu- na Polnej w Poznaniu...zemdlałam i upadłam na brzuszek na szczęście poza szwem na brodzi nic więcej się nie stało a synuś od razu kopał i dał znać że u niego ok, ale i tak mnie zostawili bo miałam bardzo niskie ciśnienie i anemię. Muszę przyznać ze nasłuchałam się o szpitalu dużo a jestem mega zadowolona. Położne bardzo miłe i uprzejme, pożartują i latają co chwilę sprawdzać czy ok. Już nie wspomnę, że jak się po nie zadzwoni to lecą sprintem...I tak mam nadzieję, że kolejny raz pojadę dopiero rodzic
-
nick nieaktualny
-
Właśnie wróciłam ze szpitala. Pojechałam na wizytę kontrolną do endokrynologa, przez wizytą u endo musiałam jeszcze skoczyć do położnej. A ta mnie odpytuje po kolei o obrzęki, żylaki i czy czuję ruchy. Więc ja jej na to, że prawdę mówiąc to od wczoraj po południu to z tymi ruchami nie bardzo. Od razu poszła ze mną na IP na ktg, leżałam bitą godzinę, młoda oczywiście jak tylko się położyłam od trazu zaczełą wierzgać, jakby mi chciała te głowice zrzucić z brzucha. Potem zrobiono mi usg i jestem lekko podłamana. Młoda waży już ok 1900g, właśnie przekopałam teczkęz usg synka, i on tydzień później ważył 100g mniej
No i oczywiscie pierwsza myśl: cukrzyca. A babka na to, że to nie od cukrzycy, bo od cukrzycy jest powiększony obwód główki i brzuszka, a ja mam wszystkie parametry równo większe, czyli po prostu taki urok dziecka. Już nastawiam się mentalnie na CC.
A te słabe ruchy to wynik tego, ze młoda odkręciła się pupą w dół, czyli znów muszę czekać, aż wróci do położenia główkowego.
Tarczyca też cacy: TSH, TF4 i FT3 wyszły idealnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2015, 10:16
-
Zaraz się popłaczę. Licze na to, że to usg trochę przekłamało i w rzeczywistości jest nieco mniejsza, przynajmniej rozmiarów synka... W następny piątek mam wypasione usg i liczę na bardzo dokładne pomiary. Boję się też, że gin ustali mi CC na 38 tydzień, a młoda przyśpieszy i będę musiała rodzić takigo cielaka naturalnie. Nie wiem, nie mam doświadczenia w CC, wyznaczaniu terminów cesarki itd, może doświadczone w tej materii dziewczyny coś podpowiedzą.
-
nick nieaktualnyWitam się w 28 tc i III trymestrze ciąży!!
Pogoda cudowna, zaraz idę na spacerek z moim psem
Dżuls głowa do góry!Nie martw się,najważniejsze żeby dzidzia zdrowa była,a że mały klopsik to co? To nic dziwnego,że Twoj synek miał mniej wagi na tym etapie,bo 2 dziecko zawsze jest większe od pierwszego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 13:00
Lilla My, agatka196, Czarna_88, Gusiak, skabarka lubią tę wiadomość
-
Terzsięuda dobrze ze juz po wszystkim i obeszło się bez komplikacji:-) Dżuls może nie będzie aż taka duża, a jak się nastawiasz na cesarkę to nie odczujesz tej masy
ja sama nie wiem, ile waży moja córcia, bo moja gin nie podaje wagi mimo, iż kiedyś zapytalam. Powiedziała, ze nie ma pojecia. A ma wszystkie najnowsze sprzety w gabinecie, wiec pewnie chce zebym zaplacila za prenatalne to mi powie. Pozostaje więc czekać na prenatalne za tydzień, by się dowiedzieć ehh