Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry na początku 31 tygodnia
Spanie z brzuchem to masakra, nie dość, że ledwo zasypiam po 24, pobudka w środku nocy do wc, potem budzenie się x razy w ciągu nocy, po 6 już na nogach, bo już wszystko boli od leżenia
Dzisiaj mam wizytę u gin i jedziemy do rodziców pod lasem na dłuższy weekend. U nas mają być upały w weekend 35 stopni, więc wolę je spędzić w innym miejscu niż w wielkim mieście
Dobrego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 09:14
Gusiak, Czarna_88, easymum lubią tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Gusiak wrote:I weź tu człowieku dbaj o dietę i nie jedz zadnych słodyczy...
Ja się pytam niby jak... codziennie takie wpisy i moja silna wolna juz ledwo ciągnie
W dodatku poszłam do tego Lidla prosto od neurologa, który powiedział mi, że mam jeść mało słodyczy i owoców
Btw. dowiedziałam się, że nie ma przeciwwskazań do porodu naturalnego, jeśli chodzi o moją padaczkę. Także wizja porodu SN coraz bliżej.Paulinek, Gusiak lubią tę wiadomość
Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
nick nieaktualnyLilla My gratuluję możliwości SN
ona 'zazdraszczam' lasu, mi w tym tyg zostaje działka
a ja tworzę...;p p.s mąż mi każe zwolnić tempo trochę hehe;) ale ja za dobrze się czuję
http://wrzucaj.net/images/2015/07/02/20150702090741.jpgla_lenka, agatka196, marlenak_me, Gusiak, Czarna_88, kasig, 4me, .ona., Dominka92, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
-
Kusicie nalesnikami
Powiem Wam, że mój starszak co dzień musi zjeść naleśnika ze swoim kremem czekoladowym (podobnym do nutelli, nutelli akurat z pewnych powodów nie może), a ja muszę zachować silną wolę (daję radę!), bo nie mogę słodyczy
Dla mnie pyszną alternatywą są naleśniki z mąki pełnoziarnistej z malinami + jogurtem. Niebo w gębie! Kiedy odstawia się na bok słodycze, to wszelkie owoce są tak słodkie jak nigdy do tej pory, zupełnie inny smak
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Lilla My wrote:Także wizja porodu SN coraz bliżej.
Wiem, że to jeszcze kupa czasu, ale zaczynam przeglądać jakie są naturalne metody skłonienia dzieciaka do fiknięcia. -
nick nieaktualny
-
la_lenka wrote:U mnie też, jeśli tylko ta mała żaba się w końcu zdecyduje przekręcić. Bo na razie to ciągle mnie tylko smyra nóżkami w pachwinach.
Wiem, że to jeszcze kupa czasu, ale zaczynam przeglądać jakie są naturalne metody skłonienia dzieciaka do fiknięcia.
U nas młody się przekręcił jakoś pod sam koniec, w 35-36 tc, nawet nie wiedziałam kiedy. Jeszcze jest sporo czasu, nie masz się co martwić.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
też zamiawiam popmpony tiulowe, ale nie pokazuje męzowi do momentu zawieszenia ich na łożeczku, bo moge przewidzieć jego komentarz :p też myślałam nad cottonballs ale stwierdziłam ze juz za duzo tego bedzie a tansza i lepiej komponujaca sie jest lampka z ikei na ściane -księżyc
ide zrobic pedicure- trzymajce kciuki zeby sie udało;p
-
nick nieaktualnySigma wrote:Magdalenko i Helenko - daj(cie) koniecznie znać co u siostry.
Siostra pojechała wczoraj po wizycie u swojego lekarza do jednego z wydawałoby sie lepszych szpitali w Warszawie, czekali tam godzinę aż w końcu przyjęła ich jakaś młoda lekarz, zbadała ją i powiedziała,że wszystko ok,szyjka 30mm(!) i żeby pojechali do domu ( rano u lekarza na USG dopochwowym było 17mm), była bardzo niemiła i nawet nei dałą siostrez reczników papierowych zeby sie wytarła po USG. Nie wiedzieli co robić, więc stwierdzili,że pojadą do innego szpitala, a w między czasie zadzwonili do jej gina i powiedzieli co wyszło, ten powiedział,że dobrze robią,że jadą gdzieś indziej, bo błąd pomiaru może być do 5 mm ale nie 13mm!
W drugim szpitalu wyszło 22mm,więc akurat w granicach błędu, tyle,że siostra musi zwalczyć infekcje dróg rodnych bo jej sie wdała i na przyszły piątek ma mieć zakładany pesser.
a ja dziś wizytujęSigma, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
-
Czesc
Powodzonka na wizytach, ja jutro wizytuje:) ozt wizyta z usg byla 5 tyg temu.
W ogole mala sie rzadziej rusza albo upaly albo jej ciasno
Ja dzjs mam zapracowany dzien, juz trzecie pranie, obiad prawie zrobiony, ogarnelam kuchnie i ide poprasowac. Jeszcze musze jechac po farby bo jutro malowanie. Trzeba powynosixc wszystkie zabawki Tymka! I spakowac sie bo 2-3 noce bedziemy spac u tesciow -
diatomka wrote:W ogole mala sie rzadziej rusza albo upaly albo jej ciasno
A upały też mogą dodatkowo nie pomagać. -
nick nieaktualnyCieszę się bardzo że w tamtym tygodniu objadlam się nalesnikami i nie mam ciśnienia na nie
Chciałam wykorzystać cień na balkonie i tak sobie na lezaku usiadłam a obok młotki i wiertarki bo przecież blok dokanczaja
Wgl chciałam poleżeć i jak rumor usłyszałam tak wstać nie mogłam hahaha mam nadzieję że nikt mnie nie widział jak szarpie się z lezakiem chociaż pies zaczął szCzekac jak wsxiekly haha -
Hej mamuśki
Sorry za spam, jak Was nie interesuje olejcie :*
Czy któraś z Was ma ochotę na odkupienie ode nie ubranek po chłopcach? Sprzedaję po woli rozmiary z których już wyrośli czyli 50, 56 i niektóre chyba jeszcze 44 mam. Jak coś piszcie na priv. Mam np takie komplety polarkowe których moi chłopcy w ogóle nie użyli bo na początku były za duże a później już się zrobiło za ciepłoBluza ma odpinany kaptur, są milusie w dotyku
- sprzedam za symboliczną kwotę
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ded408ea5262.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/02f945b14ab4.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a9e7113d79a2.jpg -
4me wrote:Ejjj Anulka Ty masz jakies problemy z szyjka czy cos? Jesli nie to ja uważam, ze jedyne lekarstwo dla nas na takie upały to spędzić je wlasnie w wodzie
Leżaczek, parasol, nogi w wodzie, w ręce zimny soczek i tak cale dnie
Jesli nawet nie chcesz pływać - choc pamiętaj, zw plywanie w ciąży jest zalecane i działa cuda na kręgosłup to możesz sobie chociaż w wodzie pochodzić zanurzona po udaja bym nie rezygnowala jesli nie ma przeciwskazań
Nie mama przeciwskazań, ale o te chodzi, że nie mam stroju odpowiedniego, a po kolejne w takim upały jest mi duszno i słaboa no i nie mam parasola a zazwyczaj jeździłam na dzikie kompoelisko bo baseny u nas drogi
-
nick nieaktualny