Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAhahahaha teraz rozumiem!!! Wyobraziłam sobie tę lalę w spacerówce...Kasiarzynka wrote:Aaaa skrót myślowy. On już przedtem wspominał, że kupi wózek - ale nie brałam tego na poważnie. A że przelew (właściwie przekaz
) przyszedł to zdecydowaliśmy z małżem że nadszedł czas w końcu zaszaleć. A brat pojechał z nami. A że tak się zachwycałam expanderem to na zachętę dodał "to bierz go i już kończ. Wstydu oszczędź. Ja płacę". Bo akurat wzięłam lalę wielkości niemowlaka i wpinałam ją do spacerówki. A małż go poparł bo miał jakieś ansy do Jedo (że ciężki, że kijowo się składa, itd.). Ale ostateczną decyzję podjęłam ja.
Dzięki temu mogliśmy poszaleć z innymi bambetlami. Mam nadzieję, że decyzja podjęta na gorąco (dosłownie, klima im padła
) pod wpływem emocji nie okaże się błędna. Odbiór w ciągu 4 tygodni.
-
nick nieaktualnydoczytam Was jutro;) kurier w końcu przybył...o 19:30
...ale są moje flamingi!!! 
http://wrzucaj.net/images/2015/07/02/20150702193120.jpg
kasig, agatka196, aldonaa, Sigma, Lady Savage, Gusiak, skabarka, magdalenkaihelenka, 4me, justysss, Czarna_88, easymum lubią tę wiadomość
-
aldonaa wrote:Slyszalyscie? W weekend 37 stopni w CIENIU! To jest tylko prognoza wiec moze byc jeszcze cieplej! Szukam bunkru! ;P
Całe szczęście że ja latem w mieszkaniu mam naprawdę chłodno, więc chyba odpuszcze weekendowe spacerki i zaszyje się w domku, upiekę jakieś ciasteczko pogramy sobie z małżem w monopol i będzie fajnie
lubię upały ale chyba nie w ciąży, miałam zamiar wybrać się nad wodę, ale myślę że nawet w cieniu przy takiej pogodzie to może być dla mnie męczące, więc chyba jednak z tą wodą poczekam na troszkę lżejsze słońce
-
ewe88 wrote:Ale tu smakowicie tak sobie was czytam i doszlam do wniosku ze u mnie jutro beda nalesniki mmm.. Pycha
a tak na marginesie 2 dni temu bylam na wizycie u gina i moja niunia wazy 1240gram.. Martwilam sie czy to nie za malo ale chyba jest ok nie? Niby miesci sie w normie ale mamuśka i tak sie martwi.. Ja mam juz 11kg na plusie :@ a do konca jeszcze daleko..
na pewno jest ok, ja byłam na ostatnim usg w 28tyg i 6dniu i synuś ważył 1219gram, a lekarz i tak stwierdził że wyprzedza o 1,5 tyg termin. Generalnie mimo jego słów i tak się zmartwiłam, bo nie wiem wyobrażałam sobie że będzie mieć więcej ale jak tu na belly wpisałam to wyszło mi że jest w 50 centylu a więc taka średnia, tak że sie nie martw
ewe88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Paulinek wrote:doczytam Was jutro;) kurier w końcu przybył...o 19:30...ale są moje flamingi!!!
http://wrzucaj.net/images/2015/07/02/20150702193120.jpg
Jak wrażenia z jakości?
Generalnie podoba mi się i poproszę linka
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
skabarka wrote:haha ale naleśnikowe szaleństwo rozpętałam przepraszam, żebym wiedziała to bym nic nie mówiła chociaż z drugiej strony tyle osób dzisiaj zrobiło sobie food porna
u mnie dzisiaj znowu na kolacje naleśniki ale z twarożkiem i malinami (taaaa bo któraś tu ostatnio pisała o malinach!! i co? i polazłam w ten upał na bazar i kupiłam )...
jutro obiad będzie sponsorować McD, bo muszę do Olsztyna pojechać w porze obiadowej - ale trudno, raz na ruski rok można sobie pozwolić
dzisiaj były gołąbki
Skabarka o żesz Ty teraz mi smaka gołąbkami narobisz, ale to akurat odpada, za dużo roboty, nie chce mi się
skabarka lubi tę wiadomość
-
Skabarka zobaczymy czy się uda nagrać filmik i poprosiłam przyjaciolke by poszła ze mną i się zgodziła. Także wsparcie bedzie I jeszcze brat będzie u mnie nocował bo psy trzeba wyprowadzać wiec myślę że będzie ok.
Ale nie mogę narzekać bo to nowa praca i wiadomo było że takie wyjazdy będą dość często. Tylko hormony wzięły górę i łzy poleciały.
Ja jutro z smakołyków robie gołąbki.
Paulinek śliczne flamingi
skabarka lubi tę wiadomość
Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
agatka196 wrote:Skabarka zobaczymy czy się uda nagrać filmik i poprosiłam przyjaciolke by poszła ze mną i się zgodziła. Także wsparcie bedzie I jeszcze brat będzie u mnie nocował bo psy trzeba wyprowadzać wiec myślę że będzie ok.
Ale nie mogę narzekać bo to nowa praca i wiadomo było że takie wyjazdy będą dość często. Tylko hormony wzięły górę i łzy poleciały.
Ja jutro z smakołyków robie gołąbki.
Paulinek śliczne flamingi
no i następna z gołąbkami dziewczyny miejcie litość
skabarka lubi tę wiadomość
