X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 5 lipca 2015, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma wrote:
    Skąd wiesz? :P to, co dla dojrzałego człowieka jest błahostką, dla niedojrzałego może urastać do rangi ogromnego problemu. Nie wiem jak było w tym przypadku, dlatego zapytałam - do tego nie dojdziemy. Rzeczywiście siostra była niekonsekwentna jednego dnia umniejszając możliwości poznawcze 3-latka (które wcale nie są takie małe), a następnego dnia je wychwalając. A może po prostu nie chciało jej się tłumaczyć dlaczego dziecko krzyczy? ;)
    Nie musiala mi nic tłumaczyć bo bylam z nią i widzialam co sie dzialo. Nie pamiętam juz dokladnie o co sie rozeszlo.

    Ja uważam,ze dzieci nie powinny rządzić światem dorosłych a juz na pewno nie obcych dorosłych i z szacunku do innych uważam, ze powinna mu zwrócić uwage. Nie byliśmy sami na tym obiedzie i nigdy nie zrozumiem dlaczego inni mieli to wysłuchiwać. To tez jest przeciez kultura :P

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2015, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja generalnie uważam, że każdy ma swoje granice i swoje potrzeby. Ja mam swoje, pan przy stoliku obok ma swoje i dziecko też ma swoje. Kluczem jest takie współżycie społeczne, żeby potrzeby wszystkich były zaspokojone, a granice wszystkich uszanowane. Nie zawsze się tak da, ale zawsze należy próbować ;-)

    Absolutnie nie jestem za tzw. "wychowaniem bezstresowym" (które zresztą z góry jest skazane na porażkę, bo po pierwsze nie da się żyć bez stresu, a po drugie nie każdy stres jest zły), ale uważam, że dziecko jest człowiekiem i jako człowiek jest tak samo ważne jak dorosły (a co za tym idzie potrzeby dorosłych nie są ważniejsze niż potrzeby dzieci) i uważam, że dziecku należy się próba zrozumienia - tego, co przeżywa, co czuje, dlaczego reaguje tak a nie inaczej. Kiedy dorosły krzyknie w restauracji albo płacze w miejscu publicznym, reszta zastanawia się co przeżywa, jakie ma powody, co się stało. Dziecku należy się to samo, a nie po prostu zwykłe uciszenie :)

    diatomka lubi tę wiadomość

  • PannaB Autorytet
    Postów: 1268 1047

    Wysłany: 5 lipca 2015, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilla My wrote:
    Tak, to chyba taka sama: http://www.aptekagemini.pl/tommee-tippee-butelka-antykolkowa-150ml.html
    dzieki:)

    93839fda79.png
    9747eadb3e.png
  • PannaB Autorytet
    Postów: 1268 1047

    Wysłany: 5 lipca 2015, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MadziaRatMed wrote:
    Ja mam tommee tippee ;)) na allegro pol ceny tego co w sklepie
    Madzia jeszcze Ciebie zapytam bo widze na allegro niektore za 7,50 niektore za 23 zl i sie zastanawiam czy te za 7 to nie jakies podrobi bo troche rozbierzne te ceny (mowie o antykolkowych 125 ml)

    93839fda79.png
    9747eadb3e.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 5 lipca 2015, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma wrote:
    Kiedy dorosły krzyknie w restauracji albo płacze w miejscu publicznym
    Widzisz Sigma, a dla mnie to również dorosły nie powinien w miejscu publicznym krzyczeć czy płakać. A jeśli zdarzy się sytuacja, że się inaczej nie da, to powinien jak najszybciej usunąć się w miejsce bardziej prywatne.
    Dziecko musi się tego dopiero nauczyć, dlatego to obowiązkiem rodziców jest takie pokierowanie dzieckiem aby nie zakłócało spokoju innych.
    To nie dlatego dziecko ma się uciszyć, bo jest dzieckiem, tylko dlatego, że każdy człowiek, duży i mały, powinien dostosować się do norm społecznych.

    Jeśli idzie się na plac zabaw to normalne będzie, że biegają tam dzieci, mogą głośno śmiać się czy krzyczeć - i nikt nie ma prawa mieć za to pretensji. Ale już w restauracji krzyki czy płacze są nie na miejscu i należy je jak najszybciej wyeliminować (czyli wytłumaczyć, uciszyć lub wyprowadzić dziecko aż się uspokoi).

    Ja znam sytuacje, że przy imprezie rodzinnej, jak najbardziej dorosłej, dziecko potrafiło uciszać całe grono siedzących przy stole, bo akurat chciało oglądać bajkę w TV. Uciszać z głośnym krzykiem i pretensją. I żaden z bliskich dziecku dorosłych, rodziców ani dziadków, nie zareagował. Dla mnie to jest jakaś szalona sytuacja, wywracająca wszystko do góry nogami. :/


    Moja żabka się w końcu trochę rozbrykała, widać, że gorąco to nie dla niej, zrobiło się chłodniej to i jej od razu lepiej. :D

    4me, alutka, Kasiarzynka lubią tę wiadomość

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2015, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny :) muszę Was nadrobić od piątku... :) ja po wesleu dziś ledwo żywa, siedzieliśmy do 3.30 bo tak fajnie było :)
    a dziś u rodziców jeszcze i jutro wracamy do domu, upał niemiłosierny, dopiero kolo 20 się troszkę ochłodziło...
    a i wczoraj zaczęliśmy 29 tydzień :)

    Lady Savage lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2015, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    Widzisz Sigma, a dla mnie to również dorosły nie powinien w miejscu publicznym krzyczeć czy płakać. A jeśli zdarzy się sytuacja, że się inaczej nie da, to powinien jak najszybciej usunąć się w miejsce bardziej prywatne.
    Dziecko musi się tego dopiero nauczyć, dlatego to obowiązkiem rodziców jest takie pokierowanie dzieckiem aby nie zakłócało spokoju innych.
    To nie dlatego dziecko ma się uciszyć, bo jest dzieckiem, tylko dlatego, że każdy człowiek, duży i mały, powinien dostosować się do norm społecznych.
    No tak, świat dorosłych, w którym płacz jest powodem wstydu i trzeba szybko się schować do wc, bo przecież nikt nie może przyłapać dorosłego na uronionej łzie ;-) Świat ludzi nie okazujących emocji, świat w którym nikt nie jest sobą, każdy jest taki sam, bo tak wypada, tak trzeba. Świat pełen depresji, alkoholizmu, masek na twarzach i cierpienia chowanego do kieszeni, bo nikomu nie wypada w sposób autentyczny przeżywać trudnych chwil, podobnie jak nie wypada cieszyć się życiem.
    Wybacz, może za daleko idą moje porównania, bo na pewno nie o to Ci chodziło - ale takie mam skojarzenia, nic nie poradzę. Normy społeczne mają służyć człowiekowi, a nie odwrotnie - człowiek ma móc być wolny, szczęśliwy i spełniony, ma mieć prawo być sobą również w sytuacjach i miejscach publicznych. Ma mieć prawo się zdenerwować albo zasmucić czy zapłakać. Świat jest dla ludzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2015, 00:10

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2015, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo :)
    Nie śpię już od 5 i podejrzewam że w dzień drzemke będę miała, chłodno dzisiaj u mnie :)
    Gardło mnie boli :/ uroki otwartego okna na noc i spania z odsłoniętymi giram..

    W temacie bezstresowego wychowania, znam osobę ( kuzynke) która przy ludziach na zewnątrz jest kochającą mamusia, do córki ładnie mówi , jak młoda coś przeskrobie to wystarczy że ta na nią spojrzy i już mała wie że matka pamięta i w domu jej się dostanie. Czyli taka matka na pokaz przy ludziach a w domu nie odpuści i jak trzeba to da w dupe.
    Można porównać do małżeństwa, w domu się mijają a przy ludziach misiaczki skarbeczki :D

  • Gusiak Autorytet
    Postów: 2544 1478

    Wysłany: 6 lipca 2015, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry =)

    Ale u mnie jest już goraaaaaaco... normalnie nie wiem jak ułożyć się na łóżku, żeby jeszcze troszkę pospać... ukrop od samiusienkiego rana =)

    Staraczka nie wiem czy przeoczyłam, czy nic przez weekend nie pisałaś... jak z tym wózkiem, zdecydwaliscie się w końcu?

    Miałam iść dziś do przychodni zapisać się na następny poniedziałek na wizytę do lekarza, ale nie ma bata... będę się dobijac telefonicznie, chyba nie wychodzę w taki skwar...

    Miłego gorrrrracego dnia i powodzenia na wizytach! =)

    qb3c9vvjejpwrdmi.png

    https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
  • marlenak_me Autorytet
    Postów: 714 495

    Wysłany: 6 lipca 2015, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej!
    piękny upalny dzień dziś się szykuje, postanowiłam nie narzekać i nie wychodzić z domu :D

    wczoraj na SR uczyliśmy sie pięlęgnacji noworodka na dzieciach o wymiarach 32-tygodniowych (czyli takich jak moje) i powiem Wam, że całkiem spore te bobasy. Pani z neonatologii pokazywała też pampersy dla ultrawcześniaków ważących ok 600 - wymiar chusteczki do nosa..
    Najbardziej podobały mi się zajęcia z karmienia piersią, podali bardzo wiele szczegółów, o któych nie miałam pojęcia:-)

    miłego dnia dziewczynki !


    720fbe94f2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2015, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusiak wrote:
    Dzień dobry =)

    Ale u mnie jest już goraaaaaaco... normalnie nie wiem jak ułożyć się na łóżku, żeby jeszcze troszkę pospać... ukrop od samiusienkiego rana =)

    Staraczka nie wiem czy przeoczyłam, czy nic przez weekend nie pisałaś... jak z tym wózkiem, zdecydwaliscie się w końcu?

    Miałam iść dziś do przychodni zapisać się na następny poniedziałek na wizytę do lekarza, ale nie ma bata... będę się dobijac telefonicznie, chyba nie wychodzę w taki skwar...

    Miłego gorrrrracego dnia i powodzenia na wizytach! =)

    Hej :)
    w sobotę ma przyjechać żebym obejrzała, nie wiem czy widziałaś że jest pęknięty plastik przy koszu, muszę to zobaczyć. Niestety ta osoba pisała że przyjedzie Ale żeby było na 100% pewne ze go wezmę bo jej sie wozić nie chce go, zanim wspomniała o tej usterce to była chętna przyjechać żebym obejrzała go . Mój powiedział ze jak zobaczy ba żywo i pomyśli co by ewentualnie zrobić z tym pękniętym plastikiem to weźmiemy a jak będzie źle to sam powie że nie bierzemy. Trudno jak ktoś chce sprzedać i reflektuje 15km jazdy do hm klienta to musi się liczyć z odmową.

    U mnie wiaterek i nie będzie takiego skwaru :D
    Zaraz zjem śniadanie i pójdę do sklepu

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 6 lipca 2015, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej nie śpię od 2 mała sobie urządziła od 2 potańcówkę XD zasnęła coś koło 5, a wtedy przyszła burza :P będzie drzemka popołudniu jak nic.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2015, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!

    Dziewczyny widzę, że tu dyskusję na temat wychowania ;)

    Ja tylko napisze, że nie ma czegoś takiego jak bezstresowe wychowanie...to nie jest wychowywanie!
    A ja osobiśie byłam wychowywana bez klapsów i krzyków i o dziwo wyrosłam na czlowieka :)
    Pamiętajcie, że dzieci lubia mieć granice i czesto je sprawdzają, bo wówczas czują się bezpieczne. U mnie w domu były pewne zasady, jak coś sie przeskrobało tozamiast klapsa siedziałam w kącie, choć w moim przypadku trudno było wysiedziec nawet 5 minut, bo ja to taki mały wiercipętek ;p
    Rozmowa jest kluczowa i ja taki model tez bede powielać. U męża strasznie krzyczą i ja juz teściowej zapowiedziałam, że ani klaps a ni krzyk w stosunku do mojego dziecka nie wchodzi w gre!
    ok kończe temat.
    Jej ja już nie wiem jak leżeć wszystko mnie boli. Za chwilę będe jeść śniadako a do posiłku mogę uśiąśc...ech chyba będe je dość długo konsumować :)
    Miłego dnia
    też dziś mało spałam, bo min maluda moja kochana to nóżkę wyciągał to pupę wsuwał pod żebra ;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2015, 08:15

  • .ona. Autorytet
    Postów: 1287 698

    Wysłany: 6 lipca 2015, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)

    My już po weekendzie i u siebie. Szkoda, było fajnie :). Ja wypoczęłam bardzo, bo dzieckiem zajmowali się dziadkowie, a i i mały wyhasał się po ogrodzie i lesie itd. :D Nie to co w dużym mieście. Za 10 dni jedziemy znowu :D i już się nie możemy doczekać. Obawiałam się jak ja dam radę 200 km w jedną stronę, ale szybką trasę - no problem :)

    Przy okazji przywiozłam wielką torbę ciuchów, umyliśmy wózek i inne niezbędne rzeczy i przy okazji dowiedziałam się co jeszcze muszę kupić :)

    U nas dzisiaj coś pochmurno, a ja pranie włączyłam, pieluchy i ubranka się piorą ;)

    Dobrego dnia dziewczyny! A teraz postaram się Was trochę chociaż z weekendu nadrobić :D


    majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
  • Gusiak Autorytet
    Postów: 2544 1478

    Wysłany: 6 lipca 2015, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczko nie widzialam tego uszkodzenia, macie rację... zobaczycie sobie na żywo i wtedy zdecydujecie, sprzedający niestety musi się liczyć z ewentualna odmowa.... a jeśli to nie pasuje to nie ma co sobie zawracać głowy =)

    Moja mała zauważyłam, ze jak są takie upalne dni to zdecydowanie mniej się odzywa - tez Jej chyba gorąco, bo zazwyczaj nadrabia to wieczorami kiedy robi się bardziej ludzka temperatura =)
    Chociaż ja oczywiście już każdego dnia z rana się stresuje i tylko czekam, żeby mnie tam gdzieś szturchnela i dała znać 'mama jest okey' =)

    qb3c9vvjejpwrdmi.png

    https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 6 lipca 2015, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja z rana u nas trochę jakby chłodniej, ale w domu gorąco ;-) jeśli ktoś ma to trzymam kciuki za wszystkie wizyty dzisiejsze :-) ja dzisiaj w planach nauka do obrony i chałupnictwo także nie będę się nudziła

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • AniaM Autorytet
    Postów: 848 340

    Wysłany: 6 lipca 2015, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z Jagódka to tak dziwnie ma dni takie ze puknie Raz na jakiś czas i tak moze byc nawet ze 3 dni z rzędu a teraz w te upały w sumie od piątku kopie jak szalona.ale nie wiem Czy to nie wina pessara bo ponoć podnosi dziecko do gory a ja mam łożysko na przedniej ścianie

    f2w3dqk3snfrllcm.png

    9aaed3c0a9.png
  • adzia Autorytet
    Postów: 993 1961

    Wysłany: 6 lipca 2015, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja z rana po nieprzespanej nocy, upał straszny.

    Życzę powodzenia na dzisiejszych wizytach. Moja jest na 17.30. Już się nie mogę doczekać żeby zobaczyć Lenke i dowiedzieć się ile przytyla w ciągu 3 tygodni. ☺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2015, 08:29

    Lady Savage, Misi@, kasig, easymum lubią tę wiadomość

    3i49df9hy5b5npd4.png
  • moka89 Autorytet
    Postów: 1735 1005

    Wysłany: 6 lipca 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy się po jakże upalnym weekendzie ;) Jest 8.30 a ja już odpalam wiatrak, bo w mieszkaniu gorąco i w sumie nie ma wiatru żeby zrobić przeciąg i porządnie przewietrzyć :/
    Dzisiaj mąż kupi wózeczek dla naszej dziuni :) Znalazłam na olx nówkę tańszą od najtańszej na allegro o 160 zł, wg cen producenta ponad 300 :D I to w kolorze, który ciężko już dostać a producent nie wie ile, kiedy i czy w ogóle jeszcze będą :) Także jestem happy :D
    Widzę, że moja mała w przeciwieństwie do waszych dzieciaczków korzysta z basenu w te upalne dni. Wczoraj dosłownie nie mogłam przez nią zasnąć, bo tak szalała, a w ciągu dnia rozpycha się w każdym kierunku :D

    W temacie przepuszczania w kolejkach, uważam że to bardzo miłe jeśli ktoś zauważa kobietę w odmiennym stanie i ją przepuszcza. Chodzenie to inna sprawa, ale stanie w miejscu przez dłuższą chwilę daje się we znaki. Korzystajmy póki jest taka możliwość.
    Ja raz świadomie i celowo wykorzystałam swój stan. W reserved były jakieś zniżki i mega dużo ludzi. Przed wejściem do sklepu skorzystałam z wc, ale wybranie kilku koszul dla mojego P., później czekanie do przymierzalni i dziwne ułożenie dzieciaczka sprawiło, że nie wystałabym w kolejce gdzie przede mną było ze 20 osób. Mąż mógłby stać sam teoretycznie, a ja mogłabym iść w tym czasie do toalety, ale stwierdziłam że jak inni korzystają to i ja mogę. Podeszłam grzecznie do kasy, zaczekałam aż osoba obsługiwana zapłaci. Pani za kasą zapytała czy ja do kasy i zaprosiła do podejścia ;D

    Gabrysia <3
    klz9df9h2mnehf2h.png
  • Czarna_88 Autorytet
    Postów: 1457 994

    Wysłany: 6 lipca 2015, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja z rana.... noc bardzo ciężka bo strasznie ciepło i duszno A teraz dalej mega gorąco i DUSZNO ...

    Zjadłam śniadanie i idę się chyba położyć jeszcze do męża bo wrócił z pracy.

    Trzymam kciuki za wizyty wasze dzisiaj :-)

    Mój maly dawał mi chyba popalić wczoraj w prawa nerke i bardzo bolało ale dzisiaj już odpuścił sobie to miejsce posłuchał mamusi ;-)

    Miłego gorącego dnia ;-)

    Z Miłości Stworzeni
    ♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
    zrz6p07wp0k766o1.png
    ♡Naszą Miłością Pozostaną♡
    3.10.2013r [*]Michałek[*] <3
    30.01.2014[*]Moja Bratanica <3
    26.06.2014[*] <3
‹‹ 1478 1479 1480 1481 1482 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ