X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzuls zajrzałam u siebie i żył nie mam Ale sino jest, żyły za to wczoraj widziałam na brzuchu i piersiach taką sieć , wiem że to akurat normalne bo o tym piszą ale o bułach i podwoziach nie widziałam :D

    Lila a zgagi nie masz po jabłkowym?
    Ja zaraz padne tak mnie pali co chwilę po mleko podchodzę do lodówki

  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma wrote:
    Ooo czytam, że już są. Dobry rabanik nie jest zły ;-)
    Rabaniki we wszelkich możliwych przychodniach i urzędach mam we krwi, moja mama jest od tego specjalistką, jest chora jak nie zrobi zadymy. Ostatnio pańcie w przychodni przez całą godzinę nie odbierały telefonów, więc mama poszła do przychodni osobiście, stanęłą pod okienkiem, wykręciła numer i jopiąc sięvtym babom w oczy dzwoniła. Oczywiście tamte piły kawkę, telefon olały. Moja mama narobiła takiego rabanu, jeszcze przy owacjach wszystkich pacjentów, że baby ją do tej pory pamiętają.

    Sigma, karolcia87, 4me, trix lubią tę wiadomość

    8pdp47e.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilla My wrote:
    Oj, Lady - nam położna mówiła, że jak brzuch się obniży i lekko się oddycha, to jeden ze zwiastunów zbliżającego się porodu. Także Zuzia niedługo może przyjść na świat :)

    No nam też to mówiła, że taki dzieciaczek po 3 -4 tygodniach przychodzi na świat od obniżenia brzucha, ale mówiła też że większy jest nacisk na spojenie łonowe, szyjkę, a ja jakość tam większego nacisku nie czuję, ale w porównianiu do ostatnich tygodniu to z oddychaniem czuję się jak motylek :) tak lekko.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka23 wrote:
    Dzuls zajrzałam u siebie i żył nie mam Ale sino jest, żyły za to wczoraj widziałam na brzuchu i piersiach taką sieć , wiem że to akurat normalne bo o tym piszą ale o bułach i podwoziach nie widziałam :D

    Lila a zgagi nie masz po jabłkowym?
    Ja zaraz padne tak mnie pali co chwilę po mleko podchodzę do lodówki

    Ja zgagę mam po ogórkach, kiszonych i konserwowych XD

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Kasiarzynka Autorytet
    Postów: 1087 672

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2015, 21:24

    wnidtv73dpzdszlc.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś równy miesiąc do ciąży donoszonej. :D
    Nadal nie mam nic aptecznego, niech mnie ktoś kopnie w 4 litery żebym w końcu zrobiła Gemini.

    Lady Savage lubi tę wiadomość

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls wrote:
    Rabaniki we wszelkich możliwych przychodniach i urzędach mam we krwi, moja mama jest od tego specjalistką, jest chora jak nie zrobi zadymy. Ostatnio pańcie w przychodni przez całą godzinę nie odbierały telefonów, więc mama poszła do przychodni osobiście, stanęłą pod okienkiem, wykręciła numer i jopiąc sięvtym babom w oczy dzwoniła. Oczywiście tamte piły kawkę, telefon olały. Moja mama narobiła takiego rabanu, jeszcze przy owacjach wszystkich pacjentów, że baby ją do tej pory pamiętają.
    Hahaha :-)
    Na ostatnie USG mąż pojechał mnie zapisać osobiście, bo też nie łaska odebrać telefon przez 3 dni z rzędu. Akurat miał po drodze z pracy, ale nie miał przy sobie skierowania i zastanawiał się co zrobić, jeśli nie ustalą terminu USG III trymestru z osobą trzecią (w dodatku przecież facetem :D) i bez papierka. Też uzgodniliśmy, że skoro prowadzą telefoniczne zapisy, to w takim przypadku najsensowniej będzie stanąć przy rejestracji i zadzwonić, może w takim przypadku łaskawie odbiorą ;-) ale na szczęście obyło się bez takich akrobacji, panie znalazły chwilę czasu dla faceta zapisującego żonę na usg ;-)

    Dżuls, agatka196, trix lubią tę wiadomość

  • Lilla My Autorytet
    Postów: 1312 1404

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka23 wrote:
    Lila a zgagi nie masz po jabłkowym?
    Ja zaraz padne tak mnie pali co chwilę po mleko podchodzę do lodówki

    Nie, miałam ostatnio po śledziu w sosie musztardowym :P

    Synek <3
    atdc2n0ax1cd3lcr.png
    Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! :)
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chabasse wrote:
    O kurcze.. to spora różnica między ilością badań.. Czyli, że mnie olali lekko mówiąc czy też możliwe, że to ma związek z endokrynologiem, że tam do niego uczęszczasz. Hmm.. A z ciekawości jeszcze zapytam.. Czy zamierzasz tam rodzić, bo ja się właśnie mocno zastanawiam między bielańskim a karową.. I kurcze sama nie wiem, nie mam żadnych opinii. Tzn. w bielańskim leżałam w związku z ciążą pozamaciczną i całkiem miło wspominam, ale porodówka to już co innego chyba.
    Ale Ty byłaś tylko na szkoleniu cukrzycowym, czy chodzisz regularnie na wizyty do lekarzy? Mi na szkoleniu tylko pobrali wymaz, zrobili szybkie usg i wsio. Potem jak zapisałam się do lekarza, to jużlekarz na początku nazlecał milion badań,(zlecił też tsh, które wyszło podwyższone, stad odesłał mnie też do endokrynologa) i teraz tylko mam mocz i czasem morfologię z wizty na wizytę. Ja chodzę do diabetolog dr Malinowskiej-Polubiec i endo dr Dąbrowskiej.
    Na KArowej rodzić nie zamierzam - moje trzy koleżanki studiujące medcycynę były tam na stażu i powiedziały że nigdy w życiu. Ordynator jest podobno "wybitnie antycesarkowy" i widziały kilka takich sytuacji, w których cesarkęzrobiono dosłownie w ostatniej chwili, bo upierano się przy porodzie sn.
    Bielański podobno jest ok, kilka lat temu waliły tam tłumy, nie wiem jak jest teraz. Wylądowałam tam z IP z pękniętym krwiakiem, bo mieszkam właściwie obok i zostałąm fajnei przyjęta, na następnej wizycie kontrolnej już mniej, usłyszałam "że najwyżej pani poroni, jakby pani krwawiła dłużej niż 3h, to proszę przyjechać to panią szczyścimy"... Ale to IP, jeśli chodzi o porodówkę, to pracuje tam do Dębski, któego uwielbiam, i jego żona, i znajome mamy rodzące u nich bardzo sobie chwaliły.
    Ja chcę rodzić na Wołoskiej, tak jak pierwsze dziecko. Opieka super, lekarze baaardzo dobrzy i fachowi, oddział neonatologiczny jest na położniczym, nówka sztuka jeden i drugi. Znieczulenie dostałąm po 10 minutach.

    chabasse lubi tę wiadomość

    8pdp47e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady hahaha ja wczoraj po malosolnych myślałam ze umrę :D

    Kasiarzynka a płynęłas już kiedyś promem?
    Ja plynelam do szwecji do karsklony i teraz gdybym mogła też bym wypłynęła gdyby ktoś zapewnił że sztormu nie będzie :D

  • aldonaa Autorytet
    Postów: 1459 1976

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 11:06

    Sigma, alutka lubią tę wiadomość

    l22nhdge5b933eoh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiarzynka - zależy jak się czujesz, ale osobiście jednak bym sobie darowała - ze względu na Twoją historię z wyrostkiem i z tym, że po zabiegu dziecko początkowo mało przybierało na masie (czyli było w sporym stresie). Nawet nie tyle ze względu na ryzyko wcześniejszego porodu, ile na to, że maluch już swoje przeszedł i niech jeszcze posiedzi w spokojnych warunkach ten miesiąc :) Wakacje to odpoczynek, ale też pakowanie, długa droga, i tak dalej. Podróż, zmiana otoczenia i trochę też klimatu to jednak jest stresor dla organizmu, nawet jeśli postrzgamy to inaczej :)

  • bento Autorytet
    Postów: 951 406

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady ja też mam wrażenie jak by brzuch był niżej, tylko że u mnie to jeszcze trochę za wcześnie...

    Dziewczyny ciuszki(nowe) pierzecie na 40 stopni czy 60?

    .ona. lubi tę wiadomość

    sRUqp2.png
  • Lilla My Autorytet
    Postów: 1312 1404

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiarzynka - ja też bym już nie ryzykowała i jednak została w domu :(

    Synek <3
    atdc2n0ax1cd3lcr.png
    Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aldonaa wrote:
    Hej. Musialam jechac z mama na kontrole do ZUSu do Gdanska, i po raz setny twierdze ze wole mieszkac na wsi. Nos kurde, remont na remoncie. I zeby bylo smieszniej bylam tu ostatnio 3 lata temu i remont przy tym samym bloku co 3 lata temu... droga zamknieta, milion objazdow. Spac mi sie chcialo, ale juz mi ta droga cisnienie podbiosla! Paranoja...

    No a jesli chodzi o "podwozie" to mam tak jak Dzuls. Jak rano wstaje to mam wrazenie ze w nocy nie spalam tylko kilometrowke robilam. Okropne pulsujace uczucie.

    Sigma, a Ty jestes pewna, ze w brzuszku masz jednego lokatora tak ? :) wiesz, rozne niespodzianki sie zdarzaja. Z chlopcow dziewczynki sie rodza itp :P
    W sumie... mi sie wczoraj la_lenka snila. La_lence Sigma... Kto komu nastepny? :D
    Hahahaha jakiś łańcuszek z tymi snami się robi!!! :D
    Jestem pewna, że jeden maluch tam siedzi, no chyba że mam jeszcze gdzieś jakąś drugą macicę ukrytą :D :D :D Btw. ten maluch coś mało ruchliwy od rana, trochę tam poszturchał i chyba śpi. Ale to pewnie nic dziwnego, zwykle o tej porze jeszcze spaliśmy... :P

  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiarzynka wrote:
    Witajcie! Od rana mam ciężkie rozkminy. Mam możliwość darmowej wycieczki na tydzień czasu do Szwecji - od 3 sierpnia. Przejazd promem i samochodem, tak samo droga powrotna. Zastanawiam się jednak czy to nie będzie trochę za późno na takie szaleństwa :/ . Mąż mówi, że skoro to będzie miesiąc przed porodem to wg niego luz. No, ale to facet i nie rozumie pewnych spraw. Wizytę u gin mam na 3.08 a więc w dniu wyjazdu. Oczywiście mogę wcześniej podjechać do niej i podpytać, ale zastanawiam się na razie tak sama przed sobą co robić. Jak myślicie?
    Heh, jak ostatnio wygadałam się ginowi opusującemu ktg, że chcę jechać na tydzień do rodziców na działkę (a był koniec 28tygodnia), to powiedział że "on bardzo nie lubi jak jego dziewczynki w takiej ciąży gdziekolwiek jeżdżą, bo gdyby coś to są daleko od szpitala i wujcia, a on lubi mieć wszystkie swoje dziewczynki pod skrzydełkami" ;) , co mniej wiecej w jego języku oznaczało, że od któregoś tygodnia lepiej siedzieć na dupie w domu i mieć szpital w zasięgu ręki, gdyby coś. Gdybym przy pierwszym dziecku wyjechała gdzieś na miesiąc przed terminem, to by były jaja, bo właśnie wtedy urodziłam :)

    Sigma lubi tę wiadomość

    8pdp47e.png
  • .ona. Autorytet
    Postów: 1287 698

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bento wrote:
    Lady ja też mam wrażenie jak by brzuch był niżej, tylko że u mnie to jeszcze trochę za wcześnie...

    Dziewczyny ciuszki(nowe) pierzecie na 40 stopni czy 60?

    Przez przypadek polubilam ;).
    Ja niektore w 40, niektore w 65 - na specjalnym programie babycare.


    majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls, musisz mieć fajnego lekarza ;-)

    Dżuls lubi tę wiadomość

  • Gusiak Autorytet
    Postów: 2544 1478

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls gratuluję 'wygranej' z Paniami z recepcji i w sumie całe szczęście, ze te wyniki przygotują, bo czuje ze gdybyś tam pojechała to byłaby prawdziwa wojna =)

    Ogólnie pamiętam jak jeszcze przed ciążą mialam problemy i próbowałam się dostać na Karowa na badania to... tzn. Mialam juz od nich skierowanie do szpitala i mialam dzwonić co cykl, żeby sprawdzać czy sa wolne miejsca... traaaaaagedia...

    Julita ... fakt, z tymi terminami to tez nie na co się nastawiać... w sumie może się i uda, ze się tam zobaczymy =)

    marlenak moja znajoma jest właśnie w 36 tc i się zastanawia dopiero czy zacząć już pranie, czy sobie jeszcze poczekać ;D

    qb3c9vvjejpwrdmi.png

    https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bento ja wszystkie piore w 40. Wiekszosc ciuszkow ma takie wytyczne co do prania.

‹‹ 1561 1562 1563 1564 1565 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ