Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Lady Savage wrote:Fantazją? uważacie że to fantazja!? Ciągle kłamie, wiecie co to jest chore! Nie wiecie jak u mnie jest! Nie wiecie nic o mnie! i zarzuciacie mi kłamstwa non stop. Mam tego dosyć.
Do ciotki bym nie dzwoniła, a gdzie do obcej kobiety. Nie lepiej poprosić o podwiezienie do miasta?
Przecież ludzie z działek wracają często taksówką, to i z budowy wrócą. Określisz najbliższą ulicę, powiesz że dalej jest budowa takich i takich domków i taksiarz sobie poradzi. To jego zarobek, więc śmigło Gadżeta wyciągnie ale dojedzieprzyszła mama, SweetCherryPie lubią tę wiadomość
-
Kasiarzynka wrote:Dzięki. Staraczka - przy cukrzycy wolę nie ryzykować serków topionych, ale dzięki
. Pójdę za radą Moki (tym bardziej że brzmi nieskomplikowanie).
Kasiarzynka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLilla My wrote:Jak można nie mieć adresu? Jak kupiliście działkę, mieszkanie, dom cokolwiek, to zawsze na akcie notarialnym jest adres. No daj spokój dziewczyno, bo każdy fragment gruntu ma swój adres...
Ja chyba zamiast popcornu to zjem czekoladę na cześć lady -
dziewczyny raz na jakiś czas (np. raz na 2 tygodnie) mam taką chorą fazę, że wciskam w siebie przez godzinę czy dwie jakieś gówn*** tzn. czipsy, czekoladę, lody, ciastka wszystko co mam pod ręką, wszystko co niezdrowe - nie mogąc się powstrzymać jak jakaś debilka... jak już się najem to mam spokój z takimi akcjami na bardzo długi czas. pewnie wynika to z tego że na codzień jem bardzo zdrowo, regularnie i małe porcje i w rezultacie włącza mi się studnia bez dna która wszystko zasysa
czy któraś z was też tak ma, czy tylko mi tak odbija? dzisiaj właśnie tak miałam...
-
Julita jakbym mogła to bym pewnie wczoraj sobie taką ucztę zrobiła. Właśnie raz na jakiś czas dopada mnie taka handra cukrzycowa i podejrzewam że zjadła bym wszystko co możliwe. Ale szybko stawiam się do pionu
-
Wiecie co, a mi aż przykro jak tu czytam... Mi też się postępowanie Lady nie podoba, sama skomentowałam sytuację z niechęcią do szpitala, ale taka nagonka, łapanie za słówka, wyciąganie jakichś starych brudów jest zupełnie nie na miejscu.
Proszę was, odrobinę klasy, chyba większość tu jest dorosłych kobiet, wkrótce matek, a nie przedszkolaków. I nie, nie piszę tu o Lady...
Można napisać co się myśli, ale na prawdę wypadałoby zachować jakieś podstawy dobrego wychowania...
Idę robić pranie, bo aż mi się wierzyć nie chcę, jak czytam co po niektóre posty.Paulinek, Kasiarzynka, aldonaa, Nancy87, AniaM, Lady Savage, skabarka, 4me, Luna1, easymum, Carolline lubią tę wiadomość
-
agatka196 wrote:Julita jakbym mogła to bym pewnie wczoraj sobie taką ucztę zrobiła. Właśnie raz na jakiś czas dopada mnie taka handra cukrzycowa i podejrzewam że zjadła bym wszystko co możliwe. Ale szybko stawiam się do pionu
to pół biedy jak stawiasz się do pionu, u mnie w takich chwilach mózg się zawiesza i wysyła sygnał JEŚĆ! JEŚĆ!
za każdym razem obiecuję sobie, że to się nie powtórzy a i tak dupa blada
-
Julita myślę, ze jesli nie masz problemów w cukrami, waga tez jakoś bardzo Ci nie szaleje to raz na jakiś czas takie szaleństwo nie powinno zaszkodzić...
Mnie też co jakiś czas dopada zachciewajka na jakieś słodycze, ale ze względu na wagę i spadki cukrów staram się nie ulegać pokusie i niestety lakocie musze omijaćjulita lubi tę wiadomość
-
Julita - ja ogólnie od jakiegoś czasu nie mam, aż się sama dziwię. Wcześniej, jak miałam zachcianki na coś słodkiego czy niezdrowego, to kupowałam coś małego, np. zamiast czekolady - dwa cukierki. Wiem, że gdybym miała całą czekoladę, to bym ją zjadła, a tak te 2 cukierki zaspokajały zachciankę
-
Lenka - no bo wierzyć się nie chce, że tak może zachowywać się dorosła kobieta.. lekceważyć zalecenia lekarza, podważać ich kompetencje i zdanie, wybierać między swoją wygodą, a dobrem dziecka. Szuka u nas wsparcia i porady, a jak ją dostanie to i tak robi po swojemu.. To po co to wszystko?
No chyba, że lubi być w centrum zainteresowania i lubi jak się o niej mówi..
-
nick nieaktualnyJulita a miałaś tak przed okresem czy w płodne?
Bo wiesz ja np tydzień przed @ miałam energię i skorzystałam i jadłam co w oczy wpadł,, tak jak teraz przychodzi czas kiedy miała bym mieć @ i brzuch boli.
Moja babcia która już dawno ma menopauze to co miesiąc ma zachcianki i mówi że jak by przed okresem była -
Lady Savage wrote:Rachunki za prąd przychodzą na os. Czecham tam gdzie mieszka mama tych dziewczynek którymi się opiekowałam, bo tutaj nie mam jeszcze adresu. Czy tak to trudno zrozumieć, że ktoś nie ma adresu bo mieszka nielegalnie na placu budowy!
Staraczka23, SweetCherryPie lubią tę wiadomość
-
Lalenka ale powiedz mi ile można? Wiecznie to samo i ta sama gadka. Toż to cyrk. Ten temat jest jak bumerang. Albo osoba ta lubi szum i zamieszanie albo lubi jak jej wiecznie ktoś współczuję. Przecież już dziewczyny pisały by nie poruszała tego tematu a to znowu wraca.
Wiadomo każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania a w tym przypadku to już jest komedia którą nie trzeba komentować a jedynie co to się pośmiać.
Może i nie ładnie i może nam klasy brakuje ale my trzeźwo myślimy co do zagrożenia. -
nick nieaktualnyJa się nie odzywam już żeby spiny nie było zaraz, wolałam sie pobawić w detektywa bo wszystko co było pisane poprostu do siebie nie pasowalo ot cała filozofia i właśnie pisząc o taxi chciałam odszukać post i mieć pewność niż zakładać z góry że mamy cygana na wątku.
Zakończyłam -
Sigma wrote:Masz wyjątkową córę i tyle
popatrz na to z innej strony, w takiej Mensie na przykład przyjmują od 98 centyla
nie wagi wprawdzie, ale kto by tam zwracał uwagę...
Może córa ma zadatki...?hehehe, no prosz... sama nie wiedziałam że od 98 centyla, tyle lat temu to było
Sigma lubi tę wiadomość