Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
bento wrote:Gusiak Tak łącznie od początku ciąży to już jestem na plusie 17 kg... wiem co sobie pomyślicie... a do rozwiązania jeszcze trochę czasu zostało.
W 1 ciąży przytyłam prawie 25 i też nie objadałam się jakoś szaleńczo, zatrzymywałam b.dużo wody w organizmie. Po niecałym roku zrzuciłam prawie wszystko(bez 3 kg.), dużo zeszło na początku, a resztę kg stopniowo.
Ja tam sobie nic nie myślę, bo sama mam ok. 13 kg na plusie ...
Dlatego właśnie staram się teraz pilnować tego co jem, bo mój ginekolog troszkę się przy poprzedniej wizycie czepiał wzrost wagi... teraz z kolei waga poszla w dół i zostalam pochwalona, ze się pilnuje i mam tak trzymać dalej
Moim zdaniem waga w ciąży właśnie nie zależy tylko od objadania się, ale często jest od nas wręcz niezależne także głowa do góry!
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
nick nieaktualnyNic nie pomyślimy, taki urok ciążybento wrote:Gusiak Tak łącznie od początku ciąży to już jestem na plusie 17 kg... wiem co sobie pomyślicie... a do rozwiązania jeszcze trochę czasu zostało.
W 1 ciąży przytyłam prawie 25 i też nie objadałam się jakoś szaleńczo, zatrzymywałam b.dużo wody w organizmie. Po niecałym roku zrzuciłam prawie wszystko(bez 3 kg.), dużo zeszło na początku, a resztę kg stopniowo.
-
Nancy wydaje mi się że jeśli brzuch ci twardnieje ale nie boli a ulgę przynosi ci leżenie to chyba nie ma powodu do niepokoju, łyknij magnez albo dwa i zwolnij tempo chyba poczekałaby do wtorku ale wiesz jeśli bardzo się martwisz i masz złe przeczucie to lepiej zadzwoń do lekarza lub odwiedź IP
Staraczka z tą studnią bez dna to czasem i przed ciąża się zdarzało ale cukry i waga (+10kg, 32tc) wszystko książkowo, zresztą tych dodatkowych kg nie widać bo jestem wysoka więc chyba takie grzeszki od czasu do czasu nie zaszkodzą, tylko psychicznie czuję się źle po takiej gastrofazie.. i weź tu dogódź ciężarnej
ogłoszenie parafialne do już doświadczonych mamusiek:
czy po porodzie nie brakowało wam dziecka w brzuchu, tzn. jego ruchów? nie było wam żal że nie macie już szkraba pod sercem? czy może przez natłok roboty przy noworodku nie ma czasu o tym myśleć?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 15:13
-
Nancy87 wrote:Ciężko Was nadgonić, ciągle mi się wydaje, że mi uciekacie stronami hehe. Mam pytanie do Was. Dzisiaj jest trzeci dzień, jak mi twardnieje ten brzuch. Uważacie, że to już za długo ta moja macica sobie ćwiczy i powinnam iść jak najszybciej do lekarza? Jak leżę to jest ok. Dzisiaj pojechałam tylko do sklepu po pieczywo i raz na jakiś czas takie kłucie w szyjce miałam. Zaczynam się martwić. We wtorek wizyta, ale nie wiem czy to odpowiedzialne z mojej strony żeby tyle czekać, a z drugiej strony może mamy, które już rodziły powiedzą mi, czy to normalna sprawa na tym etapie ciąży? Nie chcę też siać paniki:)
Jeżeli Cię martwi pojechałabym na pogotowie, albo do lekarza bo jeżeli to prawdziwe skurcze to podadzą lek na płuca dla dzidzi. dajcie spokój Lady dziewczyny nie obrazajmy się nawzajem.Anulka20
Synek Wiktor
-
Dzięki, jednak wiecie jak to jest... myślę często nad tym że trzeba będzie wziąć d* w troki i po prostu zrzucić wagę, ale jednak taki przyrost humoru nie poprawia.
Julita Ja również nie odczuwałam braku, w planach mamy jeszcze jedno dziecko, więc jeżeli wszystko będzie dobrze mam przed sobą jeszcze jedna ciążę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 15:16
-
nick nieaktualny
-
Lady dobrze rozumie, że wyremontowaliście dom i w nim już mieszkacie (wychodzi na to,że nielegalnie) nie mając jeszcze aktu notarialnego podpisanego? i nie boicie że że ktoś Was wykiwa? bądź co gorsza zgłosi?? ludzie trochę odpowiedzialności! Nasza Pani policjant lepiej niech tego nie czyta
julita napady miewam oj, miewam i to przynajmniej raz na tydzień nie potrafię się ogarnąć a pewnie poczułam takie odgórne przyzwolenie ( sama od siebie) jak mi cukry wyszły w normie i w sumie waga nie taka zła od początku ciąży bo ok 9 kg na +
aniołek w niebie Mikołaj 12.2013
Córka Aurelka 09.2015
-
julita wrote:ogłoszenie parafialne do już doświadczonych mamusiek:
czy po porodzie nie brakowało wam dziecka w brzuchu, tzn. jego ruchów? nie było wam żal że nie macie już szkraba pod sercem? czy może przez natłok roboty przy noworodku nie ma czasu o tym myśleć?
Z całą pewnością nie brakowało mi tych ruchów
Przez brak czasu w związku z tyraniem przy noworodku, ale tez przez to, że wreszcie mogłam się wyspać w ulubionej pozycji, przestały boleć plecy itd. Młody sprzedawał mi naprawdę konkretne kopniaki w żebra, czasem brakło tchu i już na serio serdecznie miałam dosyć, brak dziecka w brzuchu przyjęłam z ogromną ulgą. Ale z drugiej strony nie zapomnę tego przedziwnego uczucia totalnej pustki w brzuchu, zaraz po porodzie. No bo przez prawie 10 miesięcy młode rosnąc rozpiera się i wypycha flaki gdzieś na boki, a potem dziecka nie ma i nagle jest na wszystko kupa miejsca Ja czułam, jakbym między żebrami, a spojeniem nie miała dosłownie żadnych wnętrzności, sama skóra 
julita, .ona. lubią tę wiadomość
-
Staraczka23 wrote:Julita a ile mierzysz i wazysz?
U mnie 178cm i waga 83kg, startowałam z 78 bo w październiku jak wesZłam na blok operacyjny miałam 72 a po 4d w domu 78 a że kroili to nie cwiczylam żeby się zagoilo, dążyłam do 65kg
o to obie jesteśmy żyrafy
177cm, waga początkowa 64,4 a dzisiaj 74,4
a to malutko przytyłaś jak na 30tc, zaledwie 5kg, pięknie! to u ciebie pewnie w sam brzuch poszły te dodatkowe kg
po porodzie wszystko się zrzuci, dziecko wyśsie z cyca, ostatnio położna też wspominała, że sama dzienna laktacja to minus 500 kalorii! a jeśli tylko będę mogła to mam zamiar karmić piersią
-
karolcia87 wrote:julita napady miewam oj, miewam i to przynajmniej raz na tydzień nie potrafię się ogarnąć a pewnie poczułam takie odgórne przyzwolenie ( sama od siebie) jak mi cukry wyszły w normie i w sumie waga nie taka zła od początku ciąży bo ok 9 kg na +
karolcia jak to dobrze wiedzieć że nie jestem sama heh, czyli ze mną wszystko ok
trix, bento, dżuls to to fajnie że tak piszecie bo na chwilę obecną jestem tak zakochana w tych ruchach że to jest jak jakieś uzależnienie, ok to moje myśli są pewnie na wyrost
trix nigdy nie mów nigdy a u ciebie to drugie czy już trzecie? mi się marzy trójeczka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
