Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Te programy da przerażające... Jak można poświęcać czas na oglądanie takiej patologii:/ polowa z tego to zmyślone lub podkręcone historie...marlenak_me wrote:a ja nie lubię rozmów w toku, zawsze zastanawiam się skąd biorą ufoludków do tego programu...
No ale co, kto lubi


-
nick nieaktualnyDominka92 wrote:tam ponoc robia castingi i daja gotowe scenariusze ..
podobno.. 
odkad sie o tym dowiedzialam inaczej patrze na ten durny program
A ilu już dostało pracę
W soboty oglądam taki program Google box bo nic innego przed spaniem nie ma, są ludzie omawiają co leciało w tygodniu itd w tamtym tygodniu w powtorce rozmów w toku było jedno małżeństwo i wiadomo produkcja TVN -
nick nieaktualny
-
Ja tez mam puchaty szlafrok, ktory sobie tylko wisi w lazience
, ale ogarnelam sie i kupilam cienki bawelniany za 25-30 zl. Jestem zdania, ze lepiej miec, przynajmniej gdzies na korytarzu, czy sali zakryje jakies plamy na koszuli - zwlaszcza na tylku
.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
la_lenka wrote:Tak dla ciekawostki to kiedyś rzuciło mi się w oczy takie cuś (wygooglałam pierwszy z brzegu wynik)
http://kobieta.wp.pl/kat,26377,title,Czy-stanik-to-jednak-szkodliwy-przezytek,wid,15488264,wiadomosc.html?ticaid=115477
Myślę, że każda strona ma trochę racji, to coś jak z rozstępami w ciąży.
Ja ogólnie w staniku chodzę, mam dobrany przez braffiterkę, w domu i na noc zmieniam na miękki - ale dlatego, że mi tak wygodniej, a nie że to gwarancja na nieklapnięcie. Zresztą przy moim rozmiarze to biust i tak dość mocno grawituje w dół
Moze... Ale juz pomijając te badania- ja nienawidzę chodzić bez stanika- czuje sie totalnie niekomfortowo. Przed ciaza mialam mniejsze piersi to jeszcze w naprawde upalne lato zdarzalo mi sie ściągnąć stanik i odetchnąć z ulga- rzadko i tylko po domu, gdy w upaly cos tam obcierało. Spalam tez zawsze bez stanika i to bylo normalne. Pomimo moich 34 lat a dzieki tylko miseczce B trzymaly sie pięknie
Teraz urosly, na poczatku spalam bez stanika- ale to z większymi piersiami jest dla mnie po prostu niewygodne i w nocy i chodząc za dnia. Pomijając juz wiec milion teorii- nie wiadomo, które prawdziwe- z większymi cyckami mi osobiscie zdecydowanie lepiej w staniku. Najlepiej sportowym
Rozstępy mam na tylku z okrsi dojrzewania a teraz tfu, tfu nic wiec nie wiem czy to predyspozycje, czy smarownie sie zawsze! Dwa razy na dzien i drugi raz zrobiłabym to samo i nie chciałabym sie przekonywać
moim zdaniem- zaniedbana, nieodpowiednio nawilzona skora ma prawo popękać nawet pomimo predyspozycji. Co nie znaczy, ze KAZDE rozstępy to wynik lenistwa. Mi tez jeszcze mogą wyjsc 


-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLaski, a szczególnie lekarki
szybkie pytanie bo z tel piszę: glukoza w moczu 139 mg/dl. Krzywa cukrowa robiona kilka tygodni temu była ok, nigdy nie miałam za wysokich cukrów ani żadnych objawów. Nerki mam zrabane przez wodonercze z dzieciństwa ktore teraz w ciąży znowu wychodzi na usg. O dziwo oprócz glukozy nic innego w moczu nie ma, ani bakterii, ani leukocytów, ani białka. Ciężar właściwy w dolnej granicy normy. WTF sie może dziać? 
Niedługo powtarzam glukozę na czczo i zrobię od razu powtórkę moczu bo to aż dziwne. Macie jakiś pomysł co to i skąd to? -
No może być to objaw cukrzycy, ale nie musi. Mi mimo cukrzycy w żadnym badaniu w obu ciążach nigdy nie wyszedł cukier w moczu, więc może to jednak nerki?Sigma wrote:Laski, a szczególnie lekarki
szybkie pytanie bo z tel piszę: glukoza w moczu 139 mg/dl. Krzywa cukrowa robiona kilka tygodni temu była ok, nigdy nie miałam za wysokich cukrów ani żadnych objawów. Nerki mam zrabane przez wodonercze z dzieciństwa ktore teraz w ciąży znowu wychodzi na usg. O dziwo oprócz glukozy nic innego w moczu nie ma, ani bakterii, ani leukocytów, ani białka. Ciężar właściwy w dolnej granicy normy. WTF sie może dziać? 
Niedługo powtarzam glukozę na czczo i zrobię od razu powtórkę moczu bo to aż dziwne. Macie jakiś pomysł co to i skąd to? -
nick nieaktualnyNo właśnie jest to dziwne, bo jeśli to nerki to powinno chyba wyjść cos jeszcze nie tak w moczu. No i glukoza podwyższa ciężar właściwy moczu, a tu jest w dolnej granicy normy (1,016 przy normie 1,015-1,030). Cos to sie nie klei. Lekarz skierował na powtórne badania i przebakiwal ze może pojemnik zanieczyszczony albo błąd labu? Ale to chyba malo prawdopodobne :p
-
Co do szlafroka mam zakupiony cienki bawełniany, kolor szary i nawet fajny delikatny wzór. Jakoś niefajnie się czuję w samej koszuli...
W temacie tv... nic prawie nie oglądam, a najgorsze że nic nie czytam ostatnio, od czasu jak trwają te upały cierpię na jakieś odmóżdżenie. Mogła bym przeleżeć cały dzień i gapić się w sufit, lub aktualnie w wózek
-
Ja wlasnie skonczylam czytac wiedzmina- pierwszy tom wiec zostalo mi jeszcze sporo do nadrobienia
i zabralam sie za Tracy Hogg- zaklinaczke dzieci
musze sie teraz wyedukowac bo po narodzinach to juz bedzie klops- za pozno na zmiane nawykow i czasu na pewno nie starczy na czytanie


-
Staraczka23 wrote:Dominika to jak ja kiepskich ale te stare odcinki

tez lubie te stare bo te z Jolasia sa srednie
a no i na tvp seriale codziennie o 8.30 powatarzaja od nowa m jak milosc i to tez uwielbiam
ogolnie te wszystkie seriale moglabym ogladac calymi dniami
-
nick nieaktualnyDominka92 wrote:tez lubie te stare bo te z Jolasia sa srednie

a no i na tvp seriale codziennie o 8.30 powatarzaja od nowa m jak milosc i to tez uwielbiam
ogolnie te wszystkie seriale moglabym ogladac calymi dniami
Trudne sprawy i te inne patole też oglądasz?
U mnie lecą od wakacji bo w tv nic nie ma a pudło musi grać bo do ciszy nie przywyklam
Z jolasia to może dwa sezony jeszcze ujda ale kolejne już dupa.
Serialowa jako tako nie jestem, obejrzę na wspólnej i od I sezonu przyjaciółki do reszty się nie przywiązuje
-
Panna B ja mam taki sam, wzięłam właśnie granatowy żeby nie bylo na nim widać ewentualnych plam i chciałam taki bezmisiowyPannaB wrote:a u nas w szpitalu jest zimno i szlafrok kupilam:)
30 zl z allegro, nie ma misiow itp wzielam granat wyglada spoko
http://allegro.pl/szlafrok-ciaza-100-bawelna-rozm-m-producent-i4863977811.html
wziąść go wezmę najwyżej zostanie w torbie, tak jak przy ostatnim pobycie
Chociaż teraz sobie przypomniałam że ubrałam go na izbie przyjęć żeby nie musieć paradować przez cały szpital na oddział w samej koszulinie. Ale potem wrócił do torby bo straszliwy gorąc byłWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 17:10
-
4me wrote:czasu na pewno nie starczy na czytanie

Eee tam, na książkę zawsze znalazłam czas
, nawet młodemu na głos swoje książki czytałam - przyjemne z pożytecznym, a on przy okazji słyszał jak najwięcej słów (może też dzięki temu bardzo szybko zaczął mówić i przy okazji zaszczepiłam w nim miłość do czytania/do książek), a nie musiałam gadać bez sensu
.
Mało tego, zawsze miałam wyprane, wyprasowane, obiad ugotowany - a właściwie dwa, bo dziecko nie może jeść tego co my z jednego garnka i gotuję oddzielnie od zawsze. I nie mam poza mężem (choć on zwykle w pracy) nikogo do pomocy. Dobra organizacja to podstawa
A teraz będzie dwójka dzieciaków i wierzę, że dam radę. Bo dlaczego nie?
A dzień bez książki - dzień stracony
Myśl pozytywnie, nie będzie tak źle!
4me, Anitka201, snoopy_etka, easymum lubią tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Ja szlafrok mam taką podomke bawełnianą wiec będzie idealna do szpitala.
Za wami chodzi wino a mi się marzy piwo Somersby mocno schłodzone i juz nie mogę się doczekać kiedy sobie siorbne
Sigma z tego co wiem to cukier w moczu prawdopodobnie świadczy o cukrzycy mimo dobrych wyników z krwi. Ale powtórz badanie i niech Twój lekarz na to spojrzy fachowym okiem.
Telewizor u mnie gra cały czas ale tylko po to bym nie czuła się samotna. Musi coś brzdegolic a i tak tego nie oglądam. Dla mnie to totalny syf.













