Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUrlop ojcowski jest niezależny od macierzyńskiego, to 2 tygodnie które ojciec może wziąć obojętne, czy mama ma macierzyński czy nie, i czy na nim aktualnie przebywa czy nie

Dziewczynki daję znać że u mnie ok, chociaż wczoraj miałam częste i bolesne skurcze w knajpie - pewnie dlatego, że było duszno i niewygodnie, a ja zmęczona. Ewakuowałam towarzystwo do domu i po no-spie przeszło. Dzisiaj jest na razie ok, gdyby coś się działo to dam znać, a póki nic się nie dzieje to raczej nie będę zaglądać na bieżąco, nadrobię Was jutro albo w pon
Miłego weekendu
Anitka201 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySigma wrote:Urlop ojcowski jest niezależny od macierzyńskiego, to 2 tygodnie które ojciec może wziąć obojętne, czy mama ma macierzyński czy nie, i czy na nim aktualnie przebywa czy nie

o dzięki za info Nancy:) a to prawda że wystarczy zgłosić go na krótki czas przed wybraniem? -
Heeee ale czemu, dzis nie bylo pelniStaraczka23 wrote:Śmiem twierdzić że księżyc wpływa na nasz sen dlatego dzisiaj większość ładnie spała i się wyspala


Pelnia bedzie 29 lipca a we wrześniu bedzie 28 wiec jesli ktos ma w tym czasie planowany poród to musi przyspieszac by na korytarzu nie rodzic - o ile to ma jakis związek


-
Ja znow cholernie zle spalam. Mam juz dosc. Ryczec mi sie chce w nocy i rano. Juz nawet nie wycieczki do wc, bo to mi nie przeszkadza. Tylko mi jest niewygodnie, rzucam sie milion razy na prawo i lewo. Na plecach ciezko mi sie oddycha wiec to zupelnie odpada. Zamiast wstac z lozka wyspana i pelna energii, to wstaje jak po wojnie -polamana i zla jak osa. No juz poprostu nie moge!!
Nancy, u mnie tak jak u Ciebie. Moj mąż musi termin urlopu zglosic najpozniej do konca miesiaca poprzedzajacwgo miesiac w ktorym urlop planuje. Licze, ze bedziemy rodzic we wrzesniu wiec do konca sierpnia musimy sie okreslic kiedy chcemy ten urlop. Ale fakt faktem , ze ciezko sie zdycydowac bo skad wiem czy urodze w terminie, przed, czy po... -
To u nas jest plan, ze maz bierze wolne, kiedy ja stawiam sie w szpitalu. Musi zajac sie synkiem pod moja nieobecnosc. Potem 2 tyg opieki na zone, 2 tyg ojcowskiego i kilka tygodni urlopu, ktory trzyma na wrzesien/pazdziernik
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
U mnie firma meza jest ok, nie ma obaw przed twcierzynskim bo nie wszedzie jest kile widziane brakie tych dwoch tyg... Ale uprzedzil w kazdej chwili we wrzesniu ze moge urodzic i z automatu bierze dwa okolicznosciowego i dwa tyg twcierzynskiego.
Dziewxzyny ja mam pietra coraz bardziej z porodem, psychozy dostane bo ciagle o tym mysle i zastanawiam sie nad cc -
Boszzze jak u nas znowu ciepło i duszno ... mam dosyć jestem tak zmęczona po nocy jak bym jakiś maraton biegła...

Mój mąż ma urlop już w sierpniu od 10 do końca żeby móc wszystko na ostatni guzik przygotować dla małego a później weźmie tacierzynski 2 tyg jak już urodzie
opieki na mnie nie bierze bo będzie dostawał tylko 80 %pensji ...
Zazdroszczę wam dziewczyny tam gdzie pada przygoncie te chmurki na Śląsk
-
Czarna ja także mam dość tego ciepła. ☺A jeszcze bardziej się dołuje jak słyszę że tam pokropilo, tam zagrzmialo. Gdzieś przeszła burza. Już jestem tak zmęczona tymi upalami. Podstawowe prace mnie męczą. Synuś w poniedziałek wyjeżdża na obóz A ja go pakuje od 3 dni bo nie mam siły. ☺Jestem zła sama na siebie.
Pocieszam się tym że od jutra na Śląsku minimalna zmiana pogody. ☺Oby bo mam dość. ☺
Spokojnego weekendu Wam życzę. ☺ -
i ja na śląsku mam już dość tej duchoty, wiecznie jestem upocona i klejąca, już nie wspominając o samopoczuciu. Zazdroszczę tym u których były burze, bo u nas ta duchota już tyle trwa, że naprawdę się człowiek tylko umęczy. Pewnie gdybym nie była w ciąży to bym nie narzekała na pogodę, ale jednak ciąża+upał to nie jest komfortowe polączenie
-
agatka196 wrote:U nas dupa z urlopem. Zostaje sama z małym dzieckiem od dnia narodzin. R urlop za ten rok wykorzystał jak go zwolnili. A na tatusiowe pójdzie ale w późniejszym terminie. Dlatego ogromnie się ciesze że moja mama przyjedzie do mnie.
Diatomka zawsze mnie to ciekawiło. Pytałaś może kiedyś brata co go kierowało by zostać ginekologiem? Wiem że lekarz to lekarz jak każdy inny.
Mój tez urlopu nie bedzie brał, a najprawdopodobniej we wrześniu bedzie zmieniał pracę. No trudno się mowi. Mieszkam z rodzicami więc pomoc bedzie, przynajmniej przy starszej. Bo dzidzio na początku nie jest taki absorbujacy. A cora odbwrzesnia do pierwszej klasy więc w sumie to mam nadzieje, ze jeszcze w sierpniu się rozpakuję...





















