Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Tez mam dosc na plecach jak leze to nie moge oddychac , mam jakies klucia w klatce piersiowej pewnie mala uciska na przepone. Lezac w chlodnym pokoju jestem i tak spocona:/ masakra . Z lozka wstaje jak slon musze sie rozchustac a i tak bokiem wstaje tzn turlam sie z lewego boku. I do tego mnie mdli po jedzeniu:(
Ona z synkiem mialam sn. Ale zeby nir bylo mialam cc umowiona tlko musielismy doczekac do skonczonego 37 tyg... I nie doczekalismy;) zebym miala pewnosc ze ten porod bedzie szybszy od poprzedniego(4h) -
Tacierzynski jest wymienny z macierzynskim. A ten dodatkowy dla tatusia to ojcowski, dodatkowe 2 tygodnie który jest niezalezy od macierzyńskiego.AniaM wrote:Zastanawiam się nad tym tacierzyńskim bo może u mnie jest inaczej bo mam swoją działalność ale księgowy zabronił mężowi brać tego urlopu bo... No właśnie musze się dopytać,ale coś napewno się łączy z macierzyńskim skoro mam taki zakaz
-
nick nieaktualnyAle to nie ja pisałam o pełni bo akurat w trakcie pełni to raczej większość osób nie tylko ciężarnych ma problem ze spaniem4me wrote:Heeee ale czemu, dzis nie bylo pelni

Pelnia bedzie 29 lipca a we wrześniu bedzie 28 wiec jesli ktos ma w tym czasie planowany poród to musi przyspieszac by na korytarzu nie rodzic - o ile to ma jakis związek

Mówiłam ogólnie o księżycu
Wy o urlopach mężów haha a ja z tatą gadałam i mówił że weźmie sobie pod koniec sierpnia żeby trochę być przy małej bo zjeżdża raz na miesiąc i to w piątek wieczorem a w niedziele po 14 wyjeżdżaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2015, 12:04
-
nick nieaktualnyNie ma takiego czegoś jak urlop tacierzyński wg kodeksu pracy. Jest 2 tyg urlop ojcowski i urlop macierzyński, macierzyński dodatkowy i rodzicielski. 2 ostatnie urlopy są wymienne dla mamy albo taty, macierzyński w części również (14 pierwszych tygodni musi wybrać mama, potem może oddać pozostałe 6 tygodni tacie).
http://www.rodzicielski.gov.pl/dodatki/kalendarz-urlopow tu warto zerknąć i zapoznać się ze stroną ogólnie
magdalenkaihelenka lubi tę wiadomość
-
Wiecie co mam takiego lenia że gorszego to chyba nigdy nie miałam.
Na zakupy nie poszlam- poszedł R bo nie chciał bym dzwigała a zależało mu na czasie by szybko obrócić.
Miałam sprzątać i robić generalne porządki a ja siedzę dupa na sofie i jeszcze palcem nie tknełam i to na dodatek w piżamie.
Katahlen dobrze ze w Twojej sytuacji masz dostępnych rodziców. Mi mama tylko przez tydzień pomoże ale dobre i to więc tu się bardzo cieszę. Ale wiem że jeżeli będzie mi ciężko czy coś to R weźmie to tatusiowe. Choć nie chciał brać przed przedłużeniem umowy. Jakoś damy rade
Diatomka nie szaleją tak bo nie zdążysz tego wszystkiego założyć
Ja jak otwieram szafę małej to łapie się za głowę i juz wiem ze połowa trafi do kartonu nie użyta. Mam ogromną ilość bodów i pajacy. -
Diatomka co do porodu, to wcześniej jakoś bardziej byłam na niego gotowa. Myślałam, że im będzie bliżej tym bardziej się nie będę mogła doczekać i to będzie dla mnie normalne, a teraz po 33 tygodniu zaczęłam dziwnie panikować. Chyba zaczęło do mnie docierać, że nawet za dwa tygodnie będę mogła znaleźć się na porodówce. To dziwne uczucie. Jestem zmęczona już ciążą i chciałabym urodzić,'a z drugiej strony, myślę sobie: ale jak to...? To już? I to mnie nie ominie:p?
Lady Savage, adzia, diatomka lubią tę wiadomość
-
U mnie tez masa ciuchow. Dostałam od jednej koleżanki, od koleżanki mojej mamy tez... Teraz dostałam trzy worki rozmiar od 90 w górę. Ale sama teraz.oddalam chyba z 6 worków ciuchow po młodej. Ubranka dla maluchów się tak nie zurzywaja więc zawsze się ktoś znajdzie żeby oddać. Nie sprzedaje bo jak Taśka była mała to tez większość ciuchow dla niej dostałam.
-
nick nieaktualny
-
Andzia Kasiq U mnie już grzmi więc może trochę chłodniej się zrobi u nas mam nadzieję tylko żeby wiatrów nie było takich jak ostatnio ...
-
Nancy87 wrote:Na kiedy Wasi partnerzy planują urlop? Ile dni przed porodem, a może po porodzie? U mojego męża jest tak, że już teraz musi zgłosić na sierpień kiedy chce wolne i tak myśleliśmy, że może ostatni tydzień sierpnia i pierwszy września ale kierownik mu wcisnął już chyba od 19 sierpnia:/ Będę odczuwać presję porodu przed jego urlopem, bo szkoda żeby się marnował.
Mój nie bierze urlopu, jak mała sie urodzi weźmie 2 dni, by być z nami a potem do pracy. -
Nancy87 wrote:Diatomka co do porodu, to wcześniej jakoś bardziej byłam na niego gotowa. Myślałam, że im będzie bliżej tym bardziej się nie będę mogła doczekać i to będzie dla mnie normalne, a teraz po 33 tygodniu zaczęłam dziwnie panikować. Chyba zaczęło do mnie docierać, że nawet za dwa tygodnie będę mogła znaleźć się na porodówce. To dziwne uczucie. Jestem zmęczona już ciążą i chciałabym urodzić,'a z drugiej strony, myślę sobie: ale jak to...? To już? I to mnie nie ominie:p?
Ja się nie boję porodu, ale boję się że okaże się że Zuzia jest chora, albo ma inną buzię, ostatnio ciągle mam sny że rodzę a Zuzia a to ma buzię psa, a to downa, a to ma siuska na dupie, albo 3 nogę. No straszne. -
nick nieaktualnyHeja. Ja dopiero teraz usiadlam a wstalam o 7. Zakupy zrobione, leczo ugotowane, ciasto upieczone, chata posprzatana.
U mnie maz wezmie 4 tyg wypoczynkowego a ojcowaki zostawia na remont jezeli przeprowadzka dojdzie do skutku. Jednoczesnie postanowilam ze nie biore wychowawczego tylko pojde do szefa zeby mi rozwiazal umowe to jeszcze zalapie sie na zasilek dla bezrobotnych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2015, 13:02
-
Lady Savage wrote:Ja się nie boję porodu, ale boję się że okaże się że Zuzia jest chora, albo ma inną buzię, ostatnio ciągle mam sny że rodzę a Zuzia a to ma buzię psa, a to downa, a to ma siuska na dupie, albo 3 nogę. No straszne.
Lady nawet tak nie myśl. Wszystko będzie dobrze:) Mierzyli Ci może teraz szyjkę? Skraca się już coś? -
Czarna_88 wrote:Andzia Kasiq U mnie już grzmi więc może trochę chłodniej się zrobi u nas mam nadzieję tylko żeby wiatrów nie było takich jak ostatnio ...
Czarna A ja się właśnie kochana doczekalam. Grzmi, blyska się i leje. Moje modły zostały wysluchane. ☺
skabarka, easymum lubią tę wiadomość
-
Ale to sama chcesz złożyć wypowiedzenie? Myślisz, że szef pójdzie Ci na rękę i sam Cię zwolni?Mozjaka wrote:Heja. Ja dopiero teraz usiadlam a wstalam o 7. Zakupy zrobione, leczo ugotowane, ciasto upieczone, chata posprzatana.
U mnie maz wezmie 4 tyg wypoczynkowego a ojcowaki zostawia na remont jezeli przeprowadzka dojdzie do skutku. Jednoczesnie postanowilam ze nie biore wychowawczego tylko pojde do szefa zeby mi rozwiazal umowe to jeszcze zalapie sie na zasilek dla bezrobotnych. -
dzięki dziewczyny...już lepiej dzięki Waszym dobrym fluidom

Misia - nic konkretnego się nie stało. Chyba rozłożyło mnie najbardziej to, że posypał się mój plan porodu
Muszę sobie wszystko na nowo poukładać w głowie. Niestety nie ma opcji która by mi pasowała.
Kasig - dobrze, że dziś już lepiej. Odpoczywaj kochana
Skabarka - mój taki jest od zawsze przytulas. Tylko "mami/mamuś".Teraz jak leżę, to musi więcej z tatą spędzać czasu. Widzę, że dobrze im to robi. Na jakim jesteście etapie z budową? We wrześniu skończycie?
Mnie też przeraża odprowadzanie syna do szkoły. Złożyłam już papiery do świetlicy. Bałam się, że później mi dyr nie da zaświadczenia, że pracuję, a teraz nie miała wyjścia. Mi niestety nikt nie pomoże, więc niekiedy świetlica się przyda...
Anulka - skabarka dobrze mówi. Zero sprzątania, dziś tylko odpoczynek
Lady - nie martw się snami...Złe myśli trzeba odganiać.
Diatomka - jesteś z Płocka?
Kasiarzynka - była dziś u Ciebie burza?

-
nick nieaktualny


















