X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helo!
    Moj maluch wlasnie sie jakos tak wypial, ze boli mnie dolna partia brzucha i prawa strona...
    No biegunka c.d ;)

    Leze dzis, grzecznie w lozku, nawet listonosza przywitalam w pizamie ;p
    Moj maz jest kochany, tez mam zakaz czegokolwiek, ale chyba wlacze ziemniaczki, zanim przyjedzie z pracy. Wczoraj w nocy chcial mnie zawiezc na IP, ale mnie sie wydaje, ze na tym etapie skurcze i bole w kroczu to rzecz normalna. Dzis mialam moze dwa razy twardnienie brzucha, wiec jest dobrze, po lezakowaniu :)

    Ja juz bym chciala zobaczyc, co slychac u mojego malca. Jeszcze 1,5 tyg i go zobacze na wizycie :)
    Julita wszystkiego dobrego!
    Gusiak troche zazdroszcze, ze znasz termin ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 13:23

    julita lubi tę wiadomość

  • kasig Autorytet
    Postów: 987 606

    Wysłany: 27 lipca 2015, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    Pewnie powinnam, ale się boję. :( Mąż jest z takich mocno panikujących, czasem bardziej niż ja. Jak mu kiedyś powiem, że np. mała się nie rusza dłuższą chwilę to potem przez kilka dni pyta co godzinę jak ruchy. A mi to dodatkowo nakręca strach. Obawiam się, że jak powiem co mi się dzieje, to zrobi się tylko gorzej.

    Mam nadzieję, że ten mój stan z czasem przejdzie, bo obecnie mam jakiegoś "baby bluesa" jeszcze przed porodem :P
    Jakoś tak mnie złapało ze dwa dni temu. Wcześniej czułam radość i podekscytowanie, że jeszcze trochę i mała będzie z nami. A teraz wprost przeciwnie, mam strasznego stracha jak tylko o tym myślę (nie boję się porodu, bólu - tylko tego, że coś pójdzie nie tak). :(
    ja wlaśnie też tak mam nie wiem czemu ale ogromnie sie boję że coś pójdzie nie tak, nie straszna mi w ogóle pielegnacja dziecka, nie boję się porodu, mam tylko straszne schizy że coś nie wyjdzie. W sumie u mnie zaczęło się to od momentu jak lekarz powiedział o 3 stopniu dojrzalości łożyska, to od tego czasu mam takie straszne czarne myśli

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 27 lipca 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasig wrote:
    W sumie u mnie zaczęło się to od momentu jak lekarz powiedział o 3 stopniu dojrzalości łożyska, to od tego czasu mam takie straszne czarne myśli
    Ech, a u mnie to nawet powodu nie ma. Łożysko bezproblemowe, ostatnio usg wyszło super, skurczy nie mam, brzuch nie boli. Skąd ten paraliżujący strach to ja nie wiem. :(

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • kasig Autorytet
    Postów: 987 606

    Wysłany: 27 lipca 2015, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam nadzieję te obawy mi przejdą i Tobie la lenka życzę tego samego, ale póki co to z tygodnia na tydzień się nasilają. Dobra nie smutam już, mam nadzieję że ta końcówka szybko zleci

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wszystkie damy rade z opieka nad maluchami.

    Wydaje mi sie ze przy kazdym dziecku ( bez znaczenia czy to pierwsze czy drugie) bedziemy pelne obaw o jego zdrowie i bezpieczeństwo.

    U mnie jak iza sie dlawila czy to mlekiem czy pokarmem pomagalo przelozenie dziecka przez kolano z glowka ulozona ponizej tulowia i poklepywanie po pleckach. Instynkt dziala i uwiezcie mi ale nie jesteamy w stanie zrobic krzywdy wlasnemu dziecku.

    Dzisiaj mam lepszy dzien i chyba wlaczylo mi sie wicoe gniazda bo cala chate sprzatam od paru dni.

  • AniaM Autorytet
    Postów: 848 340

    Wysłany: 27 lipca 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny a teraz mi wytłumaczcie bo wzięłam sie za szafę po co sa kaftaniki ? to jest pseudo bluzeczka dla noworodka ? I PO CO TE pół śpiochy chodzi o spodnie a moze kaftanik i pół spochy to komplet ?

    f2w3dqk3snfrllcm.png

    9aaed3c0a9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny a moze polecacie jakaś książkę o dziecku dla tatusiów?

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusiak a dlaczego masz wskazanie do cesarki? Kurcze już za chwilę maluchy będą z nami :-)

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenkaihelenka wrote:
    dziewczyny a moze polecacie jakaś książkę o dziecku dla tatusiów?
    U mnie mąż też chce przeczytać " język niemowląt" to taki lopatologiczny przekaz niezbędnych informacji i czyta się ją bardzo szybko :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaftanik to ala bluzeczki dla malucha na długi rękaw i pasują do polspiochow bo wtedy się nie podwijaja. Ja ogólnie nie lubię kaftanikow (mam tylko te co dostałam od kogos). Polspiochow mam parę i będę zakładać na body. Ale są kobiety co uwielbiają kaftanik bo są rozpinane i nie trzeba się męczyć by przełożyć przez główkę maluszka.

    A i mam dwa komplety takie:

    2ewh4l4.jpg

    To jest pierwszy komplet na 56 mojego starszaka. Zostawiłam na pamiątkę. Wyczyścić am bo miały plamy (wtedy smakowało w szpitalu linomagiem który budził na zolto) i to będzie. Pierwszy strój maluszka w szpitalu. Mam fotki starszaka ze szpitala w tym stroju i to samo zrobię z młodym i zamierzamy w ramki oprawic :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 14:14

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się nie boję żadnych czynności pielęgnacyjnych czy innych :) to małe ciałko jest delikatne, ale nie znowu aż tak, żeby można było bardzo łatwo uszkodzić je przypadkiem ;) raczej trzeba pilnować takich oczywistych rzeczy typu - nie odchodzić od przewijaka nawet na krok, nawet jeśli dziecko nie umie się jeszcze przekręcić. Bo znam takie dzieci, które nauczyły się przekręcać właśnie leżąc na przewijaku... i był zawał serca, a dwójka nawet spadła. Na szczęściej nic się nie stało, ale mogło - i wyobraźcie sobie strach rodziców... Jak się pilnuje takich rzeczy, żeby nie kłaść samego dziecka na przewijaku, na kanapie niezabezpieczonej przed sturlaniem, w bujaku na stole przy krawędzi itd., to nic się złego nie stanie ;-) bo to tak naprawde są potencjalnie groźne sytuacje, a przy przebieraniu czy kąpaniu malucha nic się nie stanie (no rączka nie odpadnie jak kiepskiej jakości lalce :P) :)

    easymum lubi tę wiadomość

  • easymum Autorytet
    Postów: 1097 712

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaM - tez mam ten dylemat z kaftanikami ;)

    Dzieńdobry wszystkim :)
    U mnie pochmurno, ale dość ciepło, przyjemne powietrze. Własnie pierze sie pierwsza partia ubranek dla małej, poprane pieluszki i ręczniki, jeszcze kolorowe, kocyki, rożek. pluszaki i spiworki do spania.
    Zamierzamy do końca tygodnia dokończyć pokój - z praniem wykładziny, ustawieniem mebli, popakowaniem wszystkiego do szafek. Ja już mam dość, że to się tak w czasie rozkłada. Ale nie mam sumienia mojego M popędzać. On i twak większość sam robi, na dodatek po pracy jak wraca koło 19. Dodatkowo słabo śpi przez to moje wiercenie i wstawanie nocne, ale nie marudzi. Tylko wczoraj zadał sam sobie pytanie: rany, kiedy ja się wyśpię? Bo juz lepiej nie będzie ... Kochany jest, chociaż tez mi działa na nerwy czasami i ciśnienie podnosi. Ale inaczej byłoby nudno :)

    Ja wczoraj miałam kryzys, nic mi nie pasowało, czarne myśli, strach przed porodem, a wieczzorem ryczałam jak bóbr i sama nie wiedziałam dlaczego. Na co M wycałował brzuszek i powiedział, że ze wszystkim zdążymy, damy radę, nauczymy się i że on mi to obiecuje. Na koniec zrobił truskawki ze śmietana i od razu było mi lepiej.
    Ja generalnie jakiś straszny mięczak nie jestem, daje radę, ale te hormony mnie rozwalają ...

    A, i jeszcze ciekawostka - zmieniamy imię na Anna. Tak mój M wymyślił. U mnie początkowo opór, bo się przyzwyczaiłam do Oli i tak mówię do brzuszka. Ale M uważa, że imię powinno coś znaczyć, a dla nas Anna to symbol biblijnej kobiety, która długo nie miała dzieci, prosiła Boga i On ją wysłuchał. to tak jak u nas ... I to ma sens. Więc się odzwyczajam od Oli. Ania, Anulka, Aneczka :)
    Przy okazji najlepsze życzenia imieninowe dla wszystkich Ań - spóźnione, ale szczere :)

    AniaM, Misi@, Nancy87 lubią tę wiadomość

    gg64rl68s121551a.png
  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia super że wizyta udana! a ty CC rodzisz? byłam przekonana że SN :P
    wpadły ci może jeszcze jakieś cenne informacje organizacyjne z kliniki?


    PS. mój termin z karty ciąży to też 10.09 więc może jednak przypadkiem spotkamy się w jednej sali poporodowej :D

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • trix Autorytet
    Postów: 317 173

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    easymum- Anna to śliczne imię. jak by u nas była dziewczynka to właśnie Ania :)

    lila - fajny pomysł. Chyba zgapię ;) O ile się ogarnę, bo jeszcze ani nie poprałam ciuszków, ani nie spakowałam torby. wrrr

    easymum lubi tę wiadomość

    atdcwn154po83a78.png
  • easymum Autorytet
    Postów: 1097 712

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenkaihelenka wrote:
    dziewczyny a moze polecacie jakaś książkę o dziecku dla tatusiów?

    A taką na poważnie, czy na wesoło? Na poważnie, ale bez przesady, tylko bardzo praktycznie, to wszystkie Pawła Zawitkowskiego - Mamo Tato, co wy na to. Dodatkowo do niej jest płytka CD z filmikami - jak przewijać, kąpać, itp.

    A na wesoło to z kolei Leszek Talko - np Pomocy, jestem tatą, Dziecko dla odważnych
    Przy tych dwóch ostatnich mój mąż zaśmiewał się do łez :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 14:25

    magdalenkaihelenka, alutka lubią tę wiadomość

    gg64rl68s121551a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenkaihelenka wrote:
    dziewczyny a moze polecacie jakaś książkę o dziecku dla tatusiów?
    Ja mężowi kupiła "bobas - instrukcja obslugi" napisana idealnie dla faceta np. Zanim przywiezie swój model do domu sprawdź czy masz wszystkie akcesoria np wanienka itp. Ale jest w nim wszystko jak pozycje do karmienia, usypianie i wiele innych.

    magdalenkaihelenka lubi tę wiadomość

  • marlenak_me Autorytet
    Postów: 714 495

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a my wczoraj widzięliśmy z mężem w empiku gazete 'tato to ja' :-) był śmiech, ale w środku artykuł np jak przewijać, dobrać strój na wyjście itd wiec chyba nawwrt sensowne- z podjeściem łopatologicznym do facetów ;-)

    easymum, magdalenkaihelenka lubią tę wiadomość

    720fbe94f2.png
  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj ziemniaczki i schabowy w sosie gotowany, a mąż schabowy smażony :) juz po obiedzie, odpoczywamy i zaraz jedziemy do Reala :)

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noooo torba spakowana a raczej dwie. Kurde wyrzuca mnie z tego szpitala- mam walizkę kabinowke czyli taka mniejsza i te torbe z Ikei, co ostatnio pisalysmy o nich.
    Troche sie przejmuje, ze tak tego dużo ale kurczę sami sa sobie winni. Naprawde ograniczyłam co moglam ale skoro musze wszystko przynieść to cudów niech nie oczekują... Same podklady na lozko ( tylko 5 szt), podpaski i pieluchy - tez tylko kilkanaście szt na początek to polowa walizki...
    U nas trzeba miec nawet papier toaletowy, kubek i wlasne sztućce! To za rada położnej- jak zaczelam sie śmiać, ze co to za szpital, ze w tych czasach musze brać papier toaletowy to powiedziala, ze jak trafie na weekend to nie będzie mi do śmiechu jak go zabraknie ;) no to maja! zabieram co kazali a niech mi zwroca uwage to im delikatnie powiem co myślę :)
    Na poród mam jedna torbe, po porodzie walizeczkę- to mój przyniesie z auta jak juz bedzie po wszystkim :)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusiak kurcze troche Ci zazdroszczę, ze Ty tak znasz datę i godzinę porodu :) ileż to by ułatwiło :)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
‹‹ 1723 1724 1725 1726 1727 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ