Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dżuls wrote:Ja jadę do MSWiA na Wołoskiej, mają III stopień i naprawdę dobrych lekarzy. Tu masz opis i fotki:
https://katalog.parenting.pl/p/1078,centralny-szpital-kliniczny-msw
A jak tam jest z przyjęciem pacientek z tzn. 'Ulicy' ... jesli nigdy wczesniej się tam nie było, nie znam zadnwgo lekarza to myślisz, ze w razie co można jak w dym jechać i nie powinni robić żadnego problemu? -
Dżuls wrote:Ja jadę do MSWiA na Wołoskiej, mają III stopień i naprawdę dobrych lekarzy. Tu masz opis i fotki:
https://katalog.parenting.pl/p/1078,centralny-szpital-kliniczny-msw
Ja też będę rodzić na Wołoskiej do tego mój lekarz tam pracuje
bento już Ci napisałamWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 11:29
-
Dżuls wrote:Ja jadę do MSWiA na Wołoskiej, mają III stopień i naprawdę dobrych lekarzy. Tu masz opis i fotki:
https://katalog.parenting.pl/p/1078,centralny-szpital-kliniczny-msw
Heueh... wlasnie doczytałam, ze prof. Kierujacy klinika ma tak samo na nazwisko jak ja - może w razie co do zaznam jakiejś łaski 'po znajomości'Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 11:36
-
pralinek2 wrote:Szukam na allegro jakichś obrazków na ścianę do pokoju dzięcięcego - może któraś z Was coś fajnego znalazła. Na razie nie mam żadnego pomysłu....
-
Gusiak wrote:Heueh... wlasnie doczytałam, ze prof. Kierujacy klinika ma tak samo na nazwisko jak ja - może w razie co do znam jakiejś łaski 'po znajomości'
Wiesz co, nie wiem jak to jest z przyjęciem z ulicy, bo tam pracuje mój lekarz prowadzący, ale powiem Ci, że jak poprzednio rodziłam, to tłumów nie byłoAle teraz jest okres wakacyjny, więc cholera wie. W każdym razie lekarze są baaardzo spoko, z nikim nie miałąm nigdy żadnego zgrzytu. Jak czytałam opinie na tej stronie gdzierodzic.pl, to ewentualne narzekania odnoszą się do pielęgniarki, czy jakiś innych babek, ale co do lekarzy to zawsze wszystko super.
A jeśli chodzi o prof kierującego kliniką, to jest jakieś mega bożyszcze tej całej wołoskiej ekipy, tam baby niemal przykłuwały nas do łóżek, byleby nie było takie sytuacji, że którejś z matek nie będzie na obchodzie profesorskim, zawsze jak gdzieś krążył prof J. ze swoją świtą, to wszystkie pielęgniary i położne śmigały jak w zegarku, także tym lepiej dla CiebieWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 11:39
Gusiak lubi tę wiadomość
-
Sigma wrote:Lady - wg mnie inne zupełnie. Ani jelita, ani okresowe. Bliżej okresu, ale ja miałam skurcze z krzyza które szły na dol brzucha i wtedy był hardcore. Nie potrafię opisać, sama zobaczysz - szczegolnie, ze kobiety często maja różne odczucia i każda ma inaczej.
Battinka dziękuję za dobre słowo, dajesz nadzieję!
Ja mam skurcze jelit (jeżeli mnie one bolą a te skurcze porodowe są mocniejsze) to ja umrę przy porodzie z bólu. Bo jak mnie złapie skurcz jelit i przy tym biegunka to umieram z bólu i do tego słabo mi z tego bólu. Już się boję. Dokładnie każda z nas ma inne odczucia. A teraz mogą się pojawić bóle jak na okres skurcze, bo macica się przygotowuje do porodu. I jak będą one częściej np co 5min to znaczy , że możliwe, że poród się zaczął. Czekamy na zdjęcie Milanaa Ty leż odpoczywaj i niczym się nie zamartwiaj
-
Dziękuję Dżuls za informacje
Może w takim razie gdyby (odpukać ... tfu, tfu...) coś się wczesniej zaczęło dziać to wybiorę się właśnie do tego szpitala - w sumie przy przyjęciu zanim się zorientuja to znajome im nazwisko może mi pomóc, a faktycznie jak czytałam teraz opinie to wszystkie średnio zachecajace dotyczą pracujących tam położnych...
A odnośnie położnych, bierzesz indywidualna do porodu czy lecisz na żywca co będzie to będzie? -
Ja pamiętam, że z młodą miałam bóle z kręgosłupa. Ale mam tylozgiecie więc na początku się zaczęło jak na okres tylko tak łapało i zaraz puszczało. A potem juz wytrzymać nie mogłam. KTG nic, a ja się zwijalam z bólu.
Na łóżeczko polecam takie lusterko, chyba od sassy. U nas się idealnie sprawdziło z mloda, potrafiła z godzinę do niego gadać
O takie http://niespodzianka.pl/Prezent/3109/Sassy-Magiczne-Lusterko.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 11:55
-
Dżuls ja mogę powiedzieć coś apropo przyjęcia prosto z ulicy
Mimo, że chodzę do lekarza z tego szpitala to chodzę również do lekarza z NFZ i właśnie jak trafiłam w czerwcu na Wołoską na IP to pomyliłam karty ciążowe i dałam tą z NFZ i przyjęli mnie bardzo fajnie
Co do zapełnienia, to znajoma rodziła tam 15 lipca i mówiła, że zapełnienia nie mai wszystko jest w jak najlepszym porządku...jedynie na Wołoskiej na razie nie można brać prywatnej położnej do porodu , bo jest ZAKAZ!!!
Gusiak lubi tę wiadomość
-
Gusiak wrote:Dziękuję Dżuls za informacje
Może w takim razie gdyby (odpukać ... tfu, tfu...) coś się wczesniej zaczęło dziać to wybiorę się właśnie do tego szpitala - w sumie przy przyjęciu zanim się zorientuja to znajome im nazwisko może mi pomóc, a faktycznie jak czytałam teraz opinie to wszystkie średnio zachecajace dotyczą pracujących tam położnych...
A odnośnie położnych, bierzesz indywidualna do porodu czy lecisz na żywca co będzie to będzie?Powiem tak: to ich praca, są specjalistkami w tym co robią, więc nie widzę powodu, żeby płącić 1000 zł za jakąś jedną, konkretną babkę, wybraną na podstawie 5min rozmowy.
Bruma - kto z Wołoskiej Cię prowadzi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 11:58
-
przyszła mama wrote:moim zdaniem jeśli chodzi o moment kiedy " się już zacznie" cala akcja porodowa to po prostu będziemy to wiedziały. Podobno to się czuje wewnętrznie, że to już i ja się na to zdaje
też tak myślę a póki co cieszę się że nic mnie nie boli i że skurcze mnie omijająno stress
przyszła mama lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Kobitki... ;*
Chyba już mniej wiecej wszystko jest dla mnie jasne i gdyby nie daj Boże coś to będziemy się z mężem kierowali właśnie tam... zawsze to inaczej jak ktoś osobiście poleca jakieś szpital, a nie jak tylko czyta się w necie opinie...Dżuls, Bruma lubią tę wiadomość
-
Wcześniej nie miałam dostępu do forum, więc wpadłam dopiero teraz.
Sigma, wielkie gratulacjemimo, że nie do końca tak sobie wymarzyłaś poród, to najważniejsze, żebyście teraz oboje doszli do siebie
życzymy Wam dużo zdrówka
Milanek na pewno da sobie radę i już wkrótce tylko zapis w książeczce zdrowia będzie przypominał o tym, że urodził się ciut wcześniej niż powinien
-
Bruma wrote:Dr Grzybowski
super lekarz. Zawsze ma dyżury w środy
Teraz jest chyba zastępcą Jakimiuka, ale nie jestem na bieżąco
Jeszcze Issat jest fajny.
Bruma lubi tę wiadomość
-
Dżuls wrote:Kojarzę! Moim prowadzącym jest dr Szafranko. Mój mąż powinien się uczyć od niego stoickiego spokoju, delikatności i podejścia do kobiet
Teraz jest chyba zastępcą Jakimiuka, ale nie jestem na bieżąco
Jeszcze Issat jest fajny.
-
przyszła mama wrote:moim zdaniem jeśli chodzi o moment kiedy " się już zacznie" cala akcja porodowa to po prostu będziemy to wiedziały. Podobno to się czuje wewnętrznie, że to już i ja się na to zdaje
tak samo miało być z ciążą
i jakoś większość z nas
była lekko zaszokowana 2 kreskami
Sigma odnoszę wrażenie też była w szoku że się zaczęło i nic jakoś tego nie przepowadało dzień wcześniej.
-
nick nieaktualny
-
Lady Savage wrote:
tak samo miało być z ciążą
i jakoś większość z nas
była lekko zaszokowana 2 kreskami
Sigma odnoszę wrażenie też była w szoku że się zaczęło i nic jakoś tego nie przepowadało dzień wcześniej.
Nie porównuj testów ciążowych z porodem bo to chyba dwie różne sprawy bo raczej dziecko bezobjawowo Ci z brzucha nie wyskoczy a jednak wiele kobiet ( jak ja np.) nie ma żadnych objawów poza brakiem okresu, które mogłyby wróżyć ciążękarolcia87 lubi tę wiadomość
Marzenia się spełniają