Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Staraczka23 wrote:Dominika w biedrze tej co bylam to nie bylo proszkow loveli , powiem zeby spojrzal przy pracy moze sie zaoszczędzi na jakąś grzechotke
Tez ide spac , spokojnej nocy dziewczyny
Wlasnie zanim ja w biedrze znalazlam te proszki to juz mialam wychodzic a one lezaly gdzies kolo koszy z rzeczami przecenionymi
Ale moze nie w kazdej sa -
anulka20 wrote:Dziewczyny a ja mam pytanie: po porodzie położna z przychodni przychodzi do domu i teraz ja mam zgłosić do przychodni , że urodziłam i dziecko zapisać czy szpital to robi?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 23:18
la_lenka lubi tę wiadomość
-
Nancy87 wrote:Ela mój 23 sierpnia kończy 28 lat, także poród był by super prezentem:)
Tylko P słabo na tym wyszedł bo dzieciakom urodziny się robi huczne, a on to juz tak na doczepke jest
Misi@ lubi tę wiadomość
-
Co do przychodni to z tego co wiem musisz podać w szpitalu, ktora wybrałaś dla dziecka. Co co poloznej- nie wiem czy jak sie nie zglosisz to sami kogoś przysla- Np po pól roku
ale u nas w Gdyni na pewno mozna wybrac, ktora polozna chcesz. Ja ma jedna sprawdzona i polecana i wlqsnia ja wybieram. One za to dostają dodatkowa kase wiec wręcz cieszą sie jak je wybierzesz
-
A tak w ogóle to cieszę sie Sigma, ze z małym co raz lepiej. Trzymam kciuki dalej!!!
Gratuluje udanych wizyt.
Nie rozumiem pospiechu do porodu u niektórych- to troche egoistyczneja tam chce urodzić w terminie albo przynajmniej po 38 tygodniu!
Tyle na podsumowaniebo ostatnio Malo mnie tu bylo. Tyle się dzieje, ze nie mialam czasu wtrącić swoich trzech groszy
No a teraz mogę iść spacSigma lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Ją już nie śpię. Co potwierdziło moja teorię, że nagle mój organizm wymaga tylko 5h snu plus krótka drzemka w ciągu dnia. Nie wierzę...
Meczyly mnie sny, ze dostalam od koleżanki jakieś zabawki, mate edukacyjną itp ikeowe dla Tyma od koleżanki. Chce to wszystko uprać, a tam się zalęgły jakieś robaki, których nie wybijało pranie. Bleeee!!!! -
Dzień dobry
Wstałam tylko na siusiu i już zasnąć nie mogę.... Ale T łóżku zostaje nie ma mowy żebym juz wstawala bo nawet nie ma co robić z rana. Mąż jeszcze w pracy będzie w domu za jakieś 3 godziny to na pewno pójdę dalej z nim spac a co
Powodzenia na wizytach jeśli macie dzisiaj