Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Anitka, prosze Cie! Ty chyba musialabys dziesiecioraczkiraczki miec w brzuchu, zeby nam dorownac, a co dopiero zeby wygladac jak orka! Toz Ty wygladasz jak po dobrym obiedzie zapitym gazowanym napojem
Wstalam o tej 6, zjadlam bulke. W domu juz bylo niecale 27 stopni. Na szczescie w salonie od dwoch dni rolety zewnetrzne opuszczone i jest troche "chlodniej" tak wiec usiadlam na kanape i wlaczylam sobie simsy. O 7.30 odpadlam i zdrzemnelam sie z przerwami na otarcie potu do 9.30 .
Chcialoby sie powiedziec ze pierdziele i nic nie robie. Bede tylko lezec i pachniec. No tylko jak w takim wodospadzie potu ciagle pachniec??Carolline lubi tę wiadomość
-
A co do ochłodzenia to ja nadal nie widzę... Prognoza do 23 nadal nie nastraja optymistycznie http://www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa/16dniowa
Jak miałam ślub to było tak samo "miło". W sukience, z wszelkimi halkami myślałam, że się upieke. Makijaż dosłownie płynął. Widać u mnie wszystkie duże wydarzenia muszą być w upale -
Gusiak wrote:
Ogólnie to naprawdę uwielbiam ciepełko i lato, ale akurat w tym roku to jest jakieś piegiecie
Gdybysmy nie mialy tych naszych kochanych brzuszkow, to pewnie wiekszosc z nas lezalaby na pelnym sloncu i robila sie na czekoladke. No ale ja za nic w swiecie brzuszka - a dokladnie tej mojej malej lokatorki nie zamienilabym na zadne wylegiwanie sie
Ja juz uprzedzam pytania wszystkich ktorzy mnie widza odpowiedziami : tak jest mi cieplo i jakos sobie radze. Te pytania i stwierdzenia ze w tym upale musi byc mi ciezko sa na prade lekko dolujace...
easymum lubi tę wiadomość
-
La_lenka u mnie bylo identycznie. Duchota taka, bez nawet najlzejszego wiaterku. Kosmetyczka co mnie pomalowala, to musiala poprawiac bo parowalam... ale po obiedzie przyszla mega burza z mega ulewa i sie ochlodzilo do w miare normalnej temperatury. Czyzby tym razem bylo tak samo? Rodzimy w skwarze, a tuz po burza z piorunami i przyjemna temperaturka?
-
Ja to gdybym brzucha nie miała spedzalabym całe dnie nad wodą nie wychodząc z niej, Carolline widziałaś zdjęcie specjalnie dla ciebie, zaraz kolejne dostaniesz. nie pamiętam żeby było takie upalne lato toż to przecież jak na sacharze. Lato latem ale bez przesady nie takie temperatury
ja zasnęłam kolo 7 i obudziłam się teraz duchota na dworze juz a co dopiero będzie później
KathleenPL lubi tę wiadomość
-
Gusiak wrote:Witam się w ten 'cudownie' upalny dzień
Od samego rana juz się zastanawiam co ze sobą zrobić, żeby jakoś przetrwać tą pogodę... żar leje sie z nieba...
Anitka dzięki, właśnie twki wczoraj kupiłam w rossmanie... niby jakiś efekt jest, ale żeby az mnie łapała po posmarowaniu gęsia skórka to niekoniecznie.... na mnie aż tak dobrze niestety nie działa, chociaż jakaś tam ulgę faktycznie przynosi...jak tak wczoraj zrobiłam to musiałam dogrzac się na tarasie
-
Co do upałów. .. to ja po pozytywnym teście ciążowym 05.01 powiedziałam mojemu małżowi że to będzie lato stulecia. ..no i chyba dużo się nie pomyliłam??
my staraliśmy się i dziecko rok i najbardziej nie chciałam rodzić właśnie we wrześniu i co? ?? I dupa
ale po roku starań cieszylam się nawet z tego września
-
Dzień dobry....
To i ja po marudze Boziuuu mam dosyć takiego mega upału normalnie nie ma czym oddychać w nocy 22°C teraz nawet nie mam siły wstać z kanapy i pije herbatkę mrożona....
Mój mały wczoraj w dzien tez był mnie aktywny za to w nocy nadrabial i teraz też z rana się po wiercil i cisza chyba ma takie samo poczucie dzisiaj jak mamusia . -
Dżuls wrote:Hejka, ja dziś też nie mogę narzekać na sen, ale za to kurde od tego spania na boku bolą mnie obojczyki
Ja chę już spać na brzuchu
NO i zazdroszczę moim chłopakom, że są nad polskim morzem, bo Bałtyk, co by się nie działo, to i tak zawsze zimny
Lady, jak tam Twój dzisiejszy poranny cukier? Wsio ok?
Ok.I wiecie co właśnie odszedł mi czop
Dżuls, Gusiak, Anitka201, Czarna_88, aldonaa, Nancy87, adzia, easymum, diatomka, trix, kasig lubią tę wiadomość
-
Anitka201 wrote:To może weź zimny prysznic i tak solidnie nasmaruj nim nogi
jak tak wczoraj zrobiłam to musiałam dogrzac się na tarasie
Dokładnie właśnie to przed chwila zrobiłam
Trochę ulga jest, ale do stanu 'normalności' niestety jeszcze wiele brakuje... aczkolwiek bez tego żelu pewnej byłoby znacznie gorzej, tak już idzie chociaż wytrzymać
Lady jak juz czop odpadł to chyba Twoja chwila zbliża się wielkimi krokami -
Nancy87 wrote:Lady zazwyczaj po czopie szybko kobiety rodzą
Większość, które znam, to w ciągu 24 h, ale można też jeszcze sporo pochodzić. Nie miałaś wątpliwości, że to czop?
Nietaki korek jak od wina
galaretkowaty z krwią. Żadnych wątpliwości. Zuzia chodź
adzia, Gusiak, Czarna_88, Luna1, Nancy87 lubią tę wiadomość