Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się po raz drugi... nad ranem udalo mi się jeszcze troszkę zasnąć i teraz czujemy się znacznie lepiej... miałam widocznie taki 'chwilowy' nocny kryzys....
Jeśli chodzi o takie dretwienia to pamiętam, że jak moja koleżanka była w ciąży to Jej ginka mówiła, że w 8-9 miesiącu jest to jak najbardziej normalne zjawisko i po prostu musi to przetrwać... chyba właśnie chodzilo o jakoś ucisk dziecka...
Lady jak tam u Ciebie sytuacja?
Co do Sweet to chyba tylko Skabarka ma do Niej numer, ale sama ma na głowie swoje problemy, wiec może nie ma co Jej zawracać dodatkowo głowy... -
U mnie noc calkiem przyjemnie poza skurczami lydek!! Nigdy takich nie miałam! Padalo sporonw nocy i jest dzis przyjemniej, nie mówię, ze super ale zdecydowanie temperatura spadła. Słońce tez na szczęście za chmurami
no wlasnie co ze sweet i lady??
-
nick nieaktualny
-
wiaraczynicuda wrote:Dzwoniłam do mojej położnej prywatnej i kazała mi jechać na IP żeby mnie zbadali i jak cos kroplówki dali i powiedziała że w najgorszym wypadku to mogę mieć jakąś zakrzepice...;/ Ja nie chce do szpitala ...
a dretwieja Ci obie rece i nogi? Cale czy tylko koncowki??
-
wiaraczynicuda wrote:Też o tym pomyślałam ale nie mam pojęcia dlaczego.. a mam teraz tak ze co chwile czuje ze noga mi zaraz zdrętwieje albo reka i ruszam nimi żeby się nie zaczęło...;/
mam czasem podobny problem z nogą i zarówno doktor jak i położna nie mają wątpliwości że to Anastazja uciska gdzieś jakiś nerw więc przestałam się tym przejmować
-
nick nieaktualny
-
U mnie noc była straszna. Nie dość, że duszno, to gdzieś pod blokiem siedzieli jacyś menele. Niby zachowywali się w miarę grzecznie, nie klęli ani nic, ale sama rozmowa tak się niosła, że nie mogłam spać. Ogólnie z pół nocy nie spałam, dopiero nad ranem jak się ochłodziło (plus lekki wiaterek) to padłam i spałam do 10. Jedno dobre, że mała się rozruszała i buszowała zarówno jak zasypiałam wieczorem, jak i rano.
Co do tego czy zawsze ruchy się wyciszają przed porodem to nie wiem. Pewnie to zależy od dziecka. J nie oczekuję niczego innego. U mnie to jest ogólnie kumulacja wszystkiego - mała nie dość, że nigdy nie była za bardzo aktywna, to brzuch mam nieduży, więc ciasno, wód nie za dużo (w normie, ale przy dolnej granicy) plus jeszcze łożysko z przodu. Staram się nie panikować, ale wczoraj już przegięła - 6 godzin bez wyraźnego ruchu to już było ponad moje siły.
Za to wczoraj spotkałam znajomą - która nie wiedziała, że w ciąży jestem. Zaczęła mnie dyskretnie dopytywać czy mój brzuszek to ciąża - stwierdziłam, że miałam nadzieję, że teraz to już nie ma wątpliwości. Zaczęła się tłumaczyć, że kiedyś tak innej znajomej pogratulowała, a okazało się, że to nie ciąża i było jej głupio.Ale jak powiedziałam, że u mnie to już 9 miesiąc to zrobiła gigantyczne oczy i za nic nie chciała uwierzyć
-
Dzień dobry w kolejny mega gorący upalny piekielny dzień
W nocy spac się nie da bo zero wiatru dalej ciepło .... boziu ja juz mam dosyć tak jak Wy tej pogody. Lubię Lato jak jest ciepło ale jest juz za ciepłodużo skrobiecie ale z tego wszystkiego nie mam siły nawet czytać wstecz. Mam nadzieję ze wszystko ok u każdej
-
diatomka wrote:Co ja bym dala za deszcz...
Juz sie ze mnie lejeStrasznie mi się te dni dłużą, ale chyba właśnie gorzej pogodowo. Co gorsza nadal nie widzę nadziei, na poprawę pogody, cały czas zapowiedzi są przerażające.
-
nick nieaktualny#^@/@/&! Byly prezydent podpisal ustawe o swiadczeniach dla bezrobotnych po ciazy...tysiac zl miesiecznie przez rok...my kombinujemy, pracujemy, a niewiele wiecej dostaniemy bo 80% wyplaty a one nie robia nic i tysiak miesiecznie wpadnie....powinni chociaz nam dawac te 100% a nie...za bogate panstwo mamy czy jak?! Patologia bedzie rodzila co roku dzieci, beda je zaniedbywać, ale tysiaczek bedzie...nosz sie wkurzylam...
MadziaRatMed, Anitka201, diatomka lubią tę wiadomość
-
witam się i ja nie wiem czy z rana w każdym razie przy sniadaniu
cieszmy się, że mamy jeszcze trochę do terminu to może miną te upały. Moja siostra ma termin na 11 sierpnia( za 2 dni) i trafiła do szpitala w czwartek z wysokim pulsem i tam to jest dopiero ukrop. Była na chwile na noworodkach bo jej znajoma urodziła to mówi, że nie do wytrzymania ani okna otworzyć ani nic...
Marzenia się spełniają
-
nick nieaktualnyPaulinek wrote:#^@/@/&! Byly prezydent podpisal ustawe o swiadczeniach dla bezrobotnych po ciazy...tysiac zl miesiecznie przez rok...my kombinujemy, pracujemy, a niewiele wiecej dostaniemy bo 80% wyplaty a one nie robia nic i tysiak miesiecznie wpadnie....powinni chociaz nam dawac te 100% a nie...za bogate panstwo mamy czy jak?! Patologia bedzie rodzila co roku dzieci, beda je zaniedbywać, ale tysiaczek bedzie...nosz sie wkurzylam...
Z tą patologią się zgodzę.