Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Uuu, Staraczka, rzeczywiście Cię już nieźle wywaliło, współczuję.
U mnie rozstępów dużo (z okresu dojrzewania), więc raczej skłonności mam, ale jak na razie nic nowego nie widzę. Smaruję się Ziają, ale niezbyt regularnie, gdzieś co drugi dzień mi się przypomina. Może niezbyt duży brzuch mnie ratuje?Córeczka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
la_lenka wrote:Może niezbyt duży brzuch mnie ratuje?
myślę że u mnie to przede wszystkim kwestia genów ale i na pewno tak jak u ciebie mały brzuch + regularne naoliwione się też przyczyniły się do braku rozstępów, a jak się jeszcze pojawią to będę z nimi walczyć po porodzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 21:42
-
Staraczka faktycznie masz już nisko ten brzuch... wydaje mi się, że już nieźle Ci się obniżył...
Jeśli chodzi o rozstępy (tfu, tfu, tfu...) póki co udalo mi się uchwał brzuszek i nic się nie pojawiło... a smaruje raz dziennie, po kąpieli... uwaga, uwaga... oliwka baby dream z rossmana za 12 zł
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
Tak, rozjaśniły. Teraz są kremowo-białe, dlatego wiem, że nic nowego nie wychodzi, bo tylko białasy widać. Ale mi to w sumie nie przeszkadza, ja i tak nigdy brzucha nikomu publicznie nie pokazuję (już nawet pomijając rozmiar i sadełko co nie zachęcą do obnażania), mam bardzo nieestetyczna bliznę po operacji. U każdego nowego lekarza co mi robi usg/badanie pierwsze pytanie skąd ja taka młoda mam taką brzydką bliznęStaraczka23 wrote:Lenka a rozstępy sie nie rozjasnily z tamtego okresu ? Moje widoczne przy swietle bladziochy i przy dotyku czuć wgłębienia
Córeczka
-
Czytam Was ale głową mi pęka i nie mam siły nawet pisać.
Sama jestem na sali dalej
dostałam znowu 2 kroplowki i po tych tabletkach na razie jest spokój ale mili mnie cholernie. Mała tak buszuje jak nigdy. Mam wrażenie ze chce wyjść mi przez pępek.
Tu macie namiastkę z sesji. Reszta jest na mailu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 09:29
la_lenka, KathleenPL, Misi@, Gusiak, snoopy_etka, julita, trix, Czarna_88, Carolline, kasig, adzia, .ona., 4me, Anitka201, easymum, Kasiarzynka, Lady Savage, chabasse, Wonderland lubią tę wiadomość
Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
Staraczka23 wrote:A nawilzasz ?
Ja oliwke dolewalam do wanny ale jak wstawalam i sie poslizgnelam to przestalam i tak o to prawdopodobnie dlatego zaczęły sie robic
staraczka ja nawilżam 4-5 razy dziennie, przytyłam bardzo mało, a i tak mam. Geny niestety.
Dziś byliśmy na kąpielisku. Siedziałam i gapiłam się na brzuchy kobitek. Oprócz tego, że nie ćwiczone to w większości ładne (skóra gładka). Ryczeć mi się chce, że mój taki paskudny będzie. Po ciąży idę na laser. Wydam pewnie kupe kasy, a i tak nie będę miała takiego jak większość z nich:(
Agatka - ślicznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 22:02
-
Ja tam się przyzwyczaiłam do moich rozstępów i zupełnie mi nie przeszkadzają. Nigdy nie miałam idealnej skóry, zawsze skłonna do wyprysków i przebarwień. Blizny robią mi się z byle powodu, każde ugryzienie komara to szaro brązowy ślad. Przyzwyczaiłam się po prostu. Na razie zalezy mi na tym żeby pozbyć się nadwagi, fałdek itp. Jak się wezmę za siebie to od razu hormony się ogarną i skóra też będzie lepiej wyglądać.
Teraz po porodzie się biorę za siebie bo muszę schudnąć do mojej pianki nurkowej. Kupowałam ją w LO jeszcze ;P Więc sporo pracy przede mną. W marcu zaczynam treningi wakeboardingu więc nie ma opcji, muszę się w nią zmieścić!!!
-
Kathleen trenujesz Wakeboard?
W zeszłym roku mialam swój debiut na desce... pomijajac to, że opilam się full wody, przez tydzień ledwo ruszałam rękoma, nie wspominając nawet o jakimś podnoszeniu czy coś to musze przyznać, że bawiłam się świetnie
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
nick nieaktualnyMi tez rozstępy nie przeszkadzają na brzuchu wlasnie z racji tego ze sie nie obnażam .
Rozumiem Kathleen mam identyko komar uwali to slad zostaje , zatne sie nozem to samo a żeby było mało to rany dlugo sie goja , ponoc to z niedoboru jakiegos pierwiastka lub witaminy .
Mówiłam teraz mężowi ze ten brzuch na zdjeciu nizszy niz mi sie wydaje a ten pajac odsapnal ze jeszcze dwa tygodnie i bede miala go na poziomie kolan ...
Buc jakis nerwowy chodzi dzisiaj .
Ide spac bo jego ryja nie chce mi sie ogladac dzisiaj
-
Ja bym chciała po porodzie kontynuować zrzucanie wagi - w planach minimum 20kg, a i 30 nie byłoby złe. Ale nie wiem czy się uda, jak będę karmić to leków nie mogę brać.KathleenPL wrote:
Teraz po porodzie się biorę za siebie bo muszę schudnąć do mojej pianki nurkowej. Kupowałam ją w LO jeszcze ;P Więc sporo pracy przede mną. W marcu zaczynam treningi wakeboardingu więc nie ma opcji, muszę się w nią zmieścić!!!
Córeczka
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/92016ddc25fb.jpg
- tu jeszcze pełna radosci i uśmiechu nie widziałam na co się szykuje
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ded7b1219518.jpg
- a to mój debiut, dalsze zdjęcia już raczej prezentuja moje 'wodowania' aczkolwiek polecam każdemu sprobowac
KathleenPL, adzia, trix, karolcia87 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
Gusiak wrote:Kathleen trenujesz Wakeboard?
W zeszłym roku mialam swój debiut na desce... pomijajac to, że opilam się full wody, przez tydzień ledwo ruszałam rękoma, nie wspominając nawet o jakimś podnoszeniu czy coś to musze przyznać, że bawiłam się świetnie
W zeszłym roku niedaleko domu zrobili mi bazę wakeową, ale jakoś się nie skusiłam, miałam w planach właśnie schudnąć i wtedy się wziąc za treningi (w ogóle wodne zwierze jestem, pływam i nurkuję. Do tej pory mnie deski żadne nie rajcowały, ale zobaczyłam wake i się zakochałam!). Jeździliśmy jeszcze na jedną plażę, gdzie też baza wypasiona jest. Więc miałam właśnie schudnąć i zacząć trenować to się TYmon w brzuchu zagnieździł. Za to wysłałam młodą na taki kurs pierwszy. Ona oczywiście panikara, ale może dlatego, że pływać nie umie (na naszym jeziorku mały wyciąg jest na płytkiej wodzie, instruktorka miała do kolan przez cały wyciąg), no ale od września będzie miała basen w ramach szkoły więc wierzę, że się nauczy pływać i od marca zacznie ze mną wake trenować
Za to mój mąż się kiedyś topił i od tej pory wodę omija szerokim łukiem. Więc ja jestem nurek, a jego kręcą z kolei samoloty i skoki ze spadochronem, czego ja nie znoszę. Tak się dobraliśmy ;P
Tutaj Taśka pierwszy raz na wakeu
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/56de97b05488.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ea9f6d606d94.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1189809045f9.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 22:24
Gusiak, agatka196, adzia, trix, karolcia87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ale karmienie dobrze wpływa na chudnięcie.la_lenka wrote:Ja bym chciała po porodzie kontynuować zrzucanie wagi - w planach minimum 20kg, a i 30 nie byłoby złe. Ale nie wiem czy się uda, jak będę karmić to leków nie mogę brać.
Ja pamiętam, że przy młodej fajnie zrzuciłam. Karmienie plus dieta lekkostrawna i odstawienie słodyczy
-
Polo dance... niestety od zawsze mialam slabe rece i nie nadaje sie do tego musialabym chyba rece przeszczepic. podoba mi sie bardzo. Nie ktore uklady z odpowiednio dobrana muzyka i choreografia potrafia rozczulic do lez. Normalnie opowiadaja wiecej niz tysiac slow
Choc i wake jest mega
