Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiarzynka wrote:Współczuję. Mój teraz w domu po 5 tygodniach (w końcu). Zawsze możesz go zabić po powrocie, jak już się nim nacieszysz
. Z powodu sezonu urlopowego, czy jak?
Jeeny jaka ja dzisiaj nienażarta jestem. Mam jakiś atak apetytu - nadrabiam wszystkie te upalne dni z nawiązką. No, albo mąż zbyt pysznie gotuje
Szef stwierdzil ze duzo roboty, najgorsze ze nie narzucil mu tego z gory tylko spytal czy to nie problem. Zamiast poweidziec ze to problem to po co jak mozna powiedziec ze nie !!! -
MadziaRatMed wrote:Właśnie ja proponuję aby kazda zdawala relacje live!! Bo to stresujace tyle czekac! Takze Lady doladuj konto co bipy Ci starczylo n apisanie smsow na biezaco!!
To może statyw z kamerką i stream na żywo?
MadziaRatMed lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAaaa i do mnie burza idzie ciemno sie zrobilo wiatero wieje jak moze a ja siedze na balkonie czekam az zagrzmi i zbieramm suszarke do domu haha .
A te sms między skurczami albo partymi haha dobry pomysł ale wiecie jak moze to pisanie wyglądać ,chyba że ktos potrafi odczytac sms z rozsypanych literek
Pewnie by wyglądały jak po alkoholu -
Nancy moja to ostatnio cały czas chowala się do szafy w przedpokoju - wnioskuje, że musi tak byc przyjemnie chłodno, ale dziś twardo leży ze mną przed wiatrakiem...
W ogóle zauważyłam, że teraz tak się do mnie przywiązala, ze chodzi za mna krok w krok... ewidentnie za dużo czasu spędzam w domu -
nick nieaktualny
-
Mam cały czas telefon przy sobie więc jak tylko ANDZIA coś napiszę zaraz dam wam znać
sama siedzę jak na szpilkach i czekam
-
nick nieaktualny
-
la_lenka wrote:Ja nawet się zastanawiam czy rodzinie dawać znać, że idę rodzić - chciałabym mieć spokój, a nie sms co 5 minut czy to już
dla mnie taka prywatność podczas porodu będzie bardzo istotna, zresztą mój R. ma podobne zdanie, więc nie ma mowy o SMS od rodziny "czy to już", a jeśli ktoś się odważy to komórki zostaną wyłączone, zresztą nie mam zamiaru nikogo informować że jadę na porodówkę prócz mamy a ona wie że trzeba być ciiiiiiiicho więc nie spodziewamy się nalotu SMS i telefonów
-
nick nieaktualnyjulita wrote:dla mnie taka prywatność podczas porodu będzie bardzo istotna, zresztą mój R. ma podobne zdanie, więc nie ma mowy o SMS od rodziny "czy to już", a jeśli ktoś się odważy to komórki zostaną wyłączone, zresztą nie mam zamiaru nikogo informować że jadę na porodówkę prócz mamy a ona wie że trzeba być ciiiiiiiicho więc nie spodziewamy się nalotu SMS i telefonów
-
nick nieaktualnyNo więc my też daliśmy znać rodzinie po 21h na porodówce, kiedy zabierali mnie na CC. A dokładniej mąż dał znać mojemu tacie, a tato powiadomił mamę. Tuż po CC kiedy się wybudziłam poprosiłam męża jezcze o smsa do Skabarki i/lub Aldony, żebyście co nieco wiedziały
A teściów zawiadamialiśmy następnego dnia.
skabarka lubi tę wiadomość
-
la_lenka wrote:Ja myślę, że na porodówce to będzie co innego do roboty. Ja nawet się zastanawiam czy rodzinie dawać znać, że idę rodzić - chciałabym mieć spokój, a nie sms co 5 minut czy to już
jesli wszystko będzie standardowo to ja chyba napisze rodzince po fakcie- nie chce telefon do mnie czy partnera co 30 min czy juz po... Bede miala skurcze na glowie
także ja Wam napisze, ze jadę a pozniej to pewnie dostaniecie od razu zdjęcie
no chyba, ze trafi mi sie 20 godzinny poród i duuuuzo czasu
tfu, tfu, tfu
Albo cesarka to moze napisze do rodzicow ale tez się zastanowię czy ich stresować... Z reszta jesli bede rodzic w terminie to będą akurat na wakacjach i niech lepiej sobie wypczywaja bo w razie W to i tak nie pomogą z drugiego konca EuropyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 16:05
-
A myslalam, ze bedzie juz cos wiadomo
Przespalam sie i jest lepiej. Cisnienie spadlo, ale musze sie przyznac, ze troche sie przestraszylam. Tak zle sie jeszcze nie czulam, a fakt, ze jestem sama w domu dodatkowo mnie stresowal. No nic bede kontrolowac. Kilka takich skokow i bede jechac na IP. Choc nie przewiduje juz takich sytuacji.
-
Nancy87 wrote:Mamusie ale nam dajcie znać, że rodzicie:D
W ogóle dlaczego piszecie o Adzi Andzia? Już to nie pierwszy raz zauważyłam:p Nasza Adzia to po prostu chyba Ada jest:)
AgnieszkaNancy87 lubi tę wiadomość
-
Ja mam taki plan, że jak zacznę rodzić późnym wieczorem albo nocą, to nikomu nie dam znać ale jak zacznie się w dzień to prędzej czy później rodzice się dowiedzą, bo dzwonią do mnie średnio raz na trzy godziny.
Wam dam znać o każdej porze dnia i nocy:)Lady Savage lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNancy87 wrote:Mamusie ale nam dajcie znać, że rodzicie:D
W ogóle dlaczego piszecie o Adzi Andzia? Już to nie pierwszy raz zauważyłam:p Nasza Adzia to po prostu chyba Ada jest:)
A imię mozesz sprawdzic na pierwszej stronie hehe sama tabelke tworzylas a tam sam nasze imiona , bezmozgowie ciążowe -
Staraczka23 wrote:Mi sie wydaje ze Agnieszka , w telefonie tak sie wpisalo na slownik haha i nie wpisuje calosci tylko klik i jest tak samo inne nicki stąd
A imię mozesz sprawdzic na pierwszej stronie hehe sama tabelke tworzylas a tam sam nasze imiona , bezmozgowie ciążowe
Ja tabelki nie tworzyłam:p No tak Aga, wiedziałam, że inaczej niż Ania hehe. -
nick nieaktualny