X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • ela Autorytet
    Postów: 493 371

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napiałam gorzkie żale i mi zjadło

    5b09tv73mjpedncc.png
    Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pada deszcz pada deszcz :-) :-)

    skabarka, Misi@ lubią tę wiadomość

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • diatomka Autorytet
    Postów: 1521 722

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka. Gdzie gdzie moze i do mnie dojdzie

    tb73hdgewbpj0awv.png
    o148j44j3jm7z3xv.png
  • diatomka Autorytet
    Postów: 1521 722

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ela dawaj jeszcze raz

    Staraczla czyli tesciowa Ci tzn o Tobie powiedziala szmato???!

    tb73hdgewbpj0awv.png
    o148j44j3jm7z3xv.png
  • Lilla My Autorytet
    Postów: 1312 1404

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja kazała mężowi podpisać intercyzę przed ślubem. Na szczęście kazał jej spadać, ale jak to usłyszałam, to myślałam, że jej strzelę... :/

    Synek <3
    atdc2n0ax1cd3lcr.png
    Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! :)
  • .ona. Autorytet
    Postów: 1287 698

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diatomka wrote:
    Ja osobiscie nie lubie kotow i im zwyczajnie nie ufam

    Pytanie z innej beczki
    Jakie badania krwi aktualne maja byc do porodu? Wybieram sie w tym tyg po skoerowanie i standardowo moj gin nic nie pOwiedzial

    ja mialam powtorzyc hiv, hcv, hbs, toxoplazmoze, morfologie plus aptt

    a poza tym witajcie. Piszecie jak szalone ;), nie nadrobie was.
    ja juz u rodzicow, do szpitala mam 30km, a nie 230 :), takze jestem spokojniejsza.
    oczywiscie wolalabym byc u siebie, ale kliniki nie przeniose, a tych kilkanascie dni dam rade :D

    Misi@ lubi tę wiadomość


    majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dolny Śląsk. I grzmi :-) aż przyjemnie się zrobiło :-)

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diatomka wrote:
    Ela dawaj jeszcze raz

    Staraczla czyli tesciowa Ci tzn o Tobie powiedziala szmato???!

    To bylo jak ją widzialam 3 albo 4 raz , powiedziala to jak bylam u niego , zawołała,powiedziala ,przyszedl i mowil ze idziemy sie przejsc ... od tamtej pory nigdy w tym domu nie bylam , nie zapraszal tez

  • diatomka Autorytet
    Postów: 1521 722

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona moge zapytac z cekawosci w jakiej miejscowosci od Lodzi jestes te 30km? Nadal na Salve jestes zdexydowana? Moja dr tam pracuje:)

    tb73hdgewbpj0awv.png
    o148j44j3jm7z3xv.png
  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie koty to nie problem. Mloda od urodzenia się chowa z kotem. Kotuś nasza spala w lozeczku przed urodzeniem Taśki, jak sie Taska pojawiła to w ogóle tam nie wchodzila. Poza tym kociambry nasze dwa śpią z nami w łóżku itp. I nie rozumiem, czemu miałyby zrobić komuś krzywdę?

    Luna1, Carolline lubią tę wiadomość

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pada deszcz, leje deszcz ale super :) w końcu :) co do kotów, też bałam się , że mój będzie wchodził do łóżeczka, nie jest zainteresowany nim , ale za to śpi w wózku tam na dole gdzie zakupy można przewozić :) kot też z nami w łóżku śpi i jak będzie chciał niech śpi w łóżeczku ale w nogach tak jak z nami . Denerwuje mnie gadanie, że koty mogą krzywdę zrobić i to właśnie przez osoby które nie miały żadnych zwierząt .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 15:37

    Luna1, Misi@ lubią tę wiadomość

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • ela Autorytet
    Postów: 493 371

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od wczoraj nie lubię siebie, taka rozmemłana jestem. Bolą mnie nogi, pupa i gardło, do tego mam skurcze nieregularne, ale bolesne i często twardy brzuch. Mąż zagrał chłopaków nad morze, a ją leżę i zdycham.

    5b09tv73mjpedncc.png
    Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia
  • .ona. Autorytet
    Postów: 1287 698

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diatomka wrote:
    Ona moge zapytac z cekawosci w jakiej miejscowosci od Lodzi jestes te 30km? Nadal na Salve jestes zdexydowana? Moja dr tam pracuje:)

    Okolice zdunskiej woli ;).
    Tak, w salve miesiac temu podpisalam umowe (a zdecydowana bylam jeszcze przed zajsciem w ciaze) i od razu mialam wyznaczony termin.
    Stefanowicz, czy jakas inna dr?


    majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
  • Nancy87 Autorytet
    Postów: 2652 2476

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusiak czemu Łajza? Tak pytam, bo my naszą kotkę tak nazwaliśmy:p Już przez to najadłam się wstydu u weterynarza, który stwierdził, że bardzo oryginalnie i pierwszy raz się z takim imieniem dla kota spotyka.
    Powracając do wskakiwania do łóżeczka, moja Łajza ostatnio przedostała się do nas do sypialni i na materac weszła, od razu dostała zrypki i uciekła. Teraz już nawet nie patrzy w kierunku łóżeczka. Kocham moją Łajzę ale nie mogę patrzeć na to, jak psy czy koty leżą koło takiego dzidziusia na łóżku. Nawet jak nie byłam w ciąży to jej nie wpuszczaliśmy na łóżko. Niestety to tylko zwierzę, które może coś przynieść.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 15:42

    atdce6yd8pusr0mr.png
    3i49e6ydnzlh0jxr.png
  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz kotek z domku nie wychodzi :) więc o przyniesienie nie mam co się martwić :)

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anula1990 wrote:
    Naprawde zrób z nimi coś zanim dziecko sie urodziny...nie wpuszczaj do pokoju,wyganiaj z łożeczka bo szkoda zeby krzywde dziecku zrobiły ...obrzydliwości...
    e tam, sterylność robi dziecku większą krzywdę.
    Ja kotom nie dam wleźć do łóżeczka i na szczęście na razie wcale się nim nie interesują. Moje koty nie drapią, nie gryzą, wychowywane z dzieckiem od małego. Trzeba będzie tylko uważać na tę ich "miłość" do dzieci, bo oba są większe od noworodka i lepiej, żeby na razie się do niego nie przytulały :P

    Carolline lubi tę wiadomość

    8pdp47e.png
  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kota się nie da wytresowac. Jak patrzysz to nie bedzie wchodzić, ale jak wychodzisz to robi co chce. Naszym nie wolno wchodzić na stół w kuchni, tam gdzie się je i na blaty w kuchni. A potem i tak ślady lapek znajduję. To samo z szafami. Jak nie chcesz żeby gdzieś kot wlazil to możesz się barykadowac itp, a one i tak znajdą sposób. Szafy przesuwane mam zamykane na haczyki (tata poprzyklejal nam do luster, wygląda fatalnie, ale jest to właśnie nasza antykocia zapora) to i tak znajdą sposób żeby wejść i się na ciuchach położyć. Życie. Klaki kocie sa wszędzie, czy kot bedzie na lozeczku czy nie to włosy i tak się tak pojawia. Tak więc juz wolę położyć po prostu grubszy koc i niech juz ma. W wózku tez leży koc i tez tam śpią. Sa odrobaczone i szczepione. Nie będę ich odgradzac od juniora bo i po co?

    Dżuls, Luna1, Carolline lubią tę wiadomość

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls wrote:
    e tam, sterylność robi dziecku większą krzywdę.
    Ja kotom nie dam wleźć do łóżeczka i na szczęście na razie wcale się nim nie interesują. Moje koty nie drapią, nie gryzą, wychowywane z dzieckiem od małego. Trzeba będzie tylko uważać na tę ich "miłość" do dzieci, bo oba są większe od noworodka i lepiej, żeby na razie się do niego nie przytulały :P
    Kotus z mloda się nigdy nie lubili i jak mloda byla mała to Kotus omijala Taske szerokim łukiem i teraz tez nie wchodzą sobie w drogę. Taska jak juz chodziła to parę razy dostała od Kotusia po łapach i od tej pory mloda do niej nie podchodzi XD Zobaczymy jak bedzie z Majka, bo wzięliśmy ja jak Taska miała 3 lata. Ale to kochana kotka jest <3

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko czasem śpi tak, że głowę ma na jednym kocie, a nogi trzyma na drugim. Jak przychodzi w nocy do naszego łóżka, to koty idą za nim i wszyscy razem śpią w podobnej konfiguracji. Młody nie ma najmniejszej alergii na cokolwiek, bo już zdążył nałykać się alergenów :P Koty towarzyskie, niewychodzące, szczepione, odrobaczone, więc czego tu się bać. A wzieliśmy koty, jak młody miał rok. Poszłam do zaprzyjaźnionej pani weterynarz z pytaniem, czy zna może kogoś, kto oddaje koty, tylko takie do domu z dziekciem. Pan wet zaświeciły się oczy, dałą nr telefonu do jakiejś pani i mówi: "pani bierze Rudego". Wzięliśmy Rudego z siostrą i teraz jest wielka miłość do wszystkich wokół, a koty miały wtedy 4 miesiące.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 15:55

    KathleenPL, Luna1, Carolline lubią tę wiadomość

    8pdp47e.png
  • Nancy87 Autorytet
    Postów: 2652 2476

    Wysłany: 15 sierpnia 2015, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No moja wychodzi to inna bajka. Ale ogólnie jest posłuszna. Ma swój drapak, swój koc, nie chodzi po blatach. Zresztą ona bardziej wpadnie, coś zje i zaraz wychodzi. Na szczęście mamy możliwość zamknięcia wszystkich pomieszczeń, to chodzi tylko po korytarzu w domu i po pralni.

    atdce6yd8pusr0mr.png
    3i49e6ydnzlh0jxr.png
‹‹ 2017 2018 2019 2020 2021 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ