Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Adzia Lenia jest cudowna

Dżuls u mnie znowu spadki cukru. Dziś kolejny spadek. Nie powiem ciesze się
A ja siedzę u fryzjera i czekam na swoją kolej i tak mnie zgaga pali że wytrzymać nie idzie. Kupiłam mleko i sączę
-
nick nieaktualnyWitajcie. Współczuje Wam tych bezsennych nocy, ja w ogole nie mam z tym problemu. Zawsze po całym dniu jestem taka zmeczona ze padam, usypiam chwila moment i spie do 9 z przerwami na siku ale od razu zasypiam znowu :)Powodzenia na wizytach dzisiejszych ja mam w środę ostatnią
-
U mnie od dwóch dni te cukry są jakieś niskie po jedzeniu (tak do 98), może dzięki temu, że wcześniej wymieniłam insulinę nocną na nową, tej starej mogły zaszkodzić upały... Ale dziś trochę mnie nerwy zżarły w tym przedszkolu, już prawie odpuściłam młodemu, ale potem ogarnęłam się i uznałam, że jak teraz odpuszczę to tak już będzie zawsze i ze wszystkim. Wracam do domu, mierzę cukier po śniadaniu i kurde 140, mimo że przez godzinę latałam jak głupia przy dziecku.agatka196 wrote:Adzia Lenia jest cudowna

Dżuls u mnie znowu spadki cukru. Dziś kolejny spadek. Nie powiem ciesze się
A ja siedzę u fryzjera i czekam na swoją kolej i tak mnie zgaga pali że wytrzymać nie idzie. Kupiłam mleko i sączę
Czekam, aż opadnie mi ten brzuch, bo już mnie szlag trafia, ledwo oddycham. Uznałam, że może za dużo przesiaduję na kanapie i jakbym się trochę więcej poruszała, to może i dziecko szybciej by zeszło niżej. Odbieram dziś wcześniej młodego i idziemy na spacerek. Nie wiem, może to moje jakieś teoryjki, ale w coś trzeba wierzyć, jakaś nadzieja musi być
-
nick nieaktualny
-
Alutka, ja o tym samym pomyslalam.
i jutro lece do spowiedzi. Musze czatowac na takiego ksiedza z ktorym naprawde mozna pogadac jak z ksiedzem z powolania. A mam to szczescie, ze jest u mnie taki jeden 
Staraczka, Alutka ma cc, dlatego to jej ostatnia wizyta przed porodem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 09:36
alutka, Staraczka23 lubią tę wiadomość
-
Ja w środę mam ostatnia wizytę i juz nie mogę się doczekać.
Jutro rano lecę ostatni raz upuścić trochę krwi.
Kurcze jest poślizg a ja mam dziś raki napięty grafik.
Dżuls u mnie cukier naczczo dziś 81, po śniadaniu 84 i połowa dawki insuliny. Jeszcze po kolacji wczoraj był taki sobie ale tak to jest super.
-
adzia Twoja Córcia jest śliczna!
Ja właśnie odebrałam wynik GBS i po raz drugi ujemny
A dziś 36 tydzień na liczniku
Wiem, że jeszcze tydzień do donoszonej, ale powiem Wam że czuje się już bezpieczniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 09:27
diatomka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry, u mnie nocka pięknie przespana, aczkolwiek jest z wojna z moim o okno, on chcial zamknąć bo mu zimno a ja otworzyć bo w końcu przyjemny chłodek. Stwierdziłam że nas jest dwóch więc mąż nie ma nic do gadania, ma się przykryć kołdrą i tyle, ewentualnie mogę mu jeszcze dać swoją, więc skapitulował. U nas na dworze pochmurno, ale strasznie mnie to cieszy, temperatura przyjemna, w końcu czuję że żyję

Andzie Twoja Lenka jest przesłodka, nic tylko całować cały dzień
jejciu ja się już nie umiem doczekać jak koło mnie będzie leżał taki skarb, ale na razie się nie zanosi, mógłby już wyjść to nagle odechciało mu się śpieszyć
-
Adzia ale slicznotka do wycalowania! Karmisz piersia? Juz w domku jestescie?
Dzuls ja mojegobtez dzis zaprowadzilam na taki dyzur wakacyjny, jest zlepek, 4 i 5 i 6 latkow z calego miasta czyli ok 25 dzieci. Az mnie brzuch ze strachu zabolal...ale on chetnie poszedl.
Polozna powiedziala ze za wczesnie na ktg , ze mala jest ruchliuwa bo ma sporo miejsca jeszcze ,tylko ze ja mam stosunkowo maly brzuch, i zeby poczekac do 37 tyg. Musze z moim ginem pogadac jak w piatwk na gbs pojde.
I powiedziala ze przez luteine moge miec miekka szyjke az sie zdziwilam.
Dzuls tez czekam zeby mi brzuch opadl troche -
Dziwne, też nie ogarniam o co cho z tym ktg, bo ginka ostatnio pytała mnie czy już chodzę na ktg (a był skońćzony 34 tydzień) i powiedziałam zgodnie z prawdą, że chodziłam, ale już nie chodzę, bo ostatnio babki w punkcie ktg powiedziały mi, że mam przyjść dopiero po skończonym 36 tygodniu. Na co ginka głęboko westchęła, powiedziała "no co one wyprawiają" i wypisałą skierowanie na ktg, z przykazem żebym umówiła się od razu na następny dzień. Ale nie wiem, czy to jest pokierowane cukrzycą, czy po prostu już powinno się wczęsniej chodzić niż ten 36ty tydzień.diatomka wrote:
Polozna powiedziala ze za wczesnie na ktg , ze mala jest ruchliuwa bo ma sporo miejsca jeszcze ,tylko ze ja mam stosunkowo maly brzuch, i zeby poczekac do 37 tyg. Musze z moim ginem pogadac jak w piatwk na gbs pojde.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStaraczka23 wrote:Alutka czemu ostatnia wizyta ?
Lekarz moze wizytowac do 42tyg nawet bo ciaza niby donoszona w 38 ale termin jest na 40tc i mozna przenosic tez do 2tyg czyli wychodzi 42
No tak jak dziewczyny pisały na 99% 22.08 albo 26.08 będę mieć cc ze względu na to, że móje wyniki świrują za bardzo....raz jest naprawdę ok, a raz wielka lipa..za duże ryzyko...tym bardziej, że za każdym razem słyszę , że nie jest to tylko kwestia zdrowia, ale wrecz życia...powiem Ci, że tak się cykam, że jak dla mnie mogliby mnie ciąc w 42 tyg ostatniego dnia
Staraczka23 lubi tę wiadomość







i tylko raz na siku sie obudzilam 










