Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyskabarka wrote:niestety z doświadczenia pierwszej ciąży wiem - że jak dziecko nie chce wyjść, to "domowe" sposoby rzadko kiedy przynoszą upragniony efekt
ja wtedy wykorzystałam wszystko - chodzenie po schodach, sex, mycie okien, pastowanie podłóg, długie spacery, skakanie na piłce... nic to nie dało
młody twardo siedział w brzuchu
teraz kusi ten wywar z rycynyale znając życie to i tak nic nie da
jedyne co można zrobić to czekać
Niestety masz racje i pewnie co bym nie zrobiła to i tak nic to nie daA mała będzie twardo siedziała w środku i zapierała się rękami i nogami żeby nie wyjść hehe
A zależy mi żeby wyszła jak najszybciej bo studia zaczynam w październiku i chciałam do tego czasu się z małą "zapoznać" i żeby ona była już większa i mogła jeździć ze mną i R -
mojej koleżance pani ginekolog powiedziała, żeby zjadła surowego ananasa i zobaczy jak akcja porodowa się rozwinie:) Bała się zaryzykować, ale 5 dni rpzed terminem kupiła ananasa i zjadła. Po 15 minutach dostała regularnych skurczy co 5 minut i za 3 i pół godziny już tuliła swojego synka
Ale czy aby na pewno to było za sprawą ananasa a nie faktu, że mały chciał już wyjść na świat tego nie wiadomoMarzenia się spełniają
-
Ja tak na szybko bo jadę z psem na operację.
Mała waży 2850. Szyjka 4,5 cm! Zamknięta! Przepływy ok, jedyne to wody są na granicy i jeżeli za tydzień w czwartek okaże się że jest tak samo lub mniej to rozwiązujemy ciążę. Mam przyjechać do szpitala spakowana na wrazie w na 12. Mogę zjeść lekkie śniadanie i nic więcej.Misi@, aldonaa, Wonderland, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
A ja ostatnio mam ochotę taką na maliny i do tego na frytki kurczę i nutellę również i nie wiem co na kolację dzisiaj zjeść, nutellę z chlebkiem i mlekiem, czy zamówić sobie frytki
herbatę malinową sobie kupiłam, może będzie smakować jak maliny
-
Wiaraczynicuda ja od jakiegoś tygodnia codziennie serduszkuję, chodzę siłą rzeczy po schodach (mam w domu), sprzątam, chodzę na spacery i cisza. Myślę, że tu tylko ochota mojego syna na wyjście pomoże. Nie jestem jakoś tak bardzo zdesperowana żeby tę rycenę próbować, jakoś bym się bała sama na własną rękę takie rzeczy robić.
-
Z młodą tez wszystkiego probowalam, schody, sex, firanki, liście malin... Jak nie chce dziecko wyjść to nie wyjdzie, nawet pierwsza oksy jej nie wyciągnęła
A ananas... Hmmm... Ją wciagalam przez pół ciąży prawie codziennie
Tez gdzieś slyszalam, że niby ma jakieś właściwości przeciw zapalne i działa jak jeden z antybiotyków, ale żeby faktycznie coś ruszył to chyba by trzeba z 5 na raz zjeść
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 18:24
Anitka201, przyszła mama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNancy87 wrote:Wiaraczynicuda ja od jakiegoś tygodnia codziennie serduszkuję, chodzę siłą rzeczy po schodach (mam w domu), sprzątam, chodzę na spacery i cisza. Myślę, że tu tylko ochota mojego syna na wyjście pomoże. Nie jestem jakoś tak bardzo zdesperowana żeby tę rycenę próbować, jakoś bym się bała sama na własną rękę takie rzeczy robić.
Rycyny tez bym się bala ale sex musze spróbować bo my już dawno nic z tych rzeczy no i kupie sobie te liście malin i chyba zacznę robić generalne porządki w domu:) Jak nic nie pomoże to trudno ale spróbować można -
wiaraczynicuda wrote:Byłam dziś na ostatniej wizycie u ginekologa mała wazy prawie 2,9kg ogólnie wszystko okej szyjka długa zero rozwarcia.. Mam 2,5 tygodnia do porodu, a mój gin jedzie teraz na urlop i wraca 9 września i jak do tej pory bym nie urodziła to mam do niego tego 9 września pójść ale i on i ja mamy nadzieje ze urodzę...
Nie chce małej przenosić i się zastanawiam co robić żeby ta szyjka zaczęła się skracać bo ja jestem aktywna nie leże w ciągu dnia w ogóle praktycznie, ciągle na nogach a i tak nic się nie dzieje, dziś umyłam okna w salonie i myślę co tu zrobić
Mnie w 1.ciazy nic nie pomoglo, dopiero oksytocyna w 40tc. I do samego końca byłam b.aktywna.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Nancy87 wrote:Wiaraczynicuda ja od jakiegoś tygodnia codziennie serduszkuję, chodzę siłą rzeczy po schodach (mam w domu), sprzątam, chodzę na spacery i cisza. Myślę, że tu tylko ochota mojego syna na wyjście pomoże. Nie jestem jakoś tak bardzo zdesperowana żeby tę rycenę próbować, jakoś bym się bała sama na własną rękę takie rzeczy robić.
Rycyny też bym się bała, co do sexu hmmm też jakieś 2 tygodnie już codziennie serduszkuję, chodzę po schodach codziennie lub co drugi dzien( mieszkam na 4 piętrze) sprzątam myje podłogi okna umyłam i też ciszacoś czuję, że nasze chłopaki posiedzą
jedynie co przepowiadacze ale po jakimś czasie się uspokaja i nie ma
-
Omommommmm zgrzeszyłam i jest mi z tym cudownie
Pojechaliśmy odebrać wyni i wykorzystałam fakt, że w pobliżu mają lody tradycyjne
zjedliśmy po dwie porcje - ferrero roche i malinowe (świetne bo kwaskowate) po czym wyszliśmy z lokalu i dowaliliśmy z mężem po jeszcze jednej porcji z budki na zewnątrz
tym razem pomarańcza z melisą
-
4me - tu chyba nie chodzi o nakręcanie się i doszukiwanie objawów porodu (no może poza jedną osobą, ale to moje prywatne zdanie) a raczej o fakt, że końcówka jest uciążliwa i większość z nas jest po prostu zmęczona
aldonaa, 4me lubią tę wiadomość
-
KathleenPL wrote:Wlasnie przeczytalam, ze upały mają wrocic i aż mi włosy dęba stanęły
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/prognoza,45/upaly-powroca-a-susza-jeszcze-dlugo-nie-ustapi,176447,1,0.htmlNiech zostanie tak jak dziś, w końcu było przyjemnie.
-
moka89 wrote:4me - tu chyba nie chodzi o nakręcanie się i doszukiwanie objawów porodu (no może poza jedną osobą, ale to moje prywatne zdanie) a raczej o fakt, że końcówka jest uciążliwa i większość z nas jest po prostu zmęczona
Gdyby nie to zmęczenie i wielki brzuch, to ja bym mogła jeszcze leniuchować na l4:) -
KathleenPL wrote:Wlasnie przeczytalam, ze upały mają wrocic i aż mi włosy dęba stanęły
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/prognoza,45/upaly-powroca-a-susza-jeszcze-dlugo-nie-ustapi,176447,1,0.html
tak tak takniech tak bedzie
moze i momentami upaly sa uciazliwe ale uwielbiam jak tak grzejeWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 19:08
-
Dziewczyny - mam do oddania kod rabatowy na zakupy w sklepie internetowym maxdrogeria.pl lub czystysklep.pl - do wykorzystania do 30.09.2015, 5%. Ja dopiero co zamawiałam, więc nie jest mi potrzebny. Dajcie znać, jeśli jesteście zainteresowaneSynek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku!