Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluję nowym mamusiom!
U mnie dziś znowu dzień słabszy, samopoczucie znowu gorsze, mała też prawie cały dzień leniuchuje, tylko wypinanie i czkawka. Dopiero teraz sie rozbudzila i buszuje.
Za to sporo dziś posprzatalismy, dom zaczyna przypominać ludzką siedzibę. Jak dobrze pójdzie to jutro poprawimy i będzie w miarę nieźle, na tyle, że mała będzie mogła się rodzić.
W ramach poprawy humoru właśnie czekam aż mi się zrobi łosoś w cieście francuskim, niech będzie, że jakaś zachcianke w ciąży miałam -
Lalenka nie martw się ja też mam spadek humoru od wczoraj wieczora. Nawet wylałam morze łez. Rafał mówi ze widać spadek formy u mnie i ze denerwuje się z byle powodu.
Dzisiaj malowalismy kuchnie do tego zepsuła mi się pralka której ledwie co skończyła się gwarancja 4 miesiące temu. W poniedziałek na cito musze kogoś do niej znaleźć. Bo mam w cholere prania, a przed szpitalem chciałabym popracować wszystko, pozmieniać pościele, firanki, itp. A tu dupa.
Mała za to jest tak aktywna że aż wszystko mnie boli od jej wypinania się i wierzgania.
I dziś mamy ciążę donoszona. To mnie chyba najbardziej cieszyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2015, 21:31
diatomka lubi tę wiadomość
-
Oj, ale zmęczona jestem. Za to wszystko gotowe tort, mięcha i dom ogarnięty, jutro tylko e dwie sałatki i mąż może gości przyjmować. Smieję się, że wszystko przygotuję i nie zdążę zjeść bo zacznę rodzić, ale mam nadzieję, że Mania zrozumie powagę czterdziestych urodzin taty.☺
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
A ja dzisiaj mam spadek humoru brzuch mnie boli, nie dobrze mi skurcze brzucha i czekam by mogło się rozkręcić, bo to już męczące nie wiem czy jechać na pogotowie bo jak na ktg nie będzie skurczy to zostawia i ominie mnie wizyta w środę i tak to u mnie wygląda załamanie jednym słowem mam
-
anulka20 wrote:A ja dzisiaj mam spadek humoru brzuch mnie boli, nie dobrze mi skurcze brzucha i czekam by mogło się rozkręcić, bo to już męczące nie wiem czy jechać na pogotowie bo jak na ktg nie będzie skurczy to zostawia i ominie mnie wizyta w środę i tak to u mnie wygląda załamanie jednym słowem mam
Anulka, a regularne masz skurcze? -
ela wrote:Oj, ale zmęczona jestem. Za to wszystko gotowe tort, mięcha i dom ogarnięty, jutro tylko e dwie sałatki i mąż może gości przyjmować. Smieję się, że wszystko przygotuję i nie zdążę zjeść bo zacznę rodzić, ale mam nadzieję, że Mania zrozumie powagę czterdziestych urodzin taty.☺
Ela jak jutro urodzisz, to porządna żona z Ciebie. Najpierw przygotowała pępkowe, a później poszła rodzićWiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2015, 22:29
trix, easymum, kasig lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nancy87 wrote:Sowa, a jak tam u Was:) Bo chyba jesteś zaraz po mnie na liście oczekujących:)
Rozwarcie na opuszek, skurcze już były, ale zwykle ustępują w ciągu godziny. Czekamypatrzę na swój suwak z niedowierzaniem, że zaraz to nastąpi. Radość i strach przed porodem - standard