Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Noi złe samopoczucie wróciło...ciągnie mnie na wymioty i mega spać mi sie chce a na 15sta musze sie szykować na wizyte...Wody przełknąc nie idzie taki mam odruch wymiotny
Jeszcze jak pomyśle ,że dzisiaj wyjątkowo musze jechać busem bo auta akurat dzisiaj nie mam to sino-koperkowa sie robie
Jakiś stres mnie dopadł przed wizytą ah....
-
Agatka każda dolegliwość która nas dopadła w ciąży, po porodzie odchodzi w sina dal. Ja się czuję jakby ktoś mi wsadził do pupy baterie duracell. Czuję się jak nowo narodzona. ☺
anula1990, Kasiarzynka, easymum, bento, Bruma, Kucykowa, agatka196, Gusiak, monaaa85, snoopy_etka, .ona. lubią tę wiadomość
-
Kasiarzynka wrote:Bruma a jak nie na każdej wizycie badanie to po co Ty tam chodzisz
? Dziwni Ci lekarze czasem
.
Do mojego gina. który prowadzi moją ciążę chodzę prywatnie
przez co mam porównanie i jest MASAKRA!!!! Ze wskazaniem na masakra na NFZ
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2015, 12:24
-
agatka196 wrote:Dziewczyny pocieszcie mnie że po porodzie zgaga odchodzi jak ręką odjął.
Bo przysięgam chyba zwariuje. Rura pali tak że oddychać się nie da.
PrzechodziJa w 1 ciąży jak i teraz mam straszną zgagę, może nie często ale jak mnie dopadnie to żywy ogień. A poza ciążą nigdy zgagi nie doświadczyłam i po porodzie się nie pojawiła, aż do następnej ciąży.
agatka196 lubi tę wiadomość
-
la_lenka wrote:A jak wygląda twardnienie brzucha, bo u mnie nawet tego nie było
no i takie spinanie od góry w dół, aż w gardle ściska
-
Adzia, cudne porównanie! To ja już się tego duracella w tyłku nie mogę doczekać
Agatka, mi dotąd na zgagę pomagało Rennie, nic innego teraz nie biorę a i zgaga jakoś ustąpiła. Fakt, czasem jak złapie to żywy ogień w przełyku ale Rennie owocowe pomaga. Noszę teraz wszędzie przy sobie.
Moka, podobno tych właściwych skurczy nie da się z niczym pomylić. Ale ja też się zastanawiam jakie one są, też rano bolał brzuch okresowo, twardnienia z takim nieprzyjemnym ściskiem mam kilka razy dzienne, ale to nie boli, tylko takie niefajne jest. Do skurczy daleko
U mnie wyznaczenie daty cc zależy od przebiegu najbliższych ktg. Wolałabym jak najpóźniej, tak żeby akcja zdążyła się zacząć i wtedy cc, tak lepiej dla dziecka. Ale ja to sobie mogę planować, jak lekarz zadecyduje że tniemy, to nie mam nic do gadania.adzia lubi tę wiadomość
-
easymum wrote:Adzia, cudne porównanie! To ja już się tego duracella w tyłku nie mogę doczekać
Agatka, mi dotąd na zgagę pomagało Rennie, nic innego teraz nie biorę a i zgaga jakoś ustąpiła. Fakt, czasem jak złapie to żywy ogień w przełyku ale Rennie owocowe pomaga. Noszę teraz wszędzie przy sobie.
Moka, podobno tych właściwych skurczy nie da się z niczym pomylić. Ale ja też się zastanawiam jakie one są, też rano bolał brzuch okresowo, twardnienia z takim nieprzyjemnym ściskiem mam kilka razy dzienne, ale to nie boli, tylko takie niefajne jest. Do skurczy daleko
U mnie wyznaczenie daty cc zależy od przebiegu najbliższych ktg. Wolałabym jak najpóźniej, tak żeby akcja zdążyła się zacząć i wtedy cc, tak lepiej dla dziecka. Ale ja to sobie mogę planować, jak lekarz zadecyduje że tniemy, to nie mam nic do gadania.
No wlasnie chodzi mi, o to czy ten ból okresowy to podpiąć pod skurcze czy to normalne zjawisko na tym etapie i je ignorować, a skurcze jak mnie złapią to będą tak napieprzać, że będę wiedzieć, że to Jest TO xD
-
Ja zgagi przed ciążą nigdy nie miałam.
A teraz już nic nie pomaga. Wszystko wypróbowałam. A najgorsza jest ta bezsilność że już nic nie działa i nie pomaga, dziś mi się przez nią ryczeć chce.
Ale dajecie nadzieję
właśnie dziewczyny jak tam Połóg? -
Jak jechałam do porodu to moja waga pokazywała 83kg. Jak wychodziłam ze szpitala to mnie zwazyli i waga pokazywała 74kg. Pamiętacie jaki miałam brzuch ogromny. A teraz zostało małe wybrzuszenie. ☺Daje sobie jeszcze z 3 tyg i zaczynam ćwiczyć. I liczę na efekty. Odpowiednia dieta którą trzymam przez karmienie +ćwiczenia myślę że trochę poprawią mi sylwetkę.
A jeśli chodzi o połóg to czuje się naprawdę dobrze. Jak mi położna ściągnęła te 3 szewki. Czuję się rewelacyjnie, nawet już nie krwawie. Od czasu do czasu lekkie plamienie.marlenak_me, MadziaRatMed, Anitka201, monaaa85, bento lubią tę wiadomość
-
diatomka wrote:Dzuls dzieki za info o lidlu . tate wieczorem wysle ciekae czy cos jeszcze bedzie. Ta kurtka soft shel jest ekstra
Ja dziś też mimo rewelacyjnej i przyjemnej pogody mam humor totalnie z dupy, chce mi się spać i lekko mdli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2015, 12:50
-
moka89 wrote:twardnienie brzucha (uwaga, teraz to dopiero będzie definicja haha) robi się twardy jak skala, skóra jest napięta, że palcem wgłębienia nie idzie zrobić
no i takie spinanie od góry w dół, aż w gardle ściska