Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
mmalutka wrote:Nancy tylko z tego co widzę to u Ciebie troszkę wcześniej

Mój się zabunkrował chwilowo i nic nie wskazuje na to żeby przed CC się pojawił na tym świecie.. a cierpliwość nie jest moją mocną stroną
A tak poza tym to jestem z Bielska Białej i lubię panikować (w temacie bąbla oczywiście)
No mojemu też się nie spieszy na świat, chyba ma za dobrze w brzuszku. -
nick nieaktualny4me musisz pomyśleć jakby zorganizować czas , co możesz zrobić żeby nie przytłoczyło Cię to życie tzw. kury domowej, przecież nie musisz nią być jak nie chcesz. Ja dzięki temu że mam jeszcze rok studiów czyli 2 razy w miesięcy weekendy będę na uczelni oprócz tego zamierzam tez chodzić na jakieś fitnessy, tańce i wiem że mój R zajmie się wtedy małą. Poza tym R jeździ na biegi po całej Polsce więc będziemy jeździć wspólnie z mała, w sumie chyba sporo będziemy jeździć z małą bo mamy mała firmę z wyrobami z metalu i będziemy jeździć właśnie na jakieś imprezy po Polsce i ja reklamować także myślę że się nie zanudzę i nie przytłoczą mnie domowe obowiązki

Oczywiście wszystko wyjdzie w praniu no ale trzeba starać się tak dysponować czasem żeby być szczęśliwym i znaleźć złoty środek pomiędzy byciem mamą i byciem też kobieta spełniającą się w innych dziedzinach życia:)
4me lubi tę wiadomość
-
Ja mam nadzieję, że młody będzie dobrze znosił podróże, bo nas to raczej nosi i stacjonarny tryb życia jest zdecydowanie nie dla nas..
A co do wód to ja dziś właśnie spanikowałam,że mi kapie i byłam na badaniu u mojej gin, ale okazało się że fałszywy alarm.. W środę kolejna wizyta..
Carolline lubi tę wiadomość

-
4me mnie poniekąd tez to wszysko przeraża ale myślę że trzeba się skupić na pozytywnych. W moim przypadku chce bardzo angażować męża w wychowanie syna tak aby mieć czas na swoje hobby. Co do pracy to cały czas jestem z nią w kontakcie wiec pod tym względem trochę mi lżej. Jeśli chodzi kupki itp itd to już powiedziałam znajomym ze jeśli mnie doszczętnie temat pochłonie (na tyle ze będę uciążliwa dla środowiska ) to mają mi o tym otwarcie powiedzieć. Znając ich szczerość to mam to jak w banku

Myślę że ten pierwszy rok warto poświęcić swojemu dziecku. -
Trix włsnie nikt mi nie zleca zadnych badań a sama widze ze jak sie kłuje czy jak pobieraja krew to leci jak woda, dr niby twierdzi ze morfologia i ob sa ok wiec nie ma c sie martwić>ale sama widze ze jak sie skaleczę t leci krew dlugo a co dopiero przy porodzie...
-
Trix mi tez plytki spadly. Właściwie przez cala ciaze spadaly. Norma dla ciezarnych to chyba 100-300tys. Teraz mam 150. Jak cala reszta super, tak te płytki tak sobie

A jak u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 15:27
karolcia87 lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Hej dziewczyny! Czy i ja mogłabym się jeszcze dołączyć na sam koniec?
Podczytuje Was od jakiegoś czasu, i tak mnie wciągnęło forum, że codziennie sprawdzam co u Was słychać,
Spodziewamy się synka, jest to nasza długo wyczekiwana i wychuchana ciąża, termin mamy na 7 września. Pozdrawiam!
adzia, trix, easymum, Carolline, NATULKA, Gusiak lubią tę wiadomość
-
Sigma wrote:A ile dni miała przy wypisie i ile we wtorek? Miała fizjologiczny spadek masy?
Dziecko może spasc nawet do 10% masy urodzeniowej, a nadrabia zwykle po tygodniu, ale czasem i po 2.
Ona w niedziele miała najniższy spadek w szpitalu - niedziela 23 - 2850, potem przybrała na wadze i w pon 24 miała 2880, ale przez niedziele i pon dokarmiałam ją mm, w pon przestałam po wyjściu ze szpitala przestałam dokarmiać i w wtorek położna 25 sierpnia odnotowała spadek z 2880 do 2840. -
nick nieaktualnyLS - czyli moim zdaniem podciagnelas jej na chwilke wage przez mm, a potem odstawilas i spadek wrocil
pewnie gdyby nie mm, to waga bylaby niska nieprzerwanie az do niedzieli i dopiero po tygodniu zaczelaby mala wracac od masy spadkowej do masu urodzeniowej. Masz mozliwosc ja wazyc sama?
Ja bym zrobila tak: Karmilabym na zadanie, chyba, ze przerwy robilyby sie bardzo dlugie (ponad 4 godziny), wtedy proponowalabym piers i przystawialabym, ale nic na sile. Gdyby przy takim postepowaniu nie tyla, to wtedy pilnowalabym jedzenia co 3 godziny, ale moim zdaniem troche za szybko polozna zawyrokowala, bo ten spadek najprawdopodobniej byl jeszcze fizjologiczny.
p.s. jeśli masz dokładną wagę kuchenną, to waż malutką na niej
np.połóż miskę, w misce pieluchę tetrową, wytaruj wagę, na pieluszce połóż małą i zważ
waży się bez pieluchy, bo pielucha w zależności od zawartości może mieć różną wagę- chyba, że każdorazowo po ważeniu zważysz też samą pieluchę i sobie odejmiesz.
My mamy wagę noworodkową babyono, kupiliśmy za 160 zł ze względu na wcześniactwo małego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 16:02
-
Witam Nowe czekające mamusie

Nancy Mikołaja będziecie mieli super
My dalej nie wybraliśmy hehe zdecydujemy chyba jak zobaczymy małego i albo Kacper albo Mikołaj
Ja dzisiaj robiłam porządki trochę jeszcze miałam w planach zakupy Ale jakoś siły opadły wiec zakupy jutro
-
Lady opis dnia z cycem w tle dla mnie masakryczny, u mnie dodatkowo z cztertolatkiem w domu nierealne, dlatego czuje ze albo od razu albo szybko ma butle z mm ptzejdziemy.,Tym jadl co 3 godz , szybko nam sie utuczyl haha.
Ona ja tez sie zdziwilam hemoglobina z wczoraj 12,5 ! Wszystkie bwyniki mam supcio!
Ania M a robilas jakies badania czemu taka wodnista krew?
Mmalutka witaj. A masz wskazania do cc czy na zyczenie? Ja sie baardzo zastanawiam nad wykombinowaniwem cc.ą
Kathlen musze przez ciebie dzis do rosmana isc!
KathleenPL lubi tę wiadomość
-
Sigma ma rację.U mnie było podobnie W sobotę nas wpisali z wagą 3260. Położna była we wtorek 18. 08 i waga wynosiła 3230. Był to po prostu spadek fizjologiczny.
Moja Lenka je co 4 godz.A ja coraz bardziej poznaję swoje dziecko. Wiem że jest najedzona jak dostaje cyca jednego na 20 min potem drugiego na tyle samo. I widzę efekty w piątek 21. 08 byłam w przychodni ją zwazyc waga 3300. A wczoraj wizyta położnej i waga 3455.
Więc LS tak jak Sigma mówi nie męcz siebie i małej karm ją na żądanie. A zobaczysz sama że po tych 3, 4 godz sama będzie się domagać pokarmu.
Sigma, Lady Savage, trix, Gusiak lubią tę wiadomość
-
Nosz kurde, poszlabym do Rossmanna poprzepuszczac troche kasy, ale mnie uziemili. Jak w tum szpitalu strasznie nudnoooo.... przelecialam dzis trzy razy wszystkie pietra po schodach, przedreptalam z 300 razy caly korytarz patologii glaszczac sie po brzuchu, a kurna skurcze na srednim poziomie 20%. W weekend nic im sie nie bedzie chcialo ze mna robic, tylko beda obserwowac. Druga ciekawa obserwacja z pobytu jest taka, ze co trzecia pacjentka to Azjatka. Im tez cos Duda naobiecywal, czy co?
-
Diatomka: niestety mam wskazania. Mam wadę wzroku -4,0 D i moja lekarka wysłała mnie dla spokoju do okulisty. A tam jak mi zajrzeli do oka to się okazało, że mam cieńką siatkówkę i bardzo duże ryzyko odklejenia- nawet miałam od razu robione zabiegi laserem, bo i bez parcia w trakcie porodu było duże ryzyko odklejenia.
Jeszcze gdyby dziecko było małe może bym ryzykowała po laserze, ale na USG 36+5 Hbd młody miał prawie 3300, więc moja gin zupełnie rozwiała moje nadzieje..
-
nick nieaktualnyDżuls wrote:Nosz kurde, poszlabym do Rossmanna poprzepuszczac troche kasy, ale mnie uziemili. Jak w tum szpitalu strasznie nudnoooo.... przelecialam dzis trzy razy wszystkie pietra po schodach, przedreptalam z 300 razy caly korytarz patologii glaszczac sie po brzuchu, a kurna skurcze na srednim poziomie 20%. W weekend nic im sie nie bedzie chcialo ze mna robic, tylko beda obserwowac. Druga ciekawa obserwacja z pobytu jest taka, ze co trzecia pacjentka to Azjatka. Im tez cos Duda naobiecywal, czy co?
Dzuls ale jutro pelnia wiec sie samo rozkreci
w poniedzialek nawet juz nie bedziesz pamietac porodu
-
Moje hobby jest trywialne takie jak we wszystkich cv... PodróżeSigma wrote:4me - na pewno masz jakieś hobby poza pracą

takze wiesz ciezko bedzie od razu je zacząć realizować 
Kurcze planowanie wakacje, podróży w nowe miejsca daje mi takiego powera, ze mogę dzieki temu przetrwać kazda jesień czy zime- knujac nowy kierunek, opracowując plan podróży czy siedząc na blogach podróżniczych i czytając opowieści innych. To akurat bede mogla robic z młodym pod pacha ale musze miec realna wizje wyjazdu
Nawet dzis bylam w empiku bo stara książkę wojciechowskiej- przesunąć horyzont- ale nie bylo
KathleenPL, Sigma, Carolline lubią tę wiadomość





















