Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Carmen wrote:Moka, no faktycznie kawał kobiety:) Moj mały na tym etapie ważył 3300 i też pomyślałam, że sporo, i tak samo gin mi powiedział ze szyjka jeszcze długa i na poród się nie zapowiada, też się obawiam z jakim gabarytem przyjdzie mi na porodówkę jechac:)
Dziewczyny miałyście może bóle w pachwinach? Od rana strasznie mnie rwie w prawej, może to dzidziol gdzies uciska?
Ja mam takie bóle w udach czasami, aż mnie zgina i promieniuje w pośladku. Lekarz mowi, że to dziecko główką jakieś nerwy uciska -
Dzięki laseczki :*
Cesarka Okropnosc jak dla mnie! Ale szybko doszlam do siebie, leze, rana boli przy głębszym oddechu, ale jakoś żyjemy.
Tymo pociumkal trochę smoka i śpi. Jest sliczny!!
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e60ed9e0a0ca.jpgmoka89, Paulinek, agatka196, Nancy87, Carmen, lila1983, AniaM, Lilla My, chabasse, kasig, paula2013, Luna1, aldonaa, Lady Savage, 4me, Anitka201, hakorośl, Carolline, snoopy_etka, Czarna_88, bento, Gusiak, easymum, karolcia87, julita, Kucykowa, Pola Irene, adzia, Dżuls, trix, Wonderland, Misi@, diatomka, alutka, monaaa85, .ona., Kasiarzynka, mmalutka, anula1990, Natka88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKathleenPL wrote:Dzięki laseczki :*
Cesarka Okropnosc jak dla mnie! Ale szybko doszlam do siebie, leze, rana boli przy głębszym oddechu, ale jakoś żyjemy.
Tymo pociumkal trochę smoka i śpi. Jest sliczny!!
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e60ed9e0a0ca.jpg
Wreszcie sie doczekalasmaly jest sliczny
szybkiego powrotu do domu.
KathleenPL lubi tę wiadomość
-
Nancy87 wrote:Ela nas tak wymęczy, wymęczy i nic z tego nie będzie.
Już wróciliśmy. Mozjaka- dokładnie, samochód miał być igłą, a tu ruda nas zastała i przerysowany porządnie. Też wzięliśmy męża kuzynki, który jest mechanikiem.
I jak Nancy coś dała ta podróż, wyjdzie synek:)? U mnie ktg dzisiaj długo , bo jakieś feralne było( zepsute) i trzeba było drugi raz robić i drugie było dobre bez skurczyehhh... kiedy synu wyjdziesz ....
-
moka89 wrote:A i gdybym nie urodziła, to tydzień pózniej mąż ma mnie odstawić do szpitala... To nie za późno? Chyba zadzwonię do szpitala, w którym chcę rodzici zapytam jak oni na to patrzą.. (Lady chyba, że ty wiesz jak to jest w Raszei?)
-
Gratuluję syneczka, prześliczna dzidzia
A my dzis byłyśmy na 2 spacerku
agatka196, Lilla My, Carmen, aldonaa, kasig, snoopy_etka, Czarna_88, Gusiak, bento, easymum, trix, Wonderland, paula2013, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
-
anulka20 wrote:I jak Nancy coś dała ta podróż, wyjdzie synek:)? U mnie ktg dzisiaj długo , bo jakieś feralne było( zepsute) i trzeba było drugi raz robić i drugie było dobre bez skurczy
ehhh... kiedy synu wyjdziesz ....
-
4me wrote:Anulka a czemu Ty właściwie na te KTG musis chodzić?
Raz, że za drugim razem jak leżałam w szpitalu na wypisie dostałam takie zalecenie, no i lekarz mój mi powiedział , że mam chodzić w tym tygodniu mam już mieć dwa razy.