Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
marlenak_me wrote:PannaB na zaparcia czopki proctoglyvenol i tabletki cyclo3fort 4 dziennie- 2 rano, 1 w poludnie i 1 wieczorem /wszystko bez recepty/- mnie to pomogło plus mycie zelem do hig. intymnej z wyciągeim z kory dębu, bo działa ściągająco.
Ty chyba dalas lekarstwa na hemoroidy;P
PannaB nie bierz tego jak nie asz hemoroidów...
Na zaparacia sa czopki glicerynowe lub syrop laktulose MIPStaraczka23, hakorośl, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
PannaB wrote:dziewczyny wiem ze ten temat byl poruszany x razy ale co z lekow (syrop, czopki?) na zaparcia?dopadly mnie teraz i nie daje juz rady nic naturalnego nie pomaga, musze sie wspomoc doradzcie cos..
-
Wiaraczynicuda gratulacje!
I powodzenia dla rodzących.
U nas noc spokojna i mama wyspanaposprzatane obiad ugotowany i mała smacznie śpi. Teraz czekamy na położna.
Lalenka nam w szpitalu wpajano ze jeżeli Karmimy cycem nie dajemy do odbijania, jeżeli butelka odbijamy. Ja karmie piersią i nie odbijam, mała nie ulewa. -
aldonaa wrote:Hej. Powodzenia rodzace mamusie.
Ja po dzisiejszej nocy nie wiem co myslec. Polozylam sie ok 22.30 i sie zaczelo. Potworne bole podbrzusza na zmiane z bolami z krzyza. Identycznie ja na okres, no moze troche silniejsze. I tak nieprzerwanie do 4.30 reguralnosci nie moglam liczyc, bo bole byly caly czas. Jako, ze mam wysoki prog bolu to stwierdzilam, ze do szpitala pojedziemy jak juz nie bede mogla wytrzymac. Ok 5 dopiero zasnelam i spalam do 9 z malymi przerwami bo brzuch dalej cmil jednak duzo slabiej.
Swietnie, czyli jest tak jak podejrzewalam. Juz sobie wyobrazam, ze bede czekac do momentu, kiedy nie bede w stanie kroku dac i urodze w drodze do szpitala...naprawde, czasami zaluje ze jestem tak odporna na bol.
Od momentu kiedy wstalam brzuch dalej bardzo boli. Ale czy to sa skurcze, skoro nie ma pomiedzy tymi bolami przerwy?
Juz widze, ze skurcze porodowe bede miala z krzyza, tak jak przy okresie. Bedzie niezly hardcor...ja też się dzisiaj przetraszylam. Mało co spalam i te plamienie + ból brzucha jak na okres. Teraz widzę na podpasce jakieś skrzepy. W szpitalu mam się stawić jeśli plamienie przerodzi się w krwawienie lub będę miała regularne skurcze.
młody mnie przetraszylam na tyle ze zamówiłam to co jeszcze nam brakowało, pojechalam nawet po prześcieradła do łóżeczka i ekspresowo podpisałam umowę na pobranie krwi pępowinowej wiec do szpitala jadę juz ze starterem. -
PannaB wrote:dziewczyny wiem ze ten temat byl poruszany x razy ale co z lekow (syrop, czopki?) na zaparcia?dopadly mnie teraz i nie daje juz rady nic naturalnego nie pomaga, musze sie wspomoc doradzcie cos..
czopki glicerynowe 2 gramowe -
nick nieaktualnydostałam wyniki krwi (dobrze, że jutro wizyta)
hemoglobina 11,8
hematokryt 35 (pewnie po tardyferonie się poprawiło;))
natomiast dziwią mnie - tutaj pokazują mi za niskie wyniki względem skali;(
eozynofile 0,05 ?
niedojrzałe granulocyty IG 0,5
niedojrzałe granulocyty 0,04
i liczne bakterie i moczany bezpostaciowe w moczu
ktoś coś miał podobnego? -
Kasiarzynka - a to lekarka prywatna czy z przychodni?? Trochę ją fantazja poniosła
Ciekawe co jej szkodzi wystawić dłuższe zwolnienie. Z tego co pamiętam, to jak się urodzi w trakcie zwolnienia to i tak ZUS to sobie wyrównuje
Anitka - jak to zrobiłaś?? Wczoraj mówiłaś, że już chciałabyś urodzić, a dziś już się coś ruszyło. Może dziś pomyślisz tak o mnie, że mogłabym już urodzić -
Ja też chyba będę mieć problem z l4 ale to się okaże termin mam na 14 września a zwolnienie do 8 i coś mruczała pod nosem za na dłużej nie da
ale jak coś to ja planuje iść do ogólnego lekarza i udać np ze mam zapalenie pęcherza ale wtedy trzeba prosić o ten kod B żeby napisała
-
Ja mam termin na 24 wrzesnia a L4 mi dal do 25 wrzesnia i to na poczatku sierpnia jakos! Takze dal na 8 tyg!
Mam nadzieje ze sie jednak rozpakuje do tego czasu;) wlasciwie rozwarcie sie robi szyjki troche zostala ale jest miekka, byle do soboty i sie okaze jak bede rodzic;) -
trix wrote:Kasiarzynka - a to lekarka prywatna czy z przychodni?? Trochę ją fantazja poniosła
Ciekawe co jej szkodzi wystawić dłuższe zwolnienie. Z tego co pamiętam, to jak się urodzi w trakcie zwolnienia to i tak ZUS to sobie wyrównuje
Anitka - jak to zrobiłaś?? Wczoraj mówiłaś, że już chciałabyś urodzić, a dziś już się coś ruszyło. Może dziś pomyślisz tak o mnie, że mogłabym już urodzić -
trix wrote:Kasiarzynka - a to lekarka prywatna czy z przychodni?? Trochę ją fantazja poniosła
Ciekawe co jej szkodzi wystawić dłuższe zwolnienie. Z tego co pamiętam, to jak się urodzi w trakcie zwolnienia to i tak ZUS to sobie wyrównuje
Anitka - jak to zrobiłaś?? Wczoraj mówiłaś, że już chciałabyś urodzić, a dziś już się coś ruszyło. Może dziś pomyślisz tak o mnie, że mogłabym już urodzić -
Paulinek wrote:
i liczne bakterie i moczany bezpostaciowe w moczu
ktoś coś miał podobnego?
Albo to błąd w pobraniu (tak u mnie było) albo coś jest na rzeczy. Nie mniej jednak pij dużo wody i spróbuj pobrać mocz za parę dni. Powinno być pewnie już ok.
Paulinek lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka