Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Po roku byłam w kolejnej ciąży - że względu na wiek, miałam 36lat i jeden jajnik, ale w 16tyg poroniłam, potem staraliśmy się dość długo i zaszłam w ubiegłym roku, ale znów poroniłam i teraz się udało, a dawała sobie czas do 40tki
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
Gusiak wrote:Super, przynajmniej nie zgnie w gąszczu innych postów
Tym bardziej, że ja od poniedziałku mogę mieć troszkę ograniczony dostęp do internetu to w razie czego (jeśli do tej pory nie urodzisz ;p ) będziesz miała rękę na pulsie i ewentualnie dopiszesz kolejne maluszki
Zapisane i dokładnie do listy wpiszę kolejne maluszkimyślę , że nie urodzę do tego czasu
, a później Nancy się ogarnie będzie miała chwilę wolnego to wpisze .
-
KathleenPL wrote:Kochana powiedz... Z tym trzecim to dlugo się zastanawialiscie? Kurcze, bo nie mogę się napatrzec na tego mojego Tymsonka i tez chyba dojrzewam, że trzecie bedzie
Też zastanawiam się nad drugimBędzie Nikodem albo Ofelia
-
nick nieaktualny
-
Staraczka23 wrote:Dobra nie bede pisala jak sie czuje i czy mam bóle , bo widze ze myslicie ze udaje a mnie naprawdę boli , pobolewaly mnie plecy lekko a dzisiaj armagedon jest no ale dobra .
Jak urodze to napisze
Staraczka jak coś Cię martwi jedz na IP może to jest Twoja godzina zero -
Czy Was tez tak koszmarnie noli obkurczanie sie macicy? U mnie dramat, cala dretwieje, skurcze ida udami, czuje takie mega klucie po bokach, jakby na wysokosci jajnikow... mam dzis kryzys
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 19:46
-
Dżuls wrote:Czy Was tez tak koszmarnie noli obkurczanie sie macicy? U mnie dramat, cala dretwieje, skurcze ida udami, czuje takie mega klucie po bokach, jakby na wysokosci jajnikow... mam dzis kryzys
Mnie bolało w pierwszym, drugm dniu po porodzie, ale to raczej takie silniejsze bóle jak @. Myślę, że to na pewno nie było tak jak u Ciebie. -
nick nieaktualnyanulka20 wrote:Staraczka jak coś Cię martwi jedz na IP może to jest Twoja godzina zero
-
nick nieaktualny
-
Hormony buzuja, spokojnie staraczka nawet chodzby to i tak juz czas żeby się doszukiwać bo każda oznaka może być sygnałem godziny zero. Pewnie nikt nie miał nic takiego na myśli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 20:05
-
Staraczka23 wrote:Dobra nie bede pisala jak sie czuje i czy mam bóle , bo widze ze myslicie ze udaje a mnie naprawdę boli , pobolewaly mnie plecy lekko a dzisiaj armagedon jest no ale dobra .
Jak urodze to napisze
Staraczka nikt Ci nie zarzuca że udajesz ;P u każda z nas tak miała, albo ma że szuka u siebie symptomów porodu, to normalnei zapewniam cię że nie udawane
Gusiak lubi tę wiadomość
-
Dokładnie każda z nasz szuka naj mniejszych znaków ze poród się zaczyna bo po prostu nie możemy się doczekać tak tego.
U mnie w szkole rodzenia położna mówiła ze jak się zaczyna laktacja karmienie to występują mocniejsze skurcze macicy (podobno jeszcze nie doświadczyłam ) -
Staraczka spokojnie, jesteśmy na takim etapie, że nawet każde ukłucie dale do myślenia. Pisz do nas, nie denerwuj się!
jedziemy na tym samym wózku :*
Taka mała prośba do LS - masz juz dziecko obok siebie, jeszcze 2 tyg temu tez byłaś w ciazy i tez narzekalas, także postaraj się zrozumieć dziewczyny, które jeszcze są w dwupaku.. -
nick nieaktualnyJo ale ja wam pisalam ostatnio ze lekkie bole mam i pies wyczuwal bo sie kladl za mna jak by ogrzewal , Kathleen wtedy walczyla z większym i sie jej pytalam dzisiaj ile u niej trwalo .
Dobra nie draze juz tego .
Nie obraziłam sie zeby nie było , tylko nie lubie zarzucania mi czegos o czym nawet nie pisze tak jak tu teraz wyszlo .
No bez jaj hormony buzuja chyba bo juz większość z nas jak na szpilkach -
Lady Savage wrote:Staraczka nikt Ci nie zarzuca że udajesz ;P u każda z nas tak miała, albo ma że szuka u siebie symptomów porodu, to normalne
i zapewniam cię że nie udawane
Otóż to
nie jest to żadne zrzucanie, normalne ze każda z Nas się stresuje i jak tylko pojawiaja się jakieś nowe objawy to myśli, że to już... także luuuuuuuz! -
Spokojnie, zapytać zawsze można
Powinna być jakaś aplikacja, podłączasz się i pokazuje jak wyglądają skurcze xD ale ponoć to tak boli, że po ścianach się chodzi.. Jak mi się zaczną skurcze, to chyba ciężko mi będzie czekać do większego częstotliwości.. Jestem strasznie niecierpliwa i się denerwuję jak mam zdążyć gdzieś na czas ( w przypadku porodu by nie być za późno)