Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
diatomka wrote:Lady nie mozesz tak mowic. Pobranie krwi a tym bardziej u nowprodka jest bardzo trudne! Najlepsza wprawe maja szpitalne pielegniarki z oddzialow dzieciecych a poidejrzewam tez ze nie kazda jest we tym super. Tego sie nie da wyuczxyc mgr, trzeba miec lata praktyki i to dlugie lata.
Ale tutaj wyjątkowo są niekompetentne te pielęgniarki, mnie jak pobierały podczas ciaży krew to też zawsze miałam takie wielkie siniaki, i tak cholernie bolały jak wyciągały igłę. -
Lady Savage wrote:Ale tutaj wyjątkowo są niekompetentne te pielęgniarki, mnie jak pobierały podczas ciaży krew to też zawsze miałam takie wielkie siniaki, i tak cholernie bolały jak wyciągały igłę.
-
Czarna_88 wrote:W każdym zawodzie tytuł tytułem a praktyka praktyką
a dobrzy lekarze pracują zagranicą.
No dobra laski, ale nie zauważyłyście że coraz gorzej z tą wiedzą, ludzie nie chcą się uczyć! Chodźby te młode pielęgniarki dziś, przyszła ta starsza, zamiast patrzeć jak sie to robi, to sobie obie gdzieś polazły. -
A ja właśnie posprzeczalam się trochę z mężem
może jak mi ciśnienie podniesie to skurcze mocniejsze się w koncu pojawią hehe... My nie możemy razem w kuchni gotować bo zawsze sie klucimy o coś... A robię już pyszny gulasz na jutro
-
Niestety KTG w przychodni to jakaś prowizorka. Mi na ostatnim też nagle tętno spadło małemu ze 160 do 70 na monitorze, wszystko zaczęło piszczeć, a położna nawet nie słyszała, bo była w gabinecie obok... przyszła łaskawie po 15 minutach i zdziwiona, że coś nie tak - a ja cała w nerwach. Na szczęście okazało się, że mój wiercipięta zrzucił czujniki i łapało moje tętno!
-
jeśli chodzi o pobieranie krwi to naprawdę u takiego malucha trzeba praktyki czyli właśnie panie ze szpitali dziecięcych to umieją, pani w zwykłym labo pewnie pobiera raz w tygodniu więc nic dziwnego, że nie umie...
ja np dorosłemu wkłuje wenflon w sekunde a dziecku to pewnie też bym nie dała rady, bo bardzo rzadko to się zdarza w pogotowiu, więc nikt w tym nie ma wprawy...wiec ja tam się nie dziwie, ale jakby mi się nie podobała pani dr i cała obsługa to bym baardzo szybko zmieniła przychodnie dla dziecka, ja już szukam od miesiąca i czytam opinie i pytam znajomych, własnie żeby unikac takich sytuacji -
U mnie non stop sie gubilo, ze ten zapis wygladal dla mnie tragicznie, zglaszalam, ze ciagle aparat gubi tetno, ale lekarz uznal, ze "widocznie tak ma byc". A potem takim tekstem. Jak spytalam czy mam jechsc do szpitala w takim razie, uslyszalam "no chyba ja nie musze".
Dobrze, ze pojechalam, w szpitalu piekny, ksiazkowy zapis.
Dodam, ze robilam zapis w prywatnym gabinecie -_-matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
under_the_snow wrote:U mnie non stop sie gubilo, ze ten zapis wygladal dla mnie tragicznie, zglaszalam, ze ciagle aparat gubi tetno, ale lekarz uznal, ze "widocznie tak ma byc". A potem takim tekstem. Jak spytalam czy mam jechsc do szpitala w takim razie, uslyszalam "no chyba ja nie musze".
Dobrze, ze pojechalam, w szpitalu piekny, ksiazkowy zapis.
Dodam, ze robilam zapis w prywatnym gabinecie -_-
Powiem ci szczerze ze opier..... bym takie lekarza teraz i to konkretnie ! Bo jak mu się coś nie podoba to niech zawód zmieni ciula jeden ! -
nick nieaktualnyCzarna_88 wrote:A ja właśnie posprzeczalam się trochę z mężem
może jak mi ciśnienie podniesie to skurcze mocniejsze się w koncu pojawią hehe... My nie możemy razem w kuchni gotować bo zawsze sie klucimy o coś... A robię już pyszny gulasz na jutro
-
Staraczka23 wrote:Hahaha jak urodzisz to daj znac jutro , u nas tez tortury jak we dwójkę stoimy w kuchni
Hehe mały od poniedziałku wychodzi i wyjść nie chce hehe. Bo mój mąż mnie nie słucha jak do niego coś mówię i tak od słowa do słowa zawsze hehe ale za to później godznie się jest fajne -
nick nieaktualny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2016, 21:28
MadziaRatMed, Kucykowa, monaaa85, Lilla My, la_lenka, snoopy_etka, Czarna_88, Wonderland, agatka196, Lady Savage, adzia, diatomka, KathleenPL, 4me, karolcia87, anula1990, Anitka201, Kasiarzynka, .ona., Carolline lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
AniaM wrote:Julita depcze ci po piętach mi zostało do 40 tygv 4 dni a jak się czujesz,masz jakieś objawy?
a gdzie tam objawy, nawet nie wiem czym jest skurczgdyby nie plamienie po masażu szyjki to chyba zapomniałabym że jestem w ciąży no i ogólnie czuje się fantastycznie choć ostatnio jestem troszkę bardziej senna ale ogólnie sprawność oceniam na 80%
a jak u ciebie? Heh jak tak dalej pójdzie to moja ciąża będzie trwać 45 tygodni