Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
julita wrote:a gdzie tam objawy, nawet nie wiem czym jest skurcz
gdyby nie plamienie po masażu szyjki to chyba zapomniałabym że jestem w ciąży no i ogólnie czuje się fzku myślałam antastycznie choć ostatnio jestem troszkę bardziej senna ale ogólnie sprawnośku oceniam na 80%
a jak u ciebie? Heh jak tak dalej pójdzie to moja ciąża będzie trwać 45 tygodni
U mnie po krążku myślałam że pójdzie migusiem a tu dupka też nie wiem co to skurcze jedynie co to od czasu do czasu boli mnie brzuch jak na okres ale to tyle jestem w szoku ale czekam cierpliwie ja jeszcze się nie przeterminowałam
-
Nic brzuchatki i mamuśki obecne już
po 1.5h korzystania z piłeczki idziemy spac bo padam dzisiaj
Kolorowej nocki -
nick nieaktualny
-
A my wróciliśmy wieczorem od doradcy finansowego w sprawie kredytu hipotecznego i trochę jestem przybita... Wyliczył nam zdolność kredytową jeszcze sporo ponad to, co chcemy wziąć, ale mimo wszystko rata co miesiąc ok. 1800zł i do tego oczywiście masę dodatkowych kosztów na samym początku. Musielibyśmy od razu, przepraszam, "wyrzygać" wszystkie nasze oszczędności i zostalibyśmy na 0 z małym dzieckiemSynek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Lilla My wrote:A my wróciliśmy wieczorem od doradcy finansowego w sprawie kredytu hipotecznego i trochę jestem przybita... Wyliczył nam zdolność kredytową jeszcze sporo ponad to, co chcemy wziąć, ale mimo wszystko rata co miesiąc ok. 1800zł i do tego oczywiście masę dodatkowych kosztów na samym początku. Musielibyśmy od razu, przepraszam, "wyrzygać" wszystkie nasze oszczędności i zostalibyśmy na 0 z małym dzieckiem
Wtedy z ciekawości sami podeszliśmy do banku - i co? Okazało się, że nikt tam naszych dokumentów nie wysłał, a po podliczeniu okazało się że mamy i zdolność, i moje dokumenty się liczą, rata niższa i warunki lepsze (bo bez prowizji dla doradcy)... no i bez problemu też w jednym kredycie dołączyli garaż... cała procedura w banku trwała 2 tygodnie, podczas gdy doradca przez 1,5 m-ca ponoć negocjował...
Także dla pewności radzę osobiście zajrzeć do kilku placówek...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2015, 22:55
-
LillaMy akurat ja miałam świetnego doradce, nie mydlił nam oczu, powiedział, że to nie jest najlepsza oferta kretydowa ale jako, że oboje mamy umowe zlecenie to nie znajdziemy lepszej
albo chcecie duży kredyt albo na mało lat, skoro Wam taka rata wychodzi... -
Lilla My wrote:A my wróciliśmy wieczorem od doradcy finansowego w sprawie kredytu hipotecznego i trochę jestem przybita... Wyliczył nam zdolność kredytową jeszcze sporo ponad to, co chcemy wziąć, ale mimo wszystko rata co miesiąc ok. 1800zł i do tego oczywiście masę dodatkowych kosztów na samym początku. Musielibyśmy od razu, przepraszam, "wyrzygać" wszystkie nasze oszczędności i zostalibyśmy na 0 z małym dzieckiem
wiec glowa do góry
Spróbuj w banku- z czystej ciekawości i aby miec 100% pewność, ze doradca Wam najlepiej doradzil- to tylko człowiek a ludzie czasem zawodzą
Sprawa jest na tyle powazna, ze warto wybrac jeden, dwa banki i przejść sie osobiście. Rok temu najlepsza ofertę- akurat nam- zaproponował WBK. Moze wybierz sie do nich, plus do jakiegoś innego banku, który Ci z jakis względów pasuje i zobacz co tam Ci powiedzą.
Wiem, ze teraz trzeba miec jakis wklad własny bo inaczej nici- chyba juz jest 10%? Ale w kolejnych latach maja zwiększyć do 15% a pozniej za kolejny rok do 20% wiec spieszcie siepoza tym warto sobie zrobić kalkulacje czy lepiej wpłacić Np 10% i miec wieksza ratę, czy jesli Was stać Np 20% i miec mniejsza. No ogólnie trzeba sie troche kolo tego zakręcić i pokalkulować... A o jakich kosztach dodatkowych innych niż wklad własny piszesz? My mieliśmy jeszcze tylko prowizje 1% ale to byly tak jakby "wirtualne" pieniadze bo tej kwoty nie musieliśmy na poczatku płacić a te kwotę zwiekszyla sie po prostu wysokość kredytu. Ale fakt, ze my szukaliśmy kredytów, które nie maja ukrytych kosztów dodatkowych. Tak jak juz pisałam taka,pierwsza selekcje zrobiliśmy używając porownywarki kredytów z neta a pozniej byliśmy w kilku bankach po konkretne oferty- oj potrafily sie raty roznic i o 500-700 pln zloty przy takiej samej kwocie kredytu. Meeeega roznice byly az nie moglam uwierzyć, ze ktos się daje na to złapać i bierze taki kredyt...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2015, 00:23
-
O Np tu masz porownywarke- mozesz sobie sprawdzić takie pierwsze, wstepne założenia typu wielkość raty, prowizje, RRSO i oprocentowanie i później wybrac dwa, trzy banki i sie do nich udać...
Do takiego kredytu jak w przykładzie 200 tys (przy wartości mieszkania 300 tys) i kredycie aż na 30 lat raty w zależności od warunków i banku różnią sie nawet o 250 pln miesięcznie... To jest dużo przy takiej wartości kredytu i tak długim okresie kredytowania.
http://totalmoney.gazetaprawna.pl/kredyty_hipoteczne,porownanie,0,200000,30,zakup_mieszkania_domu,300000,pln,rowne,wtorny,0,0,0,0,0
Nie wiem czy to najlepsza porownywarka i czy zadziała link bo siedze na telefonie a to różnie z tym bywaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2015, 00:24
-
A ja jestem zła matka, nie umiem nakarmić obudzić własnego syna, wczoraj od 20.45 do północy wisiały na cycku i dalej głodny był, poszłam po mleko do dyżurki ile mlekiem sztucznym się najadl :'( teraz musze powoła go wybudzac ehh tez nie umiem jestem zła matka :'(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2015, 03:15
-
anulka20 wrote:A ja jestem zła matka, nie umiem nakarmić obudzić własnego syna, wczoraj od 20.45 do północy wisiały na cycku i dalej głodny był, poszłam po mleko do dyżurki ile mlekiem sztucznym się najadl :'( teraz musze powoła go wybudzac ehh tez nie umiem jestem zła matka :'(
-
KathleenPL wrote:Anulka,posłuchaj mnie. Nie, nie jestes zła matka, musisz tylko wziąć się w garść. Ten szpital Ci straszna krzywde zrobił. I nie obwoniaj się ani nie denerwuj bo laktqcji to nie służy. Dzidzio się denerwuje przy cycilu bo sztuczne łatwo leciało, a teraz trzeba popracować, to normalne. Staraj się przystawiac ile się da, ale jak się nie uda to się nie obwiniaj. Dzieci na mm tez rosną zdrowe i silne. Co do wybudzania... Tym ma tak twardy sen, że tez nie umiem go obudzić
Dziękuję kochana mam nadzieję, że wyjdziemy jak on płacze a wiem ze jadł tyle czasu i dalej głodny to ja razem z nim płacze, bo go dobrze nie nakarmilam. Teraz pojadl ich śpi mam nadzieję, że do 6.30 pospi ehh ja chcę do domu już i w domu się uczyć tez nie mam pojęcia ją odróżnić ze się najadl bo zasypia mi przy piersi szybko, czy je czy tylko ssie sobie cyca i śpi. -
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/167e7dea6dee.jpg
Ciocie prezentujemy moja malutka księżniczkę ♥
Nie dalam niestety rady nadrobić z czytaniem, ale to chyba uroki pierwszych dni z maleństwem
ps. Trzymam kciuki za pozostałe mamcie i lekkich życzę porodów!adzia, Kucykowa, karolcia87, agatka196, 4me, julita, Staraczka23, snoopy_etka, monaaa85, diatomka, Lilla My, anula1990, la_lenka, Lady Savage, skabarka, Kasiarzynka, Anitka201, Paulinek, Czarna_88, KathleenPL, Dominka92, .ona., Bruma, Pola Irene, Wonderland, Carolline lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Po dwoch dniach mlody jest znow ze mna. W sumie to dopiero ze mna bo po pprodzie byl tylko w dzien a w nocy juz go zabrali. Caly wczorajszy dzien czekalismy az kardiolog przybedzie, a przyjechal dopiero po 19. Lekarz nie ma zastrzerzen do zdrowia Leona, ano keden dodatkowy skurcz nie wyszedl na echo- ale zaleca za 2 miesiace powtorzyc ekg. Dzieki jej opini oddalo mi go w ciagu paru minut. No i sie zaczelo. Od 20 do 2 w nocy wisial przy pustych cyckach, wkoncu poprosilam o mleko i dopiero mlody usnal. Anulka rozumiem Cie doskonale bo przez te dwa dni nie moglam go przystawiac tyle co chcialam i odbilo sie to na nas, ze teraz musimy walczyc bardziej o laktacje. Moj laktator reczny avent nie sciaga nawet kropli, jutro maz jedzie mi kupic medele elektryczna.
A jesli mlodemu nie powiekszy sie zoltaczka to byc moze wrocomy dzisiaj do domku
Gratulacje dla nowych maluszkow i ich mam. -
Dzien dobry!
Gusiak,sliczna Dziewczynka
Ela,ale ekspres
U nas cisza...Wczoraj byl seks i odszedl kawalek czopa,ale bez krwi,wiec dzis musze sie bardziej rozruszac w ciagu dnia.
Z kazdym dniem coraz bardziej sie boje porodu...
Staraczka,jak kebab??
Mnie Maz wczoraj zabral na gofryPyyycha
Milego dnia !Gusiak lubi tę wiadomość
Córcia
-
Gusiak gratulacje!
Anulka nie martw się. Szpital tak działa na człowieka. Ważne by Was wypuścili do domku to tam już będzie tylko lepiej.
U nas noc zarwana na cycu. Mała w balona mnie robi je i zasypia. Ja ja do łóżeczka a tam płacz i szukanie cyca. Nie wiem dlaczego tak robi bo w dzień zjada i śpi a w nocy cyrk. Mówią ze takie niemowlaki nie rozrozniaja dnia od nocy. Ciekawe? Wiec dziś będę odsypiala noc w dzień. Nie na wyjścia.
No i dziś moja mama wraca do domutroszkę nie jestem tym faktem pocieszona ale kiedyś musimy sami zostać.
Gusiak lubi tę wiadomość