X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • ceska Autorytet
    Postów: 653 442

    Wysłany: 15 września 2015, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatka196 wrote:
    Ja zamówiłam wagę na allegro i czekam bo też już świra dostaje.

    A powiedzcie jak tam u Was z pępkami? U nas prawie 3 tygodnie i dalej się trzyma. Pielęgnuje go 4x dziennie tak jak kazała położna a on dalej podkrwawia i się trzyma.
    U mnie trzymal sie 5 dni po 7 juz nie bylo sladu - mi kazali nic nie robic nie dotykac nie zalewac niczym, bo gdy sie zalewa octanseptem czy innymi specyfikami to ponoc dluzejjj sie goi.
    U mnie sie sprawdzilo jedynie co to pieluszke bardziej podwijalam zeby tylko nie uwieral

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 22:14

    oar8skjod4lwslof.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 15 września 2015, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie chyba kryzys się zaczyna, albo jakiś wzmożony moment na karmienie, bo córa wisiała cały wieczór na cyckach. Jak tylko wypuściła sutek to krzyk.
    Zrobiłam se ponowną randkę z laktatorem, żeby podgonić produkcję na jutro i uciagnelam tak z łyżkę stołową mleka. Przy ręcznym naciśnięciu więcej mi leci. Dużo więcej. Jestem wyraźnie niekompatybilna z laktatorami :P
    Ale to właśnie wyraźnie pokazuje dlaczego nie warto się dołować tym co uda się ściągnąć, to może być bardzo dalekie od realnej produkcji i tego co zjada dziecko. Ja się tylko cieszę, że nie muszę ściągać (nie wracam do szkoły/pracy, nie planuje wyjazdu), bo z taką skutecznością ściągania bym chyba szału dostała.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 15 września 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ceska wrote:
    U mnie trzymal sie 5 dni po 7 juz nie bylo sladu - mi kazali nic nie robic nie dotykac nie zalewac niczym, bo gdy sie zalewa octanseptem czy innymi specyfikami to ponoc dluzejjj sie goi.
    U mnie sie sprawdzilo jedynie co to pieluszke bardziej podwijalam zeby tylko nie uwieral

    No właśnie mi kazali pryskać octaniseptem i czyścić patyczkiem do uszu.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • kasig Autorytet
    Postów: 987 606

    Wysłany: 15 września 2015, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatka196 wrote:
    No właśnie mi kazali pryskać octaniseptem i czyścić patyczkiem do uszu.

    mi dokładnie tak samo mówili zarówno na szkole rodzenia jak i w szpitalu

  • Lilla My Autorytet
    Postów: 1312 1404

    Wysłany: 15 września 2015, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatka196 wrote:
    No właśnie mi kazali pryskać octaniseptem i czyścić patyczkiem do uszu.

    Nam powiedzieli w SR, żeby niczym nie pryskać, dokładnie suszyć i sam odpadnie. Octenisept dopiero, gdyby coś się zaczęło paprać.

    Synek <3
    atdc2n0ax1cd3lcr.png
    Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    U mnie chyba kryzys się zaczyna, albo jakiś wzmożony moment na karmienie, bo córa wisiała cały wieczór na cyckach. Jak tylko wypuściła sutek to krzyk.
    Zrobiłam se ponowną randkę z laktatorem, żeby podgonić produkcję na jutro i uciagnelam tak z łyżkę stołową mleka. Przy ręcznym naciśnięciu więcej mi leci. Dużo więcej. Jestem wyraźnie niekompatybilna z laktatorami :P
    Ale to właśnie wyraźnie pokazuje dlaczego nie warto się dołować tym co uda się ściągnąć, to może być bardzo dalekie od realnej produkcji i tego co zjada dziecko. Ja się tylko cieszę, że nie muszę ściągać (nie wracam do szkoły/pracy, nie planuje wyjazdu), bo z taką skutecznością ściągania bym chyba szału dostała.
    ... no mi też właśnie laktator przestaje ściągać... na początku ściągal na tyle dobrze, że rozbujał laktację, ale teraz ledwo 20-25 ml (do żelaza które musimy suplementować). Będzie hardcore na studiach, bo planowałam zostawiac odciągnięte, ale już widzę, że to tak nie da rady. Nie odciągnę nawet 1 porcji, a nawet, gdyby się dało, to musiałabym tak sobie podbić laktację, że chodziłabym potem z piersiami jak kamienie... Nie będę kombinować, żeby nie przedobrzyć.

  • ela Autorytet
    Postów: 493 371

    Wysłany: 15 września 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy. Dzisiaj wyszłyśmy że szpitala. U mnie poród przebiegł ekspresowo, o 16.08 przyjęli mnie do szpitala, potem trakt porodowy 10min skurczy i nagle odeszły mi wody, potem już parte jakieś 30 minut i Marynia była na święcenie.

    magdalenkaihelenka, Pola Irene, agatka196, Lilla My, KathleenPL, kasig, adzia, Misi@, Lady Savage, diatomka, Anitka201, karolcia87, Kucykowa, Paulinek, snoopy_etka, anula1990, skabarka, chabasse, Kasiarzynka lubią tę wiadomość

    5b09tv73mjpedncc.png
    Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia
  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 15 września 2015, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma wrote:
    ... no mi też właśnie laktator przestaje ściągać... na początku ściągal na tyle dobrze, że rozbujał laktację, ale teraz ledwo 20-25 ml (do żelaza które musimy suplementować). Będzie hardcore na studiach, bo planowałam zostawiac odciągnięte, ale już widzę, że to tak nie da rady. Nie odciągnę nawet 1 porcji, a nawet, gdyby się dało, to musiałabym tak sobie podbić laktację, że chodziłabym potem z piersiami jak kamienie... Nie będę kombinować, żeby nie przedobrzyć.
    Ja tak mialam z Taska. Jak sciagnelam to potem mloda byla glodna i cyckiem się nie najadala więc musiałam jej od razu to ściągnięte tez dawać. Moje cycki produkowały tyle ile jej trzeba i nic wiecej.

    W ogóle przyszły do mnie te nakladki medeli. Super sa! Wreszcie sutki poodychaja. Zobaczymy jak będzie przy karmieniu...

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KathleenPL wrote:
    Ja tak mialam z Taska. Jak sciagnelam to potem mloda byla glodna i cyckiem się nie najadala więc musiałam jej od razu to ściągnięte tez dawać. Moje cycki produkowały tyle ile jej trzeba i nic wiecej.

    W ogóle przyszły do mnie te nakladki medeli. Super sa! Wreszcie sutki poodychaja. Zobaczymy jak będzie przy karmieniu...
    No właśnie to samo mam, cycki produkują tyle, ile Milan zjada i nic więcej... A jak sztucznie sobie zwiększę laktację (siedząc kilka dni z laktatorem non stop), to potem wiesz... fajnie, bo łatwo ściągnę dodatkową porcję, ale przez resztę doby będę miała pewnie problem z nawałem, a przy tym łatwo o zapalenia, zastoje i inne dupsy - szkoda ryzykować. Będę karmić przed i po zajęciach, a jak będzie taka potrzeba, to w przerwach też, albo zrobię sobie dodatkowe przerwy na krótkie karmienie, może mnie przez to nie wyleją ;-) Dziecko ważniejsze. A po 6 mcu życia po prostu wprowadzimy w tym czasie posiłek :) wbrew pozorom to już niedługo, Milan za tydzień kończy
    2 miesiące licząc tygodniami (8tyg) :)

    Btw. laktacja ustabilizowana na dobrym poziomie to super sprawa - dziecko najedzone, a ja nie potrzebuję żadnych wkładek laktacyjnych :)
    10.08 Milan miał 2560g (wyjściowa ze szpitala)
    15.09 ma 3690g :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 23:01

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 15 września 2015, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KathleenPL wrote:
    Ja tak mialam z Taska. Jak sciagnelam to potem mloda byla glodna i cyckiem się nie najadala więc musiałam jej od razu to ściągnięte tez dawać. Moje cycki produkowały tyle ile jej trzeba i nic wiecej.

    W ogóle przyszły do mnie te nakladki medeli. Super sa! Wreszcie sutki poodychaja. Zobaczymy jak będzie przy karmieniu...
    Kathleen a te nakladki z modeli to mówisz o takich plastikowych co sie nosi miedzy karmieniami aby sutki sie ladnie goily (slyszalam, ze są bardzo dobre) czy o takich silikonowych co sie używa podczas karmienia?
    Bo wlasnie sie zastanawiam czy sobie nie kupic tych pierwszych...

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 16 września 2015, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Kathleen a te nakladki z modeli to mówisz o takich plastikowych co sie nosi miedzy karmieniami aby sutki sie ladnie goily (slyszalam, ze są bardzo dobre) czy o takich silikonowych co sie używa podczas karmienia?
    Bo wlasnie sie zastanawiam czy sobie nie kupic tych pierwszych...
    O tych pierwszych. One sa plastikowo silikonowe. Wietrzą sutki, ładnie się mleko w nich zbiera, a silikonowa otoczka przy wyceciu na sutek nawet ładnie go modeluje. A, że ja mam kiepski prawy sutek to może coś pomoze. Młody niby z niego tez je ale denerwuje się przy zasysaniu. A poza tym strasznie mi ten jeden gryzie.

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 16 września 2015, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    faktycznie mamy chyba jakis skok rozwojowy, bo mała się bawi :p coś czuję że będzie moja 4 nie przespana noc

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • diatomka Autorytet
    Postów: 1521 722

    Wysłany: 16 września 2015, 04:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc

    U nas butla w uzyciu, moje cyce pusteee ze hej. Takze sytauacja mi sie powtarza . Licze ze jak wyjdziemy do domu dzis lub jutro to ruszy produkcja i choc troche jej dam swojego mleka.
    Mala jest slodka i piekne minki robi:)

    kasig, skabarka lubią tę wiadomość

    tb73hdgewbpj0awv.png
    o148j44j3jm7z3xv.png
  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 16 września 2015, 04:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się zaplacze dzisiaj :( Od 3 wisi na cycku. Przekładam z jednego do drugiego, w międzyczasie jeszcze ze 3 razy go przewijalam. Jestem nieprzytomna. A co go odkładam to się prezy i złości. A jak je to zamiast się skupić na tym to się rozgląda, kręci się itp. W cyckach jest bo jak ciągnie z jednego to w drugiej wkładce coś tam zawsze jest. Juz nie mam siły. Zobaczyłam się dzisiaj na zdjęciu z czerwonymi, podkrazonymi oczami. Wyglądam okropnie. O 18 mi ten sam numer zrobił i wisiał na cycku do 20:15. Teraz juz znowu prawie 2h i nic :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 05:16

    Bruma lubi tę wiadomość

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • Kucykowa Autorytet
    Postów: 477 501

    Wysłany: 16 września 2015, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy sie z rana :)
    Skurcze sie wyciszyly...Moja Corka bawi sie w kotka i myszke :)
    Ela,no super ekspres! Zycze kazdej z Was nierozpakowanej i sobie takiego porodu :)
    Trzymam kciuki za wizyty i porody!

    relgh371dtao2ef4.png

    Córcia <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2015, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!
    Ela wow to naprawdę ekspres...gratuluje.
    Diatomka może faktycznie w domu na spokojnie się rozkreci...trzymam kciuki.
    Kucykowa ją przed porodem miałam kilka takich nocy, rano bralam prysznic jadlam i cisza...
    My standardowo w nocy karmilusmy o 23, 2 ,4 i 6 ;) teraz śpi z tatusiem w łóżku;)
    Miłego dnia ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 06:40

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 16 września 2015, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KathleenPL wrote:
    O tych pierwszych. One sa plastikowo silikonowe. Wietrzą sutki, ładnie się mleko w nich zbiera, a silikonowa otoczka przy wyceciu na sutek nawet ładnie go modeluje. A, że ja mam kiepski prawy sutek to może coś pomoze. Młody niby z niego tez je ale denerwuje się przy zasysaniu. A poza tym strasznie mi ten jeden gryzie.
    Dzieki za info to w razie problemów biore- bo jestes juz druga osoba, ktora je zachwala. Podobno przy poranionych sutkach wlasnie ważne jest wietrzenie - ehhh ciągle trzeba sie gdzies wietrzyc ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 16 września 2015, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to dzien dobry! Dzis środa! Dwa dni do mojego terminu i wielkie.... NIC!! Ksieciunio sie umościł i nie wykazuje żadnych chęci współpracy:( baa niezle daje mi popalić. Wszędzie jest napisane, ze pod koniec maluch slabiej sie rusza bo ma mniej miejsca- dobre! Moj się tak rozruszal\ codziennie takie harce odstawia, ze ja juz wymiękam z bolu przez niego :(

    Mogę sobie tak czekać jeszcze dwa tygodnie ale on i noce mnie wczesniej wykoncza ;/ normalnie wstaje juz po boli mnie kazdy cm mojego ciała podczas lezenia wiec co to za przyjemność?! I tak co noc od dwóch tygodni :/ slabo te końcówkę natura wymyśliła ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • AniaM Autorytet
    Postów: 848 340

    Wysłany: 16 września 2015, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kucykowa a ty juz ile jesteś przeterminowana?
    JULITA u jutro idziesz do szpitala?

    f2w3dqk3snfrllcm.png

    9aaed3c0a9.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 16 września 2015, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KathleenPL wrote:
    Ja się zaplacze dzisiaj :( Od 3 wisi na cycku. Przekładam z jednego do drugiego, w międzyczasie jeszcze ze 3 razy go przewijalam. Jestem nieprzytomna. A co go odkładam to się prezy i złości. A jak je to zamiast się skupić na tym to się rozgląda, kręci się itp. W cyckach jest bo jak ciągnie z jednego to w drugiej wkładce coś tam zawsze jest. Juz nie mam siły. Zobaczyłam się dzisiaj na zdjęciu z czerwonymi, podkrazonymi oczami. Wyglądam okropnie. O 18 mi ten sam numer zrobił i wisiał na cycku do 20:15. Teraz juz znowu prawie 2h i nic :(
    Mój wczoraj miał taki cały dzień. .byłam już wykończona. Co 15 min ryk i uspokaja się przy piersi i tak cały dzień :-/. O 23 udało nam się go uśpić przy odkurzaczu i spał do 3. Później szybkie karmienie i właśnie się obudził. Wiec dal matce noc na regenerację. Ja muszę przed karmieniem odciągnąć trochę pokarmu laktatorem i u mnie to "troche" to 100 ml. A odciagnelam tylko do takiego momentu aby spokojnie złapał pierś.

‹‹ 2399 2400 2401 2402 2403 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking aplikacji miesiączkowych dla kobiet starających się o ciążę

Jak wybrać najlepszą aplikację miesiączkową? Zapytaliśmy o to tysiące kobiet starających się o dziecko odwiedzających nasz portal. Najlepsza aplikacja miesiączkowa to taka, która spełnia szereg wymagań np. wyznacza owulację dla cykli nieregularnych, ma codziennie dopasowane porady tworzone przez ekspertów albo ciekawe funkcjonalności specjalnie dla kobiet starających się o dziecko. Wyniki rankingu nawet nas w niektórych aspektach zaskoczyły. 

CZYTAJ WIĘCEJ