Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
anulka20 wrote:akurat mamy to: http://www.floractin.pl/ a karmisz piersia? czy mm , bo jak mm to może mleko nie słuzy a jak piersią , to może coś zadasz co nie służy. To dokładnie jest osłonka na przewód pokarmowy.
Anulka karmie kp, ja już praktycznie nic nie jem, bo rano na śniadanie jakaś kromeczka z wędliną, na obiad przeważnie gotowany kurczak, ziemniaki i sałata lub marchewka, a na kolacje też jakaś kromeczka albo serek lub jogurt, przegryze to czasem jabłkiem, tak więc to naprawdę nie jest dieta która może mu zaszkodzić. Chyba spróbuję mu kupić ten floractin, bo to znów jakaś nadzieja -
A my mamy problem z kp
Mała dużo śpi i jak budzi się to zawsze przystawiam do piersi, ale je tylko chwilkę i usypia
martwię się, że za mało je.
Jak wychodziliśmy ze szpitala ważyła 3720, a po 5 dniach 3850, więc ładnie. Chyba jutro podjedziemy na jeszcze jedno ważenie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 09:36
-
ja za to jestem przerażona moim brzuchem... zrobiły mi się rozstepy straszne, i jak po porodzie skóra przestanie być taka napięta, to będę wyglądać jak stara baba pomarszczona jakaś... póki jest napięty to nie jest źle, ale po porodzie bedzie masakra ;//
-
Madzia niestety ceny są kosmiczne. U nas nawet biorą po 700 zł za 15-20 ujęć.
Wiec jeżeli masz możliwość to kombinujcie z koleżanką
My dziś mamy miesiącczas szybko leci i nawet nie wiadomo kiedy.
Jutro z samego rana idziemy na pierwszą wizytę do pediatry i mam nadzieje że córka da matce się wyspać co by ludzi nie straszyć z ranaa po południu do ortopedy.
Ja wczoraj musiałam małej dokupić cieplejsza bluzę bo w domu same kombinezony i śpiwory a raczej jeszcze za wcześnie na takie ubieranie. Szok tylko cenowy przeżyłam bo za tyle to ja sobie bluzę mogę kupić. Strasznie zdzieraja na dzieciach
Lady Savage, Misi@, bento, Gusiak lubią tę wiadomość
-
bento wrote:A my mamy problem z kp
Lilka dużo śpi i jak budzi się to zawsze przystawiam do piersi, ale je tylko chwilkę i usypia
martwię się, że za mało je.
Jak wychodziliśmy ze szpitala ważyła 3720, a po 5 dniach 3850, więc ładnie. Chyba jutro podjedziemy na jeszcze jedno ważenie...
No to dobrze, u mnie było tak samo, z tym że mała masakrycznie traciła na wadze, jeśli twoja przybiera, to nic z tym nie róbjest ok,
bento lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Staraczka23 wrote:Madzia no najlepiej , akcesoria mozna kupic nawet za grosze .
Jak bylam e szpitalu i przyszła laktatorka czy jak ich sie tam nazywa to pokazywała jak dziecko zasypia przy cycu to zaczepiac i glaskac po brodzie i policzku
u mnie tez, ale niewiele to pomagało
-
Dziewczyny po cc - dwa pytania:
1. Czy też was szwy ciągnęły jak robiłyścir siku?
2. Czy też miałyście uczucie, że w górnej części brzucha, pod żebrami, macie pęcherzyki takie duże powietrza? U mnie to się nasila po jedzeniu i po karmieniu (bo karmię z poduszką na brzuchu)Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
nick nieaktualnyLilla My wrote:Dziewczyny po cc - dwa pytania:
1. Czy też was szwy ciągnęły jak robiłyścir siku?
2. Czy też miałyście uczucie, że w górnej części brzucha, pod żebrami, macie pęcherzyki takie duże powietrza? U mnie to się nasila po jedzeniu i po karmieniu (bo karmię z poduszką na brzuchu) -
Lilla My wrote:Dziewczyny po cc - dwa pytania:
1. Czy też was szwy ciągnęły jak robiłyścir siku?
2. Czy też miałyście uczucie, że w górnej części brzucha, pod żebrami, macie pęcherzyki takie duże powietrza? U mnie to się nasila po jedzeniu i po karmieniu (bo karmię z poduszką na brzuchu)
Ad 2 dopóki jelita wracały na miejsce z brzucha odchodziły dziwne odgłosy, głownie w pierwszych dniach po porodzie. Teraz nic takiego nie odczuwam. Mam tylko takie szczypanie/ ciągniecie z prawej strony w miejscu blizny z tym, że jakby nie tej pierwszej warstwy skory, a tych pod spodem
Witamy się po krótkiej nieobecności. Próbuję was czytać na bieżąco ale czasami kiepsko mi to idzie. Docieramy się I staramy się ogarnąć życie we trójkęMoje dziecię nie lubi zmiany pieluszki, ani kąpieli - drze się wtedy w niebogłosy, aż mi jej żal. Dajemy jej cieplejszą wodę i jakoś z dnia na dzień jest trochę bardziej spokojna. Zobaczymy jak to będzie
Nocki raz lepsze, raz gorsze, pół na pół w łóżeczku i w naszym łożku:) karmimy się piersią i jest fajnie
Na wadze - 11. Jeszcze 5 do wagi sprzed ciążyJem raczej normalnie, bez smażonego i wzdymajacego. najgorsze wymyślanie obiadów. Zastanawia mnie czy dżem wiśniowy, albo ketchup do kanapek moze małej zaszkodzić...
Pytanie o biodra - kości się jakoś schodzą po ciąży czy nie? W spodniach brakuje mi z 5 cmchodzę w legginsach i dresach, chciałabym juz ubrać jeansy
-
Moka ja też na to liczę, ze biodra niedługo zaczną się schodzić, bo i u mnie póki co nie ma szans na założenie żadnych spodni sprzed ciąży... troszkę byłam podlamana, ale mama mnie uspokaja, że wszystko z czasem wroci do normy
U mnie to nawet jakoś rozeszły mi się kości na palcach, bo nie mogłam założyć obrączki ani pierścionka... normalnie nie przechodzila mi przez kostke na palcu... aż byłam w szoku, że w ogóle tak może być, ale teraz już na dwa tygodnie po porodzie powoli wszystko wraca do normy... no przynajmniej z palcami, idąc tym tropem liczę, ze z biodrami będzie podobnie -
W ogóle mąż mi się pochorowal... biedy wstał z bólem gardła i katarem... niby od rana się próbuje kurowac, pół dnia przespal ale troszkę martwimy się o małą, żeby Jej przypadkiem nie zaraził...
Juz nawet powiedział, że dziś to chyba będzie spał w salonie a my same w sypialni... echhh... niby to tylko dwa pokoje dalej, ale nie lubię spać bez Niego i juz mi smutno... -
MadziaRatMed wrote:dziewczyny ile płacicie za te sesje noworodkowe?? i kiedy je najlepiej zrobić?? polecacie kogoś z POZNANIA ??
Ja jestem umówiona na taką sesję za tydzień i mam zapłacić 400zł, jestem z W-wy. Serce mnie boli, że to tyle kasy, ale z drugiej strony wiadomo w W-wie ceny są zawsze największe. Pocieszam się, że ta fotografka znalazła dla mnie termin, zgodziła się na niedzielę i mam mieć ujęcia w różnych ubrankach.
-
nick nieaktualny
-
moka89 wrote:Gusisk - mi też obrączka nie chce przejść przez kostkę
tak bardzo mi jej brakuje... Ale dajesz nadzieję,mżawkalekarz jednak niedługo ją włożę
Mnie też brakuje i to bardzo... jakoś bez obrączki czuje się źle
W ogóle juz miałam iść ją powiększać, ale każdy mi mówił żeby się wstrzymać i faktycznie parę dni temu już mi się przecisnela, wiec jest progres... co prawda jeszcze jest dość ciasna dlatego jej nie noszę, ale przez kostkę idzie ją przycisnąć, myślę ze z tygodnia na tydzień będzie juz normalnie ... musimy się uzbroić w cierpliwość -
nick nieaktualny
-
Staraczka23 wrote:Dziewczyny wierzycie w te zauroczenia dzieci ?
W sensie, ze w co dokładniej?
Niby kokardke czerwona na wózku mam, ale to bardziej na zasadzie - 'przesądna nie jestem, ale dmucham na zimne'moka89 lubi tę wiadomość