X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • kasig Autorytet
    Postów: 987 606

    Wysłany: 27 września 2015, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka20 wrote:
    akurat mamy to: http://www.floractin.pl/ a karmisz piersia? czy mm , bo jak mm to może mleko nie słuzy a jak piersią , to może coś zadasz co nie służy. To dokładnie jest osłonka na przewód pokarmowy.

    Anulka karmie kp, ja już praktycznie nic nie jem, bo rano na śniadanie jakaś kromeczka z wędliną, na obiad przeważnie gotowany kurczak, ziemniaki i sałata lub marchewka, a na kolacje też jakaś kromeczka albo serek lub jogurt, przegryze to czasem jabłkiem, tak więc to naprawdę nie jest dieta która może mu zaszkodzić. Chyba spróbuję mu kupić ten floractin, bo to znów jakaś nadzieja

  • bento Autorytet
    Postów: 951 406

    Wysłany: 27 września 2015, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my mamy problem z kp :-( Mała dużo śpi i jak budzi się to zawsze przystawiam do piersi, ale je tylko chwilkę i usypia :-( martwię się, że za mało je.
    Jak wychodziliśmy ze szpitala ważyła 3720, a po 5 dniach 3850, więc ładnie. Chyba jutro podjedziemy na jeszcze jedno ważenie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 09:36

    sRUqp2.png
  • MadziaRatMed Autorytet
    Postów: 927 404

    Wysłany: 27 września 2015, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja za to jestem przerażona moim brzuchem... zrobiły mi się rozstepy straszne, i jak po porodzie skóra przestanie być taka napięta, to będę wyglądać jak stara baba pomarszczona jakaś... póki jest napięty to nie jest źle, ale po porodzie bedzie masakra ;//

    relgio4pxlxziakh.png
  • MadziaRatMed Autorytet
    Postów: 927 404

    Wysłany: 27 września 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka23 wrote:
    http://www.fotopoto.pl/ceny.html
    chyba spróbuję z kumpelą ogarnąć, bo ona się uczy fotografii to co pokombinujemy, bo ceny kosmos !!

    relgio4pxlxziakh.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 27 września 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia niestety ceny są kosmiczne. U nas nawet biorą po 700 zł za 15-20 ujęć.
    Wiec jeżeli masz możliwość to kombinujcie z koleżanką :-)

    My dziś mamy miesiąc <3 <3 czas szybko leci i nawet nie wiadomo kiedy.

    Jutro z samego rana idziemy na pierwszą wizytę do pediatry i mam nadzieje że córka da matce się wyspać co by ludzi nie straszyć z rana :-P a po południu do ortopedy.
    Ja wczoraj musiałam małej dokupić cieplejsza bluzę bo w domu same kombinezony i śpiwory a raczej jeszcze za wcześnie na takie ubieranie. Szok tylko cenowy przeżyłam bo za tyle to ja sobie bluzę mogę kupić. Strasznie zdzieraja na dzieciach :-/

    Lady Savage, Misi@, bento, Gusiak lubią tę wiadomość

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 27 września 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bento wrote:
    A my mamy problem z kp :-( Lilka dużo śpi i jak budzi się to zawsze przystawiam do piersi, ale je tylko chwilkę i usypia :-( martwię się, że za mało je.
    Jak wychodziliśmy ze szpitala ważyła 3720, a po 5 dniach 3850, więc ładnie. Chyba jutro podjedziemy na jeszcze jedno ważenie...

    No to dobrze, u mnie było tak samo, z tym że mała masakrycznie traciła na wadze, jeśli twoja przybiera, to nic z tym nie rób :) jest ok,

    bento lubi tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia no najlepiej , akcesoria mozna kupic nawet za grosze .

    Jak bylam e szpitalu i przyszła laktatorka czy jak ich sie tam nazywa to pokazywała jak dziecko zasypia przy cycu to zaczepiac i glaskac po brodzie i policzku

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 27 września 2015, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka23 wrote:
    Madzia no najlepiej , akcesoria mozna kupic nawet za grosze .

    Jak bylam e szpitalu i przyszła laktatorka czy jak ich sie tam nazywa to pokazywała jak dziecko zasypia przy cycu to zaczepiac i glaskac po brodzie i policzku

    u mnie tez, ale niewiele to pomagało :P

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lilla My Autorytet
    Postów: 1312 1404

    Wysłany: 27 września 2015, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po cc - dwa pytania:
    1. Czy też was szwy ciągnęły jak robiłyścir siku?
    2. Czy też miałyście uczucie, że w górnej części brzucha, pod żebrami, macie pęcherzyki takie duże powietrza? U mnie to się nasila po jedzeniu i po karmieniu (bo karmię z poduszką na brzuchu)

    Synek <3
    atdc2n0ax1cd3lcr.png
    Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilla My wrote:
    Dziewczyny po cc - dwa pytania:
    1. Czy też was szwy ciągnęły jak robiłyścir siku?
    2. Czy też miałyście uczucie, że w górnej części brzucha, pod żebrami, macie pęcherzyki takie duże powietrza? U mnie to się nasila po jedzeniu i po karmieniu (bo karmię z poduszką na brzuchu)
    2dni tak czulam a teraz zapomnialam o cesarce :)

  • moka89 Autorytet
    Postów: 1735 1005

    Wysłany: 27 września 2015, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilla My wrote:
    Dziewczyny po cc - dwa pytania:
    1. Czy też was szwy ciągnęły jak robiłyścir siku?
    2. Czy też miałyście uczucie, że w górnej części brzucha, pod żebrami, macie pęcherzyki takie duże powietrza? U mnie to się nasila po jedzeniu i po karmieniu (bo karmię z poduszką na brzuchu)
    Ad 1 nie
    Ad 2 dopóki jelita wracały na miejsce z brzucha odchodziły dziwne odgłosy, głownie w pierwszych dniach po porodzie. Teraz nic takiego nie odczuwam. Mam tylko takie szczypanie/ ciągniecie z prawej strony w miejscu blizny z tym, że jakby nie tej pierwszej warstwy skory, a tych pod spodem :)


    Witamy się po krótkiej nieobecności. Próbuję was czytać na bieżąco ale czasami kiepsko mi to idzie. Docieramy się I staramy się ogarnąć życie we trójkę :) Moje dziecię nie lubi zmiany pieluszki, ani kąpieli - drze się wtedy w niebogłosy, aż mi jej żal. Dajemy jej cieplejszą wodę i jakoś z dnia na dzień jest trochę bardziej spokojna. Zobaczymy jak to będzie :)
    Nocki raz lepsze, raz gorsze, pół na pół w łóżeczku i w naszym łożku:) karmimy się piersią i jest fajnie :)

    Na wadze - 11. Jeszcze 5 do wagi sprzed ciąży :) Jem raczej normalnie, bez smażonego i wzdymajacego. najgorsze wymyślanie obiadów. Zastanawia mnie czy dżem wiśniowy, albo ketchup do kanapek moze małej zaszkodzić...
    Pytanie o biodra - kości się jakoś schodzą po ciąży czy nie? W spodniach brakuje mi z 5 cm :/ chodzę w legginsach i dresach, chciałabym juz ubrać jeansy :/

    Gabrysia <3
    klz9df9h2mnehf2h.png
  • Gusiak Autorytet
    Postów: 2544 1478

    Wysłany: 27 września 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moka ja też na to liczę, ze biodra niedługo zaczną się schodzić, bo i u mnie póki co nie ma szans na założenie żadnych spodni sprzed ciąży... troszkę byłam podlamana, ale mama mnie uspokaja, że wszystko z czasem wroci do normy =)

    U mnie to nawet jakoś rozeszły mi się kości na palcach, bo nie mogłam założyć obrączki ani pierścionka... normalnie nie przechodzila mi przez kostke na palcu... aż byłam w szoku, że w ogóle tak może być, ale teraz już na dwa tygodnie po porodzie powoli wszystko wraca do normy... no przynajmniej z palcami, idąc tym tropem liczę, ze z biodrami będzie podobnie =)

    qb3c9vvjejpwrdmi.png

    https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
  • Gusiak Autorytet
    Postów: 2544 1478

    Wysłany: 27 września 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle mąż mi się pochorowal... biedy wstał z bólem gardła i katarem... niby od rana się próbuje kurowac, pół dnia przespal ale troszkę martwimy się o małą, żeby Jej przypadkiem nie zaraził...

    Juz nawet powiedział, że dziś to chyba będzie spał w salonie a my same w sypialni... echhh... niby to tylko dwa pokoje dalej, ale nie lubię spać bez Niego i juz mi smutno... =(

    qb3c9vvjejpwrdmi.png

    https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
  • Pola Irene Przyjaciółka
    Postów: 101 45

    Wysłany: 27 września 2015, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MadziaRatMed wrote:
    dziewczyny ile płacicie za te sesje noworodkowe?? i kiedy je najlepiej zrobić?? polecacie kogoś z POZNANIA ??


    Ja jestem umówiona na taką sesję za tydzień i mam zapłacić 400zł, jestem z W-wy. Serce mnie boli, że to tyle kasy, ale z drugiej strony wiadomo w W-wie ceny są zawsze największe. Pocieszam się, że ta fotografka znalazła dla mnie termin, zgodziła się na niedzielę i mam mieć ujęcia w różnych ubrankach.

    17u9df9hyjbnpcim.png
  • moka89 Autorytet
    Postów: 1735 1005

    Wysłany: 27 września 2015, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusisk - mi też obrączka nie chce przejść przez kostkę :/ tak bardzo mi jej brakuje... Ale dajesz nadzieję,mżawkalekarz jednak niedługo ją włożę :)

    Gabrysia <3
    klz9df9h2mnehf2h.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatka sprobuj na fb marcin jagiellicz fitografia. Ns bank nie weźmie 700 zl ;)) ja robie u niego wlasnie

  • Gusiak Autorytet
    Postów: 2544 1478

    Wysłany: 27 września 2015, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moka89 wrote:
    Gusisk - mi też obrączka nie chce przejść przez kostkę :/ tak bardzo mi jej brakuje... Ale dajesz nadzieję,mżawkalekarz jednak niedługo ją włożę :)


    Mnie też brakuje i to bardzo... jakoś bez obrączki czuje się źle =)
    W ogóle juz miałam iść ją powiększać, ale każdy mi mówił żeby się wstrzymać i faktycznie parę dni temu już mi się przecisnela, wiec jest progres... co prawda jeszcze jest dość ciasna dlatego jej nie noszę, ale przez kostkę idzie ją przycisnąć, myślę ze z tygodnia na tydzień będzie juz normalnie ... musimy się uzbroić w cierpliwość =)

    qb3c9vvjejpwrdmi.png

    https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wierzycie w te zauroczenia dzieci ?

  • Gusiak Autorytet
    Postów: 2544 1478

    Wysłany: 27 września 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka23 wrote:
    Dziewczyny wierzycie w te zauroczenia dzieci ?


    W sensie, ze w co dokładniej? =)
    Niby kokardke czerwona na wózku mam, ale to bardziej na zasadzie - 'przesądna nie jestem, ale dmucham na zimne' =)

    moka89 lubi tę wiadomość

    qb3c9vvjejpwrdmi.png

    https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
  • Kasiarzynka Autorytet
    Postów: 1087 672

    Wysłany: 27 września 2015, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2015, 21:33

    wnidtv73dpzdszlc.png
‹‹ 2478 2479 2480 2481 2482 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ