Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamusie z racji tego, że już prawie wszystkie jesteśmy rozpakowane, robimy akcje gubienia kilogramów? Mi w sumie zostały 4 kg po porodzie ale chciałabym zgubić dodatkowe 6, czyli łącznie 10 kg. Byśmy założyły sobie suwaczki wagi i podawały wagę raz w tygodniu:) Myślę, że dla niektórych to będzie motywacja żeby coś tam było na minusie, a nie na plusie:) Co Wy na to? Ja wiem, że muszę zacząć zdrowe odżywianie, bo samo już nic nie spadnie, a nie chcę żeby poszło w drugą stronę. Tylko należy pamiętać, że matka karmiącą powinna jeść 500 kcal więcej niż normalnie, bo karmimy dwoje.
-
Anulka wpisz sobie w Google i ogladnij filmik. Ja polecam.
My po wizycie. Wyniki są dobre jednak mała kaszle mocniej wiec pani dr przepisała syropki, krople do noska, ewentualnie na gorączkę paracetamol w czopkach i w czwartek do kontroli. Ja tez zapodaje sobie te same syropki, herbata z cytryna i sokiem, prenalen i paracetamol. Mam nadzieje że staniemy obie na nogi szybko.
Nancy z miłą chęcią wezmę udział w akcji tylko kto mi będzie robil zdrowe jedzonkoteraz chytam co kolwiek bo czasem nie ma jak. Ale obiecuję słodyczy jeść nie będę
Alicja moja tez ulewa. Czasem jak się bawi, jak leży i to nawet z godz po jedzeniu i pediatra mówi że ona ulewa nadmiar który zjadła.
A sposób na podanie syropkow u tam małego dziecka macie jakiś. Łyżeczka wypluwa wszystko.?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 14:40
-
Diatomka właśnie moja od kilku dni tez co chwile puszcza bąki.... głośne i bardzo często, a mm jest tylko dokarmiania raz, dwa razy dziennie.... też się już nad tym zastanawialam....bo przy nich jeszcze krzyczy
Kurde właśnie dzwoniłam zapisać mała na USG bioderek i co.... na skierowanie wolny termin dopiero w listopadzie (wtedy będzie miała już 8 tygodni, wiec oczywiście za późno), ale jak już się zapłaci to nie ma problemu wizyta w poniedziałek.... echh... ten sam sprzęt, ten sam lekarz ale za wolny termin kasę trzeba wyłożyć....
Jak mnie denerwuje ta nasza służba zdrowia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 14:46
-
nick nieaktualnyNancy ja czekam do wizyty u cipolonga , jak będzie ok to w listopadzie zaczynam
Diatomka u mnie tak jest , piardy co chwilę , dałam dzisiaj koperkowa z saszetki zwykłą to puszcza takie długie , jak u mamy byłam to mówiła że brzuszek pracuje i są pierdy to dobrze , mąż z kolei w sobotę wyczytal ze dziecko które płacze i pierdzi a kupy nie robi to może mieć blokade w jelitach , teraz bądź madrym i wpadnij na to co jest bardziej prawdziwe
Ona teraz śpi ale jak się wybudzi to sprawdzę czy zrobiła , tak się martwilam ze odruch wymiotny bede miała przy zmianie pieluchy a ja normalnie czekam az w tej poeluszce będzie . -
nick nieaktualnyla_lenka wrote:Ja się jeszcze nie czuję psychicznie gotowa na odchudzanie. Jem w biegu, często na raty i to co akurat jest w lodówce. Trudno, na razie musi być jak jest. Mam nadzieję, że się z czasem ogarnę.
To ja po 12 biegiem kanapke sobie robilam , a że młoda płakała to jadłam i na rękach ją trzymałam
Moja ława rano wyglądała tak , butelka z mlekiem,butelka z herbatka , kubek po kawie , puszka energetyka -
Nancy87 wrote:No mi też ciężko się ogarnąć przez co jem byle co i byle jak. We wrześniu mąż mi zamówił obiady i codziennie o 14:30 Pan przyjeżdżał z gorącą zupą i drugim daniem. W sumie wygodne to było, muszę znowu zamówić na cały miesiąc.
-
Też bym sie chętnie wzięła za powrót do figury, ale póki co czekam jak Staraczka na zielone światło od ginka do ćwiczeń.... w piątek jedziemy do kliniki na kontrolę, wiec może juz się czegoś dowiem
A co do diety to niestety jak większość z Was .... poki co mam brak czasu na przygotowywanie sobie zdrowych posiłków, raczej łapie coś na szybko
Planuje ruszyć z dietą jak będę miała pozwolenie na ćwiczenia - a, ze do zrzucenia jeszcze zostało mi jakieś 10kg to nie ukrywam, że chciałabym zacząć jak najszybciej -
adzia wrote:Mojej spasowalo mleczko gerber. Zero kolek, zaparc. Oprócz tego dodaję do każdej porcji mleka zageszczacz z bebilonu. Bo strasznie ulewala. A teraz nic. Jest najedzona i nawet spokojniej śpi. Wcześniej podawałam Bebiko i Nan Ale jej nie spasowalo.
Adzia, a ulewanie czym jest powodowane? Co daje ten zagęszczacz? Pytam, bo moja czasem ulewa i to nawet sporo. A czasem zupełnie nic. Więc nie wiem co jest powodem, bo mleko to samo, Bebilon HA.
A Ty jakie mleko Gerbera masz?
-
nick nieaktualny
-
agatka196 wrote:
A sposób na podanie syropkow u tam małego dziecka macie jakiś. Łyżeczka wypluwa wszystko.?
Może małą strzykawką? Ja tak podawałam mleko w pierwszych dniach jak mała nie dawała się dobudzić na jedzenie.agatka196 lubi tę wiadomość
-
easymum wrote:Adzia, a ulewanie czym jest powodowane? Co daje ten zagęszczacz? Pytam, bo moja czasem ulewa i to nawet sporo. A czasem zupełnie nic. Więc nie wiem co jest powodem, bo mleko to samo, Bebilon HA.
A Ty jakie mleko Gerbera masz?
Wcześniej za nim je podałam Lence poczytałam opinie na jego temat i byłam mile zaskoczona. A teraz sama widzę efekty że mleko spasowalo małej.easymum lubi tę wiadomość
-
moka89 wrote:Położna mówiła ze to normalne, układ pokarmowy jeszcze nie jest dojrzały i jakaś zapadka czy coś tam się nie domyka. Moja potrafi ulać po 2h
Co do gubienia kg. Czekam na wizytę u lekarza i bierzemy się za ćwiczenia jeśli będzie można (chociaż ja mam ciągle problem z tymi szwami więc nie wiem co będzie).
Ale od karmienia i względnej diety mam już 8 z przodu -
A u nas katar się nasilił
jutro wizyta i mam nadzieję, że coś nam pediatra podpowie. Można wychodzić na spacer z katarkiem?
U mnie gubienie kg jak na razie samo się dzieje, jem lekkostrawne dania i zawsze rano gdy mała ma drzemkę robię obiad. Na śniadanie najczęściej jem owsiankę. Planuję również od poniedziałku ruszyć z ćwiczeniem na orbitreku.
Chociaż kg nie są najgorsze, ciało wygląda fatalnie... uda, brzuch, pośladki, skóra wiotka i jakaś taka powyciągana
Jakie kremy stosujecie po porodzie, pytanie do dziewczyn karmiących piersią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 16:23