Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Koalka gratulacje
Nasz maluch daje nam w nocy pospać (tfu tfu) teraz śpi a ja zjadłam śniadanie i właśnie pije kawkę i zjadłam juz 2 kawałki szarlotki sypanej
pecam bo przepis banalnie szybki a smak rewelacyjny
Czy któraś z Was często jeździ ze swoim maluchem autem? Bo ja w sumie załatwiam chrzciny i codziennie musze się ruszyć autem. I nie wiem czy takiego malca wozić z tyłu (wpietego do bazy) czy z przodu (fotelik spiety pasami i wyłączona poduszka powietrzna)easymum lubi tę wiadomość
-
Gusiak wrote:A mnie się trafił egzemplarz kompletnie nie smoczkowy... od pierwszego dnia jakos smoczkiem w ogóle nie jest zainteresowana, czasem próbowałam w razie większego krzyku podać smoka to albo go wypluwa albo wyciąga rączka... jakoś w ogóle Jej nie pasuje, z jednej strony może i dobrze bo nie będzie później problemu z odstawieniem, ale z drugiej minus taki, że nie mam na Nią żadnego skutecznego i szybkiego uspokajacza
Moja smoczka załapała, ale dopiero takiego małego od 0 do 2 miesięcy z Aventu. On jest lżejszy i dziecku łatwiej go utrzymać. Inne takie 0-3 wypadały jej z buźki. Chociaż staram się ograniczać tego smoka do minimium, ale w kryzysowych sytuacjach to jest wybawienie. -
Anitka201 wrote:Koalka gratulacje
Nasz maluch daje nam w nocy pospać (tfu tfu) teraz śpi a ja zjadłam śniadanie i właśnie pije kawkę i zjadłam juz 2 kawałki szarlotki sypanej
pecam bo przepis banalnie szybki a smak rewelacyjny
Czy któraś z Was często jeździ ze swoim maluchem autem? Bo ja w sumie załatwiam chrzciny i codziennie musze się ruszyć autem. I nie wiem czy takiego malca wozić z tyłu (wpietego do bazy) czy z przodu (fotelik spiety pasami i wyłączona poduszka powietrzna)
Anitka, ja wożę małą na przednim fotelu, z wyłączoną poduszką. Widzę co się z nią dzieje, mogę coś poprawić, np jak czapka najdzie na oczy i jest rozpacz z tego powodu. Z tyłu, pomimo zawieszonego lusterka nie widziałam co u niej. -
nick nieaktualnyKoalka gratulacje
Ja smoczka po tygodniu dałam bo płakała i płakała , mam ich 8sztuk 0-2 i 0-3 msc dostała je ale mam nadzieję że do 3msc nie bedzie juz cmokac ich .
U was też bałagan w szafkach dzieci ?
Miałam ładnie ułożone , śpiochy w długi, śpiochy w krótki, body w długi , krótki . Na jedną kupkę tak ukladalam a teraz śpiochy na bodach , body pomieszane krotki rekaw z długim i co wyciągam z szafki to większy rozpierdol jest -
Gusiak wrote:A mnie się trafił egzemplarz kompletnie nie smoczkowy... od pierwszego dnia jakos smoczkiem w ogóle nie jest zainteresowana, czasem próbowałam w razie większego krzyku podać smoka to albo go wypluwa albo wyciąga rączka... jakoś w ogóle Jej nie pasuje, z jednej strony może i dobrze bo nie będzie później problemu z odstawieniem, ale z drugiej minus taki, że nie mam na Nią żadnego skutecznego i szybkiego uspokajacza
Ja tam się smoczkiem nie przejmuję, są/będą inne zmartwienia. Przerabiałam już smoczek u młodego, odstawienie było nagle w 8-9 miesiącu, liczę, że i teraz nie będziemy mieć problemu
. Młoda ma widocznie dużą potrzebę ssania, lubi sobie pociumkać
, a smoczek często się przydaje, gdy kończy się butelka z solidną porcją, brzucho pełny jak beczka, a ona chciałaby jeszcze
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
easymum wrote:Anitka, ja wożę małą na przednim fotelu, z wyłączoną poduszką. Widzę co się z nią dzieje, mogę coś poprawić, np jak czapka najdzie na oczy i jest rozpacz z tego powodu. Z tyłu, pomimo zawieszonego lusterka nie widziałam co u niej.
Normalnie momentalnie odlatuje
tylko boje się ze właśnie w aucie zacznie mi wymiotowac i coś się jemu stanie.
Co do chrzcin to jakie są u Was ceny za osobę w lokalu? Bo jak nam podali cenę 150 zł za.osobę to wg mnie spore przegięcie. W końcu wybraliśmy lokal za 70 zł od osoby. -
Staraczka u mnie straszny młyn w ciuszkach:D Muszę w ogóle je posegregować, bo dużo tam mam ciuszków za małych.
U nas znowu była walka po 2 żeby zasnął, nawet nie wiem kiedy to zrobił, bo ja padłam i tatuś z nim siedział. Już się nie mogę doczekać aż prześpi ciągiem z 4 godziny. Mam nadzieję, że w miarę szybko zacznie przesypiać noce. Przeraża mnie to, jak koleżanki córka, która ma trzy lata nadal budzi się w nocy. -
.ona. wrote:Ja tam się smoczkiem nie przejmuję
, są/będą inne zmartwienia. Przerabiałam już smoczek u młodego, odstawienie było nagle w 8-9 miesiącu, liczę, że i teraz nie będziemy mieć problemu
. Młoda ma widocznie dużą potrzebę ssania, lubi sobie pociumkać
, a smoczek często się przydaje, gdy kończy się butelka z solidną porcją, brzucho pełny jak beczka, a ona chciałaby jeszcze
potrafi tak go ssać ze cały smok jest odcisniety na buzce.
-
nick nieaktualnyWasze maluchy też robią już"usteczka" ona tak dzien w dzień
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2027cc79a7a7.jpg
I co do wagi ja chyba sie wycofam ewentualnie jak bede tyc to dołączę bo brzuch mi znika , jedynie problem w tym ze muszę ujędrniający balsam wziac i cos poćwiczyć zeby nie bylo zwisow
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6047f5c4dada.jpgAnitka201, adzia, agatka196 lubią tę wiadomość
-
Ona moja mala puszcxza duze baki, napeawde glosne, w nocy przy tym sie prezyla. Zastanaweiam siue na herbatka joperkowa, a jak zje zapas mleka to moze przerzuce sie tez na ten hipp jak zachwalasz, on chyba z probioitykiem jest jyz to reeguluje jelitka. Rozumiuem ze u was nie ma problemu bakow?
Powoli widze ap 56 robi sie male.
Staravczka w koncu wrocilas do domku:) figurka supcio!
Agastka jak wyniki malej?
Koalka ogromne gratulacje!
Sigma, ja niueskromniue piwiem ze mam nahlepszy wozek na swiecie;) taka jestem niueskromna. Mam bugaboo. Kupilismy uzywane. Dla synka . potem czekal w piwnicy na kolejne dziecko. Uzywka 5 lat temu za 1400! Ale warto. Teraz sa duzo tansze. Ale wozek pocha siue jhednym palcem, on tanczy! Wazy jak na wozek 9 kg tylko, spoaceroweka kubelkowa przez co niue mielismy potrzeby kupowac zadnej tam parasolki. No i uzywalismy woizka z poltra roku , maly na nogach duzo chodzil i chodzi. Wozek w tym momencie ma z 10 lat. Jakbys miala kiedys moizliweosc to poogladaj i poprowadz ten wozek, zbyt ladny niue jest ale mega praltyczny. -
Ja tez nie wezmę udzialu w akcji dot gubienia kg
na szczęście waga się zatrzymała ale jem za 2 osoby
codziennie ciasto, niczego sobie nie odmawiam
Ja się przyłącze do wspólnych ćwiczeń bo brakuje mi tegoa wszystkie które zdecydują się na gubienia kg będę wspierała
ja 4 tyg po porodzie czuje się tak dobrze ze w sumie zastanawiam się czy by pójść pobiegać. Na razie krótkie trasy po 5 km tak aby się nie przeforsować. Trzeba się zapisać na jakiś wiosenny polmaratonprzynajmniej będzie motywacja do przeprowadzania treningów
trix lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Koalka, gratulacje. To czekamy już tylko na dobre wieści od Carolline? i wtedy zamknięcie listy, szkoda trochę.
Staraczka, moja Wandunia też robi taki dziubek, ale krótko, jeszcze nie udało mi się tego uchwycić na zdjęciu. Zgodzę się z tobą, że to przesłodkie:)
Ty dobrze wyglądasz, nie musisz się odchudzać.
Co do femaltikera to mi strasznie smakuje z mlekiem, ale ciągle nie mam czasu go sobie przygotować, mój dwulatek nie daje mi żyć, piłam 2 razy póki co nie zauważyłam efektu. Mogę to pić nawet dla samej przyjemności. W UK można kupić podobny napój do rozpuszczenia w mleku - Ovaltine. Jest reklamowany jako napój do picia przez rekonwalescentów, zdrowy i dobry na sen, ale o laktacji nie wspominają. -
Co do wózka to ja jestem bardo zadowolona z mojej barletty. Swietnie się prowadzi, przeskoczy każdy krawężnik , młody jest długi wiec ma sporo miejsca. Z tym ze my mamy dom parterowy wiec nie mam problemu z targaniem dziada po schodach..tu by był problem bo faktycznie swoje waży
Sta rączki mój też robi takiego dziobafajnie to wygląda. Wczoraj babcia jemu przyniosła pluszaka pozytywke i młody sprzedał jej takie uśmiechy
-
To ja się pochwalę, że wczoraj pierwszy raz założyłam jeansy sprzed ciąży
, takie bardziej elastyczne w pasie - i jeszcze z tyłka mi spadały, mimo 3 kg na plusie (ale waga tez już spada, bo niedawno było jeszcze +4kg). Poczułam się wspaniale!
Inne spodnie, bardziej dopasowane jeszcze nie chcą się w pasie dopiąć
Ja nie panikuję, wiem, że we wszystko się zmieszczę - przerabiałam to z dużo większą ilością kg do zgubienia... Daję sobie czas do wiosny na piękny i płaski brzuchNa wszystko potrzeba czasu.
No i jestem zachwycona, bo po mojej bliźnie po cc już prawie ani śladu - slad jedynie w postaci bladej linii tuż nad spojeniem.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
nick nieaktualnyHey Kochane
Słodziaki te Wasze dzieciaczki
My z wozka z kolei bardzo malo korzystamy, w zasadzie przezucilam się na chuste - przy dwojce dzieciakow z tak mała róznica wieku muszę mieć dwie rece wolne zwlaszcza na spacerach, mala w chuste, młody na rower i jedziemy
A co do wygladu to ja wage trzymam ta co przed ciażą: 64 kg...nie moge sie jedynie pozbyc siniakow po zastrzykach ( caly czas je robię)
Za tydzień mamy usg bioderek. Co do codzienności to nasza mała co prawda nie cierpi na kolki ale za to robi kupke raz na 2 dni i drugiego dnia już sie tak męczy że mi jej szkoda
Trzymam kciuki za nierozpakowane mamusie
PozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2015, 11:34
la_lenka, agatka196, Anitka201, adzia, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
magdalenkaihelenka wrote:dziewczyny, zamawiałyście biustonosze do karmienia przez internet czy raczej kupowałyście w sklepie stacjonarnym? ja mam 2 ale takie byle jakie a chce kupić jakiś lepszy tylko ciężko mi się z domu ruszyć jeszcze.
http://stanikomania.blox.pl/2009/01/Zbuduj-sobie-karmnik.htmlAnitka201, magdalenkaihelenka lubią tę wiadomość