Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
wiaraczynicuda wrote:a co do imienia to miałam byc Arturem wiec imienia dla dziewczynki rodzice nie mieli i jak sie urodzilam to mama nie wiedziala jak mnie nazwac i kazala tacie wiec dał mi Agnieszka bo tak miala na imie jego pierwsza dziewczyna
Jeśli chodzi o wybieranie imion przez małżówto u mnie w rodzinie była taka sytuacja. Babcia kiedy urodziła siostrę mojej mamy, bardzo chciała jej dać na imię Zuzanna, i dziadek lekko pijany
pojechał na rowerze (bo moja babcia do tej pory mieszka na wsi, i to taka wieś prawdziwa
) No i on z tego wszystkiego pomylił imiona
i zarejestrował ją jako Zofia
(tak miała na imię mama od mojej babci)
-
Nancy87 wrote:Lenka fajniutki Twój dzidziuś
Już bym chciała swojego zobaczyć
Kurczę a u mnie ciągle coś. Moja kotka wbiła sobie gałązkę w oko (nie pytajcie mnie jak ona to zrobiła) i jutro muszę ją zawieźć do weterynarza. Nie wiem jak przeżyjemy tę 20 minutową podróż samochodem, bo nie mamy żadnej klatki, a ona bojaźliwa.
No mi kiedyś Odyn (świnka morska) wbił sobie takiego małego trocina w oko. Też byliśmy u weta by to wyciągnął, dziś też wycieczka do weterynarza bo moje 2 samczyki się pochorowały od 4 tyg się drabią, tak że rany sobie robią na ciele, i mają jakiś biały łupież, na początku myślałam że może jakieś pcheły w trocinach albo w sianie przezimowały, albo jakiś świerzb, ale w zeszłym tyg Pani weterynarz to wykluczyła. -
Witam z rana, ja znowu od 4 nie śpię... wrrr. Jesli chodzi o gry to ja na kompie nie gram raczej na ps2 lubie w golfa, kiedy ś w Gt.. Teraz to wiecej na tablecie lub telefonie, najwiecej w DownhillXtreme( deska), bilard i statki..
-
nick nieaktualnyWitam wczora Na noc aplikowalam lutka 100 bo lekarz zalecil po skończeniu 50tki i tak rano sobie wstalam cala bielizna biała, robiąc kawę skoczylam do wc bo dawno nie obejmowalam hehe
Lady ja z gier to na fb candy crush i z tej seri farmekiedys simsy ale od komputera nie odchodzilam wiec sama odinstalowalam ogólnie sporadycznie gram
Ja z psem tez do weta muszę sie wybrac bo od tygodnia łzawi mu oczko tak jak by płakał. -
nick nieaktualny
-
dzien dobry
niewiem czemu tak reagujecie na moje pytania, ja poprostu sie martwie i myslalam ze na tym forum mozna sie wzajemnie wyzalic i powspierac
sa dziewczyny ktore nazekaja ze im zle i jakos sa mile widziane ja mam inny problem i byloby mi milej gdyby ktos kto podobnie ciaze przechodzi podzielil sie swoim doswiadczenie
szkoda ze tak reagujecie
to moja pierwsza ciaza po wieluletnich staraniach dlatego taka zemnie teraz panikara zaluje ze nie mozna tego zrozumiec
-
nick nieaktualnyAlicja83 wrote:dzien dobry
niewiem czemu tak reagujecie na moje pytania, ja poprostu sie martwie i myslalam ze na tym forum mozna sie wzajemnie wyzalic i powspierac
sa dziewczyny ktore nazekaja ze im zle i jakos sa mile widziane ja mam inny problem i byloby mi milej gdyby ktos kto podobnie ciaze przechodzi podzielil sie swoim doswiadczenie
szkoda ze tak reagujecie
to moja pierwsza ciaza po wieluletnich staraniach dlatego taka zemnie teraz panikara zaluje ze nie mozna tego zrozumiec
Monika zapraszamy w grupie siła -
Witamy
czuj sie jak u siebie
A w jakim wieku starsze rodzeństwo?
Ja na szczęście wizyty mam co 2 tygodnie. Mam taki głupi charakter ze nie wytrzymałabym miesiąc bo bym tylko ciągle myślała czy wszystko oktym bardziej ze w pierwszej miałam skurcze przez co szyjka sie mocno skrocila i miałam rozwarcie w 7 miesiącu musiałam dużo leżeć i teraz martwię sie powtórki bo w drugiej ciąży szyjka tym bardziej lubi sie skracać jak juz w pierwszej ciąży byly z tym problemy.
-
nick nieaktualnyKochane dla mnie właśnie jest 3 najgorsze godziny czekania. Myślę, że decydujące. Mam nadzieję, że coś jeszcze tu napiszę. Byłam dzisiaj o 7:00 u gina z wynikami badań( badania wszystko ok) ale skierował mnie na pilne badanie usg z rozpoznaniem ::nieprawidłowe jajo płodowe" stwierdził, źe nie podoba mu się tu macica, że za mało urosła, i ogólnie "nie podoba" O 13 mam usg. Czekam i się zastanawiam co to będzie. W zeszłym tygodniu w środę robiłam hcg to miałam ponad 47 tys. więc prawidłowo rosła. Lekarz mnie strasznie przestraszył. Dodaj, że usg nie miałam. Proszę trzymajcie za mnie kciuki.
-
nick nieaktualnyszczęśliwa 2015 wrote:Kochane dla mnie właśnie jest 3 najgorsze godziny czekania. Myślę, że decydujące. Mam nadzieję, że coś jeszcze tu napiszę. Byłam dzisiaj o 7:00 u gina z wynikami badań( badania wszystko ok) ale skierował mnie na pilne badanie usg z rozpoznaniem ::nieprawidłowe jajo płodowe" stwierdził, źe nie podoba mu się tu macica, że za mało urosła, i ogólnie "nie podoba" O 13 mam usg. Czekam i się zastanawiam co to będzie. W zeszłym tygodniu w środę robiłam hcg to miałam ponad 47 tys. więc prawidłowo rosła. Lekarz mnie strasznie przestraszył. Dodaj, że usg nie miałam. Proszę trzymajcie za mnie kciuki.
Patu ja bede miala co 3tyg wizyty tak mi sie wydaje
-
nick nieaktualny
-
Alicja83 wrote:dzien dobry
niewiem czemu tak reagujecie na moje pytania, ja poprostu sie martwie i myslalam ze na tym forum mozna sie wzajemnie wyzalic i powspierac
sa dziewczyny ktore nazekaja ze im zle i jakos sa mile widziane ja mam inny problem i byloby mi milej gdyby ktos kto podobnie ciaze przechodzi podzielil sie swoim doswiadczenie
szkoda ze tak reagujecie
to moja pierwsza ciaza po wieluletnich staraniach dlatego taka zemnie teraz panikara zaluje ze nie mozna tego zrozumiecLady Savage, Ursa, Dżuls lubią tę wiadomość