Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dzewczyny! Dziś zdarzylo się coś niesamowitego. Spałam do 10! To jest po prostu nie możliwe, ja jestem rannym ptaszkiem więc spanie do 8 to już w moim przypadku leniuchowanie.
Staraczka, musiałabyś się zając tym ciągnęciem psa bo jak będzie dziecko i wózek może nie byc ciekawie. A czasu na osobny spacer dla psa i osobny spacer dla dziecka też może nie byc. Jest taka jedna świetna metoda na naukę psa chodzenia na luźnej smyczy. Na początku bywa dośc frustrująca dla obu stron ale daje dośc szybkie efekty. Metoda nazywa się "drzewkowa" polega na tym że jak tylko pies napnie smycz stajemy w miejscu. Pierwsze kilka spacerów wyglądają tak, że więcej się stoi niż idzieAle na prawdę daje niesamowicie trwałe efekty.
Co do pieska "na pocieszene" coś w tym jest. Niedługo po pierwszym poronieniu pojawiła się u nas Achaja. Cała moja miłośc i niespełnione instynkty rodzicielskie przelałam na nią. I mam teraz, rozdartego, rozwydrzonego samoyedaI najwspanialszą przyjaciółkę na świecie
Podczas drugiego ronienia leżała (a raczej kotłowała się przy mom brzuchu, cały czas krążyła w kółko jakby nie umiała się ułożyc), patrzyła na mojego męża i piszczała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 11:12
agatka196 lubi tę wiadomość
-
Anitka201 wrote:Przyszła mama: fakt, że krwawienie nie jest oznaką poronienia. Moja szwagierka w ciąży krwawiła dosłownie leciały z niej skrzepy. Była pewna, że poroniła ale okazało się że nie. Dzisiaj Weronika ma 10 lat
Moja mama z moim bratem jak była w ciąży normalnie do 5 miesiąca miała okres. -
Nie ma "nie wyszło"
Zabrakło cierpliwości
Resocjalizacja psa nie jest niczym przyjemnym i wtedy najłatwiej powiedzec, że metoda zła albo pies niereformowalny
Nie ma lepszego bodźca niż odebranie psu tego czego chce najmocniej na świecieA pies ciągnie bo w tym momencie najmocniej chce gdzieś dojśc
Dlatego zamiast kolczatek, dławików itp warto zastosowac metodę drzewo.
Jeżeli jest taka sytuacja jak u Ciebie, Agatka, że po porstu masz mniej siły i fizycznie nie jesteś w stanie utrzymac psa to pomocne są tzw. kantarki (nie sprawiają bólu ani dyskomfortu) albo szelki z zapieciem na przodzie
Generalnie mogę komuś pomóc poradami na priv, jeśli ktoś będzie chciał. Tutaj myślę, że nie będę zaśmiecać wątku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 11:39
-
nick nieaktualnyU mnie też metoda na drzewko nie zdała rezultatu (suka owczarka niemieckiego). Próbowałam długo, ja stałam, pies stał. Ja ruszałam, pies ciągnął, więc stawałam, pies stał... i tak w kółko. Największe rezultaty w nauce chodzenia na smyczy dawały smakołyki, ale dosłownie trzeba było ją skarmiać co 2-3 kroki, bo inaczej się rozpraszała i znowu ciągnęła, więc nie postosowaliśmy metody zbyt długo, bo przecież byśmy psa zapaśli całkiem ;P Dużo dał nam po prostu czas - im suka starsza (obecnie 3 lata), tym ładniej chodzi. Nadal zdarza jej się pociągnąć czy napiąć smycz, ale już bez porównania rzadziej i słabiej. Przy czym jak suka napina smycz, to ja kontruję lekkim pociągnięciem w drugą stronę i daję hasło "nie ciągnij". Na chwilę obecną 80% czasu spaceru jest już super
p.s. A kantarki potrafią być mega niebezpieczne, niejednemu psu skręciły kark, kiedy bodziec był silniejszy. I jest to metoda tak samo awersyjna jak kolczatka, sprawiająca psu przykrość/ból, dająca negatywny bodziec (jak Ty chcesz iść do przodu, a ktoś ci na siłę wykręca głowę, to nie jest to przyjemne, nie?). Nie wiem czemu pewne środowiska psiarzy tak kantar polecają...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 11:41
Carolline lubi tę wiadomość
-
Dżuls wrote:Dziewczynki, kiedy Wam się zaczęły bóle macicy (chyba te od rozciągania)? Ja od dwóch dni czuję ból jak na okres. Myślalam, że wysiłkowy od wymiotów, ale mam też w dole takie uczucie yyy....puchnięcia? Cieżko to opisac, ale ten rodzaj bólu raczej nie jest przyjemny.
Nie wiem czy to nie ma związku z odstawieniem duphastonu. Brałam 2x pół tabletki, gin zaśmiał się i powiedział, że to taka dawka, że nawet nie poczuję jak odstawię, a tymczasem zaczęło pobolewać mnie podbrzusze i zastanawim się, czy nie wrócić do tego duphastonu.
Dżuls odsyłam cię do mojej tabelki na belly wiesz jak do niej wejść? tam ten ból mam zaznaczony jako ból brzucha zobacz kiedy mnie dopadło i jak często mam -
Dżuls wrote:Dziewczynki, kiedy Wam się zaczęły bóle macicy (chyba te od rozciągania)? Ja od dwóch dni czuję ból jak na okres. Myślalam, że wysiłkowy od wymiotów, ale mam też w dole takie uczucie yyy....puchnięcia? Cieżko to opisac, ale ten rodzaj bólu raczej nie jest przyjemny.
Nie wiem czy to nie ma związku z odstawieniem duphastonu. Brałam 2x pół tabletki, gin zaśmiał się i powiedział, że to taka dawka, że nawet nie poczuję jak odstawię, a tymczasem zaczęło pobolewać mnie podbrzusze i zastanawim się, czy nie wrócić do tego duphastonu.
U mnie zaczęły się mniej więcej od 8 tygodnia i trwają do dziś. Przy czym dziś mam wrażenie, że mi biodra rozrywa -
Dżuls wrote:Dziewczynki, kiedy Wam się zaczęły bóle macicy (chyba te od rozciągania)? Ja od dwóch dni czuję ból jak na okres. Myślalam, że wysiłkowy od wymiotów, ale mam też w dole takie uczucie yyy....puchnięcia? Cieżko to opisac, ale ten rodzaj bólu raczej nie jest przyjemny.
Nie wiem czy to nie ma związku z odstawieniem duphastonu. Brałam 2x pół tabletki, gin zaśmiał się i powiedział, że to taka dawka, że nawet nie poczuję jak odstawię, a tymczasem zaczęło pobolewać mnie podbrzusze i zastanawim się, czy nie wrócić do tego duphastonu.
TO JA ZNÓW OD WCZORJA JEM DUPHASTON I TAK SIE CZUJE WŁASNIE TAK ROZCIĄDANIE I DZIWNE UCZUCIE
TAK SEI DOBRZE CZUŁAM A PO TYCH TABLETKACH FATALNIE -
A ja dziewczynki zapisałam sie na prentalne mam na 04.03.2015
a wizyte u gina mam na 25.02.2015
wtedy musi mi wystawić skierowanie ; za to mam zajebistą ginekoloszke
ona nie wie czy moja naczyniak sie kwalifikuje do bezpłatnych czy nie i ze mam zadzwonić się zapytać, wiedz zadzwoniłam zapytałam pani powiedziała ze jasne ze tak
bede miała wizyte w 13 tygodniu i 6 dniu
może już płeć poznambo sukieneczki rózowe az mis erce ścinaja
Oby było zdorwe ale juz bym chciała wiedziećWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 12:04
-
Dżuls wrote:Dzieki Lady :* Jeszcze jedno pytanie: kiedy (chodzi mi o tydzień ciazy) lekarze kazali Wam zrobić przeziernosć karkową? gin odsyła mnie do jakiegoś wypasionego lekarza, tyle ze do niego trzeba zapisywć się z odpowiednim wyprzedzeniem i chciałabym się dobrze wpasować z wiekiem ciąży.
Tu Ci nie pomogę, na pierwszej wizycie ginekolog mi nic nie mówił, może teraz w poniedziałek coś mi powie na ten temat. -
Sigma wrote:p.s. A kantarki potrafią być mega niebezpieczne, niejednemu psu skręciły kark, kiedy bodziec był silniejszy.
Proszę o konkretne przykłady. Jakie to piesy, kogo, najlepiej poparte weterynaryjnym stwierdzeniem zgonu.
To pytanie było na tapecie wielokrotnie. Próbowali się dowiedziec behawioryści z całego świata, skąd tak dramatyczne zdanie o katarkach. Jeszcze sie taki nie urodził, który dal by konkretny przykład więc to najprawdopodobniej zdanie jakiegoś fanatyka puszczone w świat tak ewoluowało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 12:11
-
nick nieaktualnyMój nawet jak skracam smycz to napina i leci do przodu moze śmiesznie zabrzmi ale w klatce obok jest wilczur facet widząc ze ide ze swoim yorkiem nie otwiera klatki bo jak moj zaczyna szczekac to tamtego ledwo mu utrzymać, ja mialam szelki dla swojego id szczeniaka i niewiem co sie stalo ale w pewnym momencie widząc je zaczął się chowac wiec chodzi ba smyczy a jak pociągnie to kaszle czyli tchawica, na pewno popełniliśmy z małżem błąd wychodząc z nim na dwór, pies kochany przytulak ale na dworzu szatan z niego sie robi, chyba wrócę di sznurkowej smyczy metrowej bo on juz wie kiedy na luz jak smycz odbokowuje.
Na spacerach z dzieckiem mysle problemu nie powinno byc chyba ze wlezie pod koła.
Niewiem jak to bedzie.
Metody drzewkowej chyba nie dam rady zrobic bo wokół osiedla nie ma a jak sa to przy klatkach wiec chodze z nim na takie al'a pole.
Dzuls u mnie gin mowil ze koszt 300zl (chidze na nfz) a to obowiązkowe jest badanie?
pulsowanie i bole macicy odczuwalam co kilka dni w 5/6 tyg szczególnie wieczorem -
Dżuls wrote:Ale żeście się rozpisały o tych piesełach
Tak, to jest jedno z dwóch obowiązkowych usg na zespól downa i inne, i trzeba je wykonac w dobrym momencie, bo inaczej nie będzie miało sensu. Z tego co wiem, między 11 a 13t6d ciąży.
taa na śląsku 250 zł, jeeeedno
Ale jak ginekoloszka ci napisze skierownaie to za friko tym bardziej ze połowa z was bierze tabsy an utrzymanie :X ja kombinowąłam myślalam bo bradzo chciałam iśc na nie a teraz w tym meisiacu cieko z kaską taki miesiąc..
ale wykombinowąłam teraz tylko skierowanie musi mi ginekoloszka napisac :S