Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Staraczka23 wrote:
Niedługo jest święto zmarłych i tu już faktycznie nie bedzie z kim zostawić , tzn bylo by ale zaufanie mam tylko do mamy jesli chodzi o zostawienie dziecka pod opieką , i tak juz rozmawialysmy ze pojedziemy dzień wcześniej na cmentarz zapalić znicze zeby nie tarmosic roksany bo będą tłumy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anitka201 wrote:Bento ja z młodym jeżdżę na zakupy. Nie ma wyjścia. Małż do pozna pracuje. My wspólnie robimy zakupy spożywcze. Na zakupy ciuchowe jeżdżę sama
Ogólnie ja małego wszędzie ze sobą zabieram. Jeździmy praktycznie codziennie autem. Moje życie mało się zmieniło jeśli chodzi o kontakty towarzyskiewłaśnie się karmimy i idziemy z mlodym i koleżanka na kawkę
Edit: jeśli chodzi o zarazki to ja go karmię piersią i myślę że prędzej ja sama od kogoś coś złapie niz on
U mnie tak samomoja mama nas nie chowała "pod kloszem" i ja też nie zamierzam
mała kocha towarzystwo, ludzi, podróże, i zwierzaki też z nią spały
mały dwie świnki morskie
-
Staraczka23 wrote:Jak nie masz wyjścia to trzeba wziąć ze sobą
Nie ty pierwsza i nie ostatnia
Staracza oj źle na to patrzysz, dziecko to nie problem, na prawdęja mogłabym moją zostawic z rafałem, ale po co
chcę ją zabrać, bardzo chcę. I ja będą ją zabierać wszędzie, na konferencję naukową jadę do warszawy za 3 miesiące i ją zabieram. A przecież mogłabym ją zostawić z Rafałem, umie robić mleko w proszku
Przyzwyczaisz takiego bąka to podróży, potem masz łatwiej i żadnych chorób lokomocyjnych. Też bye czego ci od razu nie łapie, bo ludzi w około, nabiera odporności.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2015, 13:15
-
nick nieaktualnyChodziło mi bardziej o wózek sklepowy + fotelik w nim , w wózku swoim to inna bajka , bylam juz z reszta z nia bo mi zabraklo czegos do obiadu .
Wspominam o foteliku bo jak bym miala jechac na zakupy to wiadomo wygodniej wlozyc fotelik niz wozek i do tego pchac dwa w sklepie i zajmowac miejsce w bagażniku wozkiem .
Tak rozsypane pisze bo bujam Roksane -
My na wszystkich świętych jak nie będzie padał deszcz to pójdziemy spacerkiem również na groby A dzień wcześniej albo później (zależy od pracy mojego męża ) pojedziemy rowniez z malym na grób braciszka i kuzynki Kacperka.
-
nick nieaktualnyHeja. Jestem zla, karmie piersia i juz dostalam okres. Tak wiem, nie tylko.pewnie ja tak szybo ale przeciez niektore kobiety nawet rok nie maja. Ehh trzeba szybko pomyslec o jakies antykoncepcji, gorzej ze bede musiala poczekac na nastepnw @ zanim zaczne lykac prochy.
A my dzisiaj caly dzien.poza domem. Maly troszke siedzial u babci a troszke z nami jezdzil. Poszalelismy na zakupach, w smyku jest promocja nanzabawki fisher price wiec kupilam juz na zas. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA jak organizm ogarnie np druga ciaze po miesiacu?? Ciekawe czy to w ogole mozliwe i czy sie zdarzalo. Wiem ze po 3 i owszem ale po miesiacu. I jak sie ma.polog 6 tyg do tego ze kobiety dostaja okres juz po miesiacu. Ja to musze mega uwazac bo zaszlam w 1 cyklu bez mega staran
Staraczka23 lubi tę wiadomość
-
bento wrote:Dziewczyny chodzicie z takimi maluszkami po sklepach, na zakupy? Ja bym się wybrała, ale mam jakieś opory, żeby taki maluch jeździł po sklepie wśród tych wszystkich prychających ludzi, muzyki i ostrego światła...
Ja nie chodzę.bento lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
U nas przy okazji spaceru zaliczamy targ na zakupy w sklepie byliśmy raz wczoraj
ale nie żadnym dużym typu Auchan np.
-
nick nieaktualny
-
U mnie właśnie śluz jakby płodny, za jakieś 2 tygodnie się okaże czy i mnie okres nie nawiedzi. Co byłoby dziwne, bo ja karmie wyłącznie piersią, bez przerw dłuższych niż 4-5h. No ale cóż, się zobaczy.
Poza tym dziś rzeczywiście zrobiłam dzień lenia, pospalysmy se z córką pół dnia.Co dziwniejsze mała już śpi, ciekawe czy to już docelowo na noc.
A ja się coś źle czuje, słaba jestem i okropnie kreci mi się w głowie. Ciśnienie dobre. Chyba muszę zrobić morfologie i tarczyce, bo nie podoba mi się mój stan. -
No to my wszędzie z małą jeździmy i chodzimy. Zakupy w centrach handlowych, marketach jak trzeba fotelik wkładam do wózka marketowego i jazda. Nie mam z kim zostawić małej a zakupy robimy zawsze w weekendy. Do knajp, kawiarni, restauracji tez z nami chodzi. Staramy się być mobilni tak jak przed ciążą i nie rezygnować z niczego. Co ma złapać to i tak złapie.
Dziś byliśmy w CH za portkami i kombinezonem na zimę, w grycanie na szarlotce gdzie publicznie karmiłam małą, a jutro po południu jedziemy na zakupy.Misi@ lubi tę wiadomość
-
Witam, staram się Was czytać, ale na pisanie jakiś energii brak. Też dostała już okres, poług jeszcze dobrze się nie skończył, pięć tygodni podpasek, wkładek - już mam dość. U nas wszystko toczy się pomału, mała jest kochana, na szczęście nie męczą jej żadne bóle brzuszna - dużo śpi i pozwala ogarnąć tę naszą wielodzietną rodzinę☺ - nie jest najgorzej. Karmię piersią, tylko rano daję butlę bo szybciej, a potrzebuję czasu by wyprawić chłopaków do szkoły. Pozdrawiamy.
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia