Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Lady Savage wrote:Iść na spacer? Czy nie iść, co radzicie? Jest piękna słoneczna pogoda, mała ma kaszel mokry i ogromny katar oraz gardło czerwone, ale nie ma gorączki.
Ja bym starszaka w takim stanie nie wzięła na dwór (i nigdy nie brałam!), a co dopiero takiego malucha
No ale ja to jestem nadopiekuńczaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 11:10
bento, diatomka lubią tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
witam z rana niewyspana;)
ona moja ma kupki ladne zolte. ale np ostatnio tydz takie zielone byly albo pol na pol:) ale jak zielone calkiem to akurat miala duzo tych plesniawek czyli jakby mi zielona sygnalizuje ze cos sie dzieje. zobaczymy czy to sie potwierdzi.
lady szczerze to idz kobieto dzis do lekarza innego. kurde, szkoda mi Zuzi. ja tez z tych nadopiekunczych ale dziwie Ci się ze nie skonsultowalas tego stanu dziecka:(
Agatka w takim razie kciuki za kupe.
a moja dzis sobie zarty ze mnie robi, wypija tylko 50-60 mleka i to z wielkim trudnem. teraz spi. a wczoraj pieknie po 120 . zwariowac idzie. i na noc tez wypila z 80 i spala prawie 5 godz ale juz ja obudzilam bo jeszcze by spala, a i tak po tym niewiele wypila.
nie wiem czy cos jej jest czy jak...
musze zaczac porządniej jesc. bo jadlam dotychcas malutko , zeby waga wrocila. zostal mi jeszcze kilogram. ale dzis mocno mi sie w glowie zakrecilo jak wstalam z mała na rekach ze o maly wlos bym sie przewrocila. skocze jutro rano na pobranie krwi. zrobie sama morfologgie. moze mi sie anemia wkradla. w sumie po cc nie bralam zadnego zelaza... -
Agatka i jak tam kupka?
My zostajemy min 5 dni a moze u dluzejtskze kciuki za sobotę prosze trzymać i za zdrowie małego ;)jak wyjde z tego szpitala to bede chyba meeega przewrażliwiona i żaden człek z katarem nie wejdzie mi do domu bo kolejny szpital mi nie potrzebny
Maly na niecale 5 tygodni z czego 2 spędzimy w szpitalu
-
diatomka wrote:witam z rana niewyspana;)
ona moja ma kupki ladne zolte. ale np ostatnio tydz takie zielone byly albo pol na pol:) ale jak zielone calkiem to akurat miala duzo tych plesniawek czyli jakby mi zielona sygnalizuje ze cos sie dzieje. zobaczymy czy to sie potwierdzi.
lady szczerze to idz kobieto dzis do lekarza innego. kurde, szkoda mi Zuzi. ja tez z tych nadopiekunczych ale dziwie Ci się ze nie skonsultowalas tego stanu dziecka:(
Agatka w takim razie kciuki za kupe.
a moja dzis sobie zarty ze mnie robi, wypija tylko 50-60 mleka i to z wielkim trudnem. teraz spi. a wczoraj pieknie po 120 . zwariowac idzie. i na noc tez wypila z 80 i spala prawie 5 godz ale juz ja obudzilam bo jeszcze by spala, a i tak po tym niewiele wypila.
nie wiem czy cos jej jest czy jak...
musze zaczac porządniej jesc. bo jadlam dotychcas malutko , zeby waga wrocila. zostal mi jeszcze kilogram. ale dzis mocno mi sie w glowie zakrecilo jak wstalam z mała na rekach ze o maly wlos bym sie przewrocila. skocze jutro rano na pobranie krwi. zrobie sama morfologgie. moze mi sie anemia wkradla. w sumie po cc nie bralam zadnego zelaza...
diatomka bylismy wczoraj u lekarza kazał jej czyscic nos sola fizjo, na kaszel dał drosetoux, i powiedzial ze jak sie pogorszy kaszel to szpital -
Jesteśmy po szczepieniu... Nadia bardzo dzielnie je zniosła, co prawda po wkluciu troszkę płakała, ale wystarczyło ze wzięłam na rączki do tulenie i zaraz płacz przechodził... jestem z Niej naprawdę dumna
Aaaaa... mieliśmy szczepienia na NFZ i były tylko dwie szczepionki, pani stwierdziła ze u takiego maluszka i jako pierwsze szczepienie nie ma co Jej męczyć, dawać od razu 3 i ze rozłożymy to w czasie... na kolejne mamy przyjechać za 3 tygodnie
Teraz tylko uważnie obserwuje malutka czy nic sie nie dzieje i wszystko dobrze znosi... kurde taka szczepionka to jest jednak niezły stres dla rodziców...
No i nasza dzisiejsza piekna waga 4885g przy wzroście ok 58 cmWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 13:20
-
Dziękujemy za kciuki
I witamy się teraz z domku
Mała jak wróciliśmy leżała w łóżeczku i wszystko oglądała jakby pierwszy raz tu byłaA teraz siedzę kolo łóżeczka i usypiamy ja tak jak w szpitalu.
Rafał wysprzatał całe mieszkanie a teraz robi obiadek. Jak mała zaśnie idę do wanny
Faktycznie wenflon miała w główce. Wcześniej miała w stopie ale po kilku dniach żyłka pękła. Próbowali założyć jej w rączce ale nie dało rady.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 13:34
Gusiak, Nancy87, .ona., Kucykowa, 4me, Anitka201, chabasse, bento, snoopy_etka lubią tę wiadomość
-
Agatka super, że jesteście już w domku:) Do jakiego lekarza teraz będziecie chodzić?
My przed chwilą wróciliśmy od lekarza i u młodego wszystko bez zmian. Osłuchowo czysty, gardło blade, a dalej charczy. Dostaliśmy skierowanie do laryngologa, zobaczymy co nam powie. Zapomniałam zapytać czy w takim przypadku możemy szczepić. Lekarka mówiła, że gdyby był jakiś stan zapalny to przez trzy tygodnie już dawno by go rozłożyło. Piszecie, że Wasze dzieci też charczą, więc może to normalne. -
diatomka wrote:ONA czy macie smoczek z jedna dziurka? zastanawiam sie bo moja strasznie cmoka i bardzo sie wysila przy piciu, czy nie zmienic jej na taki z dwiema dziurkami jednak. ona potrafi sie az spocic taka prace wklada w jedzenie,
Mamy z jedną póki co. Jeszcze nie zmieniam, boję się, że się zaraz zachłyśnie, choć już opanowała 'spokojniejsze' jedzenie. Ale nasza mała z tych łapczywych, też potrafi wypić butlę bardzo szybko i spocić się jak do rosołu.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Gusiak wrote:
Teraz tylko uważnie obserwuje malutka czy nic sie nie dzieje i wszystko dobrze znosi... kurde taka szczepionka to jest jednak niezły stres dla rodziców...
I pomyśl, że do 6 rż tych szczepionek będzie masa.
Stres niezły, my jak z synem już na wszystko się zaszczepiliśmy i wszystkie dawki, to teraz zaczyna się przygoda z małą...
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
diatomka wrote:
ona moja ma kupki ladne zolte. ale np ostatnio tydz takie zielone byly albo pol na pol:) ale jak zielone calkiem to akurat miala duzo tych plesniawek czyli jakby mi zielona sygnalizuje ze cos sie dzieje. zobaczymy czy to sie potwierdzi.
To u nas własnie ostatnio pół na pół... hm.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Nancy - to może być suche powietrze w domu/mieszkaniu. Nasza tak charczała któregoś razu podczas wizyty położnej, kazała wietrzyć mieszkanie, zakraplać nosek solą fizjologiczną i np. na grzejnik wieszać mokre pranie...
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Jestem,Kochane
Dziekujemy za kciuki i slowa otuchy, dzieki Wam naprawde czlowiek lepiej wszystko znosi
Ola ma nietolerancje bialka i mleka,czyli musze byc na diecie eliminacyjnej.Stad tez wzmozony odruch moro,poniewaz Ole tak boli brzuszek,ze ze strachu przed kolejnym atakiem ma zwiekszone odruchy. Poki co ciesze sie,ze znam przyczyne...Za tydz kontrola u pediatry i zobaczymy.
agniesja lubi tę wiadomość
Córcia
-
Kucykowa a na jakiej podstawie lekarz stwierdził nietolernacje? Jalies testy czy wywiad?
Agatka,cieszę sie, ze wy juz w domu i,zazdroszczę baaardzo.
Ja nie mam dzis tak źle. Mam polówkę pod oknem i nikomu nie,przeszkadza- dzis sie udalo- mam rozlozon caly dzien i kimam sobie z małym.
No i mam chociaż ta polówkę a nie tak jak ty- kawałek podłogiWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 15:19
ela lubi tę wiadomość
-
Kucykowa my też mamy nietolerancje białka i nam wyszła skaza białkowa nawet zdj tu wrzucałam. Dr kazała mi wyeliminować produkty mleczne(krowie) ale raz w tygodniu coś próbować by zobaczyć czy nie ustępuje. Ale tych odruchów moro nie zaobserwowałam.
4me fajnie że masz gdzie poleżeć z małym. Niech wraca szybko do zdrowia.
A tu zdjęcie tego mojego miejsca do spania tylko na noc i karmienie wieczorne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 14:13
-
agatka196 wrote:Nancy chodzę do dr Żelaśkiewicz i ewentualnie do dr Wolskiej. Do Wychoty juz nie pójdę bo mam wrażenie że ona hurtowo leci z pacjentami i z zegarkiem w ręku.
My byliśmy u dr Wychoty na pierwszej wizycie i nie byłam zadowolona. Faktycznie mówi szybko i jakoś nie czułam się u niej swobodnie. Na początku zarejestrowali mnie na 4 listopada na szczepienie do niej i chyba się przerejestruje do dr Żelaśkiewicz.