Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Staraczka23 wrote:
Lenka wiesz jak ja sprawdzam sobie jak cos mnie martwi albo sie dzieje , wpisuje w google grafika ty wpisz plesniawki u niemowląt , na pewno pokażą się zdjęcia i bedziesz miala male porównanie do tego co na zdjęciu a co u malej w buzi .
Wpisalam tak azs i to całkiem co innego niz roksana ma
To już zrobiłam, ale nadal nie mam pewności.
-
Lalenka ja zawsze jak kąpie mała to gazikiem przyjeżdżam po jezorku. Moja wręcz to uwielbia a nawet zawsze na to czeka. Wcześniej zawsze był biały z nalotem ale odkąd go przemywam jest ok.
Powiem Wam że ja też nie robiłam małej tsh i nikt mi nie kazał. Musze się pediatry zapytać jak będę szła na szczepienie.
Dżuls a Twój mąż to chyba w zimowy sen zapadł.
Ja dziś na próbę kupiłam pampersy premium care. Mam też zielone i odziwo pupcia się nie odparza. Ale i tak kochamy dada.
Jutro jedziemy do dziadków na obiadek. Całe szczęście bo mi się gotować nie chce -
nick nieaktualnyAdzia haha raz byla na niej i mata u rodziców lezy jutro chyba weźmiemy albo mąż pojedzie , a wtedy tylko 10min wytrzymala
Dzuls zamiast zajadac to zacznij zapijac pożyteczne z przyjemnym
Kurde bez jaj ale moze wez zahacz temat jak sie czujesz ze ci źle itd nawet nie koniecznie wprost ale tak napaknij mimo chodem albo obgadaj babke z tv ze facet o nia dba -
nick nieaktualny
-
Dżuls, nie daj się. Zrób coś dla siebie - fryzjer, manicure, cokolwiek. Ale tak totalnie dla siebie, bez oczekiwania reakcji. I nie zajadaj smutków, bo odtłuszczenie dupska stanie się wyzwaniem ponad siły i deprecha totalna gotowa. Łatwo się mówi, ale łatwo też wpaść w błędne koło. Trzymaj się kochana.
-
Anitka201 wrote:Lady a Twoja na.piersi spi tyle godzin?
Moj dzisiaj spał od 20 do 3.30 czy w sumie ciągiem ponad 7 godzin. Nam nocne karmienie i przewijanie czasami zajmuje 10 mi a czasami 30. My się wysypiamy. Chociaz 2 dni temu młody budził się praktycznie co 2 godz i wtedy nie było już tak pięknie
Różnie, zależy od dnia. Raz mm raz pierś -
Dziewczyny jeśli chodzi o badanie tarczycy dzieciaczków to jest to badanie obowiązkowe wykonywane przez każdy szpital zaraz po narodzinach, także nie macie powodów żeby się martwić ... jeśli byłoby coś nie tak to na pewno zostaly byście poinformowane
Martwilam się o to tak samo jak Wy i dokładnie o wszystko wypytalam
U nas kolejne badanie zostało zalecone po skończeniu 3 mż. -
Dzięki Dziewczyny. Z tym zajadaniem to działa u mnie trochę tak, że mam tak wyjebane na to, czy mu się podobam, czy nie (bo sytuacja podpowiada, że nie), więc mogę się nawpierdalać i tak co mi lepszego pozostało. Możemy się nie bzykać i przez najbliższy rok, bardziej zabolało mnie to, że mnie tak spektakularnie olał (trzy pieprzone okazje w ciągu 2 miesięcy) i pojechał do Rzymu świętować licencjat siostry, co pokazuje, że ma mnie centralnie w dupie. No nic, jutro idziemy z dzieciakami do jego dziadków, babcia jak to babcia - pewnie wciśnie mi jakąś kopertkę na okoliczność mgr, nie przyjmę i powiem, że sorry, głupio mi przyjmować kasę od niej, skoro od własnego męża nic nie dostałam. I już nawet nie chodzi o ten pieprzony prezent, bo mi on szczerze zwisa, tylko o sam fakt, że o niczym nie pomyślał, nie postarał się, no po prostu zlał temat.
Staraczka - nawet nie wiesz, jak mi brakuje wieczornego winkaAle przy dwójce dzieci nie ogarnę tego odciągania itd, a upijać dziecka nie zamierzam
A temat zahaczałam, ale sytuacja odwróciła się przeciwko mnie i niechcący tylko bardziej mi pojechał... Powiedziałam mu, ze mi przykro, że u siostry ochy i achy, a u mnie nawet złamanego kwiatka, a tu przecież dopiero co mu dziecko urodziłam itd...a on na to "że przecież kazałem ci wybrać jakiś złom, który chcesz żebym ci kupił". Powiedziałam mu, że przecież od dwóch lat trąbię mu ciągle o pewnym pierścionku, który tak strasznie mi się podoba i obiecał mi go na pierwszą rocznicę ślubu (która była, nawiasem mówiąc, w zeszłym roku, w listopadzie...) a co on na to? "Gdzie ty te wszystkie pierścionki zmieścisz". Patrzę na ręce, a tam tylko obrączka, więc o jakie "wszystkie" mu chodzi?! "W sensie, że mam grube palce?" "No trochę tak". Czyli chodziło mu o to, że już chyba nic na swoje tłuste paluchy nie wcisnę, więc pierścionek to chybiony pomysł.
Na razie obrałam taką taktykę, że planuję równie spektakularnie zlać wszystkie nasze rocznice i urodziny itd. Taka nowa, świecka tradycjaA co.
-
nick nieaktualnyDzuls a jest cos co poprawia ci humor ?
Mi wystarczy ze od rana mam piosenki włączone i wydurniam sie do malej , chodze w podskokach hehe a jak na zlosc chce mojemu zrobic to zaczelam ubierac dekolty i mocniej sie malowac nigdzie nie idąc , wraca z pracy i nerwy ma ze tak bez niego chodzę a mnie to bawi
Wiem ze kp jest takie super i wgl ale ja sie pytam po co wstawiac takie zdjęcia (!!) To jest intymne tym bardziej zdjęcie wstawione przez yy pozujaca .. rozumiem potrzebe karmienia w miejscu publicznym ale nie rozumiem po co publikować takie zdjęcia
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/97609d2078b8.png -
nick nieaktualny