Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Staraczka strasznie porywcza jesteś a zwłaszcza na rodzinę męża. Zawsze znajdziesz dziurę w całym.
My dziś byliśmy u dziadków i mała dała babci do wiwatu. Zawsze mówi że przesadzam z tym że ona taka rozdarta to dziś widziała na co moja córeczkę stać. I stwierdziła że harakterek to ona ma.
Pokłuciłam się za to z tata. Bo jest gorszy niż mamy i tesciowe. Nie rób tak tylko tak, nie bujaj jej, nie noś, nie tak główkę trzymasz, no mówiłem przecież nie bujaj jej. Boszsz powiedziałam że przyjadę za pół roku bo wiecznie mu nic nie pasuje. Chyba że przed naszą wizyta mama napoi go melisa lub da tabletki na spanie.
Potem pojechaliśmy do Tesco i tatuś szarpnął się i kupił córeczce bluzę, sweterek Elzy z krainy lodu i jeansy. Sam wybierał i mówi do córci Tatuś kupi Ci Wszystko
Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
Dziadkowie mają coś do wnuczek, mój tata też kompletnie oszalał na punkcie Marianny, a to przecież już jego piąty wnuk, a druga, długo wyczekiwana wnuczka. Generalnie to można wpaść do rodziców, przy wejściu oddać Manię dziadkowi, zjeść obiad, deser, wypić kawę, a dziadek ciągle w tym samym miejscu, leżący z dzieckiem na kanapie i gugający do młodej.agatka196 wrote:Pokłuciłam się za to z tata. Bo jest gorszy niż mamy i tesciowe. Nie rób tak tylko tak, nie bujaj jej, nie noś, nie tak główkę trzymasz, no mówiłem przecież nie bujaj jej. Boszsz powiedziałam że przyjadę za pół roku bo wiecznie mu nic nie pasuje. Chyba że przed naszą wizyta mama napoi go melisa lub da tabletki na spanie.
easymum lubi tę wiadomość
-
Staraczka, hmm nie wiem co powiedzieć, ja bym nie mogła takich rzeczy oglądać, bo zaraz ryczę jak bóbr, ciebie to nie rusza? Zawsze mnie zastanawiało to jacy ludzie oglądają takie rzeczy, ja bym anie nie umieściła na necie ani nie oglądam, jest to strasznie smutne! Mogę oglądać horrory, jakieś lekarskie filmy z masą krwi, ale takie coś? Jakie trzeba mieć serducho by to oglądać i nie ryczeć, a potem ten film dawać innym do oglądania.
adzia, easymum, Luna1, Czarna_88 lubią tę wiadomość
3 cykl Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
-
Dżuls wrote:Dziadkowie mają coś do wnuczek, mój tata też kompletnie oszalał na punkcie Marianny, a to przecież już jego piąty wnuk, a druga, długo wyczekiwana wnuczka. Generalnie to można wpaść do rodziców, przy wejściu oddać Manię dziadkowi, zjeść obiad, deser, wypić kawę, a dziadek ciągle w tym samym miejscu, leżący z dzieckiem na kanapie i gugający do młodej.
A to fakt. U nas pierwsza wnuczka wyczekana i dwóch wnuków i za żadnym tak nie był jak za małą. Ale to takie irytujące jest tym bardziej że mała zaraz będzie miała 3 miesiące a nie 3 dni gdzie ja nie mam pojęcia o dziecku i może mi rad udzielać. Aż moja mama mówi do niego "Marek weź jebnij się spać bo chyba nie dostałeś, ten co nie bujał".
Dżuls, kapturnica, karolcia87 lubią tę wiadomość
Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
No oby podziałało, bo jak mówi moja dr, "przy każdej chorobie największym wrogiem dziecka jest jego wiek". U mnie i u męża na razie żadnych objawów. Ja co prawda mam ostatnio jakąś mocniejszą odporność, ale za to oni na rota zazwyczaj chorują od razu we dwóch, więc jest cień szansy, że to jakaś niestrawność, ale z drugiej strony wątpię, bo do tego doszła jeszcze podwyższona temperatura. No nic, zobaczymy jutro.diatomka wrote:Dzuls ja tez na rota szczepilam z tego powodu ze jest starszak.,i on jak przyniosl zazraze z pkola to tyloo raz poszlo i koniec a my z mezem trzy dni sie meczylismy takze u nas dziala ta szczepionka. A mala w czwartek zaszczepiona dopiero .
-
Ja bym obstawiała pierwszą opcję, tzn najpierw odciągnąć, a potem wypić, bo jaką masz gwarancję, że ci się młoda zaraz na chwilę nie wybudzi? Wtedy takiego mleka z promilami jej nie podasz i będzie klopsagatka196 wrote:Dobra mam piwko Lecha free juz z 2 miesiące w lodówce i co ja otworze to się do mnie uśmiecha. Wiec pytam mamy KP wypić i odciągnąć mleko czy nie odciągac i za 3 godziny wyparują te odrobinki alko? Mi się czasem wybudza po uśpieniu, więc ja bym nie ryzykowała.
-
nick nieaktualnyStaraczka23 wrote:Mam filmik , w skrocie nagranie chłopca który żegna swoją siostrę urodzona w 22tc
http://www.popularnie.pl/smierc-noworodka/
Przepraszam za doslownosc ale po chuj tam wchodzilam. Teraz rycze. Od ciazy nie jestem.wstanie tego ogladac. Nie probuje nawet zrozumiec co czuja tacy rodzice.
Ogladaloscie moje 600g szczescia? Ja codziennie o 17:15 wlaxzalam tv i przezywalam. Troszke odcinek z Gorniakowa mnie zirytowal, jak.oni mogli wpuscic obca kobiete do tych dzieci, kiedy nawet rodzice moga odwiedzac pojedynczo. A ona jeszcze cmokala ta dziewczynke. -
A my po chrzcinach synek był grzeczny i spał wcześniej w nocy od 21do 4rano i później jeszcze do 7.30 http://zapodaj.net/eda337dab626d.jpg.html a to synek teraz śpi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 22:00
Kucykowa, bento lubią tę wiadomość
Anulka20
Synek Wiktor
-
Dżuls Dużo zdrowia dla syna, oby to jednak nie był rota.
Ja też boję się trochę tych wszystkich wirusów, podobno w Warszawie jakaś epidemia jelitówek... ja mam nadzieję, że mój syn nic nie złapie.
Kucykowa u nas też dużo karmień w nocy, co 1,5- 2 godziny. Tylko, że mała śpi z nami i jakoś nie odczuwam tego tak bardzo.
-
Tak to prawda trzeba naprawdę mieć twarde serce, żeby się nie poplakac oglądając takie filmy. Ja oglądam każdy odcinek Moje 600 gr szczęścia i na każdym rycze, tulac w tym czasie Lenke. Dziękuję wtedy Bogu że z małą wszystko w porządku i za to ze ją mam.
A druga sprawa macie rację dziewczyny jeśli chodzi o ostrożność dziadków. Mój tata w Lenci zakochany. Bidulek jest po operacji serca i nie może przeboleć że nie może jej wziąść na ręce, przytulic. Ale i Lenka lgnie do dziadka, bo to jego widząc śmieje się najgłośniej do niego.☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 03:33
-
Dżuls niech synek szybko wraca do zdrowka!
Wczoraj pisałyscie o tym częstym nocnym karmieniu... dołączam się i ja, dziś mamy budzenie i jedzenie dosłownie co dwie godzinki ... także tego... o ile jeszcze udaje Nam się szybko zasnąć to nie ma problemu, ale kiedy mała śpi jakoś niespokojnie, a ja jeszcze troszkę nad Nią czuwam zanim się położę to mnie już do snu zostaje jakaś godzinka, ale dajemy rade
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
Jaka cisza od rana, czyżby wszystkie dzieciaczki dały mamusiom pospać? Moja śpi, ale ja od 5 na nogach, jestem już po śniadaniu i czekam aż bąbel się obudzi.
Wstawię pranie, poprasuję, od dzisiaj zaczynam akcję z orbitrekiem, bo moje ciało woła o pomoc, a ja mu tylko codziennie słodyczy dokładam ... dupsko jak tratwa ratunkowa, brzucha nie mogę zgubić, więc czas się za siebie brać. Mam nadzieję, że zapału wystarczy mi na dłużej niż dzisiaj do końca dnia
karolcia87, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej , roksana woli jednak łóżko , wczoraj po jedzeniu co chwilę lazilam smoczka dac az wzielam do lozka bo do 23 ogladalam tv , półtorej godziny sobie lezala az zasnela , przerzucilam do łóżeczka i poszlam spac , nad ranem jakos o 5.30 mąż ją bujal na rekach nie chciala spac płakała , była 6 mowi ze współczuje mi bo dzien do dupy i zebym ja wziela bo on sie szykuje do pracy , mowie na łóżko mi ją daj i odrazu cisza , 10min dziecko spi
Już zapowiedział ze jak ma tak ładnie spac to muszę się przygotować na mniejszy obszar do spania , nigdy w zyciu
