Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilla ja od początku odciagam pokarm laktatorem i mój ma już 2,5 miesiąca i jakoś nadal go karmię wyłącznie piersią. Był moment ze nie chciało mi się walczyć z laktatorem to od razu pokarmu było mniej i młody ewidentnie się nie najadal. Ja nie mam cierpliwości do tego aby siedzieć cały dzień w lozku z dzieckiem i wywalona piersia dlatego wspomagam się laktatorem. Dzięki temu wieczorem młody tylko pro forma się do mnie poprzytula a i tak dostaje butlę z odciagnietym mlekiem i szybko zasypia.
-
Właśnie chyba na noc będę mu dawać butlę z moim mlekiem albo na to karmienie przed kąpielą, bo ja jednak lubię bardzo tą bliskość przed snem, takie nasze ostatnie przytulanko tego dnia i totalne wyciszenie i dla Miśka, i dla mnieSynek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
nick nieaktualny
-
Ja staram się i tak dwa razy dziennie przynajmniej odciągać pokarm po karmieniu. I tak zbieram z całego dnia, mrożę, a starsze czasami rozmrażam jak widzę, że Mały jest jeszcze głodny, a nie chce piersi, bo są za miękkie dla niego.Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Koalka wrote:A co to za różnica czy dasz pierś czy butle?bo mi się wydaje,że właśnie dłużej zajmuje akcja z laktatorem,najpierw trzeba ściągnąć,później zamrozić,odmrozić,podgrzać no i dać,później umyć laktator,butelkę i wyparzyć,a tak tylko wyciągnąć pierś
Ja laktatora głównie używałam na początku jak był straszny nawał,żeby sobie ulżyć,no i jak chce wyjść a małego zostawić pod czyjąś opieką,a tak to daje na bieżąco pierś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 19:40
MadziaRatMed lubi tę wiadomość
-
Ale jestem dumna z mojej corci
wczoraj mialysmy pierwsze szczepienia i zaplakala tylko przy ukluciach
) a bylo ich az 3.
No i wazymy juz 5500!
Moja kluseczkarosnie jak na drozdzach, zaraz wchodzimy w rozmiar 68 i pampersy 3
easymum lubi tę wiadomość
-
Anitka jak ty tak rozbujałas laktację? Ja sie dzisiaj załamałam, bo z obu piersi tylko 60 ml i to na dwa razy
Mam wrażenie, że moje cycki są miękkie, a dziecko się nie najada, stąd te jej płaczki. Generalnie w ciagu dnia wisi co dwie godziny.
Da się jeszcze jakoś rozbujać?
Easymum jak znajdę chwilę, to jutro ci wrzucę -
moka89 wrote:Anitka jak ty tak rozbujałas laktację? Ja sie dzisiaj załamałam, bo z obu piersi tylko 60 ml i to na dwa razy
Mam wrażenie, że moje cycki są miękkie, a dziecko się nie najada, stąd te jej płaczki. Generalnie w ciagu dnia wisi co dwie godziny.
Da się jeszcze jakoś rozbujać?
Easymum jak znajdę chwilę, to jutro ci wrzucę -
kasig wrote:4 me, Agatka pewnie macie rację, wolałabym to porządnie wyleczyć bo naprawdę nie jest dobrze, tylko ja w tym temacie taka zielona jestem, może Wy podpowiecie do jakiego lekarza, rodzinnego czy bardziej ginekologa?
Najgorzej, ze idzie weekend... Ja bym po prostu pojechala na IP i nie czekala do poniedzialku albo i dluzej zanim ktos bedzie miał wolny termin. Lepiej wziac ten antybiotyk niż pozniej miec zabieg chirurgiczny
Przy zwykłym nawale robi sie gorące oklady, prysznic przed karmieniem i zimne po. Dodatkowo pije sie napar z szalwi- tak powoli jedna filiżankę caly dzien a nie ze naraz wszystko. Dodatkowo oklady z lisci kapusty- koniecznie musi byc podziurawiona i taki liść nosissz do 6h ale! Ja myślę, ze takie domowe sposoby sa zalajtowe na Twój przypadek
-
Anitka201 Super sobie radzisz z laktatorem, ja ostatnio przysiadłam i w 30 min udało mi się ściągnąć prawie 40ml... no sama nie wiem jak te piersi działają. Też chcę trochę ruszyć z tym tematem bo inaczej nie ruszę się z domu na więcej niż godzinę przez najbliższe pół roku.
-
Raz próbowałam odciągnąć laktatorem z canpol i powiem Wam ze ewidentnie mi to nie szło tak samo z laktatorem z avent. Nie wiem może to ma jakieś znaczenie. Mój fajnie ściąga i prz tym pozostaje. Wiem ze na tym forum jedna z dziewczyn chwaliła się ze jednorazowo potrafi odciągnąć nawet 400 ml także te moje 150 to pikuś
Jeszcze jedno ta butlą wieczorem pozwala mi o 20 leżeć do góry brzuchem bo mój maluch obudzi się pewnie o 3 rano lub później. Jak go karmiłam na wieczór piersią to udawało nam się go uśpić o 22 a nawet o 23..
-
nick nieaktualnyAnitka201 wrote:Ogromna, bo mój syn na wieczór więcej szarpie pierś niż je. Ja nie mroze pokarmu. Codziennie odciagam min 300 ml. Jednorazowo w nocy 150-200 i to mi zajmuje jakieś 10-15 min. Podgrzanie pokarmu to mały problem bo mam podgrzewacz i zawsze pod koniec kąpieli mąż nastawia na 40 stopnii i mleko się grzeje. Na noc mlodego karmi tato wiec ja mam juz czas dla siebie. Każda robi to co uważa za słuszne. U nas to się sprawdza u Ciebie co innego. Gorzej jak do tego czasu nie podałas swojemu dziecku butelki. Najczęściej takie dzieci odstawiaja cyrki jak juz się chce odstawić od piersi i przejść na butlę. Kolejna sprawa to to że młody juz nieraz zostawał z dziadkami czy małżem i albo razem gdzieś wychodzilismy albo ja miałam wychodne.
Anitka ja robie tal samo jak Ty, z tym ze jeszcze zamrazam nadmiar. Maly wieczorem strasznie je, na poczatku zwalalam na.kolki ale teraz jest tylko troche lepiej. Chyba jest juz po calym dniu zmeczony i go wkurza ten cycek.I tak dostaje juz od dluzszego czasi najpierw cycka a potem butle, a czasem.znowu cycka. I u nas to dziala. Ogolnie maly ostatnio zasypia ok 21 a poerwsza pobudke ma.moedzy 4 a 5.
Anitka201 lubi tę wiadomość
-
Anitka201 To jest u nas stały punkt dnia
Czasami zdarza się, że usnie przy piersi, a po odłożeniu do łóżeczka jeszcze marudzi. Wtedy karmię z drugiej piersi i ładnie usypia. Gdy kładę się spać ok.23 przenosimy ją do naszego łóżka, a do tego czasu śpi sobie w koszyku(taki wiklinowy na kołach).
Anitka201 lubi tę wiadomość
-
Ja Wam powiem że ostatnie 4 dni u mnie był kryzys plus skok rozwojowy. Mala budziła się non stop. Zresztą raz pisałam ile razy wstawałam jednej nocy i za każdym razem głód jakby nigdy nie jadła. I laktatorem tez biednie ściągłam. Raz 50ml,raz 80 a raz praktycznie nic. A od wczoraj cycki pełne mała żłopie jak mały samochodzik i góra 2 pobudki w nocy.
Zobaczę ile rano ściągnę bo idę do dentysty i musze coś im zostawić na wrazie W.
A zapasu nigdy nie miałam i nie robiłam. A teraz ubolewam bo mała i butla = się Wojna!